Te samochody to chodzą pod 200 tys. i zaraz ktoś mi zarzuci, że celowo porównuję do droższych...Lucass napisał(a):Konkurencja dla Cx-7 to Nissan Murano , Volvo XC60 według najbardziej szanujących sie magazynów i programów motoryzacyjnych.
Mazda CX-7 – Porównanie z konkurencją
Prosze Was bardzo, niech nie pada tutaj porownanie CXa do Rav 4 badz CR-V. I nie dlatego, ze bede wielbil Mazde ponad wszystko, ale poruszamy sie w temacie doskonale mi znanym. Zamiast tez Rav 4, wiedzac ze bede jezdzil tylko po normlanych drogach to wolalbym Verso. CR-V jest tak samo jak RAV 4, albo dla matki z dzieckiem, albo dla 50latka wzwyz w garniturku...
Jesli mowa o dieslu z Verso, tak jak pisalem, nie wiem jak teraz, ale te poprzednie diesle sa koszmarnie glosne...
A swoja droga to sam jestem ciekaw ceny CXa w dieslu. Wg mnie, biorac pod uwage ze kupi sie takie samo nadwozie z silnikiem wg mnie dajacym mniej radosci to powinien byc tanszy niz beznzyna. Znajac jednak zycie to powiedza- masz pan ladne auto, pali malo to musisz pan zaplacic i nie narzekaj pan, ze slabo smiga do setki.
Deniorek auto do zabawy juz ma, chce miec auto duze, wygodne. Fakt jest taki, ze jak wejdzie sie do Mazdy to za te sume 150000 dostanie sie wszystko(bez dvd w zaglowkach, a wg mnie to blad ze ich nie mozna dokupic). Jak sie wejdzie do Toyoty, to owszem, Ona pewnie kolo 85-90tys. kosztuje. Jednak jak sie zacznie dokladac wszystkie dodatki to pewnie kolo 115-120 bedzie.
Waznym pytaniem chyba jest- jesli chciales tego CXa i pomimo podwyzki cen nadal o nim myslisz, to jest sens bawic sie w konserwatywna Verso, zamiast np wziac kredyt na rok, dwa dluzej?
Jesli mowa o dieslu z Verso, tak jak pisalem, nie wiem jak teraz, ale te poprzednie diesle sa koszmarnie glosne...
A swoja droga to sam jestem ciekaw ceny CXa w dieslu. Wg mnie, biorac pod uwage ze kupi sie takie samo nadwozie z silnikiem wg mnie dajacym mniej radosci to powinien byc tanszy niz beznzyna. Znajac jednak zycie to powiedza- masz pan ladne auto, pali malo to musisz pan zaplacic i nie narzekaj pan, ze slabo smiga do setki.
Deniorek auto do zabawy juz ma, chce miec auto duze, wygodne. Fakt jest taki, ze jak wejdzie sie do Mazdy to za te sume 150000 dostanie sie wszystko(bez dvd w zaglowkach, a wg mnie to blad ze ich nie mozna dokupic). Jak sie wejdzie do Toyoty, to owszem, Ona pewnie kolo 85-90tys. kosztuje. Jednak jak sie zacznie dokladac wszystkie dodatki to pewnie kolo 115-120 bedzie.
Waznym pytaniem chyba jest- jesli chciales tego CXa i pomimo podwyzki cen nadal o nim myslisz, to jest sens bawic sie w konserwatywna Verso, zamiast np wziac kredyt na rok, dwa dluzej?
Pozdrawiam
- Od: 16 sty 2009, 13:00
- Posty: 89
domin1979 napisał(a):Lucass napisał:
Konkurencja dla Cx-7 to Nissan Murano , Volvo XC60 według najbardziej szanujących sie magazynów i programów motoryzacyjnych.
Te samochody to chodzą pod 200 tys. i zaraz ktoś mi zarzuci, że celowo porównuję do droższych...
Volvo XC-60 2.4 D 205KM, 400Nm
Przyspieszenie 9,3 sek. do 100km/h
miejski 9,8
pozamiejski 6.8
mieszany 7.5
...no i najważniejsze...cena podstawowa 149 300PLN. Full opcja 177 300PLN...
i pewnie da się coś solidnie stargować przy pełnej opcji.Jak dla mnie auto konkurencyjne a osiągi sami porównajcie.
Ostatnio edytowano 25 mar 2009, 16:21 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Dobra, dobra. Do CX-7 powinieneś porównać nie D5 z 205 KM i w dieslu, a T6 w benzynie z 285KM bo ma praktycznie te same parametry co Mazda.tery napisał(a):Volvo XC-60 2.4 D 205KM, 400Nm
Przyspieszenie 9,3 sek. do 100km/h
miejski 9,8
pozamiejski 6.8
mieszany 7.5
...no i najważniejsze...cena podstawowa 149 300PLN...full opcja +28 000 PLN
0-100 km/h 7.5 s
Miejski 17,1 l/100km
Trasa 8,9 l/100km
Mieszany 11,9 l/100km
...no i najważniejsze...cena podstawowa 191 000PLN...full opcja +28 000 PLN

Trzeba oddać, że jakość wykończenia w Volvo to inna liga niż Mazda.
Jak podadzą cenę diesla to można się bawić w takie zestawienia
domin1979 napisał(a):Jak podadzą cenę diesla to można się bawić w takie zestawienia
Porównując,mam na myśli CX-7 z silnikiem MZR-CD zakładając,że diesel będzie kosztował podobnie jak DISI,czyli ok.150 000PLN
Ostatnio edytowano 25 mar 2009, 16:34 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
tery napisał(a):Volvo XC-60 2.4 D 205KM, 400Nm
Przyspieszenie 9,3 sek. do 100km/h
miejski 9,8
pozamiejski 6.8
mieszany 7.5
...no i najważniejsze...cena podstawowa 149 300PLN. Full opcja 177 300PLN...
i pewnie da się coś solidnie stargować przy pełnej opcji.
To niech kolega uderzy do salonu Volvo i spróbuje skonfigurować wyposażenie XC60 do poziomu Cx-a to zobaczysz ile krzykną
Podejrzewam że nawet nieda się wyjechać z salonu VOLVO takim golasem za 149 300PLN.
Zresztą do 2.3 DISI w Cx-ie trzeba dobrać silnik T6 w XC60
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- Od: 20 kwi 2007, 10:43
- Posty: 213
- Skąd: Lodz
- Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11
Póki co narobiliśmy 9 stron wątku, nikt nie zna ceny i nikt tym nie jechał
Jak dla mnie to najważniejsze żeby tym dieslem się dobrze wyprzedzało, spod świateł i tak ropniakiem to mordęga się ścigać bo można rękę zwichnąć od wachlowania biegami
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jak dla mnie to najważniejsze żeby tym dieslem się dobrze wyprzedzało, spod świateł i tak ropniakiem to mordęga się ścigać bo można rękę zwichnąć od wachlowania biegami
Lucass napisał(a):To niech kolega uderzy do salonu Volvo i spróbuje skonfigurować wyposażenie XC60 do poziomu Cx-a to zobaczysz ile krzykną
Przecież napisałem 177 300 PLN...ale tam prędzej coś utarguję...bo idąc do Mazdy to musiałbym chyba wynająć kogoś z działu negocjacji Cushman&Wakefield
Ok, nadrobiłem zaległości czytając wszystkie ostatnie posty. Więc postaram się krótko odpowiedzieć na wszystko co tyczy się mojego przyszłego zakupu.
Zakup nie jest jeszcze jednoznaczny, pozostają w grze modele: Verso, CX-7 i Land Cruiser > każdy różny w swojej klasie dlatego być może tak wrze w naszej dyskusji, bo padają głupie porównania.
Co do Waszej ironii (wnioskuję, że to słaby sposób na wyrażenie obrażenia się na krytykę totalną za co przepraszam, ale wyprowadziliście mnie z równowagi) wcale nie uważam, że jesteście bezguściarscy i popełniliście błąd kupując "przeciętnego CX-7". Nigdy tak nie myślałem, jedynie studziłem Wasze jednostronne zdanie o marce zwanej Toyota. To, że Wam się nie podoba(ła) to kwestia bardzo ważna, ponieważ nie jest ona bezguściarska (ma swój własny design, który do Was nie trafia), prowadzi się dobrze i tak samo dobrze jest wykonana. Z kolei Mazda to żadna marka premium, aby twierdzić, że jest lepsza od Toyoty. Sam mam Rexa więc dlaczego miałbym Was męczyć twierdząc, że to i tamto (czyli wszystko co pisałem). Po prostu mam wielu znajomych, którzy kupują auta pokroju oby CX-7 (nie będę przytaczać modeli, ponieważ publicznie bym ich obgadywał) i z zadowoleniem na twarzy mówią mi, że "teraz to mogą podjechać nim pod 5-gwiazdkowy hote", bo tak wysokie mniemanie mają o aucie. Tymczasem zrobić tak może właściciel chociażby takiego Volvo, o którym przed chwilą pisaliście (tak się składa, że też oglądałem, ale zdecydowanie za wysokie ceny jak na to, co potrzebuję). Po prostu czytając Wasze posty stawały mi przed oczami obrazy ludzi, którzy do końca nie wiedzą jakie to naprawdę są "fajne auta". Uwierzcie mi, że Verso, Land Cruiser i CX-7 to auta tak samo wygodne, oddające podobną jazdę, które różnią się kształtem prezencji i nigdy nie twierdziłem, że Verso wygląda lepiej od CX-7 (a tak chyba wywnioskowaliście, z resztą sam nie wiem czemu tak męczycie Toyotę, zupełnie nieuzasadnione).
Stać mnie na każde z trzech aut i niemalże nie kieruję się tym, że coś jest droższe lub tańsze (no może trochę). Po prostu 135000 to nie 150000 za to samo auto. Chciałbym zobaczyć jak lecicie do salonu po te ciepłe bułeczki za 150 tysięcy, szczególnie z dieselem.
Mój przypadek jest prosty:
1. Potrzebuję auto na co dzień palące rozsądne ilości paliwa.
2. Auto na "szpan" już mam. Chociaż nie wiem czy to aż tak wielki "szpan" jeździć RX-8, czy CX-7. Szpan to jeździć 911, czy Cayenne (chociaż to już mydelniczka w kosmicznej cenie za nówkę, ale Cayenne).
3. Niesamowicie napalony byłem na CX`a zapewne jak większość z Was mogła jeszcze nie wiedzieć o tym, że takie auto powstaje (od końcówki 2006 bodajże).
4. Zdegustowała mnie polityka Mazdy.
5. Łatwiej rozmawia się z przedstawicielami Toyoty, której ASO z resztą znajduje się na miejscu (po Mazdę dalej). Poza tym w rozliczeniu stara Toyotka. No i uwierzcie mi, że kwota rzędu 120-125 tysięcy za Verso w full wersji to nie jest dużo, Wam tak się wydaje, ponieważ kupiliście CX-7 za 135 tysięcy i poza tym wydaje się Wam, że jest ona niby o wiele lepsza, co w moim przypadku nie działa. Ma jedynie lepszą prezencję, ale pali dużo jak na to co mógłbym wydawać. Na paliwo mnie stać, sknerą nie jestem, ale różnica rzędu 40 tysięcy w ciągu 4 lata na samym paliwie daje trochę do myślenia.
No i fajnie, że ostudziliśmy trochę niepotrzebne emocje. Tak jak powiedział kolega tery, to jest forum dyskusyjne i tak to już jest, że często dochodzi do takich "spięć". Tymbardziej jak zaczyna się krytykować w jakiś sposób CX-7 w temacie gdzie siedzą sami jego właściciele. Nie dziwię się Wam, ale usprawiedliwia mnie to, że ja jeszcze nie mam tego samochodu i trochę inaczej na to patrzę. Nie to, że chcę w jakimś stopniu Wam dopiekać...
No i nie zaczynajmy po raz trzeci znowu porównywać te różne auta i mówić, że Toyota gorsza od Mazdy lub odwrotnie. Akurat dla mnie to marki identyczne i te, które wybrałbym w każdym przypadku po raz drugi.
Miało być krótko i wyszło średnio krótko. Pozdrawiam wszystkich obserwatorów.
Wydaje mi się, że przy większych prędkościach nie będzie źle. Jedynie początkowe jej nabieranie może (nie)lekko zdenerwować i przyprowadzić kierowcę o pianę w ustach kiedy to niektóre kompakty zaczną wyprzedzać takiego dieselka prawym pasem spod świateł.
Zakup nie jest jeszcze jednoznaczny, pozostają w grze modele: Verso, CX-7 i Land Cruiser > każdy różny w swojej klasie dlatego być może tak wrze w naszej dyskusji, bo padają głupie porównania.
Co do Waszej ironii (wnioskuję, że to słaby sposób na wyrażenie obrażenia się na krytykę totalną za co przepraszam, ale wyprowadziliście mnie z równowagi) wcale nie uważam, że jesteście bezguściarscy i popełniliście błąd kupując "przeciętnego CX-7". Nigdy tak nie myślałem, jedynie studziłem Wasze jednostronne zdanie o marce zwanej Toyota. To, że Wam się nie podoba(ła) to kwestia bardzo ważna, ponieważ nie jest ona bezguściarska (ma swój własny design, który do Was nie trafia), prowadzi się dobrze i tak samo dobrze jest wykonana. Z kolei Mazda to żadna marka premium, aby twierdzić, że jest lepsza od Toyoty. Sam mam Rexa więc dlaczego miałbym Was męczyć twierdząc, że to i tamto (czyli wszystko co pisałem). Po prostu mam wielu znajomych, którzy kupują auta pokroju oby CX-7 (nie będę przytaczać modeli, ponieważ publicznie bym ich obgadywał) i z zadowoleniem na twarzy mówią mi, że "teraz to mogą podjechać nim pod 5-gwiazdkowy hote", bo tak wysokie mniemanie mają o aucie. Tymczasem zrobić tak może właściciel chociażby takiego Volvo, o którym przed chwilą pisaliście (tak się składa, że też oglądałem, ale zdecydowanie za wysokie ceny jak na to, co potrzebuję). Po prostu czytając Wasze posty stawały mi przed oczami obrazy ludzi, którzy do końca nie wiedzą jakie to naprawdę są "fajne auta". Uwierzcie mi, że Verso, Land Cruiser i CX-7 to auta tak samo wygodne, oddające podobną jazdę, które różnią się kształtem prezencji i nigdy nie twierdziłem, że Verso wygląda lepiej od CX-7 (a tak chyba wywnioskowaliście, z resztą sam nie wiem czemu tak męczycie Toyotę, zupełnie nieuzasadnione).
Stać mnie na każde z trzech aut i niemalże nie kieruję się tym, że coś jest droższe lub tańsze (no może trochę). Po prostu 135000 to nie 150000 za to samo auto. Chciałbym zobaczyć jak lecicie do salonu po te ciepłe bułeczki za 150 tysięcy, szczególnie z dieselem.
1. Potrzebuję auto na co dzień palące rozsądne ilości paliwa.
2. Auto na "szpan" już mam. Chociaż nie wiem czy to aż tak wielki "szpan" jeździć RX-8, czy CX-7. Szpan to jeździć 911, czy Cayenne (chociaż to już mydelniczka w kosmicznej cenie za nówkę, ale Cayenne).
3. Niesamowicie napalony byłem na CX`a zapewne jak większość z Was mogła jeszcze nie wiedzieć o tym, że takie auto powstaje (od końcówki 2006 bodajże).
4. Zdegustowała mnie polityka Mazdy.
5. Łatwiej rozmawia się z przedstawicielami Toyoty, której ASO z resztą znajduje się na miejscu (po Mazdę dalej). Poza tym w rozliczeniu stara Toyotka. No i uwierzcie mi, że kwota rzędu 120-125 tysięcy za Verso w full wersji to nie jest dużo, Wam tak się wydaje, ponieważ kupiliście CX-7 za 135 tysięcy i poza tym wydaje się Wam, że jest ona niby o wiele lepsza, co w moim przypadku nie działa. Ma jedynie lepszą prezencję, ale pali dużo jak na to co mógłbym wydawać. Na paliwo mnie stać, sknerą nie jestem, ale różnica rzędu 40 tysięcy w ciągu 4 lata na samym paliwie daje trochę do myślenia.
No i fajnie, że ostudziliśmy trochę niepotrzebne emocje. Tak jak powiedział kolega tery, to jest forum dyskusyjne i tak to już jest, że często dochodzi do takich "spięć". Tymbardziej jak zaczyna się krytykować w jakiś sposób CX-7 w temacie gdzie siedzą sami jego właściciele. Nie dziwię się Wam, ale usprawiedliwia mnie to, że ja jeszcze nie mam tego samochodu i trochę inaczej na to patrzę. Nie to, że chcę w jakimś stopniu Wam dopiekać...
Miało być krótko i wyszło średnio krótko. Pozdrawiam wszystkich obserwatorów.
domin1979 napisał(a):Póki co narobiliśmy 9 stron wątku, nikt nie zna ceny i nikt tym nie jechał
Jak dla mnie to najważniejsze żeby tym dieslem się dobrze wyprzedzało, spod świateł i tak ropniakiem to mordęga się ścigać bo można rękę zwichnąć od wachlowania biegami
Wydaje mi się, że przy większych prędkościach nie będzie źle. Jedynie początkowe jej nabieranie może (nie)lekko zdenerwować i przyprowadzić kierowcę o pianę w ustach kiedy to niektóre kompakty zaczną wyprzedzać takiego dieselka prawym pasem spod świateł.
- Od: 10 lip 2008, 19:28
- Posty: 664
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]
Deniorek napisał(a):Mazda to żadna marka premium, aby twierdzić, że jest lepsza od Toyoty.
100% racja, czy ktoś twierdził, że tak jest?!? Pisaliśmy, że Verso i CX-7 to kompletnie inne samochody żeby je porównywać i nawet nie w znaczeniu lepszy/gorszy tylko inny, czytaj dla innego odbiorcy.
Deniorek napisał(a):nie jest ona bezguściarska (ma swój własny design, który do Was nie trafia
O gustach się nie dyskutuje ale nie mogę się powstrzymać. Jak twój przyjaciel zapyta co sądzisz o jego brzydkiej siostrze to powiesz: "ma interesującą urodę" albo, że "coś w niej jest"
Sam kiedyś miałem zamiar się ubrać w Avensis więc już nie krytykuję ich dizajnu
Nawet w akcie desperacji jak skoczyły ceny M6 to chwilę się zainteresowałem nową Avensis! O!
Deniorek, ja natomiast jak czytam wypowiedzi, to widze, ze ludzie Toyote rowniez chwala. Sam Ci napisalem, ze Verso to swietne autko, ale nie wyglada juz tak fajnie jak CX. Zgadzam sie rowniez, ze w Toyocie sa bardziej przychylni na wszelkie upusty, a jak im powiesz- ale juz jedna wasza Toyke mam to sie posikaja i powiedza a to ma pan jeszcze dywaniki welurowe:)
Nie wiem czy Rex i CX to szpan. Natomiast ludzie sie na pewno ogladaja. A czemu? Bo na ulicach jest chyba wiecej Porshe niz takiego Rexa, a ze moja wypowiedz nie jest podtwierdzona zadnymi danymi, to na pewno w telewizji i magazynach motoryzacyjnych jest Porshe duzo wiecej.
Od mniej wiecej 4 strony zaczalem sie zastanawiac kiedy padnie slowo Cayenne:) I padlo. Ale moze nie poruszajmy tematu tego auta, bo wtedy dosiegniemy dna, wtedy zostanie nam juz tylko do omowienia Jaguar Combi w Dieslu:)
Nie wiem czy Rex i CX to szpan. Natomiast ludzie sie na pewno ogladaja. A czemu? Bo na ulicach jest chyba wiecej Porshe niz takiego Rexa, a ze moja wypowiedz nie jest podtwierdzona zadnymi danymi, to na pewno w telewizji i magazynach motoryzacyjnych jest Porshe duzo wiecej.
Od mniej wiecej 4 strony zaczalem sie zastanawiac kiedy padnie slowo Cayenne:) I padlo. Ale moze nie poruszajmy tematu tego auta, bo wtedy dosiegniemy dna, wtedy zostanie nam juz tylko do omowienia Jaguar Combi w Dieslu:)
Pozdrawiam
- Od: 16 sty 2009, 13:00
- Posty: 89
Lucass napisał(a):tery napisał:
Volvo XC-60 2.4 D 205KM, 400Nm
Przyspieszenie 9,3 sek. do 100km/h
miejski 9,8
pozamiejski 6.8
mieszany 7.5
...no i najważniejsze...cena podstawowa 149 300PLN. Full opcja 177 300PLN...
i pewnie da się coś solidnie stargować przy pełnej opcji.
To niech kolega uderzy do salonu Volvo i spróbuje skonfigurować wyposażenie XC60 do poziomu Cx-a to zobaczysz ile krzykną zeby Jak zapoznasz sie z polityka Volvo gdzie za każdą pierdołe trzeba słono płacić to dopiero zrozumiesz temat usmiech
Podejrzewam że nawet nieda się wyjechać z salonu VOLVO takim golasem za 149 300PLN.
Zresztą do 2.3 DISI w Cx-ie trzeba dobrać silnik T6 w XC60
Jak kupowałem Cx byłem w salonie Volvo. skonfigurowałem sobie takie Volvo tylko ze dieslem ( tym mocniejszym) i cena była 202000. wiadomo żę Volvo to zupełnie co innego niż Mazda (bez obrazy
- Od: 23 gru 2008, 12:10
- Posty: 167
- Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V
Oj, o gustach się nie dyskutuje to fakt.
Ale naprawdę design nie jest zły. Po prostu to van. A Avensisa zawsze uważałem za zbyt... hmmm... statycznego i nie wyróżniającego się. Na tle vanów Verso, szczególnie nowa to bardzo dobry design. Z Toyot zawsze znosiłem jedynie właśnie Verso i Land Cruisera. Inne modele również dobrze wtapiają się w otoczenie (czytaj: są zbyt statyczne). Mazda z kolei to zupełnie inny design, ale również ma auta za dobrze wtapiające się w otoczenie (czytaj: Mazda 5 z kategorii Verso).
Było, było, może nie dosłownie ale padło stwierdzenie typu co Mazda to już nie Toyota.
Ciekawy jestem co tym razem Mazda wymyśli twierdząc, że nie da się taniej sprzedać niż xxxx zł.
No mnie wkurza w Maździe. Iście polska obsługa. O ile w Maździe wiedzą o tym, że mają konkurenta, to w Toyocie wręcz przeciwnie. Tylko, że na odwrót trochę jest, Toyota daje rabaty, a Mazda czyżby tak mało w siebie wierzy, że odsyła klienta z przeświadczeniem: "I tak wybierze Toyotę więc po co się przejmować, że odchodzi...?". Motoryzacyjna telenowela i bóbr co zna tysiąc bitów. 
100% racja, czy ktoś twierdził, że tak jest?!?
Było, było, może nie dosłownie ale padło stwierdzenie typu co Mazda to już nie Toyota.
Ciekawy jestem co tym razem Mazda wymyśli twierdząc, że nie da się taniej sprzedać niż xxxx zł.

- Od: 10 lip 2008, 19:28
- Posty: 664
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]
BEN napisał(a):Lucass napisał(a):tery napisał:
Volvo XC-60 2.4 D 205KM, 400Nm
Przyspieszenie 9,3 sek. do 100km/h
miejski 9,8
pozamiejski 6.8
mieszany 7.5
...no i najważniejsze...cena podstawowa 149 300PLN. Full opcja 177 300PLN...
i pewnie da się coś solidnie stargować przy pełnej opcji.
To niech kolega uderzy do salonu Volvo i spróbuje skonfigurować wyposażenie XC60 do poziomu Cx-a to zobaczysz ile krzykną zeby Jak zapoznasz sie z polityka Volvo gdzie za każdą pierdołe trzeba słono płacić to dopiero zrozumiesz temat usmiech
Podejrzewam że nawet nieda się wyjechać z salonu VOLVO takim golasem za 149 300PLN.
Zresztą do 2.3 DISI w Cx-ie trzeba dobrać silnik T6 w XC60
Jak kupowałem Cx byłem w salonie Volvo. skonfigurowałem sobie takie Volvo tylko ze dieslem ( tym mocniejszym) i cena była 202000. wiadomo żę Volvo to zupełnie co innego niż Mazda (bez obrazy![]()
) ale jak przyszło do negocjacji to uwierzcie mi nie byli oni tacy chętni. Pan powiedział ze może zejść z ceny o maksymalnie 5 do 10 tysięcy ale wtedy już mi nawet opon nie dorzuci. Wiec nie jest takie łatwe a cena jak dla mnie była zaporowa
No niestety w Volvo jakby nie kombinować nigdy nie osiągniesz tak dobrej ceny jak za "przeciętnego"(??) Japończyka... Albo będziesz goły i wesoły, że masz Volvo (a nie Mazdę, czy Toyotę, czy jeszcze coś innego) albo kupisz dobrze wyposażonego Japońca i powiesz wtedy: "Tak, może to Volvo nie jest, ale czy od niego jest gorsze to co mam?". Z resztą Audi Q5 też można mieć za cenę zbliżoną do obecnej CX-7. Tyle, że przy próbie konfiguracji w miarę rozsądnego wyposażenia cena skacze do prawie 200 tysięcy, a opcji pozostaje jeszcze wieeeeele.
- Od: 10 lip 2008, 19:28
- Posty: 664
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]
Ot to!. Do Toyoty nikt nic tu nie miał. Ale twierdzeniem, że Cx drogi zacząłeś, później twierdząc, że Verso jest super i tańsze (do czego masz prawo, ale co to ma wspólnego z Cx-em, Mazdą?!) a kończąc na tym, że drogo, chla paliwo, coraz więcej na mieście i w dodatku nic nadzwyczajnego (chociaż polujesz od 2006!!). Chciałeś włożyć kij w mrowisko to włożyłeś. Swoją drogą ja bym chyba miał podobne schizy gdybym tyle czasu się tym zajmował. Marek i modeli jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie i pod tym względem nie ma co narzekać. To wymusza konkurencję na rynku. Toyota jest na naszym rynku od dawna i cieszy się znakomitą opinią i zapracowała na nią. Jeżeli komuś się nie podobają Mazdy i ceny może iść gdzie indziej. Przywitają go z otwartymi ramionami. Nie ma co się obrażać, że nie chcą dać rabatu 20%, opon zimowych, ubezpieczenia i cysterny paliwa na rok.
Dyskutować warto bo można się wiele rzeczy dowiedzieć, poradzić i wymienić poglądy ale nie wmawiajmy sobie, że białe jest białe a czarne-czarne
I jak wynika z naszego forum klienci Cx-a to ludzie świadomi wyboru. Nie dostali samochodu wraz z pracą rep-a, w spadku po dziadku ani po zakupie 10 słoików majonezu firmy xxx.
pozdrawiam
Dyskutować warto bo można się wiele rzeczy dowiedzieć, poradzić i wymienić poglądy ale nie wmawiajmy sobie, że białe jest białe a czarne-czarne
pozdrawiam
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
- Od: 2 cze 2008, 17:34
- Posty: 264
- Skąd: Warszawa
- Auto: CX-7 Expression
BEN napisał(a):wiadomo żę Volvo to zupełnie co innego niż Mazda (bez obrazy )
Mogę Cie zdziwić
Nazwa VOLVO oczywiście od razu kojarzy sie z klasą Premium ale ja już się z tego wyleczyłem.
Volvo robiło swietne auta ale one skonczyły sie na modelu 850 .W rodzinie u mnie jezdzil 850 T5 od nowości i auto rewelacja , praktycznie bezawaryjne. Kolejnym Volvo był S80 T6 i MASAKRA na całej linii , sypało sie wszystko ( elektronika , zawiecha itd) i z tego co słyszałem i widziałem u nich w serwisie to nie był odosobniony przypadek.
Deniorek napisał(a): Po prostu mam wielu znajomych, którzy kupują auta pokroju oby CX-7 (nie będę przytaczać modeli, ponieważ publicznie bym ich obgadywał) i z zadowoleniem na twarzy mówią mi, że "teraz to mogą podjechać nim pod 5-gwiazdkowy hote", bo tak wysokie mniemanie mają o aucie.
Ja tam wole tą nie Premium Mazde , solidnie wykonaną i za uczciwa cenę !Jeżeli chodzi o podjazd pod 5-cio gwiazdkowy hotel to wole Taxi podjechać bo przynajmniej piwko lub drinka sobie strzele
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- Od: 20 kwi 2007, 10:43
- Posty: 213
- Skąd: Lodz
- Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11
jancio68 napisał(a):Dyskutować warto bo można się wiele rzeczy dowiedzieć, poradzić i wymienić poglądy
...zawsze warto.Po przeczytaniu Waszych komentarzy jestem bardziej świadom kilku spraw i za to ogromne dzięki...

Madzie to nie klasa premium-zgadzam się ale jest w nich coś nietuzinkowego. Czasy takie, że wszystko wychodzi spod jednego kopyta. Renówki mają testy zderzeniowe jak Volvo a Volvo się psuje jak Renówki. Madzia przez to, że produkowana w Japonii jeszcze chyba aż tak się nie popsuła jak inne marki. Nie wszystko w Madziach mi się podoba i nie każdy model ale naprawdę mają coś w sobie i są na tle innych marek dosyć solidne. Toyota to potentat. Fabryki rozsiane po całym świecie. Wzorcowe zarządzanie. Wysoka jakość obsługi i serwisu i Lexus jak komuś mało.
Jestem ciekaw waszych opinii o innych porównywalnych samochodach do Cx-a, np. Murano, XC60 może Infinity ew. przywołany Cayenne (choć dwa ostatnie to inna klasa)– wrażenia z jazdy, porównania.
Jestem ciekaw waszych opinii o innych porównywalnych samochodach do Cx-a, np. Murano, XC60 może Infinity ew. przywołany Cayenne (choć dwa ostatnie to inna klasa)– wrażenia z jazdy, porównania.
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
- Od: 2 cze 2008, 17:34
- Posty: 264
- Skąd: Warszawa
- Auto: CX-7 Expression
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 11 gości