
Garaż zajmuje oczywiście Mazda, a rodzice mają drugi samochód. Zastanawiam się czy im czegoś takiego nie sprezentować. Samochód stojący w deszczu i w zimie pod chmurką dostaje w kość. Słyszałem opinię, że coś takiego jest niezdrowe dla samochodu – powoduje „pocenie". Może ktoś ma doświadczenia z takim produktem udzieli mi rady. Mam ogrodzoną posesje więc pokrowca raczej nikt nie ukradnie.