Myjk napisał(a):Riki, czy znasz silniki 3.0 TDI i 4.2 TDI montowane w Audi A8 rocznik > 2007?
Trochę...

ale jeszcze zbyt mało o nich wiem abym mógł coś konkretnego o nich tutaj napisać. Ten pierwszy to wyjątkowo udana konstrukcja, znacznie bardziej od 2.7 TDI. 4.2 to klasa sama w sobie.. macałem, nie jeździłem i nie zagłębiałem się bardziej więc nic Ci nie powiem, stale się szkolę w tej materii ale tegoż motoru jeszcze nie znam
Myjk napisał(a):Z tego co czytałem są bardzo kulturalne od pierwszych chwil pracy.
Tak, i ta kultura jest wyjątkowo trwała

powiedzmy sobie szczerze... to auto jest stworzone na autostrady, może przejechać wiele km bezawaryjnie i dać kupę frajdy z jazdy (choć w 3.0 to więcej frajdy zapewni chyba motor z BMW, takie E60 530d mrrr... ja choruję na 330d, najlepiej kombi roczniki gdzieś GFa ale jeszcze mnie nie stać hue hue no tak szczerze to hlip hlip.)
Myjk napisał(a):Nie znalazłem natomiast informacji na temat ich usterkowości...
Wiesz Michale, inny odbiorca-użytkownik. Prezesi mają ważniejsze sprawy niż forum Audi

a testy? są – aut nowych, co o usterkowości nic nam nie powie a używanych jest jak na lekarstwo (przynajmniej ja ich nie zlokalizowałem w naszej, może nieco bardziej obiektywnej prasie od tej z DE) choć wiem, że nawet 2.7TDI (A6) w teście na 100.000 spisał się nieźle – jednak ja na takie testy patrzę z przymrużeniem oka. To nie Focus i tu trzeba napisać o tym dobrze – niepisane "wymogi" klasy premium

noo boo przeczytać, że w Golfie turbo klęka po 50tys.km to betka.. ale, że w X3 3.0d za 300kzł łuszczą się boczki drzwi to już poważna plama na honorze
A8.... zamiast GG?
