Mazda 323 BJ

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez JanuszM » 10 maja 2009, 11:45

Jacekm_ Też mam niefabryczne radio (już drugie w tym samochodzie), ale nie mam problemów z zasięgiem (najpierw był Grundig, teraz Sony).
Obrazek
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 08:24
Posty: 188
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM

Postprzez Jacekm_ » 10 maja 2009, 12:15

No ja mam radio ori, ale problem z zasięgiem, bo na fabrycznym radyjku jest skala i na 9 kresek łapie max 2-3. Wg procedury serwisowej do tego radyjka, jest to usterka – powinno być z 7 kresek min. No i po sprawdzeniu wynika, że radio jest ok, tylko sygnał z anteny dochodzi słaby. Mam zamiast ori antenki metalową płetwę rekina, i wydawałoby się, że powinna dobrze zbierać (w końcu metal), ale tak nie jest. Zakładając, że jest dobrze podłączona, to nie mam pojęcia co może być nie tak z anteną... Muszę zdjąć podsufitkę i wymienić anteną, ale nie chcę tego robić bez sensu, nie wiedząc, czy ta ori antena będzie lepsza. Jak sądzicie, warto kupić w takim przypadku antenę z wbudowanym wzmacniaczem? Np. taką z VW? http://www.allegro.pl/item622697435_now ... do_vw.html
Skąd wtenczas wziąć zasilanie do wzmacniacza, żeby działało zawsze z radiem, nie jakieś druciarstwo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2008, 17:56
Posty: 486
Skąd: Łódź
Auto: mazda dwa zero

Postprzez GroMo » 10 maja 2009, 20:41

urbinio napisał(a):a dlaczego chcesz wymieniac gumy na wachaczach??Jakie masz objawy


Pytam tak ogólnie, żeby wiedzieć czy lepiej zainwestować w oryginał niż zamiennik. Na razie puki co nie mam żadnych objawów z zawieszeniem. No może poza lewym przodem ale to najprawdopodobniej coś nie tak z amorkiem. ;)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2008, 16:48
Posty: 145 (0/2)
Skąd: Łódź
Auto: TrzyDwaTrzy eF BeJot

Postprzez karmazyn33 » 10 maja 2009, 20:51

a czy są jakies zestawy naprawcze do hamulców a konkretnie do przednich cylinderków tzn jakieś gumki uszczelniacze ? robił ktoś coś takiego czy wymiana całego zacisku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 19:53
Posty: 513 (0/1)
Skąd: Starachowice
Auto: mazda323f-'99(1.5-88KM)Pb-LPG

Postprzez maniakk5 » 11 maja 2009, 11:01

Pozwolę sobie powitac kolegow i kolezanki(mam nadzieję ze też są :) ) i od razu rzucić temat(napisałem na innym poscie równiez) mam takąż własnie Madzię od 2 tygodni,i chciałbym rozebrać boczek tylnych drzwi(głośnik mi przerywa,verfluchte połaczenia) doszedłem do rączki do zamykania drzwi i utknąłem – podwazyłem zatrzask pod miękką ozdobną osłoną i du... nie chce dalej zejść w żadną stronę,pomożecie towarzysze i towarówki ? :D
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez Borys » 11 maja 2009, 11:10

maniakk5 witamy,
w tylnych drzwiach masz:
– 2 wkręty pod rączką
– wkręt od klamki
– spinki z boku od strony zamka
reszta na zatrzaskach od spodu, powodzenia.
Ta http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=61367 fotorelacja powinna ci pomóc. Zbiór najcześciej poruszanych tematów masz w moim podpisie (FAQ), zerknij sobie jeśli coś dolega twojej madzi ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez maniakk5 » 11 maja 2009, 11:16

taa,tylko ja własnie nie mogę się dostać do tych wkretów pod rączką,reszta to nie problem...

Ale fotorelacje pomogła – już wiem. super THX! już sobie poradzę :)

Poza przerywającym głośnikiem,pustą klimą,niezałożonymi (jeszcze ) na fele zimowe oponami i swiecącymi poduchami nic jej nie dolega.Ale i to niedługo przestanie...no,może jeszcze trochę RUDEGO w 2 – 3 miejscach,ale i z tym dam sobie radę...no i zaslepka zamiast radia by się zdała.
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez maniakk5 » 11 maja 2009, 12:33

a jaki masz w niej motor? bo ja 1,8 16V
a ja bym się pozbył oryginalnych kołpaków mazda 14" w dobrym stanie,jakieś 100 zł bym chciał za nie... :)

Może cyrk się zaczął bo jakiś magik cos Ci dobrze poskładał po naprawie i warto to samemu przepatrzec i może znajdziesz jakiś zonk w bramce nr1 na przykład... :)
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez Borys » 11 maja 2009, 14:18

knyklu tyle zainwestowaleś i sprzedasz, a kupisz coś innego i też niewiadomo...
Zrób teścik z diodą, padające czujniki to normalka ;) Może okazać się że tylko kabel przetarty, albo zapiaszczony.
Edit: sorki, ty już masz OBD II, więc tylko warsztat albo zakup czytnika
Ostatnio edytowano 11 maja 2009, 14:42 przez Borys, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez wertopser » 11 maja 2009, 14:24

a nie lepiej podpiac pod komuter?? wtedy wszsystko sie powinno wyjasnic
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 18:41
Posty: 133
Skąd: okolice Zamościa
Auto: Mazda 323F BJ 1.8 16v

Postprzez maniakk5 » 11 maja 2009, 14:33

własnie ile płacicie za diagnostykę – tu w wawie wiem że koło 120 zł w ASO na puławskiej – chyba jedyny punkt co ma do nich programy...zresztą wyglada ze tam moja tam była kupiona...
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez Borys » 11 maja 2009, 14:40

maniakk5 diagnostykę zrobisz samemu, koszt 2zł :D >klik<
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez knyklu » 11 maja 2009, 15:42

Borys napisał(a):knyklu tyle zainwestowaleś i sprzedasz, a kupisz coś innego i też niewiadomo...
Zrób teścik z diodą, padające czujniki to normalka ;) Może okazać się że tylko kabel przetarty, albo zapiaszczony.
Edit: sorki, ty już masz OBD II, więc tylko warsztat albo zakup czytnika

Mam OBD1.
Tu nie chodzi o fakt znalezienia błędu (to akurat idzie sprawnie), tylko o ilość awarii w ostatnich 3 msc. Wywaliłem już ponad 3 tys i końca nie widać. Ja dosłownie co 3 dni mechanika odwiedzam (juz nawet jakiegoś sabotażu sie doszukiwałem ;) )

Cos mi sie wydaje, że to nie wina czujnika. Gdyby był uszkodzony/zabrudzony, to ABS by wogółe nie działał. A on właśnie działa bez powodu.
Nawet gdyby to czujnik to wywalanie kolejnych 300 juz mnie nie bawi ;).

Ja zdaje sobie sprawę, że zakup innego to tez loteria, ale jeżeli już to wybiorę coś, do czego części są tańsze (większa ilość zamienników).
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2007, 14:23
Posty: 288
Skąd: Konopnica
Auto: BJ ZL

Postprzez maniakk5 » 11 maja 2009, 15:47

ale to chyba nie to samo co podpięcie do kompa w serwisie...aaa,właśnie – jak rozpoznac czy to OBD I czy II?

knyklu,
musiałeś trafic chyba żużel straszny skoro tyle dokładasz...
Mój szwgier tak miał – zanim kupił Toykę Corolkę ogladał taką 323F,pojechał aż na mazury,i mówi że ten mój,z polskiego salonu to przy tamtym jest fabrycznie nowy,także podobno ze sprowadzonych 9/10 to szrot...
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez Jacekm_ » 11 maja 2009, 16:22

knyklu poza maglownicą i tym ABS'em to też tylko eksploatacja ;) Przynajmniej u nas. Nie masz co narzekać. Zrób co jest do zrobienia i ciesz się jazdą :] Jesteś drugim właścicielem auta, prawda?
Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem, bo pierwszy jeździ, aż się zacznie sypać, drugi naprawia, puki mu starczy sił i sprzedaje, jak już zostanie tylko jakaś pierdoła, bo już ma dość, a trzeci znowu jeździ bezawaryjnie <lol> .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2008, 17:56
Posty: 486
Skąd: Łódź
Auto: mazda dwa zero

Postprzez knyklu » 11 maja 2009, 17:05

Jacekm_ napisał(a):knyklu poza maglownicą i tym ABS'em to też tylko eksploatacja ;) Przynajmniej u nas. Nie masz co narzekać. Zrób co jest do zrobienia i ciesz się jazdą :] Jesteś drugim właścicielem auta, prawda?
Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem, bo pierwszy jeździ, aż się zacznie sypać, drugi naprawia, puki mu starczy sił i sprzedaje, jak już zostanie tylko jakaś pierdoła, bo już ma dość, a trzeci znowu jeździ bezawaryjnie <lol> .

:) no fakt, jestem 2.
No niby wszystko to eksploatacja, ale jak przychodzi praktycznie jednocześnie wymienić prawie cały dół, łożyska na amortyzatorach i takie tam, to sie człowiek dziwnie denerwuje kosztami tej eksploatacji. Później dochodza cewki, za tydzien maglownica (i to ta po regeneracji tez spierzona – trza było ja "rozkrecac") i teraz masaż stopy pedałem hamulca wraz z choinka na prostej lekko zatłoczonej przy 110 km/h podczas delikatnego (dosłownie muskania) hamowania, to sie człowiek irytuje decko.
Z drugiej strony wiem, ze jak tak dalej pojdzie to auto bedzie jak nowe za 2 msc i nie będzie sensu sprzedawać – to mi mówi rozsadek. Emocje co innego.
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2007, 14:23
Posty: 288
Skąd: Konopnica
Auto: BJ ZL

Postprzez matti82 » 11 maja 2009, 21:16

W którym miejscu się dokładnie psika odgrzybiaczem? Jeśli zdejmę schowek i wyjmę filtr, to mam takie coś: http://img208.imageshack.us/img208/9276/filtr6.jpg . I teraz psikam na lewo czy na prawo od tej szczeliny? Oprócz tego pewnie psikać jeszcze wszystkie kratki wywiewu (przy szybie, na desce i przy podłodze)?
Przy odgrzybianiu tym sposobem daje się obieg wewnętrzny czy zewnętrzny?

Poza tym jeszcze upewnię się co do otworu odprowadzającego wilgoć z parownika, bo też tam ponoć trzeba psiknąć. Czy on znajduje się po lewej stronie komory silnika, na grodzi, w miejscu, które zaznaczyłem kółkiem (przysłania go ta rurka)?
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2012, 18:46
Posty: 32
Auto: Mazda 323F BJ 1999r. 2.0 DiTD

Postprzez Borys » 11 maja 2009, 21:24

juzeff napisał(a):W którym miejscu się dokładnie psika odgrzybiaczem?

Raczej przed filtrem, bo tam prędzej coś "urośnie" niż za, te psikane "odgrzybiacze" w kratkę większej skuteczności nie mają, a przy okazji łatwo zalać sobie np. radio. Lepsze sa preparatu typu FORTE, które się same powoli uwalniają i krążą w całym układzie, na obiegu wewnętrznym oczywiście.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez maniakk5 » 12 maja 2009, 08:49

Jacekm_ napisał(a):Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem


dobrze,że jestem trzecim :) tylko fura zaniedbana w sensie pierdół i czasem niefachowej obsługi po jakichś Feuvertach,bo 2 kobiety jeździły....przynajmniej tak jest w papierach...
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2009, 08:50
Posty: 55
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.

Postprzez wertopser » 12 maja 2009, 11:03

ja 2gim ale jak narazie nic sie nie psuje :P no oprocz sprzegla bo do wymiany :/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 18:41
Posty: 133
Skąd: okolice Zamościa
Auto: Mazda 323F BJ 1.8 16v

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto