Ja jeździłem przez rok z orginalnymi dywanikami w lecie było ok ale ale w zimie to porażka.
Nie bedę 10 razy dziennie jak jakiś debil trzepał butów po żeby i tak mieć w środku mokry dywanik welurowy
z którego wilgoć odparuje do rana na szyby.
I tak nikt nie zobaczy co tam środku w samochodzie jest .
Nawet zimą, nie widzę problemu. Przejeździłem tak poprzednią zimę bez przeszkód i tą również zamierzam One są tak przemyślane że nawet zimą nie chłoną wilgoci
TYLKO DYWANIKI (oczywiście ORI) i tylko beżowe – uwielbiam jasną tapicerkę. Pięknie wyglądają , ale trzeba o nie dbać. Zimą bez problemów.
Właśnie się zastanawiam nad dywanikami z ciętego weluru (85,-PLN ), ale coś mi się wydaje, że kupię ori na eBay i wydzie tyle samo przy obecnej cenie dolara.