Piłeś? Brałeś? Oddajesz samochód fiskusowi

[gari]

Pewnie jak to wprowadzą to zniknie (zostanie ograniczony) problem pijanych kierowców. Tak jak od 17 kwietnia znikneły (zostały ograniczone) wypadki na drogach

z dnia na dzien w swiadomosci spoleczenstwa nic sie nie zmieni...na to porzeba lat oraz egzekfowanych przepisow (no a wizja utraty "ukochanego" auta moim zdaniem jest bardziej bolesna niz utrata prawka czy grzywna no i latwiejsza do wyobrazenia sobie niz np wiezeinie)

[Negoiu]

Tak jak od 17 kwietnia znikneły (zostały ograniczone) wypadki na drogach
_________________

a skąd masz tę wiedzę, że nie?? To, że Ci to się nie podoba, zachowaj dla siebie, ale używaj prawdziwych argumentów, a nie "bo sobie napiszę".

[qlesh]

a skąd masz tę wiedzę, że nie?? To, że Ci to się nie podoba, zachowaj dla siebie, ale używaj prawdziwych argumentów, a nie "bo sobie napiszę".

A skąd masz wiedzę, że tak? Tak samo słyszę/czytam w mediach o wypadkach drogowych jak wcześniej. Co więcej, widzę samochody bez włączonych świateł, które często mijają radiowozy policyjne To jest dla mnie zagadka. Wczoraj np. widziałem "L-kę" bez świateł Można się ubawić jeżdżąc sobie po naszych drogach.
Co to ma do rzeczy, że mi się to nie podoba? Wiele rzeczy mi się nie podoba i jakoś sobie z tym radzę

[slav]

czy moze skonczyly Ci sie agumenty

tiaa skonczyly mi sie ,
popieram pijanstwo za kolkiem chociaz sam tak nie jezdze

o czym piszesz dokladnie od poczatku tego topiku nie pamietam (procz tego za caly czas stoisz w opozycji do tego pomyslu)

przeczytaj wszystkie i wtedy dyskutuj

pozatym gdybym chcial cie rozsmieszyc to bym doloczyl do mojego posta jakis kawal albo smieszny obrazek

i bez tego mam dobry humor ale coz dzieki za dodatkowa porcje humoru

[Negoiu]

A skąd masz wiedzę, że tak?

NIe mam, więc jej nie używam.

Tak samo słyszę/czytam w mediach o wypadkach drogowych jak wcześniej.

A sądziłeś, że nie będzie?

Wg mnie zdecydowanie poprawiła się widocznośc samochodów na drogach. A szarówce juz nikt nie jeździ bez świateł, (bo jeszcze nocy nie ma).

Nie używaj argumentu:

Pewnie jak to wprowadzą to zniknie (zostanie ograniczony) problem pijanych kierowców. Tak jak od 17 kwietnia znikneły (zostały ograniczone) wypadki na drogach

Bo nie masz na to żadnych dowodów, więc po co to robisz?

Ad rem qleh, ad rem

[gari]

gari napisał:
czy moze skonczyly Ci sie agumenty


tiaa skonczyly mi sie ,
popieram pijanstwo za kolkiem chociaz sam tak nie jezdze

no i znou nie odpowiedziales tylko zmieniles temat ....

pytanie jest proste kto ponosi koszta kary:
a) podatnicy z ktorych kieszeni jest oplacana sluzba zdrowia oraz wienziennicwo
b)pijany kierowca ktoremu zabieraja auto

to ze popierasz pijanstwo za kolkiem nawet mi nie przyszlo do glowy...

no to jak a czy b??

[slav]

no to jak a czy b

tego ze mnie nie wydobedziesz

podatnicy z ktorych kieszeni jest oplacana

zeby tylko za to placili i zeby za to co placa , cokolwiek mieli

[Negoiu]

Bez osobistych wycieczek bo juz widać, że w tym kierunku idziemy.

Sprawdźmy na sobie, hipotetycznie, pilismy, za kółko, policja- samochód zabierają, prawko. Nie było wypadku więc tylko tyle.

Zaboli? Stworzy trudności, w rodzinie jak się dowiedzą ostracyzm, a w pracy? Wyrok na koncie ewentualanie.

Myślę, że tak. I o to tu ma biegać. Chyba, że wszyscy jesteśmy tu właścicielami"s-klasy" i mamy wujka premiera, albo komendanta Policji.
A może odważycie się dać łapówkę, policji, sędziemu podczas rozprawy 24h?

[bkapust]

a skąd masz tę wiedzę, że nie?? To, że Ci to się nie podoba, zachowaj dla siebie, ale używaj prawdziwych argumentów, a nie "bo sobie napiszę".

A skąd masz wiedzę, że tak? Tak samo słyszę/czytam w mediach o wypadkach drogowych jak wcześniej. Co więcej, widzę samochody bez włączonych świateł, które często mijają radiowozy policyjne To jest dla mnie zagadka.

Nie wiem co w tym smiesznego/zagadkowego. Policja to 100 000 ludzi [mniej wiecej] generalnie czesc z nich ma inne rzeczy do roboty niz wykroczenie drogowe sredniej wagi. Jakby kryminalni, prewencjusze, sledczy, logistyka jadac przez miasto interweniowala przy kazdym wykroczeniu w zyciu nie zalatwiliby innej roboty ;–)

[qlesh]

qlesh napisał:
Tak samo słyszę/czytam w mediach o wypadkach drogowych jak wcześniej.


A sądziłeś, że nie będzie?

No, sądziłem, że już nikt nie zginie na drodze, bo z jakiego powodu? Przecież teraz wreszcie widać samochody
W sumie nie wziąłem pod uwagę pijanych kierowców, dlatego się rozczarowałem.
Może i macie rację, jak wyeliminujemy pijanych kierowców w ten sposób to wtedy będzie już bezpiecznie? Mam nadzieję, że się znowu nie rozczaruję.

[Negoiu]

Może i macie rację, jak wyeliminujemy pijanych kierowców w ten sposób to wtedy będzie już bezpiecznie?

Ja nie widze innego rozwiązania, przecież zabierania prawka i więzienie już było.
Cos trzeba robić nawet najbardziej radykalnie.

Przecież k...a nie mogę znowu usłyszeć, że w miniony weekend zatrzymano 1000 pijanych kierowców. To jest ludzie plaga i to trzeba wytępić wszystkimi możliwymi (REALNYMI) metodami.

[qlesh]

nie mogę znowu usłyszeć, że w miniony weekend zatrzymano 1000 pijanych kierowców

No, to pewnie usłyszymy 6go maja. Aż mi ciarki przechodzą.

[slav]

Przecież k...a nie mogę znowu usłyszeć, że w miniony weekend zatrzymano 1000 pijanych kierowców.

a uslyszysz
i to beda tylko ci ktorych zlapano, a dlaczego wszystkich nie wpakuja do wiezienia , bo to za duze koszty dla "panstwa prawa" sa wazniejsze sprawy, np. nowe limuzyny i inne fanaberie
a jak sie zabierze auto ,to jeszcze sie przy tym zarobi ,tzn. zarobi "panstwo prawa" i ich pupile ,a ludzie "niektorzy" jeszcze przyklasna
i beda klaskac dopuki w tej czy innej sprawie "tanie panstwo " ich niezlupi.

pytam co jest bardziej radykalne ?
zabranie auta ,czy odsiadka chocby nawet 1-roku,
zapewniam ze zabranie auta nie byloby tak bolesne jak odsiadka, wtedy caly swiat wali sie na glowe, a samo zabranie auta?, byo to bedzie nastepne.
czy moi oponenci sa zadowoleni?

napisze jeszcze raz , jestem za bardzo surowym karaniem pijakow za kolkiem, wystarcza sady 24-h i przymusowa odsiadka , tylko tym debila nie chce sie zainwestowac w wiezienia , bo przeciez sa "wazniejsze" wydatki.
a kasa z tych skonfiskowanych aut i tak nie poszla by na cele zwiazane z bezpieczenstwem na drogi.

ludzie ,zrozumcie to !!

[qlesh]

drof podpisuję się pod tym.

Limuzyny, samoloty i podgrzewane chodniki muszą być W końcu mieszkamy w tanim państwie

[Negoiu]

pytam co jest bardziej radykalne ?
zabranie auta ,czy odsiadka chocby nawet 1-roku,
zapewniam ze zabranie auta nie byloby tak bolesne jak odsiadka, wtedy caly swiat wali sie na glowe, a samo zabranie auta?, byo to bedzie nastepne.
czy moi oponenci sa zadowoleni?

Drof bez sarkazmu.

Ale pisałem:

i to trzeba wytępić wszystkimi możliwymi (REALNYMI) metodami.

wsadzanie wszystkich do paki, to jest niemożliwe przy naszym stanie więziennictwa. MOże za 10 lat.
Poza tym juz jest ta kara i co? Nie jest orzekana lub nie wykonywana, więc trzeba spróbować czego innego.

[slav]

Drof bez sarkazmu.

sorry

wsadzanie wszystkich do paki, to jest niemożliwe przy naszym stanie więziennictwa.

dlatego latwiej kroic ludzia auta , tak jak napisalem zysk bez inwestycji, co to wogole za cwaniaczek wymyslil?
z niczym sie juz niewysilaja niestety.

Poza tym juz jest ta kara i co? Nie jest orzekana lub nie wykonywana, więc trzeba spróbować czego innego.

wiec po co nastepne bzdurne prawo?,odpowiem, bo to stare nieprzynosi zysku bez inwestycji w realna poprawe bezpieczenstwa

wyobrazasz sobie jakim szokiem bylo by wsadzenie podczas jednego dlugiego weekendu kilkuset pijanych kierowcow do paki na roczek ?
czy juz teraz jasne jest dlaczego jestem na nie, w kwestii zabierania aut ?

qlesh, dobrze myslisz

[Negoiu]

Drof, jeśli tylko prawo byłoby wykonywane jak należy(tzn. wsadzanie ludzi do paki nawet na miesiąc dwa), to nie potzreba by kombinowania. Ale to nierealne, sądy,procesy, obrońcy. Tu dopiero bagaci mieliby pole do popisu. Dobry adwokat i luu.

Myślmy realnie, ja nie mam innego pomysłu; to tak jakby zabierać komuś piostolet, bo jest chory psychicznie. Był zdrowy miał, nie jest -->sorry no bonus, zabierają ci ją, lub nie możesz jej uzywać.
Tak samo, nie pijesz to jeździsz, pijesz zabieraja Ci zabawkę bo cos w końcu komuś zrobisz niedobrego.

Co do kwestii, że ktoś się na tym obrobi, i ktos juz teraz to planuje. Wybaczcie, ale o większe mżonki można ich posądzać, a nie to że takie cos planują.

Dajemy Konkretne regulacje prawne, a że rozwinie, się na tym biznes tzn. place, przetargi, – kasa będzie szła ze sprzedaży wozów- na pewno się zwróci.

Teraz tez są licytowane rzeczy z przestępstw, też chcesz to ukrócić?? Nie będziesz blokować komus konta, bo i tak będzie kradł i na nie odkładał?
NIe kumam tej argumentacji.

jeśli konfiskata samochodów by coś dała, to nie interesuje mnie co z nimi dalej bedzie, ja na nie nie czycham i mozna je rozdać nawet dla policji, straży do PAH. Ale nie używajmy argumentu finansowego w wlace z potencjalnymi mordercami i czyimś życiem. Bo ktoś się obłowi.. P.. ę to, niech ma byle go nabył zgodnie z prawem i jeździł na trzeźwo.

[slav]

negoniu , szanuje Cie , ale nadal mnie nie rozumiesz.

jak napisalem wczesniej , jestem za zabieraniem aut ale tylko i wylacznie wtedy jak juz to auto bedzie uczestniczylo w jakims zdarzeniu

w innych wypadkach kategorycznie NIE

wtedy paka , w wyzej napisanym przypadku oczywiscie tez.

Co do kwestii, że ktoś się na tym obrobi, i ktos juz teraz to planuje. Wybaczcie, ale o większe mżonki można ich posądzać, a nie to że takie cos planują.

jezeli choc troche sledzisz to co sie dzieje w kraju , to chyba widzisz ze kazda regulacja jest w czyims interesie ,
ja w przeciwienstwie do Ciebie , widze tu okazje na swietny interes ,niestety tylko dla wybranych
na ta chwile nie widze czegos dobrego co dla nas robia
ewentualnie mozna napisac ze zrezygnowali z podwyzszenia akcyzy na lpg ale to jest tylko i wylacznie pokierowane strachem przed ewentualnymi wczesniejszymi wyborami.

jakos nie widze zeby za wszystkie kradzione nam pieniadze (kierowca) poprawili satn drog czy bezpieczenstwo na drogach
wszystkie regulacje ida tylko w jednym kierunku, [tiiit] jak najbardziej zmuszonego do placenia kierowce, wlasciciela auta.

jak dlamnie naprawde koniec dyskusji w tym temacie i obysmy nigdy nie stali sie ofiarami pijakow za kolkiem puszczonych po wykroczeniu na wolnosc w imieniu prawa
tego zycze wszystkim

[Negoiu]

jak napisalem wczesniej , jestem za zabieraniem aut ale tylko i wylacznie wtedy jak juz to auto bedzie uczestniczylo w jakims zdarzeniu

w innych wypadkach kategorycznie NIE

wtedy paka , w wyzej napisanym przypadku oczywiscie tez.

Drof kończąc dyskusję, ja akurat chcę odwrotnie, zabrać samochód zawsze, a dodatkowo do paki jak coś zrobi.

NIewielka różnica, biorąc pod uwagę recydywistów. Na to samo wyjdzie.
Choć prawie robi różnicę,

jezeli choc troche sledzisz to co sie dzieje w kraju , to chyba widzisz ze kazda regulacja jest w czyims interesie ,
ja w przeciwienstwie do Ciebie , widze tu okazje na swietny interes ,niestety tylko dla wybranych
na ta chwile nie widze czegos dobrego co dla nas robia
ewentualnie mozna napisac ze zrezygnowali z podwyzszenia akcyzy na lpg ale to jest tylko i wylacznie pokierowane strachem przed ewentualnymi wczesniejszymi wyborami.

jakos nie widze zeby za wszystkie kradzione nam pieniadze (kierowca) poprawili satn drog czy bezpieczenstwo na drogach
wszystkie regulacje ida tylko w jednym kierunku, [tiiit] jak najbardziej zmuszonego do placenia kierowce, wlasciciela auta.

co do tego, za tępi są na to, wg mnie.

Do zobaczenia na trasie.

[qlesh]

wyobrazasz sobie jakim szokiem bylo by wsadzenie podczas jednego dlugiego weekendu kilkuset pijanych kierowcow do paki na roczek ?

Właśnie, nieuchronność kar. Jakby go wsadzili na rok do pierdla za takie jazdy już pare dni po tym jak mu się zachciało jeździć to by na drugi raz raczej nie usiadł za kołem. A jak usiądzie to wsadzić go na dłużej, bo widocznie za krótko myślał nad tym co zrobił źle.
Poza tym mówi się, że nie ma miejsca w więzieniach na tych pijanych, a ciekawe czy po jednym weekendzie będzie miejsce na 1500 samochodów na policyjnych parkingach A może od razu te samochody zostaną zlicytowane? Allegro z tego co wiem dobrze z tego żyje...