Butowali mi auto i rozbili szybę o 16 w centrum Wrocławia
dirty napisał(a):fajnie wiedzieć, że ktoś zrozumiał to co pisałem
Zwroc uwage, ze ja tez rozumiem co piszesz (post wczesniej), tylko nie widzi mi sie to w polskich realiach, a wolalbym, zeby jednak bylo mozliwe
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
wysokie kary nie są rozwiązaniem – nie na każdym zrobi to wrażenie to raz a dwa mimo wszystko w Polsce siedzi sporo osób niewinnych co jest ironią dla systemu
system ma wady...
resocjalizacja leży...
duże wyroki nie zmienią wiele poza większym przepełnieniem więzień co i teraz jest normą
podam przykład – kobieta trafiła co celi dla palących ( trafiła za dług, rożnie w życiu bywa...) poprosiła o cele dla niepalących – trafiła na męską cele...
problem tkwi w tym, ze osoby, które tkwią w patologicznym otoczeniu nie mają nic od systemu w wieku dorastania a tu trzeba zająć się młodzieżą, pokazać im perspektywy, zainteresować czymś więcej niż chlaniem i ćpaniem... jak ludzie widzą perspektywy i wierzą w lepsze jutro to nie czekają na cud wyrywając torebki
najwięcej rzeczy po alkocholu głupich pojawią się u ludzi z frustracjami i do tego trzeba podejść odpowiednio... wysokim wyrokiem nic nie załatwisz... trzeba najpierw zmienić system, później społeczeństwo
system ma wady...
resocjalizacja leży...
duże wyroki nie zmienią wiele poza większym przepełnieniem więzień co i teraz jest normą
podam przykład – kobieta trafiła co celi dla palących ( trafiła za dług, rożnie w życiu bywa...) poprosiła o cele dla niepalących – trafiła na męską cele...
problem tkwi w tym, ze osoby, które tkwią w patologicznym otoczeniu nie mają nic od systemu w wieku dorastania a tu trzeba zająć się młodzieżą, pokazać im perspektywy, zainteresować czymś więcej niż chlaniem i ćpaniem... jak ludzie widzą perspektywy i wierzą w lepsze jutro to nie czekają na cud wyrywając torebki
najwięcej rzeczy po alkocholu głupich pojawią się u ludzi z frustracjami i do tego trzeba podejść odpowiednio... wysokim wyrokiem nic nie załatwisz... trzeba najpierw zmienić system, później społeczeństwo
Brodiii napisał(a):Ja miałem ciekawą historię, z uwagi na to że maździ ma tylko pojemnośc do 5 osób ja potrzebowałem czegos na 7 ( koledzy i na imprezke) wziąłem Corolle Verso 7 osobową. Kumpel poprosił żebym po trasie jakaś wioche zachaczył, (akurat tam miał kolezanki) i wracając stało na stopa jakichś 3 idiotów. Gdy zobaczyli samochód zaczeli po całej drodze latać byleby sie zatrzymać. Gęby mieli takie że za cholere bym ich nie wpuścił choćby nie wiem co. Nie zatrzymałem sie, jakoś ich wyminąłem a tu nagle sru kamień mi w lusterko centralnie trafił... Ja po hamulcach, tamci podlatują i już się zaczynają sadzić i kozaczyć jak kumple wyskoczyli i cóz...![]()
![]()
co sie działo później lepiej nie opisywać.Chłopaki tak ich oklepali że kolesie napewno tego wieczoru ani przez pare tygodni na żadną imprezę nie pójdą
![]()
W takiej sytuacji robi się tak-centralnym zamykasz auto i szyby- zatrzymujesz się , a gdy idą do ciebie dajesz po gazie i tyle cie widzieli. Nawet jeśli jakiegoś "tykniesz" autem to dobrze-następnym razem się zastanowią czy latać po drodze.
A co do pierwszego postu w korkach to serio tragedia-jedynie gaz byś musiał mieć i tyle. Ale to serio brzydka sytuacja. Oczywiście jak znam życie żaden z ludzi w korku by nie pomógł tylko się przyglądał. POLSKA
- Od: 19 mar 2005, 12:45
- Posty: 58
- Skąd: Ruda Śląska Wirek
- Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8
Rok temu miałem w Lublinie taki przypadek:
Jechałem z moją lepszą połową (do supermarketu- czasem trzeba uzupełnić zapas żarcia w lodówce), dróżka dwa pasy w jedną , dwa pasy w drugą stronę.
Na pasie z którego można było skręcić na marketowy parking kilka aut i autobus migający aby go ktoś łaskawie wpuścił (taka kultura jazdy, że każdemu się spieszy itp). Patrze w lusterko- za mną w miarę czysto- gdzieś tam dalej jedno autko na moim pasie, to w sumie by sie MPK wbił ale zwolniłem (prawie do zera), mignąłem światłami- przegubowiec zaczął się wytaczać z wysepki, a tu ktoś za mną klakson męczy – nie na zasadzie jakiegoś ostrzeżenia raz krótko itp tylko łapa się mu do przycisku przykleiła i trzyma.. Ruszyłem za MPKiem, a tu koleś już obok mnie na drugim pasie i dalej trąbi i zajeżdża mi drogę – manewr prawie udany gdyby nie to, że ja skręciłem na parking- ale koleś był twardy- za mną (miejska terenówka rav-4 czy cuś w tym guście) dojechał do mnie i się wychyl aprzez okienko od pasażera rzucając mięchem jak nastolatek który właśnie nauczył się 2 ważnych słów na K i na Ch. Próbowałem się dowiedzieć o co mu chodzi, mówię że MPKa puszczałem, a ten tylko mi po rodzinie leci- z jednej strony żyłka już zaczyna człowiekowi chodzić na tego kolesia, z drugiej spokojniejsza połowa tłumaczy żeby go olać.. Dobra skręt w prawo by poszukać jakiegoś miejsca parkingowego, a facet rura kółeczko i podjechał tak że bym z auta wysiąść nie mógł i się pluje- ja w swojej BG niziutko on pluje się z wysokości miejskiej terenówki i mam przed oczami jego zderzak. Koleś już tylko powtarza co mi to nie zrobi jak tylko wysiądę itp. Moje Kochanie wysiadło i też jej nerw puścił pyta się faceta o co mu chodzi- a ten ładuje się z auta że jej też wp...oli. Uwierzcie mi, że pokonałem światowy rekord szybkiego wysiadania z eFki drzwiami pasażera. Koleś w graniaku i pod krawatem koło 50-tki ale wyglądało, że naprawdę z łapami do kobiety się pcha. Zobaczył mnie, zobaczył jak rozkładam batonika ( bo nie wiem czy usłyszał jak wypowiadałem groźby karalne pod jego adresem) wmurowało go i... do auta się ląduje. Zdążyli się nawet pojawić ochroniarze – przepychacze wózków (parking podziemny). Koleś się odgraża że mi auto rozp...y, podgazował trochę ja rozkładam ręce niech bije – już się kilku ludzi pojawiło to świadków mam a podziemny ma chyba monitoring (?). Rzut oka na rejestracje i.. na zakupy. Gdy wróciliśmy autko stało całe i nieporysowane – trudno nie było kapitalki za free.
Moja refleksja – dobry baton nie jest zły. Oczywiście mówię o 21calówce z rurek- a nie jakieś druciaki-kosztuje koło 100zł (hartowany) lub 30 zł taki se z alledrogo made in china. Na kravce gdzieś po ok roku ćwiczeń są podstawy posługiwania się pałką.. Reasumując- wszystko legalne (poza zrobieniem krzywdy drugiej osobie) i jeśli nie macie oporów przed zrobieniem komuś wielkiego kuku – gorąco polecam zarówno kravke jaki pałkę teleskopową.
Jechałem z moją lepszą połową (do supermarketu- czasem trzeba uzupełnić zapas żarcia w lodówce), dróżka dwa pasy w jedną , dwa pasy w drugą stronę.
Na pasie z którego można było skręcić na marketowy parking kilka aut i autobus migający aby go ktoś łaskawie wpuścił (taka kultura jazdy, że każdemu się spieszy itp). Patrze w lusterko- za mną w miarę czysto- gdzieś tam dalej jedno autko na moim pasie, to w sumie by sie MPK wbił ale zwolniłem (prawie do zera), mignąłem światłami- przegubowiec zaczął się wytaczać z wysepki, a tu ktoś za mną klakson męczy – nie na zasadzie jakiegoś ostrzeżenia raz krótko itp tylko łapa się mu do przycisku przykleiła i trzyma.. Ruszyłem za MPKiem, a tu koleś już obok mnie na drugim pasie i dalej trąbi i zajeżdża mi drogę – manewr prawie udany gdyby nie to, że ja skręciłem na parking- ale koleś był twardy- za mną (miejska terenówka rav-4 czy cuś w tym guście) dojechał do mnie i się wychyl aprzez okienko od pasażera rzucając mięchem jak nastolatek który właśnie nauczył się 2 ważnych słów na K i na Ch. Próbowałem się dowiedzieć o co mu chodzi, mówię że MPKa puszczałem, a ten tylko mi po rodzinie leci- z jednej strony żyłka już zaczyna człowiekowi chodzić na tego kolesia, z drugiej spokojniejsza połowa tłumaczy żeby go olać.. Dobra skręt w prawo by poszukać jakiegoś miejsca parkingowego, a facet rura kółeczko i podjechał tak że bym z auta wysiąść nie mógł i się pluje- ja w swojej BG niziutko on pluje się z wysokości miejskiej terenówki i mam przed oczami jego zderzak. Koleś już tylko powtarza co mi to nie zrobi jak tylko wysiądę itp. Moje Kochanie wysiadło i też jej nerw puścił pyta się faceta o co mu chodzi- a ten ładuje się z auta że jej też wp...oli. Uwierzcie mi, że pokonałem światowy rekord szybkiego wysiadania z eFki drzwiami pasażera. Koleś w graniaku i pod krawatem koło 50-tki ale wyglądało, że naprawdę z łapami do kobiety się pcha. Zobaczył mnie, zobaczył jak rozkładam batonika ( bo nie wiem czy usłyszał jak wypowiadałem groźby karalne pod jego adresem) wmurowało go i... do auta się ląduje. Zdążyli się nawet pojawić ochroniarze – przepychacze wózków (parking podziemny). Koleś się odgraża że mi auto rozp...y, podgazował trochę ja rozkładam ręce niech bije – już się kilku ludzi pojawiło to świadków mam a podziemny ma chyba monitoring (?). Rzut oka na rejestracje i.. na zakupy. Gdy wróciliśmy autko stało całe i nieporysowane – trudno nie było kapitalki za free.
Moja refleksja – dobry baton nie jest zły. Oczywiście mówię o 21calówce z rurek- a nie jakieś druciaki-kosztuje koło 100zł (hartowany) lub 30 zł taki se z alledrogo made in china. Na kravce gdzieś po ok roku ćwiczeń są podstawy posługiwania się pałką.. Reasumując- wszystko legalne (poza zrobieniem krzywdy drugiej osobie) i jeśli nie macie oporów przed zrobieniem komuś wielkiego kuku – gorąco polecam zarówno kravke jaki pałkę teleskopową.
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
oczywiście- pod warunkiem ze ostatni element jest rurką a nie jest z stalowego pręta – co w przypadku dobrej hartowanej stali wielkiej różnicy nie robi.
A jeśli mówimy o tych z alledrogo za 30 zł ( baa nawet 8 zł!!) to można je skrzywić po 1 uderzeniu w czyjąś wygoloną głowę- więc to samo za się świadczy o ich jakości. A te super druciaki- niby super sprężyna zamiast rurek- to przy mocnym zamachu możesz sam się uderzyć np w łokieć – co nie należy do najprzyjemniejszych doznań- zwłaszcza, że pałka ma służyć do samoobrony a nie samoagresji- jednym słowem sprzęt dla MASOCHISTÓW
A jeśli mówimy o tych z alledrogo za 30 zł ( baa nawet 8 zł!!) to można je skrzywić po 1 uderzeniu w czyjąś wygoloną głowę- więc to samo za się świadczy o ich jakości. A te super druciaki- niby super sprężyna zamiast rurek- to przy mocnym zamachu możesz sam się uderzyć np w łokieć – co nie należy do najprzyjemniejszych doznań- zwłaszcza, że pałka ma służyć do samoobrony a nie samoagresji- jednym słowem sprzęt dla MASOCHISTÓW
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
po co palka , zazwyczaj wystarczy jeden dobry strzał w nosa i po sprawie koleś sie zalewa krwia i tuli ogon pod siebie,a najlpiej to olac goscia i nie zwracac uwagi na debili
-
Pyton162
Masz racje oprócz tego, że nie do końca ;D
Pytanie było- czy jest legalna- odpowiedziałem.
Poza tym z pałką wydłuża Ci się zasięg ciosu o te dobre pół metra- a podstawowe ciosy kierowane w obojczyk ( spróbuj z złamanym obojczykiem podnieść rękę do góry – no chyba że lewą ręka prawą podniesiesz;P) czy w łękotkę zmniejszają mobilność czy też zdolność bojową przeciwnika
Pałka z kolcem z drugiej strony dobra jest do walki w zwarciu ;D
Pytanie było- czy jest legalna- odpowiedziałem.
Poza tym z pałką wydłuża Ci się zasięg ciosu o te dobre pół metra- a podstawowe ciosy kierowane w obojczyk ( spróbuj z złamanym obojczykiem podnieść rękę do góry – no chyba że lewą ręka prawą podniesiesz;P) czy w łękotkę zmniejszają mobilność czy też zdolność bojową przeciwnika
Pałka z kolcem z drugiej strony dobra jest do walki w zwarciu ;D
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
Tak z czystej mojej ciekawości – jak wygląda sprawa podczas np. rutynowej kontroli policyjnej na chociażby
http://allegro.pl/item731676726_orygina ... pilka.html leżący w bagażniku?
To nie jest chyba uznawane za "jakąś broń", prawda?
Kwestia "po co wozić"? Odpowiedź jest prosta – w formie straszaka "w razie czego".

To nie jest chyba uznawane za "jakąś broń", prawda?
Kwestia "po co wozić"? Odpowiedź jest prosta – w formie straszaka "w razie czego".
f*ck
Ja w swojej BG miałem pałeczkę w futerale pod dywanikiem zaraz obok tych wajch od wlewu paliwa i bagażnika lub zaraz pod fotelem- gdzieś pod ręką;D
Pod fotel może Ci policjant zajrzeć tylko w wypadku rewizji pojazdu. A zgodnie z starą maksymą co nie jest zabronione jest dozwolone. Równie dobrze możesz nosić z sobą toster albo opiekacz- też dla samoobrony i nikomu nic do tego że tak z nim paradujesz- najwyżej mógłbyś wzbudzać zainteresowanie;D A batonik czy to przy pasku czy pod siedzeniem- ani go nie widać, ani NIE jest zabroniony!
Natomiast bejzbol- z tym mogą być już problemy- jakaś tam ustawa była pchnięta – nie wiem czy ma moc wykonawczą czy tylko martwe prawo, ale przewożenie pod siedzeniem nieorginalnego kija miało nosić znamiona wykroczenia. Mój znajomy – prawnik- skwitował to krótko- wystarczy mieć do tego 2 piłki i już mówisz, że lubisz z kumplami pograć czasem a nie stać Cię na jakiś super firmowy patyk.
Pod fotel może Ci policjant zajrzeć tylko w wypadku rewizji pojazdu. A zgodnie z starą maksymą co nie jest zabronione jest dozwolone. Równie dobrze możesz nosić z sobą toster albo opiekacz- też dla samoobrony i nikomu nic do tego że tak z nim paradujesz- najwyżej mógłbyś wzbudzać zainteresowanie;D A batonik czy to przy pasku czy pod siedzeniem- ani go nie widać, ani NIE jest zabroniony!
Natomiast bejzbol- z tym mogą być już problemy- jakaś tam ustawa była pchnięta – nie wiem czy ma moc wykonawczą czy tylko martwe prawo, ale przewożenie pod siedzeniem nieorginalnego kija miało nosić znamiona wykroczenia. Mój znajomy – prawnik- skwitował to krótko- wystarczy mieć do tego 2 piłki i już mówisz, że lubisz z kumplami pograć czasem a nie stać Cię na jakiś super firmowy patyk.
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
Ng_6 napisał(a):batonik
Zdefiniuj mi to proszę, bo nie spotkałem się wcześniej z tym określeniem (lub jakiś link chociaż)
Ng_6 napisał(a):Pod fotel może Ci policjant zajrzeć tylko w wypadku rewizji pojazdu.
Odkąd zmieniłem auto bardzo mnie lubią panowie policjanci kontrolować – cóż, 19 letni chłopak w "drogim" bmw... I wolę nie dawać im większych powodów do poważniejszych kontroli bo po prostu szkoda mi czasu... A jednak chciałbym "coś" mieć przy sobie...
f*ck
baton – pałka teleskopowa
na przykład taka:
http://allegro.pl/item733328863_palka_teleskopowa_baton_walther_pro_secur_25.html
Ta już jest spoko- nie kupuj tego dziadostwa z chin – nawet na sparring się nie naddaje. Chyba Amerykanie robią najlepsze – dobre hartowane – ale i kosztują więcej ;( Czeskie też są dobre.
Długą pałka teleskopową możesz zaważać futryny czy odrzwia i się nie skrzywi- no ale takie to w okolicach 200zł
rzuć okiem na to :
http://allegro.pl/item740712529_21_palka_teleskopowa_hartowana_gwarancja.html
na przykład taka:

Ta już jest spoko- nie kupuj tego dziadostwa z chin – nawet na sparring się nie naddaje. Chyba Amerykanie robią najlepsze – dobre hartowane – ale i kosztują więcej ;( Czeskie też są dobre.
Długą pałka teleskopową możesz zaważać futryny czy odrzwia i się nie skrzywi- no ale takie to w okolicach 200zł
rzuć okiem na to :

MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
Mev napisał(a):Tak z czystej mojej ciekawości – jak wygląda sprawa podczas np. rutynowej kontroli policyjnej na chociażbyhttp://allegro.pl/item731676726_orygina ... pilka.html leżący w bagażniku?
To nie jest chyba uznawane za "jakąś broń", prawda?
Kwestia "po co wozić"? Odpowiedź jest prosta – w formie straszaka "w razie czego".
Jesli wozisz ze soba pileczke to jest legalna

edit: ups, nie zauwazylem, ze kolega pare postow wyzej juz to napisal. Sorry.
- Od: 13 lip 2009, 14:18
- Posty: 160
- Skąd: KNW/Gliwice
- Auto: 323f BA Z5 97r (byla) // VW golf 4
Pyton162 napisał(a):po co palka , zazwyczaj wystarczy jeden dobry strzał w nosa i po sprawie koleś sie zalewa krwia i tuli ogon
No nie każdy będzie stał nieruchomo i czekał aż go trafisz pięścią w twarz
Czasami można się naciąć. Sporty walki robią się coraz bardziej modne
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Dlatego polecam kravke ;D ale nie klasyczną tylko ten rozłam, który ciągle ewoluuje
Sistiemy w polsce nie ma (oficjalnie), ale to bardziej polecam.
a co do pałki – wg mnie ejst lepsza od tomfy – ale to kwestia wprawy i jakichś własnych sympatii
Niestety na klamki pasuje mieć pozwolenie bo te z drugiego sortu to ryzyko wzięcia na siebie działań poprzedniego właściciela... BTW ostatnio policja zrobiła nalot na rusznikarzy w polsce, a ponoć było kilku zdolnych...
Sistiemy w polsce nie ma (oficjalnie), ale to bardziej polecam.
a co do pałki – wg mnie ejst lepsza od tomfy – ale to kwestia wprawy i jakichś własnych sympatii
Niestety na klamki pasuje mieć pozwolenie bo te z drugiego sortu to ryzyko wzięcia na siebie działań poprzedniego właściciela... BTW ostatnio policja zrobiła nalot na rusznikarzy w polsce, a ponoć było kilku zdolnych...
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
Kravka jak dla mnie jest mało uniwersalna
tzn. nie do każdych sytuacji się nadaje. No bo np. jak ktoś cie obrazi w barze i wyjdziesz z nim na "honorowe solo" to chyba nie będziesz kopał w jaja i wsadzał palce w oczy
Takie zagrania nawet w klatkach są zabronione.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Kravka to nie tylko kopanie po jajach czy grzebanie komuś w oczodole – choć przyznam że można było paść jak "misiaczki" ćwicząc na manekinie mieli nietęgie miny wsadzając kciuk w oko biednego fantoma ( xywka manekina). Nawet jeśli koleś ma klatę niczym płyta ceramiczna na czołgu to nawet lekki cios w krtań odcina mu dopływ paliwa- spróbuj poruszać się 2 minuty nie oddychając. Przede wszystkim na treningu podciągają kondycje i refleks, oswajasz się z kilku na jednego i poruszaniu gdy masz obok jakies przedmioty – ciasne pomieszczenia, przejścia- a nie ring bokserski o wymiarach boiska do koszykówki jak w jakichś "piżamówkach".
jeśli dla Ciebie synonimem dobrego solo jest to gdy 2 kolesi okłada się po mordzie i tylko po mordzie bez uników, gardy tylko dwa "wiatraki" machają łapami dopóki jeden nie padnie to rzeczywiście kravka niekoniecznie, tylko mietek i to w hurtowych ilościach na siłce.
Acha i cios w krocze jest stanowczo przereklamowany – po otrzymaniu ciosu gdy jesteś nabuzowany wkur...niem masz jakieś do 10 sekund zanim odczujesz ból, który i tak stopniowo będzie się nasilał, natomiast dobry hak czy dźwignia zakończona dyslokacją stawu mają skutek natychmiastowy...
I jeszcze widowiskowość nie równa się skuteczność. Anaboliki może i zapewnią siłę i "posturę" ale zawsze jest coś kosztem czegoś – dobrego refleksu niczym nie nadrobisz ( no chyba że LSD )
jeśli dla Ciebie synonimem dobrego solo jest to gdy 2 kolesi okłada się po mordzie i tylko po mordzie bez uników, gardy tylko dwa "wiatraki" machają łapami dopóki jeden nie padnie to rzeczywiście kravka niekoniecznie, tylko mietek i to w hurtowych ilościach na siłce.
Acha i cios w krocze jest stanowczo przereklamowany – po otrzymaniu ciosu gdy jesteś nabuzowany wkur...niem masz jakieś do 10 sekund zanim odczujesz ból, który i tak stopniowo będzie się nasilał, natomiast dobry hak czy dźwignia zakończona dyslokacją stawu mają skutek natychmiastowy...
I jeszcze widowiskowość nie równa się skuteczność. Anaboliki może i zapewnią siłę i "posturę" ale zawsze jest coś kosztem czegoś – dobrego refleksu niczym nie nadrobisz ( no chyba że LSD )
MPV LV 3.0 18V czas na sprzedaż
- Od: 19 sie 2009, 17:00
- Posty: 59
- Skąd: małpolska lub Lublin
- Auto: MPV 3.0 18V – jeszcze nie zabytek ;)
Jestem jak najdalszy od reklamowania "piżamówek" jak to nazwałeś. Trenowałem to jako gówniaż i wiem, że to nie ma kompletnie nic wspólnego z realna walką.
Boks też jest nudny i monotematyczny. Chociaż czasami "klasycznie" dać komuś po ryju też trzeba umieć
Kravka jest dobra ale, moim zdaniem nie można się tylko do niej ograniczać. Poza tym Polacy nie gęsi i swój system też mają, i to chyba nawet lepszy: BAS3
Boks też jest nudny i monotematyczny. Chociaż czasami "klasycznie" dać komuś po ryju też trzeba umieć
Kravka jest dobra ale, moim zdaniem nie można się tylko do niej ograniczać. Poza tym Polacy nie gęsi i swój system też mają, i to chyba nawet lepszy: BAS3
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości