idzie MRÓZ

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Summit » 23 sty 2006, 12:13

Cholera jasna. Nawet Webasto mnie nie uchroniło. Nastawiłem na rano, chodziło 20 min, po czym padł akumulator. Silnik był rozgrzany, ale już nie zakręcił. Ale to nic odczekałem godzinę i odpaliłem zimnego <jupi>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2006, 16:37
Posty: 183
Skąd: Krypa
Auto: Mazda 6 GG '07 2.0 LF 147KM A/T
Mazda 6 GG '07 MZR-CD 143KM Active (była, ale się rozbiła)

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 23 sty 2006, 12:14

Mam pytanie czy przy takich mrozach tez nie mozecie za bardzo swoich autek rozbujac ..... pytanie oczywiscie do tych co odpalili ... :D bo moja moge rozbujac najwyzej do 90 km/h ... :|
Mojej dzisiaj dalem urlop .. wyjalem wczoraj aku i poczekam na odwilz ..czyli -10 .. <lol>
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez ReServeD626 » 23 sty 2006, 12:21

Pajko napisał(a):poprzejechaniu kilometra na lince odpalila


nie boisz sie ciągąc samochodu na wtrysku ?
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez Pajko » 23 sty 2006, 12:30

ReServeD626 napisał(a):
Pajko napisał(a):poprzejechaniu kilometra na lince odpalila


nie boisz sie ciągąc samochodu na wtrysku ?


e to juz nie pierwszy raz :) Mazda jest przecdierz nie do zdarcia :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2005, 21:18
Posty: 2563
Skąd: Tarnów
Auto: GMC Safari Hi-top , Skoda Fabia III 1,2 Tsi

Postprzez jacobs » 23 sty 2006, 12:42

Marcin ( Pycia ) napisał(a):bo moja moge rozbujac najwyzej do 90 km/h ... :|

Moja normalnie jeździ, czekam aż wskazówka sie podniesie i spokojnie można lecieć więcej niż 90 km/h, tylko problem w tym że nie ma gdzie, bo moja okolica znana jest z tego że nie lubią dróg odśnieżać
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez ReServeD626 » 23 sty 2006, 12:51

japończycy robiąc moje silne 1,8 ;) chyba wzięli pod uwagę takie mrozy, bo moja madzia chyba nie zauważyła że jest -20pare... pali bez problemu! <jupi>
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez ReServeD626 » 23 sty 2006, 12:58

ja też nie mam problemu z wiekszymi prędkościami...
Marcin ( Pycia ) – a obrotomierz normalnie się kręci?

P.S. Xionc, chyba nam się temat zdublował, ale ja byłem pierwszy :P
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=17964
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez hazell » 23 sty 2006, 13:01

U mnie już dzisiaj mniej wesoło niż w piątek. Kręciła baaardzo powoli (chyba wolniej już się nie da) ale za drugim razem po pięciu sekundach kręcenia odpaliła. Ale grzechotało wszystko co tylko mogło... Sprzęgło – plastelina... Niezłe jaja.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez magicadm » 23 sty 2006, 13:01

Summit napisał(a):Cholera jasna. Nawet Webasto mnie nie uchroniło. Nastawiłem na rano, chodziło 20 min, po czym padł akumulator.


Ja dziś rano zrezygnowałem z grzania Webastem wnętrza samochodu (nie właczałem dmuchawy) – tylko silnik. Pozwoliło mi to zaoszczędzić prądu na rozruch.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Marcino » 23 sty 2006, 13:30

Wsadziłem nowy akku. Kręci jak szalony ale zapalić nie chce. Łapie ale na próżnobo nie chce się uruchomić. Poczekam aż słońce go troszkę rozgrzeje i spróbuję ponownie. A akumuletorek grzeje się w domu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez b2 » 23 sty 2006, 13:40

Marcino napisał(a):Wsadziłem nowy akku. Kręci jak szalony ale zapalić nie chce.


no to już masz pewnie zalany silnik i stąd kłopoty z rozruchem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Marcino » 23 sty 2006, 13:56

Czyli co proponujesz w takim przypadku ? Czyszczenie świec, czy jest jakaś inna metoda?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez KosteK » 23 sty 2006, 14:02

Podładowałem aku, włożyłem – odpalam a tu kurna strzał z tłumika :| coś zaczęła łapać, po drugim razie odpaliła. ALE, po 30 sek. zaczęła mrugać lampka oleju i przez ok 3 min. świeciła jak delikatnie dodałem gazu-gasła. Po tych kilku minutach zgasła zupełnie. (olej mam) Martwić się?? :(
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2005, 10:55
Posty: 727

Postprzez ReServeD626 » 23 sty 2006, 14:08

(nie chce nikogo martwić ale słyszałem plotki o -40kilku w nadchodzący weekend :( :| )
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez Sebekk » 23 sty 2006, 14:18

ReServeD626 napisał(a):(nie chce nikogo martwić ale słyszałem plotki o -40kilku w nadchodzący weekend :( :| )


ciekawe od kogo?? :D spoko narazie tylko w radiu eska to slyszalem... Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2005, 14:05
Posty: 518
Skąd: warszawa/łomianki
Auto: BMW E46 320d 150km;))

Postprzez Malutki » 23 sty 2006, 14:24

Sebekk napisał(a):ciekawe od kogo??

na HydePark zajrzyj :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez ReServeD626 » 23 sty 2006, 14:26

Sebekk napisał(a):
ReServeD626 napisał(a):(nie chce nikogo martwić ale słyszałem plotki o -40kilku w nadchodzący weekend :( :| )


ciekawe od kogo?? :D spoko narazie tylko w radiu eska to slyszalem... Pozdrawiam


no od Ciebie od Ciebie i na czacie mazdaspeed ktoś napisał to samo więc nie wiem czy obaj sluchacie Eski czy co? :P Na onecie pokazują tempterature -9 na sobote więc chyba pomyłka (mam nadzieje) – chociaż wtedy nie byłoby pewnie egzaminów i mógłbym na zlot przyjechac :P:P:P
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez magicadm » 23 sty 2006, 14:31

Sebekk napisał(a):
ReServeD626 napisał(a):(nie chce nikogo martwić ale słyszałem plotki o -40kilku w nadchodzący weekend :( :| )


ciekawe od kogo?? :D spoko narazie tylko w radiu eska to slyszalem... Pozdrawiam


Jak w Esce to mam nadzieje, że to było Danie z kuchni Albercika :)

Luuudzie – ja mam w układzie chłodzenia PETRYGO do -35 stopni <szok>
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Puhcio » 23 sty 2006, 14:57

Millenka stała od czwartu 'pod chmurką' nie ruszana.

Dziś byłem przygotowany, że bedzie ciężko ... poczatek był obiecujacy. Kluczyk wszedł do zamka, przekrecił się i otworzył centralny. Byłem w szkou :D Ale na tym dość przyjemności. Klamka nie drgnęła ... 10 min później po reanimacji szuszarką pozwoliła się ruszyć, ale uszczelki trzymały. Wsiadzłem od strony pasażera, też z pomocą suszarki, ale było prościej :P

Silnik zapalił za drugim razem. Troche nierówno złapał na początek, ale po tem już poszło :D
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez tarsar » 23 sty 2006, 14:58

A moja F-cia stała wczoraj 0d 13 na mrozie do 2 w nocy.Dostałem się bez problemu,tylko central nie odskoczył od strony pasażera.Było minus 29,5 Stopnia!.... Skrzynia beton,itd. Ale przekręcam kluczyk – kręci, kręci z bólem jakieś 3 sekundy i odpala jak złoto! :] i odjeźdzam delikatnie. Temperaturka dość szybko łapie jak zwykle,co jak wiadomo korzystnie wpływa na motor,co przy takiej temp.zewnętrznej jest godne podziwu. Po prostu Mazda! <faja>

Kolega w swoim 307 HDi 110KM 2003r. padł juz przy -18st...co przy usterkowości tego auta nie dziwi w sumie- Raz na10tys musi odwiedzić serwis obowiązkowo. <glupek2>
Nie ma mazdy,nie ma jazdy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2005, 15:16
Posty: 35
Skąd: Gorlice
Auto: fc 1.8 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Moto