Chemią to można umyć jakiś nalot, ale nie "wyskrobać" grubej warstwy.Ale się zastanawiam, czy zrobić to demontując kolektor, czy chemią Forte
Opinie i luźne rozmowy użytkowników Mazd z silnikami diesla [DiTD]
Irek.k napisał(a):Chemią to można umyć jakiś nalot, ale nie "wyskrobać" grubej warstwy.
Rozumiem, że testowałeś tego typu chemię i stąd ta opinia. Więc pozostaje "skrobanka"

Tadziol, jak kolektor to i kanały więc czyszczenie kompleksowe. Zawory także pewnie oklejone będą...
na szczęście głowinę też wyczyściłem 
Ja pomimo opini wygłoszonej przez Irek.k podejmę się wyczyszczenia dolotu najpierw chemią a później rozbiorę i sprawdzę jak to się udało i ewentualnie poprawię to czego chemia nie ugruzię. Ale przed czyszczeniem najlepiej wszystko obejrzeć endoskopem, którego jeszcze nie mam
Więc to będzie plan na maj
Neonixos666 , głowinę też? Ja chyba tego nie mam

Więc to będzie plan na maj
Neonixos666 , głowinę też? Ja chyba tego nie mam
kierownik napisał(a):pierd0licie hipolicie
smile napisał(a):pierd0lenie kotka za pomocą młotka![]()
![]()
![]()
po prostu piękna wymiana poglądów na poziomie katedry profesorskiej.
ja pier......lę

Odkręciłem kolektor i testowałem tego typu chemię na kolektorze odkręconym. To co tam potrafi siedzieć (na moim przykładzie) trzeba dobrze skrobać, a owa chemia jest dobra do umycia kolektora na końcu pracy.Rozumiem, że testowałeś tego typu chemię i stąd ta opinia.
Oczywiście może być sytuacja w której tego "syfu" jest mało i takie mycie wystarczy. Najlepiej zajrzeć przed rozpoczęciem prac odkręcając wąż od powietrza.
- Od: 30 kwi 2010, 20:31
- Posty: 150
- Skąd: Golub-Dobrzyń
- Auto: Mazda Premacy DITD 2000 r.
panowie chciałem wam podziękować za pomoc w przywróceniu do życia mojej madzi
. autko na V biegu od 80 km/k do 120km/h przyśpiesza teraz w ok 17s
(wcześniej było ok 22s). jeszcze raz wielkie dzięki 


- Od: 9 cze 2011, 15:54
- Posty: 21
- Skąd: wrocław
- Auto: mazda 323f 2.0 DiTD
Irek.k napisał(a):Oj nie powiem Ci, bo to sporo czasu temu było. To było coś czym można było też myć silnik z zewnątrz.
A więc żaden to specjalistyczny środek do usuwania nagaru i innych zanieczyszczeń układu dolotowego. A już napewno nie jest to Forté Diesel Intake Cleaner??
A tak na marginesie już wiem, dlaczego nigdy nie miałem żadnych problemów z zamarzającym paliwem w bardzo ujemnych temperaturach

Z pewnością nie był to ten specyfik, ale była to bardzo mocna chemia i kolektor był w tym moczony oraz "szorowany". Dopiero porządne skrobanie i mycie pozostałości dawało efekty. Nie sądzę żeby coś "psikane" było mocniejsze od tego co miałem.A więc żaden to specjalistyczny środek do usuwania nagaru i innych zanieczyszczeń układu dolotowego. A już napewno nie jest to Forté Diesel Intake Cleaner??
Jak pisałeś masz zamiar to przetestować. Może dzięki twojemu "doświadczeniu" zmienię zdanie
- Od: 30 kwi 2010, 20:31
- Posty: 150
- Skąd: Golub-Dobrzyń
- Auto: Mazda Premacy DITD 2000 r.
Do czyszczenia min dolotu jest jeszcze coś takiego http://wynns.pl/top/do%20ropy/233%20ERG3%20DIESEL.php
- Od: 23 sie 2010, 20:20
- Posty: 9
- Skąd: Lublin
- Auto: Premacy 2.0 DiTD 90KM 2000r
nie ma szans żeby taka chemia wyczyściła dobrze dolot.
jak czyściłem u siebie kolektor dolotowy to chemia (płyn do mycia silników i rozpuszczalnik) pod ciśnieniem nie był w stanie tego zmyc, dopiero skrobaniem dało sie to wyczyścić i na końcu resztki jakoś chemia pod ciśnieniem to obmyła.
jak czyściłem u siebie kolektor dolotowy to chemia (płyn do mycia silników i rozpuszczalnik) pod ciśnieniem nie był w stanie tego zmyc, dopiero skrobaniem dało sie to wyczyścić i na końcu resztki jakoś chemia pod ciśnieniem to obmyła.
- Od: 25 lip 2010, 10:53
- Posty: 140
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323f BJ '98 2.0ditd 90KM +
Witam, pytanie z trochę innej beczki. Czy ktoś się orientuje co powinno być w środku zaworu FSO, co przesuwa trzpień odcinający paliwo. Zachciało mi się czyścić filtr w tym zaworze i podczas wyciągania wypadł mi pod samochód (ciasno tam strasznie). Znalazłem tylko trzpień z gumką , nawet filtra nie ma. Poskładałem, zakręciłem, silnik odpala bez problemu, ale jak się zagrzeje to po wyłączeniu zapłonu pracuje jeszcze ze trzy sekundy. Jak zimny gaśnie od razu . I o co w tym chodzi ?
- Od: 3 lip 2011, 19:14
- Posty: 74
- Skąd: Gorlice
- Auto: Premacy 2.0 ditd, 2000r, RF2A 90 km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości