Mazda 323 BJ
No ja mam radio ori, ale problem z zasięgiem, bo na fabrycznym radyjku jest skala i na 9 kresek łapie max 2-3. Wg procedury serwisowej do tego radyjka, jest to usterka – powinno być z 7 kresek min. No i po sprawdzeniu wynika, że radio jest ok, tylko sygnał z anteny dochodzi słaby. Mam zamiast ori antenki metalową płetwę rekina, i wydawałoby się, że powinna dobrze zbierać (w końcu metal), ale tak nie jest. Zakładając, że jest dobrze podłączona, to nie mam pojęcia co może być nie tak z anteną... Muszę zdjąć podsufitkę i wymienić anteną, ale nie chcę tego robić bez sensu, nie wiedząc, czy ta ori antena będzie lepsza. Jak sądzicie, warto kupić w takim przypadku antenę z wbudowanym wzmacniaczem? Np. taką z VW?
http://www.allegro.pl/item622697435_now ... do_vw.html
Skąd wtenczas wziąć zasilanie do wzmacniacza, żeby działało zawsze z radiem, nie jakieś druciarstwo.

Skąd wtenczas wziąć zasilanie do wzmacniacza, żeby działało zawsze z radiem, nie jakieś druciarstwo.
- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
urbinio napisał(a):a dlaczego chcesz wymieniac gumy na wachaczach??Jakie masz objawy
Pytam tak ogólnie, żeby wiedzieć czy lepiej zainwestować w oryginał niż zamiennik. Na razie puki co nie mam żadnych objawów z zawieszeniem. No może poza lewym przodem ale to najprawdopodobniej coś nie tak z amorkiem.
a czy są jakies zestawy naprawcze do hamulców a konkretnie do przednich cylinderków tzn jakieś gumki uszczelniacze ? robił ktoś coś takiego czy wymiana całego zacisku?
Pozwolę sobie powitac kolegow i kolezanki(mam nadzieję ze też są
) i od razu rzucić temat(napisałem na innym poscie równiez) mam takąż własnie Madzię od 2 tygodni,i chciałbym rozebrać boczek tylnych drzwi(głośnik mi przerywa,verfluchte połaczenia) doszedłem do rączki do zamykania drzwi i utknąłem – podwazyłem zatrzask pod miękką ozdobną osłoną i du... nie chce dalej zejść w żadną stronę,pomożecie towarzysze i towarówki ? 
- Od: 11 maja 2009, 08:50
- Posty: 55
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.
maniakk5 witamy,
w tylnych drzwiach masz:
– 2 wkręty pod rączką
– wkręt od klamki
– spinki z boku od strony zamka
reszta na zatrzaskach od spodu, powodzenia.
Ta http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=61367 fotorelacja powinna ci pomóc. Zbiór najcześciej poruszanych tematów masz w moim podpisie (FAQ), zerknij sobie jeśli coś dolega twojej madzi
w tylnych drzwiach masz:
– 2 wkręty pod rączką
– wkręt od klamki
– spinki z boku od strony zamka
reszta na zatrzaskach od spodu, powodzenia.
Ta http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=61367 fotorelacja powinna ci pomóc. Zbiór najcześciej poruszanych tematów masz w moim podpisie (FAQ), zerknij sobie jeśli coś dolega twojej madzi
taa,tylko ja własnie nie mogę się dostać do tych wkretów pod rączką,reszta to nie problem...
Ale fotorelacje pomogła – już wiem. super THX! już sobie poradzę
Poza przerywającym głośnikiem,pustą klimą,niezałożonymi (jeszcze ) na fele zimowe oponami i swiecącymi poduchami nic jej nie dolega.Ale i to niedługo przestanie...no,może jeszcze trochę RUDEGO w 2 – 3 miejscach,ale i z tym dam sobie radę...no i zaslepka zamiast radia by się zdała.
Ale fotorelacje pomogła – już wiem. super THX! już sobie poradzę
Poza przerywającym głośnikiem,pustą klimą,niezałożonymi (jeszcze ) na fele zimowe oponami i swiecącymi poduchami nic jej nie dolega.Ale i to niedługo przestanie...no,może jeszcze trochę RUDEGO w 2 – 3 miejscach,ale i z tym dam sobie radę...no i zaslepka zamiast radia by się zdała.
- Od: 11 maja 2009, 08:50
- Posty: 55
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.
a jaki masz w niej motor? bo ja 1,8 16V
a ja bym się pozbył oryginalnych kołpaków mazda 14" w dobrym stanie,jakieś 100 zł bym chciał za nie...
Może cyrk się zaczął bo jakiś magik cos Ci dobrze poskładał po naprawie i warto to samemu przepatrzec i może znajdziesz jakiś zonk w bramce nr1 na przykład...
a ja bym się pozbył oryginalnych kołpaków mazda 14" w dobrym stanie,jakieś 100 zł bym chciał za nie...
Może cyrk się zaczął bo jakiś magik cos Ci dobrze poskładał po naprawie i warto to samemu przepatrzec i może znajdziesz jakiś zonk w bramce nr1 na przykład...
- Od: 11 maja 2009, 08:50
- Posty: 55
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.
knyklu tyle zainwestowaleś i sprzedasz, a kupisz coś innego i też niewiadomo...
Zrób teścik z diodą, padające czujniki to normalka
Może okazać się że tylko kabel przetarty, albo zapiaszczony.
Edit: sorki, ty już masz OBD II, więc tylko warsztat albo zakup czytnika
Zrób teścik z diodą, padające czujniki to normalka
Edit: sorki, ty już masz OBD II, więc tylko warsztat albo zakup czytnika
Ostatnio edytowano 11 maja 2009, 14:42 przez Borys, łącznie edytowano 1 raz
Borys napisał(a):knyklu tyle zainwestowaleś i sprzedasz, a kupisz coś innego i też niewiadomo...
Zrób teścik z diodą, padające czujniki to normalkaMoże okazać się że tylko kabel przetarty, albo zapiaszczony.
Edit: sorki, ty już masz OBD II, więc tylko warsztat albo zakup czytnika
Mam OBD1.
Tu nie chodzi o fakt znalezienia błędu (to akurat idzie sprawnie), tylko o ilość awarii w ostatnich 3 msc. Wywaliłem już ponad 3 tys i końca nie widać. Ja dosłownie co 3 dni mechanika odwiedzam (juz nawet jakiegoś sabotażu sie doszukiwałem
Cos mi sie wydaje, że to nie wina czujnika. Gdyby był uszkodzony/zabrudzony, to ABS by wogółe nie działał. A on właśnie działa bez powodu.
Nawet gdyby to czujnik to wywalanie kolejnych 300 juz mnie nie bawi
Ja zdaje sobie sprawę, że zakup innego to tez loteria, ale jeżeli już to wybiorę coś, do czego części są tańsze (większa ilość zamienników).
- Od: 16 sie 2007, 14:23
- Posty: 288
- Skąd: Konopnica
- Auto: BJ ZL
ale to chyba nie to samo co podpięcie do kompa w serwisie...aaa,właśnie – jak rozpoznac czy to OBD I czy II?
knyklu,
musiałeś trafic chyba żużel straszny skoro tyle dokładasz...
Mój szwgier tak miał – zanim kupił Toykę Corolkę ogladał taką 323F,pojechał aż na mazury,i mówi że ten mój,z polskiego salonu to przy tamtym jest fabrycznie nowy,także podobno ze sprowadzonych 9/10 to szrot...
knyklu,
musiałeś trafic chyba żużel straszny skoro tyle dokładasz...
Mój szwgier tak miał – zanim kupił Toykę Corolkę ogladał taką 323F,pojechał aż na mazury,i mówi że ten mój,z polskiego salonu to przy tamtym jest fabrycznie nowy,także podobno ze sprowadzonych 9/10 to szrot...
- Od: 11 maja 2009, 08:50
- Posty: 55
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.
knyklu poza maglownicą i tym ABS'em to też tylko eksploatacja
Przynajmniej u nas. Nie masz co narzekać. Zrób co jest do zrobienia i ciesz się jazdą
Jesteś drugim właścicielem auta, prawda?
Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem, bo pierwszy jeździ, aż się zacznie sypać, drugi naprawia, puki mu starczy sił i sprzedaje, jak już zostanie tylko jakaś pierdoła, bo już ma dość, a trzeci znowu jeździ bezawaryjnie
.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem, bo pierwszy jeździ, aż się zacznie sypać, drugi naprawia, puki mu starczy sił i sprzedaje, jak już zostanie tylko jakaś pierdoła, bo już ma dość, a trzeci znowu jeździ bezawaryjnie

- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
Jacekm_ napisał(a):knyklu poza maglownicą i tym ABS'em to też tylko eksploatacjaPrzynajmniej u nas. Nie masz co narzekać. Zrób co jest do zrobienia i ciesz się jazdą
Jesteś drugim właścicielem auta, prawda?
Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem, bo pierwszy jeździ, aż się zacznie sypać, drugi naprawia, puki mu starczy sił i sprzedaje, jak już zostanie tylko jakaś pierdoła, bo już ma dość, a trzeci znowu jeździ bezawaryjnie.
No niby wszystko to eksploatacja, ale jak przychodzi praktycznie jednocześnie wymienić prawie cały dół, łożyska na amortyzatorach i takie tam, to sie człowiek dziwnie denerwuje kosztami tej eksploatacji. Później dochodza cewki, za tydzien maglownica (i to ta po regeneracji tez spierzona – trza było ja "rozkrecac") i teraz masaż stopy pedałem hamulca wraz z choinka na prostej lekko zatłoczonej przy 110 km/h podczas delikatnego (dosłownie muskania) hamowania, to sie człowiek irytuje decko.
Z drugiej strony wiem, ze jak tak dalej pojdzie to auto bedzie jak nowe za 2 msc i nie będzie sensu sprzedawać – to mi mówi rozsadek. Emocje co innego.
- Od: 16 sie 2007, 14:23
- Posty: 288
- Skąd: Konopnica
- Auto: BJ ZL
W którym miejscu się dokładnie psika odgrzybiaczem? Jeśli zdejmę schowek i wyjmę filtr, to mam takie coś: http://img208.imageshack.us/img208/9276/filtr6.jpg . I teraz psikam na lewo czy na prawo od tej szczeliny? Oprócz tego pewnie psikać jeszcze wszystkie kratki wywiewu (przy szybie, na desce i przy podłodze)?
Przy odgrzybianiu tym sposobem daje się obieg wewnętrzny czy zewnętrzny?
Poza tym jeszcze upewnię się co do otworu odprowadzającego wilgoć z parownika, bo też tam ponoć trzeba psiknąć. Czy on znajduje się po lewej stronie komory silnika, na grodzi, w miejscu, które zaznaczyłem kółkiem (przysłania go ta rurka)?

Przy odgrzybianiu tym sposobem daje się obieg wewnętrzny czy zewnętrzny?
Poza tym jeszcze upewnię się co do otworu odprowadzającego wilgoć z parownika, bo też tam ponoć trzeba psiknąć. Czy on znajduje się po lewej stronie komory silnika, na grodzi, w miejscu, które zaznaczyłem kółkiem (przysłania go ta rurka)?

- Od: 24 wrz 2012, 18:46
- Posty: 32
- Auto: Mazda 323F BJ 1999r. 2.0 DiTD
juzeff napisał(a):W którym miejscu się dokładnie psika odgrzybiaczem?
Raczej przed filtrem, bo tam prędzej coś "urośnie" niż za, te psikane "odgrzybiacze" w kratkę większej skuteczności nie mają, a przy okazji łatwo zalać sobie np. radio. Lepsze sa preparatu typu FORTE, które się same powoli uwalniają i krążą w całym układzie, na obiegu wewnętrznym oczywiście.
Jacekm_ napisał(a):Jest takie powiedzenie, że najlepiej być pierwszym i trzecim właścicielem
dobrze,że jestem trzecim
- Od: 11 maja 2009, 08:50
- Posty: 55
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 1,8 16V 2000r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości