Wskazania prędkościomierza kontra wskazania GPS

[marek]

a ja nadal podtrzymują moją opinię, że to wina słabej dokładności gps'ów a nie prędkościomierzy

a co powiesz na błąd prędkościomierza potwierdzony g-techem? przy 96kmh licznik pokazywał mi zawsze od ok 102 do 105kmh w trzech różnych autach – BMW, Nissan, Mazda. Taki sam procentowo mniej więcej błąd pokazuje się po 400m.

Fakt, GPSy mogą mieć też pewną niedokładność ale nie sądzę żeby było to aż 10%

Fakt, geodezyjny GPS jest zdecydowanie dokładniejszy od tych nawigacyjnych

[Sokool]

a ja nadal podtrzymują moją opinię, że to wina słabej dokładności gps'ów a nie prędkościomierzy

To popatrz w dane techniczne navi garmina dotyczące dokładności pomiaru prędkości: 0,05 m/s.

[psiwak]

W samochodach nie ma prędkościomierzy – są wskaźniki prędkości – to dwie różne rzeczy...

Jak najbardziej sa, realizuja one pomiar predkosci;. Wskazniki predkosci obrazuja pomiar.

[Maciej Loret]

Są mniej dokładne?:P

Tak. Ale nadal znacznie dokładniejsze od prędkościomierza. Szczególnie, gdy zrobi się sensowne pomiary.

a ja nadal podtrzymują moją opinię, że to wina słabej dokładności gps'ów a nie prędkościomierzy

Dowodzik...

i według tego niemożliwe jest aby w kilku różnych autach błędy były tak podobne bo dyrektywa nie nakuzuje zawyżać tylko nie pozwala zaniżać prędkości

Miałeś pecha, że tak trafiłeś i stąd Twoja teoria.

Dobrze by było aby ktoś taki test zrobił.

Były robione. Dlatego wiem, że się mylisz.

[mcbeth]

a ja nadal podtrzymują moją opinię, że to wina słabej dokładności gps'ów a nie prędkościomierzy

Sprawdziłem dane chipa z mojego GPS-a. W parametrach ma dokładność pomiaru prędkości 0,36 km/h.

[Small_Boy]

Skoro prawie wszyscy mają odmienne zdanie niż ja to coś w tym musi być póki co zostałem prawie przekonany, postaram się samemu wykonać taki test, może to mnie w końcu przekona całkowiecie do waszej teorii. Oczywiście wyniki nie omieszkam zamieścić na forum.

[Small_Boy]

Jechałem dziśaj trase Opole Wrocław autostradą z GPS'em przy prędkości 130km/h GPS pokazywał ok 123km/h tam na trasie są tablice ostrzegawcze z radarami jak się przekracza 130 to zaczyna mrugać wielki znak ograniczenia prędkości. Raz przejeżdżając ten zna miałem na liczniku jakoś 131 może 132km/h i zamrugało, że przekraczam 130km/h gdzie gps pokazywał ok 125km/h jak miajałem te znaki z prędkością równo 130, 129 nic nie reagowały z tąd moja konkluzja, że jednak GPS wskazuje źle a nie licznik samochodowy, postaram się jeszcze sprawdzić ojca auto z tą nawigacją.

[ravo]

z tąd moja konkluzja, że jednak GPS wskazuje źle

jakze mylna te znaki sa specjalnie tak ustawione i pokazuja zazwyczaj o 10 km/h zle

[Small_Boy]

z tąd moja konkluzja, że jednak GPS wskazuje źle

jakze mylna te znaki sa specjalnie tak ustawione i pokazuja zazwyczaj o 10 km/h zle

jasne budujmy teorię spiskową, że wszystko zaniża prędkości a tylko "wspaniałe" cywilne GPS'y pokazują dobrze zresztą z tego co pamiętam jak z ojcem jechałem z tym samym GPS'em innym autem to przy 130 też pokzywał ok 123 co znowu potwierdza moje zdanie, jak pisałem wyżej postaram się jeszcze raz to sprawdzić.

[Bartek1986]

To sobie pojedź na hamownie to się przekonasz, że wszyscy oprócz Ciebie mają rację

[Maciej Loret]

z tąd moja konkluzja, że jednak GPS wskazuje źle

jakze mylna te znaki sa specjalnie tak ustawione i pokazuja zazwyczaj o 10 km/h zle

jasne budujmy teorię spiskową, że wszystko zaniża prędkości a tylko "wspaniałe" cywilne GPS'y pokazują dobrze

Nie ma się co denerwować, bo nie masz racji.
Najprościej sprawdzić Twoją teorię rozpędzając się do prędkości maksymalnej. Wówczas, trzymając gaz w podłodze, nie masz możliwości nagłego przyspieszenia, a więc GPS powienien cały czas pokazywać prędkość z jaką aktualnie jedziesz. Oczywiście przy założeniach, że wiatr, brak wzniesnień itd...
Ewentualnie może Twój GPS jest niemiecki, a te z założenia są mniej dokładne... Koniecznie weź japoński...

zresztą z tego co pamiętam jak z ojcem jechałem z tym samym GPS'em innym autem to przy 130 też pokzywał ok 123 co znowu potwierdza moje zdanie, jak pisałem wyżej postaram się jeszcze raz to sprawdzić.

Sprawdź. Nie musisz wchodzić pod stół i odszczekiwać jakby co...

[Small_Boy]

Sprawdź. Nie musisz wchodzić pod stół i odszczekiwać jakby co...

Wcale nie mam zamiaru, i jak sprawdze napiszę, poprostu takie jest moje zdanie i póki co tetsy które sam przeprowadzam utwardzają mnie w mojej teorii i chyba jak każdy bardziej wierzę w to co sam sprawdzę niż w to co mi ktoś inny powie. Nie upieram się, że racja jest po mojej stronie i pewnie nie jest skoro tyle osób twierdzi przeciwnie ale póki co zdania nie zmieniam

[scichy]

koro prawie wszyscy mają odmienne zdanie niż ja to coś w tym musi być krzywy póki co zostałem prawie przekonany, postaram się samemu wykonać taki test, może to mnie w końcu przekona całkowiecie do waszej teorii. Oczywiście wyniki nie omieszkam zamieścić na forum.

Small_Boy,

koledzy mają rację. Moduł GPS nie mierzy prędkości, tylko ustala pozycję. W zależności od jakości 'fixu' pozycja wyznaczana jest z dokładnością do kilku-kilkunastu metrów – z tym, że błąd pomiaru jest w miarę stały w krótkich odcinkach czasu.

Prędkość jest po prostu liczona jako funkcja zmiany pozycji w jednostce czasu. Najczęściej odbiorniki GPS próbują sygnał co 1s – co jest wystarczająco krótko, aby uznać że ruch samochodu w tym okresie jest prostoliniowy i jednostajny.

Całość działa bardzo dokładnie – zresztą łatwo to sprawdzić. Stojąc w jednym miejscu GPS pokazuje zazwyczaj prędkość 0kmh – tylko z małymi odchyleniami do max 3kmh – to można uznać za maksymalny błąd w przypadku pojedynczego pomiaru. Przy odczycie ciągłym, błąd powinien dążyć do zera.

GPS-y geodezyjne zaprogramowane są do maksymalnie dokładnego ustalenia pozycji – nawet z precyzją do kilku centymetrów. Dokonanie pomiaru trwa dłużej, dodatkowo wyliczana jest poprawka na podstawie sygnału radiowego ze specjalnych stacji naziemnych. Do pomiaru prędkości raczej się to nie nadaje.

Na GPS-ach wojskowych się nie znam, ale myślę że bardziej chodziło kiedyś o możliwość korzystania z odkodowanego sygnału oraz większą odporność 'fizyczną' na warunki polowe

[Small_Boy]

Dobra to biorąc pod uwagę, że ten GPS zaniża prędkośc o 3 km/h czyli jak mi pokazywał 123 to było 126km/h a licznik mi pokazywał 130km/h to wychodzi mi różnica 4km/h i tu się zgodzę wkońcu nie ma idelanych pomiarów. Chodzi mi głównie o to, że nie wierzę, że GPS pokazuje idealnie prędkość (oczywiście taki zwykły) i wcale nie upieram się, że to własnie prędkościomierze idelanie mierzą, według mnie ta rzeczywista prędkośc leży gdzieś pośrodku prędkości z GPS i mierzeonej przez auto.

[mcbeth]

rzeczywista prędkośc leży gdzieś pośrodku prędkości z GPS i mierzeonej przez auto.

Sugerujesz, że wszystkie GPS-y mają ten sam błąd za każdym razem ?

[Small_Boy]

Żadnych podtekstów w moich wypowiedziach, napisałem dokładnie to co miałem na myśli(pisząc ten GPS miałem na myśli mój GPS, jeżeli o to Ci chodziło). Napisze to jeszcze raz, nikt mnie nie przekona, że GPS pokazuje idealnie prędkość, wiem, że prędkościomierz w aucie także obarczony jest jakimś błędem w końcu nie ma idelanych mierników. Dlatego uważam, że prędkość rzeczywista jest pewnie pomiędzy wskazaniami tych dwóch urządzeń.

[Maciej Loret]

Żadnych podtekstów w moich wypowiedziach, napisałem dokładnie to co miałem na myśli(pisząc ten GPS miałem na myśli mój GPS, jeżeli o to Ci chodziło).

Więc ten Twój GPS jest popsuty lub popsute są inne urządzenia, z którymi porównujesz ten Twój GPS.

Napisze to jeszcze raz, nikt mnie nie przekona, że GPS pokazuje idealnie prędkość

Masz rację, natomiast ten zwykły GPS za 200PLNów jest znacznie dokładniejszy od prędkościomierza w aucie.

Dlatego uważam, że prędkość rzeczywista jest pewnie pomiędzy wskazaniami tych dwóch urządzeń.

Całkiem możliwe, że tak trafisz.
Ja z kolei, twierdzę, że Ziemia jest płaska. Co 99,99% z nas chyba potwierdzi. A to, że jacyś pseudonaukowcy twierdzą, że ma kształt mocno zbliżony do kuli jest lekka paranoją tychże szarlatanów. Koniec końców, rzeczywisty kształt Ziemi jest prawdopodobnie gdzieś po środku – pewnie jest to jakiś ruski pieróg polany niewielką ilością stopionego masełka oraz gęstą, lekko osolona śmietaną.

[Small_Boy]

Ta wypowiedź chyba bardziej psuje do mojego poprzednika niż do mnie ale i tu pewnie się mylę

Nie musisz wchodzić pod stół i odszczekiwać jakby co...

Ehhhhhh Przykładowo napisałem, że jak by miał taki błąd to by mi się zgadzało, wziąłem to z wypowiedzi wyżej, widze, że pare osób wzięło sobie za punkt honoru aby mnie przekonać.

[mcbeth]

Napisze to jeszcze raz, nikt mnie nie przekona, że GPS pokazuje idealnie prędkość

Oczywiście, masz rację. Nawet producent chipa podaje błąd pomiaru prędkości, o czym pisałem wcześniej w odniesieniu do mojej nawigacji.