sq2jul napisał(a): M6 nie ma zabezpieczenia antykorozyjnego wiec rdzawy nalot pojawia sie w nich dosyc szybko.
Tylko co znaczy dla Ciebie szybko?
www.mazdaspeed.pl
sq2jul napisał(a):Wezmy dla przykladu M6 z okolic 2003-2004r.. W stosunku do Mazd produkowanych w latach 90. XX wieku, mozna powiedziec, ze sa juz solidnie nadgryzione przez ruda. Mysle, ze moze byc problem, aby te samochody dozyly wieku nastu lat.
nemi napisał(a):A M6 II jest dużo młodsza i jeśli jakiś problem rdzawy występuje, to jeszcze mógł się nie ujawnić.
artbeti napisał(a): Z tą korozją w tej marce to nawet nowe fiaty wyprzedzają mazdę o lata świetlne.
TALREP napisał(a):pod względem estetyki zewnętrznej toyot postawiłbym na równi z mazdą
sewo napisał(a):
A7x szukaj szukaj ale w tych czasach upolować ładny okaz graniczy z cudem![]()
Nawet nowe z salonu są bite. Szwagier dostał służbowego nowego Avensisa 2.0 Diesel . Auto z 0 przebiegiem. Jesień wszystko ładnie pięknie ale jak przyszła zimna pojawił się problem z niedogrzewaniem. Powód źle zaprogramowany komputer od termostatu. Seryjna wada tego modelu. Mimo próśb o założenie webasto u dilera bo rzekomo do 2009 roku było na seryjnym wyposażeniu tego silnika żeby go dogrzewać diler Bońkowscy zaczął go zlewać. Ale do rzeczy w aucie pojawił się też problem ze słabym spasowaniem plastików. Poduszka powietrzna w kierownicy trzyma się na 3 zaczepach a nie na 4rech. Fala na desce rozdzielczej. Źle spasowane elementy kokpitu. Trzaski w drzwiach przednich czy dziwne stukania tapicerki przy różnych partiach obrotów. Po głębszej analizie problemu okazuje się że auto ma 4 rodzaje numerów i dat na szybach. Prawe drzwi były ściągane. Są ślady grzebania przy tapicerce. No to telefon do dilera. Po opowiedzeniu całej sprawy twierdzi że jest to nie możliwe lecz kiedy padło pytanie: " To niech mi pan powie czy nowe auto z salonu morze mieć różne numery i daty szyb?" nastała cisza w słuchawce. Szwagier poprosił o pisemne potwierdzenie tego faktu zrobił spis treści bolączki tego modelu i list poszedł do Wawy. Ale jak na razie zero odzewu. Teraz Napisał maila do fabryki w Anglii o przysłanie wszystkich danych na temat tego auta zaraz po opuszczeniu taśmy produkcyjnej bo na szczęście jest takie prawo i te dane może otrzymać. Zobaczymy co odpiszą. Jak dla mnie auta pewnie spadło z lawety podczas transportu. Ale to nie pierwsza skucha Toyoty. Kolejne auto służbowe nowa Corolla podczas parkowania też uległa awarii. Podczas kręcenia kierownicą kolumna spadła pacjentowi na kolana. Mechanizm regulacji był wadliwy. Pomyślcie co by było gdyby kierowca walił sobie 140 km/h na autostradzie i coś takiego by się stało
Ale się rozpisałem
bieski napisał(a):W tej generacji się poprawiło ale dalej jej brakuje agresywnego looka
To chyba akurat nic dziwnego
Ale Avensis powyżej 3000rpm w ogóle nie daje rady, na niskich obrotach jest ok, ale na wyższych nic się nie dzieje
rw1979 napisał(a):Kumpel kupił wersję z silnikiem 2.0 bo nie potrzebuje auta do wyścigów tylko samochodu rodzinnego. No ale mimo wszystko załamuje go fakt, że podczas startu spod świateł wszyscy go wyprzedają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości