Zakup samochodu używanego – budżet do 35.000 zł

[Kevin.]

Czekam na odp.

[JohnnyB]

z budżetem 30 kPLN,
to ja bym zaczął szukać e46 Coupe 330Ci albo CLK w208 320 .
Ale ogólnie odjąłbym od tej kowty 5kPLN i zostawił na doprowadzenie auta do porządku :–) , takie auta lekko nie mają, wiec zasobniejszy portfel przy szukaniu sportowego auta jak najbardziej mile widziane.
Ale z dwóch powyższych BMW da większa frajdę z jazdy a CLK to taki przyjemny kanapowiec.

Ale ty chyba rozważasz japońce więc może Nissan 200 SX, najmłodsze nie będzie ale........

[grabu122]

.... i tak można byłoby "gdybać" w nieskończoność

[Kevin.]

to ja bym zaczął szukać e46 Coupe 330Ci albo CLK w208 320 .
Ale ogólnie odjąłbym od tej kowty 5kPLN i zostawił na doprowadzenie auta do porządku :–) , takie auta lekko nie mają, wiec zasobniejszy portfel przy szukaniu sportowego auta jak najbardziej mile widziane.
Ale z dwóch powyższych BMW da większa frajdę z jazdy a CLK to taki przyjemny kanapowiec.

Odpada w niemieckie isc nie mam zamiaru

Ale ty chyba rozważasz japońce więc może Nissan 200 SX, najmłodsze nie będzie ale........

Dokładnie to co najlepsze czyli JAPAN

[Kevin.]

No panowie piszemy nie krepujemy sie potrzebuje wszystkie info jakie wiecie na temat 3 aut
1.Celica 1.8 VVTi 192 km
2.Mitsubishi eclipse 3.0 v6
3.Hyundai coupe 2.7 v6

[Barthez]

1.Celica 1.8 VVTi 192 km

napisz PW do Troll Bagienny On ma ten silnik w teesce

[Kevin.]

napisz PW do Troll Bagienny On ma ten silnik w teesce

Pisalem i chwali sobie

[Kevin.]

Słabo cos doradzacie ale jeszce poczekam

[nemi]

Słabo cos doradzacie ale jeszce poczekam

Bo 30.000 to najgorsza kwota, jaką sobie można wyobrazić. Cenowo wkraczamy w ten czas motoryzacji, że ciężko wynaleźć coś fajnego – wszędzie sama przeciętność . Trzeba mieć albo mniej i kupić padlinę z lat '90, albo więcej i kupić coś bardziej współczesnego .

Odpada w niemieckie isc nie mam zamiaru

Moim zdaniem to błąd – szczególnie w Japonii ciężko coś znaleźć .
A myślałeś o Prosche Boxter?

[Mev]

A myślałeś o Prosche Boxter

Nie kupisz w jakimś rozsądnym stanie za ok 30k. Szukalem

[nemi]

Nie kupisz w jakimś rozsądnym stanie za ok 30k. Szukalem

Ehh, szkoda – ja przeglądałem Prosiaczki tylko w internecie, więc nie mam pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości . W końcu wszystkie są bezwypadkowe .

[JohnnyB]

Nie kupisz w jakimś rozsądnym stanie za ok 30k. Szukalem

Ehh, szkoda – ja przeglądałem Prosiaczki tylko w internecie, więc nie mam pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości . W końcu wszystkie są bezwypadkowe .

Po co odrazu Boxster można wziąsć 944 , 928 :-P

[nemi]

Po co odrazu Boxster można wziąsć 944 , 928 :-P

Tylko nie każdy chce jeździć oldtajmerem . Np. ja uznaję, że stare są tylko dobre skrzypce i wino (francuskie, czerwone, wytrawne ) . Nie jestem majsterkowiczem, żeby pod takim autem leżeć, ani też nie stać mnie na kolekcjonowanie zabytków (niestety) .

[Kevin.]

Tylko nie każdy chce jeździć oldtajmerem . Np. ja uznaję, że stare są tylko dobre skrzypce i wino (francuskie, czerwone, wytrawne ) . Nie jestem majsterkowiczem, żeby pod takim autem leżeć, ani też nie stać mnie na kolekcjonowanie zabytków (niestety) .

Dokładnie tez nie mam zamiaru kupować takiego auta skupiam sie nad rokiem 2000 i w gore to jest moj cel i oczywiscie wygład wiadomo

[nemi]

Dokładnie tez nie mam zamiaru kupować takiego auta skupiam sie nad rokiem 2000 i w gore to jest moj cel

...i ja Cię jak najbardziej popieram. Po 10-letniej Mazdzie, którą jeździłem przez kolejne 4 lata miałem dość, potem w 2008 kupiłem Octavię z 2001 i problemy zniknęły jak ręką odjął. Pojeździłem 40.000 km i pchnąłem dalej, zanim zdążyłaby się w ogóle zepsuć .
...I podtrzymuję to, że ciężko kupić jakieś fajne autko w tym budżecie. Mnie raczej interesują wielkie lochy, więc nie mam rozeznania zbytnio w "młodzieżowych" autach. Z takich aut (japońskich) podoba mi się chyba tylko Civic od 2006 roku, ale tu z kolei budżet jest troszkę zbyt mały...

Jeśli byś się zdecydował na coś bardziej męskiego, to wybrałbym takie auto:

...chociaż nie wiem, czy nie poszukałbym wersji słabszej, ale z bezproblemowym silnikiem 2.5V6 . Ponadto ST220 może być bardzo zmęczona życiem.

A jeśli wciąż upierasz się przy małych autach z komfortem tylko trochę wyższym od wozów drabiniastych:
http://otomoto.pl/ford-focus-oryginal-s ... 96848.html

Lub może coś takiego:
http://allegro.pl/megane-sport-rs-turbo ... 19606.html

(aukcje poglądowe)

Sprawdź, którymi jeździł Stig i jakie czasy wykręcił .

[Kevin.]

No nemi zawsze cos nowego nawet nie widzialem takiego Mondeo jeszcze a reszta to juz ogladałem ale Renualt tak samo jak i focus ale nie sa najgorsze

[nemi]

No nemi zawsze cos nowego nawet nie widzialem takiego Mondeo jeszcze

jest to Mondeo ST 220 – ma chyba 225 KM i ogólnie niezły wypasik .

[Mev]

http://otomoto.pl/ford-focus-oryginal-s ... 96848.html

Nie wiedziałem, że to takie tanie

A mondeo ST to już w ogóle... aż podejrzanie tanie... Muszę się umówić na jazdę próbną jakimś takim, fajnie wyglądają, a ciekawe jak jeżdżą

[nemi]

Muszę się umówić na jazdę próbną jakimś takim, fajnie wyglądają, a ciekawe jak jeżdżą

Ja mogę się sugerować tylko opiniami z gazet i Top Gear . Zawsze wszyscy wypowiadają się raczej w samych superlatywach, zarówno o Mondeo jak i Focusie (szczególnie o tym ostatnim z najnowszym nadwoziem – są wersje ST i RS zdaje się...). Ale zawsze pozostaje ten przedni napęd, więc mam wrażenie, że doznania są znacznie lepsze w BMW i przesiadka na takie autko mija się z celem .

Nie wiedziałem, że to takie tanie

Pokutuje to idiotyczne powiedzenie o samochodach na F. Tracą na wartości jak cholera, a ja dzięki temu jeżdżę w miarę nowym i [w miarę] fajnym autem . Niestety bez porywów serca . No i jakość materiałów jest rzekłbym normalna jak na klasę średnią – ani zła, ani jakoś szczególnie dobra. Mnie na przykład irytuje skrzypienie podłokietnika w czasie mrozów . Na szczęście przez większą część roku jest wszystko OK .

[Mev]

dzięki temu jeżdżę w miarę nowym i [w miarę] fajnym autem . Niestety bez porywów serca

Zawsze można kupić Alfę i jeździć w marę nowym i fajnym autem z porywami serca