Strona 2 z 2

PostNapisane: 26 sty 2019, 17:38
przez mad_man
Adam95998 napisał(a):działa tylko na odpalenie auta :D

czyli jest bardzo duża szansa, że nie działa w ogóle, gdyż z opisu na stronie wygląda jakoby sposób działania był tak samo podatny na przedłużenie sygnału jak zwykłe keyless.
Ostatecznie nośnikiem informacji są tylko fale radiowe.

PostNapisane: 26 sty 2019, 18:01
przez Adam95998
mad_man napisał(a):
Adam95998 napisał(a):działa tylko na odpalenie auta :D

czyli jest bardzo duża szansa, że nie działa w ogóle, gdyż z opisu na stronie wygląda jakoby sposób działania był tak samo podatny na przedłużenie sygnału jak zwykłe keyless.
Ostatecznie nośnikiem informacji są tylko fale radiowe.[/quote

Z rozmowy gościa od zakładania Immobilizer Omega IMMO to moje jest nowej generacji urządzenie identyfikacyjne które jako jedyne na rynku działa w częstotliwości Wi-Fi, inteligentnie przepina się na różne częstotliwości dzięki czemu karta nie zostanie zakłócona przez obce urządzenia , nie jestem expertem z walizka :D pytałem tylko czy wyżej poszkodowany miał takie samo w swojej Mazdzie :)

PostNapisane: 26 sty 2019, 18:05
przez mad_man
Tylko, że to nie ma znaczenia.
WiFi to nadal komunikacja radiowa którą można przedłużyć.
Tu nie chodzi o jej zakłócenie ale o przedłużenie sygnału.
Tak działa kradzież na tak zwaną walizkę.

PostNapisane: 26 sty 2019, 18:16
przez Adam95998
mad_man napisał(a):Tylko, że to nie ma znaczenia.
WiFi to nadal komunikacja radiowa którą można przedłużyć.
Tu nie chodzi o jej zakłócenie ale o przedłużenie sygnału.
Tak działa kradzież na tak zwaną walizkę.


Zgadza się , mam ac i gap , ale mimo wszystko łezka poleciałaby na widok braku auta , przywiązałem się do tej mazdy :)

Re: Skradziono: Mazda3 – Warszawa (numer rej. BI 1854Y)

PostNapisane: 24 paź 2020, 22:00
przez white&red
Z ciekawości, kolega napisał, że miał Omegę, ale tylko immobilizer, czy tą CAN ULTRA z alarmem? Moją Mazdę 3 OMEGA CAN ULTRA trzy razy uratowała przed kradzieżą, raz na moich oczach, bo się urwałsyn nie spodziewał, że zawyje i widziałem przez okno jak palił podeszwy z podjazdu. Ciekaw jestem, czy jest na tym forum ktoś, komu skradziono auto z tym alarmem inaczej niż na lawetę.