(Nie)Szcześliwy zakup auta – Mazda3 BK Y6 '07

Pogaduchy motoryzacyjne.
PostTen post został usunięty przez Gość 15 lut 2013, 16:04.
Powód: porzadki

Postprzez Wojtek » 15 lut 2013, 16:08

Przenosze do odpowiedniego dzialu –> Moto

ps. zycze szybkiego i bezbolesnego wyjasnienia sprawy...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Mateusz L » 15 lut 2013, 22:37

Kompa nie musisz przecież kupować nowego. Nie wiem, czy podejdzie bezpośrednio od Puga, albo Citroena, ale do nich kosztuje na allegro 200-300 zł. Inna rzecz, że przyczyn może być wiele- przepływka, EGR, FAP (nie wiem, ale w Maździe chyba trzeba rozcinać do mycia), czujnik ciśnienia doładowania, zawór nastawnika kierownicy turbo itd. Ten silnik powstał w ponad 6 mln egzemplarzy i nadal powstaje, więc wadliwy raczej mocno nie jest (zwłaszcza, że macie filtr powietrza w normalnym miejscu, nie jak Peugeot). Możesz też popatrzeć na forum puga (Peugeot Klub).
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez Zigi86 » 16 lut 2013, 23:02

A za ile kupiłeś ten samochód ? jeżeli oczywiście można wiedzieć ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2012, 14:58
Posty: 274
Skąd: Łdz
Auto: Była: Mazda 6 Sedan 2006 2.0 Pb 147 KM

Postprzez talk_about85 » 23 mar 2013, 20:48

Uzytkowniku forum czy moglbys cos wiecej napisac o swojej przygodzie jak to sie dalej potoczylo? Moglbys tez podac nazwe komisu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez maciejo » 26 mar 2013, 22:00

Witam po długiej przerwie postaram się przybliżyć w jaki sposób częściowo rozwiązałem swój problem.

Otóż od momentu zakupu na początku grudnia do początku marca auto jeździło bez mocy. Dopiero teraz wiem co to znaczy jeździć Mazdą. Tak jak pisałem w poprzednich postach zaczęło się od diagnozy problemów z EGR ASO Mazda Kielce (tffuu). Zdecydowałem się na wymianę ok 750 zł koszt zaworu + robocizna (auto było kilka dni wcześniej na przeglądzie przed zakupowym w tymże ASO). Problem zniknął na kilka dni po czym pojawił się ponownie jadę zareklamować usługę wymiany EGR poddając w wątpliwość uszkodzenie wymienionego zaworu. Sprawdzono wiązkę od PCM do EGR wszystko ok stwierdzono uszkodzenie komputera i zaproponowano wymianę za ok 3600 ( w między czasie zgodziłem się na wymianę uszczelek pod wtryski ponieważ zapach spalin dostawał się do samochodu). Zapytałem czy dadzą mi 100%, że to komputer i czy mogą podpiąć na kilka dni nowy aby to sprawdzić odpowiedź, że nie bo musi im to co zamówią zejść ze stanu magazynowego.

Następnym moim krokiem byłą rozmowa o mojej sytuacji z radcą prawnym ponowne sprawdzenie w innym ASO samochodu oraz wizyta u rzeczoznawcy. Oczywiście wysłałem pismo z wezwaniem do ustosunkowania się sprzedającego odnośnie moich kłopotów z samochodem z tytułu rękojmi. Na początku nie chciał za bardzo rozmawiać ale szczęście w nieszczęściu miałem na wszystko rachunki i faktury więc podstawy były do reklamacji. Podjechałem do wskazanego elektromechanika celem diagnozy i wymiany komputera na koszt sprzedającego koszty ustalono na ok 1100 zł. Po czym okazało się, że po wymianie dwóch komputerów z autem ciągle dzieje się to samo, zero przyśpieszenia, dławienie i większe spalanie. Mechanik od nowa wziął się za sprawdzanie ponieważ zasugerował się diagnozą ASO. Jego diagnoza to problem z FAP i tutaj bez wahania zrezygnowany i zmęczony zgodziłem się na jego usunięcie. I to rozwiązało całkowicie moje problemy z mocą auta wszystko jest już ok co prawda cały czas obserwuje IC ale nie ma wycieku jest niewielkie zapocenie umówiłem się już z mechanikiem na bardziej szczegółową diagnozę po świętach. Mam jeszcze tylko uwagę co do spalania bo wydaje mi się ciut większe ale obserwuje co i jak.

Odnośnie sprzedawcy poprzestałem na opłaceniu przez niego operacji usunięcia filtra cząstek stałych. Koleś jest oszust jak nic, ale który handlarz nie jest:) Byłem tak zły, że nie chciałem popuścić handlarzowi i mimo zapewnień radcy, że mam bardzo duże szanse na wygraną przemyślałem to na spokojnie i odpuściłem. Dlaczego? Z jednego prostego powodu otóż auto kupiłem na firmę i rozprawa w sądzie odbywała by się między przedsiębiorcami i już w pierwszej rozprawie musiał bym wykazać wszystkie dowody, wezwać każdego ze świadków (pracowników ASO, rodzine, żonę, znajomych i przynajmniej 3 mechaników, którzy oglądali i diagnozowali w tym czasie samochód). Stwierdziłem że za dużo zachodu, a nasze Państwo niestety nie ułatwia i chroni oszustów i krętaczy. (moja prywatna opinia jak kogoś uraziłem przepraszam)
Odnośnie ASO tak naprawdę zdałem sobie sprawę, że opinie o nich są mocno przesadzone. Polityka ASO polega nie na diagnozie usterki i jej usunięciu ale na podpięciu komputera sprawdzeniu błędów i tutaj błąd EGR wymiana EGR hmm nie pomogło następny w kolejce jest komputer hmmm propozycja wymiany komputera (w między czasie wymiana uszczelek pod wtryski, a jeszcze wcześniej wymiana oleju i kompletu filtrów również w ASO) i tak w koło. Naciągnąć na kasę a i owszem, a później głupio się tłumaczyć bo przecież zawsze można znaleźć w używanym samochodzie coś co można wymienić i co może powodować usterki. ROZCZAROWANIE to słowo w najmniejszym stopniu oddaje moje uczucia wobec usług ASO.

ps.Pozytywy są takie, że znalazłem dobrego mechanika i elektromechanika, któremu ufam i jestem pewny ich pracy. Co do samochodu przestałem szukać, czytać i się przejmować po prostu jeżdżę nie wydaje pieniędzy chyba, ze na paliwo.

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

Postprzez KMBak » 27 mar 2013, 09:39

No to happy end. Szkoda tylko, że tyle zachodu i szkoda, że Oszust pozostaje bezkarny.
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3820 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez lukaszm » 27 mar 2013, 16:02

biorąc pod uwagę to że auto było uderzone bliżej lewej strony, a chyba w dieslu to właśnie w lewym nadkolu jest komputer to mogłeś go jeszcze naciągnąć na wymianę kompa oraz konkretną naprawę auta bo jak widać po zdjęciach które zmieściłeś wcześniej jest ona powierzchniowa, wiem z doświadczenia że płytka może wyglądać ok, ale czasem może powstać jakieś mikropęknięcie i przy wibracjach jeżdżąc po dziurach mogą pojawić się kłopoty, oby nic już nie wyszło. Życzę abyś mógł czerpać przyjemność z jazdy.
Ostatnio edytowano 27 mar 2013, 20:47 przez lukaszm, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez Zigi86 » 27 mar 2013, 20:36

a ile kosztował ten egzemplarz ? pytam o cały samochód :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2012, 14:58
Posty: 274
Skąd: Łdz
Auto: Była: Mazda 6 Sedan 2006 2.0 Pb 147 KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy Moto