Przy parkowaniu auta, warto wyuczyc u siebie nawyk zaciagania recznego, ja robie tak, zatrzymuje sie, zaciagam reczny, puszczam hamulec, auto lekko sie jeszcze poruszy w zaleznosci od pochylosci podloza, pozniej jeszcze raz hamulec noga, i wtedy na P. Dlaczego? w skrzyni jest zapadka, ktora blokuje kola, kiedy czesto bedziemy sie na niej zapierac, zwlaszcza na sporych wzniesieniach, w koncu nie wytrzyma i bedzie kosztowna naprawa..
ok, koniec tego straszenia...nie martw sie bardzo, na poczatku wydaje sie ze duzo tego, ale to sa normalne zasady jazdy automatem, w manualach tez sa pewne zasady o ktorych sie nawet nie mysli, a ktore wchodza w krew...(np jazda z wcisnietym do polowy sprzeglem jest nie do pomyslenia, ale dla kogos kto wsiadlby pierwszy raz do manuala, zarznalby skrzynie w tydzien nie wiedzac o tym;)