Na światłach mijania przez cały rok – od 17 kwietnia b.r.
Czy ktoś czytał dokładnie tą ustawę która zacznie obowiązywać od 1 kwietnia – chodzi mi o to, ze chciałem sobie zainstalować dodatkowe światła do jazdy dzienne (sprzedają takie w sklepach motoryzacyjnych) i nie wiem jak ustawa coś takiego precyzuje? Czy jazda w dzień na światłach – to jazda ze światłami mijania (przód i tył) czy można zastosować światła tylko z przodu (nie mijania) do tzw jazdy dziennej? Znajomy mi mówił, ze ustawa podobno nie pozwala stosować innych świateł niż mijania (montowanych seryjnie), natomiast kiedyś w gazecie przeczytałem, ze można stosować "światła do jazdy dziennej" pod warunkiem, ze nie będą one działały razem ze światłami mijania! Czyli nie mogą być naraz włączone zarówno światła mijania jak i światła do jazdy dziennej.
Czy ktoś to juz "rozkminił" bo mnie to nurtuje i nie wiem czy inwestować w światła do jazdy dziennej.
Czy ktoś to juz "rozkminił" bo mnie to nurtuje i nie wiem czy inwestować w światła do jazdy dziennej.
- Od: 8 gru 2006, 19:10
- Posty: 32
- Skąd: Niegoszowice o/Kraków
- Auto: Mazda 323F (BJ) 2.0 TD
Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza – masz obowiązaek jeździć na światłach mijania niezalenie od warunków na drodze (nowy ust. 1 art. 51 kodeksu drogowego)
ale
w czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. (art. 51 ust. 2 kodeksu drogowego)
swiatła do jazdy dziennej to dopuszczalne wyposażenie pojazdu (może być, ale nie musi), przy czym są to 2 światła barwy białej, umieszczone z przodu.
(par. 12 ust. 3 pkt 7 rozporządzenia o warunkach tehnicznych pojazdów + par. 2 poz. 18 załącznika nr 6 do tego rozporządzenia)
światła mijania – 2 światła barwy białej lub żółtej selektywnej.
wniosek – albo mijania (przód i w praktyce tylne pozycyjne) albo dzienne (tylko z przodu).
przy czym dzienne jedynie "w warunkach normalnej przejrzystości powietrza". zaczyna padać, jakaś mgiełka, cokolwiek innego – przechodzisz z dziennych na mijania.
ale
w czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. (art. 51 ust. 2 kodeksu drogowego)
gkmaster napisał(a):Czyli nie mogą być naraz włączone zarówno światła mijania jak i światła do jazdy dziennej.
swiatła do jazdy dziennej to dopuszczalne wyposażenie pojazdu (może być, ale nie musi), przy czym są to 2 światła barwy białej, umieszczone z przodu.
(par. 12 ust. 3 pkt 7 rozporządzenia o warunkach tehnicznych pojazdów + par. 2 poz. 18 załącznika nr 6 do tego rozporządzenia)
światła mijania – 2 światła barwy białej lub żółtej selektywnej.
wniosek – albo mijania (przód i w praktyce tylne pozycyjne) albo dzienne (tylko z przodu).
przy czym dzienne jedynie "w warunkach normalnej przejrzystości powietrza". zaczyna padać, jakaś mgiełka, cokolwiek innego – przechodzisz z dziennych na mijania.
Tekst ustawy ustalony ostatecznie po rozpatrzeniu poprawek Senatu
USTAWA
z dnia 7 marca 2007 r.
o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym
Art. 1.
W ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.[1])) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 19 dodaje się ust. 4 i 5 w brzmieniu:
„4. Poza obszarem zabudowanym w tunelach o długości przekraczającej 500 m, kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż:
1) 50 m – jeżeli kieruje pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t lub autobusem;
2) 80 m – jeżeli kieruje zespołem pojazdów lub pojazdem niewymienionym w pkt 1.
5. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć za pomocą znaków drogowych dopuszczalny odstęp, o którym mowa w ust. 4, w zależności od obowiązującej w tunelu dopuszczalnej prędkości.”;
2) po art. 47 dodaje się art. 47a w brzmieniu:
„Art. 47a. Kierujący pojazdem w tunelu, podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego, jest obowiązany zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż 5 m.”;
3) w art. 51:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.”,
b) uchyla się ust. 4,
c) ust. 6 otrzymuje brzmienie:
„6. Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się do kierującego pojazdem, który nie jest wyposażony w światła mijania, drogowe lub światła do jazdy dziennej. Kierujący takim pojazdem w czasie od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu.”;
4) w art. 76:
a) ust. 3 otrzymuje brzmienie:
„ 3. Minister właściwy do spraw wewnętrznych w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu oraz Ministrem Obrony Narodowej oraz po zasięgnięciu opinii Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szefa Agencji Wywiadu, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego określi, w drodze rozporządzenia, warunki i tryb rejestracji oraz wzory dowodu rejestracyjnego i tablic rejestracyjnych pojazdów Biura Ochrony Rządu, Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, kontroli skarbowej i Służby Celnej, a także jednostki organizacyjne właściwe w tych sprawach.”,
b) w ust. 4 pkt 1 otrzymuje brzmienie:
„1) warunki i tryb rejestracji pojazdów resortu spraw wewnętrznych, obrony narodowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i kontroli skarbowej, wykorzystywanych do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych;”,
c) w ust. 5 pkt 4 otrzymuje brzmienie:
„4) sposób wykorzystania pojazdów, o których mowa w ust. 2-3, przy wykonywaniu zadań określonych w przepisach dotyczących Biura Ochrony Rządu, Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, kontroli skarbowej i Służby Celnej.”;
5) w art. 80c ust. 2 otrzymuje brzmienie:
„2. Dane lub informacje o pojazdach, o których mowa w art. 73 ust. 3, udostępnia się wyłącznie podmiotom określonym w ust. 1 pkt 1-8.”.
Art. 2.
Przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 76 ust. 3 ustawy, o której mowa w art. 1, zachowują moc do dnia wejścia w życie nowych przepisów wykonawczych, nie dłużej jednak niż przez okres 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.
Art. 3.
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Ostatnio edytowano 14 mar 2007, 14:22 przez b2, łącznie edytowano 7 razy
wprawdzie samego przepisu dokładnie nie znam ale najzwyczajniej w świecie nie wiem jaki jest sens montować takie światła w aucie bez otwieranych świateł...
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
- Od: 8 kwi 2006, 00:04
- Posty: 336
- Skąd: Konin / Worcester
- Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99
chciałem zamontować światła do jazdy dziennej w miejsce halogoenów – wykorzystać tam żarówki w superjasnymi LED-ami i zrobić taką instlację aby światła zapalały się automatycznie po wygaśnięciu kontrolki akumulatora a w momencie kiedy włączamy światła mijania wówczas światła do jazdy dziennej się wyłączają. Znalazłem taki projekt w EdWgkmaster możesz napisać (wkleić foto) jakie i gdzie te światła chcesz montować?
Ostatnio edytowano 14 mar 2007, 09:54 przez gkmaster, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 8 gru 2006, 19:10
- Posty: 32
- Skąd: Niegoszowice o/Kraków
- Auto: Mazda 323F (BJ) 2.0 TD
Czolgista napisał(a):nie wiem jaki jest sens montować takie światła w aucie bez otwieranych świateł...
gkmaster napisał(a):aby światła zapalały się automatycznie po wygaśnięciu kontrolki akumulatora a w momencie kiedy włączamy światła mijania wówczas światła do jazdy dziennej się wyłączają
Mam to w Cronosie jako standard
Zwie się DayLight – i działa tak właśnie. Na włączonym zapłonie zwolnienie ręcznego powoduje zapalenie się żarówek od długich ale poprzez rezystor – świecą max. połową mocy. Nie ma mowy o oslepieniu
Grzyby napisał(a):Nie ma mowy o oslepieniu
Nie oślepiłyby również gdyby świeciły na 100% mocy... . Zakładając, że są dobrze ustawione oczywiście...Tym bardziej w dzień gdy natężenie świtała słonecznego jest tak duże...
To po prostu ukłon w stronę "ekologów"
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
To ja też coś wkleję http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 887224,415
Dyskutować jednak na ten temat nie będę, bo co miałem do powiedzenia – powiedziałem... lub zostało to dobitnie opisane w linku powyżej
Dyskutować jednak na ten temat nie będę, bo co miałem do powiedzenia – powiedziałem... lub zostało to dobitnie opisane w linku powyżej
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

po prostu jestem za
Poszukujue Mazdy 323f BA
97r wszelkie informacje na gg 2236198
:)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
zwalnia bowiem, w tym konkretnym przypadku kierowców, z obowiązku myślenia i analizowania sytuacji i warunków panujących na drodze i odpowiedniego dostosowania się do nich. Z codziennych obserwacji wynika, że tego myślenia na naszych drogach niestety jest "jak na lekarstwo", a teraz będzie jeszcze mniej. Dotychczasowy przepis wystarczająco dobrze regulował sprawę świateł – należało go tylko wyegzekwować od tych kierowców,
I tu jest właśnie pies pogrzebany że regulacja prawna jest zła ponieważ nie określa jasno i wyrażnie kiedy takowe światła mają być właczone a kiedy nie,
że tego myślenia na naszych drogach niestety jest "jak na lekarstwo",
i to jest główny problem, a przykład w zeszłym tygodniu, ciemno szaro do tego pada śnieg z deszczem i 1/3 aut bez świateł, jeżeli mamy debilnych kierowców to niestety ale musimy dostosować przepisy do ich poziomu.
I tu jest właśnie pies pogrzebany że regulacja prawna jest zła ponieważ nie określa jasno i wyrażnie kiedy takowe światła mają być właczone a kiedy nie,
że tego myślenia na naszych drogach niestety jest "jak na lekarstwo",
i to jest główny problem, a przykład w zeszłym tygodniu, ciemno szaro do tego pada śnieg z deszczem i 1/3 aut bez świateł, jeżeli mamy debilnych kierowców to niestety ale musimy dostosować przepisy do ich poziomu.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
Wczoraj to samo – jadę przez las – przez 19 – robi się już w miarę ciemno – do tego kręte drogi – nie dość że muszę uważać na sarny które parę razy przeskoczyły przed samochodem to jeszcze większość kierowców bez świateł – a teraz sejm zwolnił ich z obowiązku myślenia o światłach i po sprawie – Portwele od tego nie ucierpią a bezpieczniej na pewno będzie.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
qlesh wreszcie jakieś konkrety
Jest w nich sporo prawdy, ale...
Ustosunkuję się do kilku z nich:
"– silne światła aut jadących z przeciwka podświadomie przyciągają nasz wzrok, tym samym wszyscy użytkownicy bez świateł: rowerzyści, piesi na poboczach, przebiegające zwierzęta, przeszkody stałe itp. stają się mniej widoczni – dostrzeżemy ich znacznie później"
Podstawowym użytkownikiem dróg (nie nadrzędnym/uprzywilejowanym) są samochody. "rowerzyści, piesi na poboczach, przebiegające zwierzęta, przeszkody stałe " poruszaja sie ze zdecydowanie mniejszą prędkością – a to ona decyduje o skutkach wypdaku i liczbie ofiar. Osobiście jazdę pod drodze publicznej w dzisiejszych czasach uważam za sport ekstermalny...Spacer poboczem również. Jak uprawiam jeden z tych sportów to mam oczy ze wszystich stron.
Głupkowaty jest ten argument ze zwierzętami – ponieważ nie świecą w dzień – nie świecą również w nocy. A więc może nakazać jeździć w nocy bez świateł???
"kierunkowskazy w kloszach obok zapalonych reflektorów stają się zdecydowanie słabiej zauważalne – później zorientujemy się w zamiarach skrętu czy chęci wyprzedzania aut jadących z przeciwka"
Generalnie (w większoci sytuacji na drodze) to osobą sygnalizująca zamiar wykonania skrętu musi sie upewnić czy nie spowoduje zagrożenia dla ruchu (poza np skrętem na drodze z pierwszeńśtwem). Inna sprawa, że jakoś zimą nigdy nie spotkałem siez takim problemem. No chyba, że ktoś miał zarówki "XERON" z Allegro, źle ustawione swiatłą lub włączone światła drogowe – o ślepiał wszystkich i wszystko.
"– światła stopu, szczególnie w słoneczny dzień, przy zapalonych tylnych lampach, z uwagi na mniejszy kontrast, są także gorzej widoczne – zmniejszy to czas na naszą reakcję (nie wszystkie samochody osobowe posiadają trzecie światło "stop", inne pojazdy nie mają ich wcale!)"
Coś w tym jest. Dlatego generalnie skupiam sie na 3 świetle STOP...
Faktycznie lepiej by palił sie sam przód.
"– odbłyśniki reflektorów na skutek ciągłego używania zdecydowanie szybciej zaczną żółknąć osłabiając siłę światła wtedy, gdy jest ona najbardziej potrzebna, czyli o zmierzchu i nocą – o ile wyeksploatowane żarówki łatwo i stosunkowo tanio wymienić na nowe, nawet renomowanej firmy, to kto pokusi się o wymianę całych lamp reflektorów?!"
To chyba badanie okresowe powinny załatwić.
" szczególnie przy dłuższej jeździe, konieczność ciągłego wpatrywania się w światła pojazdów jadących z przeciwka, powoduje szybkie zmęczenie oczu i w konsekwencji ogólne zmęczenie i spadek zdolności do koncentracji."
Kto normalny "wpatruje się w światła???". Kierowca ma byc skupiony na całej drodze, a nie na samych reflektorach aut jadących z naprzeciwka.
Jakoś całą zimę wszyscy przejeździli i nikt nie narzekał na "zmęczenie ogólne".
"wzrost spalania z tytułu jazdy cały czas na światłach to ok. 1 – 1,5%"
A wzrost spalania z powodu pozostawionego na dachu bagażnika? Zapieczonych zacisków? Niedopompowanych opon??? Źle wyregulowanej instalacji LPG? Uszkodzonej sondy lamda?
Nikt tego nie policzy – lepiej pouprawiać "pseudoekologiczna" politykę.
1.5% to coś co z trudem pomierzono w warunkach labolatoryjnych.
Dotychczasowy przepis wystarczająco dobrze regulował sprawę świateł – należało go tylko wyegzekwować od tych kierowców, którzy go nie przestrzegają.
Ciekawe skąd by wziął tylu Policjantów??? I każdy ma przekonywać "ekologa" za kierownicą, że jest już zmierzch, ze pada ulewny deszcz, a nie deszczyk, że jedzie przez zacieniony las itp.
Teraz jak każdy "ekolog" zapłaci z 200zł to odrazu mu sie ocena sytuacji poprawi.
"W dzisiejszej dobie, gdy efekt cieplarniany jest faktem, chociażby ostatnie upalne lato, czy prawie całkowity brak zimy z rekordami ciepła, należy dążyć do ograniczania emisji ze wszystkich możliwych źródeł, a nie tworzyć bezmyślne przepisy pogłębiające ten efekt"
Wzruszyłem się.
TYTUŁ: Światła: "Nie tworzyć bezmyślych przepisów"
Gdyby nasi kierowcy byli faktycznie odpowiedzialnymi użytkownikami dróg to faktycznie ten przepis nie miałby sensu. Są bezmyślni.
Jest w nich sporo prawdy, ale...
Ustosunkuję się do kilku z nich:
"– silne światła aut jadących z przeciwka podświadomie przyciągają nasz wzrok, tym samym wszyscy użytkownicy bez świateł: rowerzyści, piesi na poboczach, przebiegające zwierzęta, przeszkody stałe itp. stają się mniej widoczni – dostrzeżemy ich znacznie później"
Podstawowym użytkownikiem dróg (nie nadrzędnym/uprzywilejowanym) są samochody. "rowerzyści, piesi na poboczach, przebiegające zwierzęta, przeszkody stałe " poruszaja sie ze zdecydowanie mniejszą prędkością – a to ona decyduje o skutkach wypdaku i liczbie ofiar. Osobiście jazdę pod drodze publicznej w dzisiejszych czasach uważam za sport ekstermalny...Spacer poboczem również. Jak uprawiam jeden z tych sportów to mam oczy ze wszystich stron.
Głupkowaty jest ten argument ze zwierzętami – ponieważ nie świecą w dzień – nie świecą również w nocy. A więc może nakazać jeździć w nocy bez świateł???
"kierunkowskazy w kloszach obok zapalonych reflektorów stają się zdecydowanie słabiej zauważalne – później zorientujemy się w zamiarach skrętu czy chęci wyprzedzania aut jadących z przeciwka"
Generalnie (w większoci sytuacji na drodze) to osobą sygnalizująca zamiar wykonania skrętu musi sie upewnić czy nie spowoduje zagrożenia dla ruchu (poza np skrętem na drodze z pierwszeńśtwem). Inna sprawa, że jakoś zimą nigdy nie spotkałem siez takim problemem. No chyba, że ktoś miał zarówki "XERON" z Allegro, źle ustawione swiatłą lub włączone światła drogowe – o ślepiał wszystkich i wszystko.
"– światła stopu, szczególnie w słoneczny dzień, przy zapalonych tylnych lampach, z uwagi na mniejszy kontrast, są także gorzej widoczne – zmniejszy to czas na naszą reakcję (nie wszystkie samochody osobowe posiadają trzecie światło "stop", inne pojazdy nie mają ich wcale!)"
Coś w tym jest. Dlatego generalnie skupiam sie na 3 świetle STOP...
Faktycznie lepiej by palił sie sam przód.
"– odbłyśniki reflektorów na skutek ciągłego używania zdecydowanie szybciej zaczną żółknąć osłabiając siłę światła wtedy, gdy jest ona najbardziej potrzebna, czyli o zmierzchu i nocą – o ile wyeksploatowane żarówki łatwo i stosunkowo tanio wymienić na nowe, nawet renomowanej firmy, to kto pokusi się o wymianę całych lamp reflektorów?!"
To chyba badanie okresowe powinny załatwić.
" szczególnie przy dłuższej jeździe, konieczność ciągłego wpatrywania się w światła pojazdów jadących z przeciwka, powoduje szybkie zmęczenie oczu i w konsekwencji ogólne zmęczenie i spadek zdolności do koncentracji."
Kto normalny "wpatruje się w światła???". Kierowca ma byc skupiony na całej drodze, a nie na samych reflektorach aut jadących z naprzeciwka.
Jakoś całą zimę wszyscy przejeździli i nikt nie narzekał na "zmęczenie ogólne".
"wzrost spalania z tytułu jazdy cały czas na światłach to ok. 1 – 1,5%"
A wzrost spalania z powodu pozostawionego na dachu bagażnika? Zapieczonych zacisków? Niedopompowanych opon??? Źle wyregulowanej instalacji LPG? Uszkodzonej sondy lamda?
Nikt tego nie policzy – lepiej pouprawiać "pseudoekologiczna" politykę.
1.5% to coś co z trudem pomierzono w warunkach labolatoryjnych.
Dotychczasowy przepis wystarczająco dobrze regulował sprawę świateł – należało go tylko wyegzekwować od tych kierowców, którzy go nie przestrzegają.
Ciekawe skąd by wziął tylu Policjantów??? I każdy ma przekonywać "ekologa" za kierownicą, że jest już zmierzch, ze pada ulewny deszcz, a nie deszczyk, że jedzie przez zacieniony las itp.
Teraz jak każdy "ekolog" zapłaci z 200zł to odrazu mu sie ocena sytuacji poprawi.
"W dzisiejszej dobie, gdy efekt cieplarniany jest faktem, chociażby ostatnie upalne lato, czy prawie całkowity brak zimy z rekordami ciepła, należy dążyć do ograniczania emisji ze wszystkich możliwych źródeł, a nie tworzyć bezmyślne przepisy pogłębiające ten efekt"
Wzruszyłem się.
TYTUŁ: Światła: "Nie tworzyć bezmyślych przepisów"
Gdyby nasi kierowcy byli faktycznie odpowiedzialnymi użytkownikami dróg to faktycznie ten przepis nie miałby sensu. Są bezmyślni.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
magicadm, zgadzam się z tobą w 100%
Dla przypomnienia dla nieco młodszych kierowców – wiecie że kiedyś za 3 światło stopu można było zapłacić mandat?
Tak – 3 stop był niedozwolony.
I za utrzymaniem tej bzdury również używano podobnych bezsensownych argumentów jak dzisiaj.
Co powiecie TERAZ na 3 stop?
Lobby producentów żarówek? Nieekologiczny? Producentów akumulatorów?
BZDURA
Odrywa kierowcę z tyłu od patrzenia na drogę? I BARDZO DOBRZE! Przynajmniej widzi że auto przed nim hamuje.
Przykład z dzisiaj – piękna słoneczna pogoda, rano. I jestem świadkiem kilku sytuacji kiedy auto jadące bez świateł jest niezauważane (bo go najnormalniej nie widać) i dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji.
Przykład z wczoraj – szarówka, wczesny wieczór. I oczywiście jedzie "ekolog" bez świateł. Po co? przecież nie noc jeszcze?
Czy przeciwnicy jazdy na światłach nie potrafią zrozumieć że włączając je są widoczni a co za tym idzie jest bezpieczniej/bezpieczniejszy?
Argument o ekologii nie trafia do mnie zupełnie – za bardzo naciągany (mimo że bardzo lubię przyrodę).
Wzrost emisji spalin? Cóż za hipokryzja!
W jakim stanie są katalizatory w waszych autach? (wiecie kiedy powinniście wymienić je na nowe bo ich żywotność zmalała? A może wywaliście katalizator bo auto było "przymulone"?)
Kiedy sprawdzaliście ciśnienie w oponach? (za niskie powoduje wzrost spalania, a za wysokie szybsze zużycie bieżnika – i kolejna para gum leci na śmietnik)
Jeździcie z uchylonymi szybami? (wzrost spalania o więcej niż 1-1,5%)
Macie szersze opony niż zaleca producent? (Bo takie są ładniejsze?) – wzrost spalania
Jeździcie z prędkościami przy których spalanie jest najniższe?
Macie plamy oleju na silniku? (nie jakieś wielkie wycieki ale małe i malutkie)
Kiedy ostatnio byliście na analizie spalin? (wtedy kiedy musieliście czyli na przeglądzie? A i to niekoniecznie bo podjechaliście do takiej stacji gdzie niekoniecznie takie badanie jest robione?)
"Ekolodzy" od siedmiu boleści
Moje światła są zapalone zawsze (jak pisałem wcześniej nie mam możliwości wyłączenia ich) i do tej pory (przez 4,5 roku) wymieniłem raptem 2 żarówki w reflektorach. Pewnie dlatego że się świeciły? Pitolenie!
P.S. A co do efektu cieplarnianego – wg ostatnich badań emisja wszystkich "wyziewów cywilizacji" to raptem max. 2% tego co emituje sama ziemia, a efekt cieplarniany najprawdopodobniej jest normalny na planetach posiadających atmosferę. Tak więc można sobie ostawić na bok ten delikatnie naciągany argument.
A przy okazji – czy przeciwnicy jazdy na światłąch palili kiedyś grila/ognisko?
Tak?
No popatrzcie – oni sami zatruwają naszą planetę
starczy – bardzo się cieszę że będzie taki obowiązek
Dla przypomnienia dla nieco młodszych kierowców – wiecie że kiedyś za 3 światło stopu można było zapłacić mandat?
Tak – 3 stop był niedozwolony.
I za utrzymaniem tej bzdury również używano podobnych bezsensownych argumentów jak dzisiaj.
Co powiecie TERAZ na 3 stop?
Lobby producentów żarówek? Nieekologiczny? Producentów akumulatorów?



Odrywa kierowcę z tyłu od patrzenia na drogę? I BARDZO DOBRZE! Przynajmniej widzi że auto przed nim hamuje.
Przykład z dzisiaj – piękna słoneczna pogoda, rano. I jestem świadkiem kilku sytuacji kiedy auto jadące bez świateł jest niezauważane (bo go najnormalniej nie widać) i dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji.
Przykład z wczoraj – szarówka, wczesny wieczór. I oczywiście jedzie "ekolog" bez świateł. Po co? przecież nie noc jeszcze?
Czy przeciwnicy jazdy na światłach nie potrafią zrozumieć że włączając je są widoczni a co za tym idzie jest bezpieczniej/bezpieczniejszy?
Argument o ekologii nie trafia do mnie zupełnie – za bardzo naciągany (mimo że bardzo lubię przyrodę).
Wzrost emisji spalin? Cóż za hipokryzja!
W jakim stanie są katalizatory w waszych autach? (wiecie kiedy powinniście wymienić je na nowe bo ich żywotność zmalała? A może wywaliście katalizator bo auto było "przymulone"?)
Kiedy sprawdzaliście ciśnienie w oponach? (za niskie powoduje wzrost spalania, a za wysokie szybsze zużycie bieżnika – i kolejna para gum leci na śmietnik)
Jeździcie z uchylonymi szybami? (wzrost spalania o więcej niż 1-1,5%)
Macie szersze opony niż zaleca producent? (Bo takie są ładniejsze?) – wzrost spalania
Jeździcie z prędkościami przy których spalanie jest najniższe?
Macie plamy oleju na silniku? (nie jakieś wielkie wycieki ale małe i malutkie)
Kiedy ostatnio byliście na analizie spalin? (wtedy kiedy musieliście czyli na przeglądzie? A i to niekoniecznie bo podjechaliście do takiej stacji gdzie niekoniecznie takie badanie jest robione?)
"Ekolodzy" od siedmiu boleści

Moje światła są zapalone zawsze (jak pisałem wcześniej nie mam możliwości wyłączenia ich) i do tej pory (przez 4,5 roku) wymieniłem raptem 2 żarówki w reflektorach. Pewnie dlatego że się świeciły? Pitolenie!
P.S. A co do efektu cieplarnianego – wg ostatnich badań emisja wszystkich "wyziewów cywilizacji" to raptem max. 2% tego co emituje sama ziemia, a efekt cieplarniany najprawdopodobniej jest normalny na planetach posiadających atmosferę. Tak więc można sobie ostawić na bok ten delikatnie naciągany argument.
A przy okazji – czy przeciwnicy jazdy na światłąch palili kiedyś grila/ognisko?
Tak?
No popatrzcie – oni sami zatruwają naszą planetę

starczy – bardzo się cieszę że będzie taki obowiązek
Autor artykulu "Nie tworzyć bezmyślych przepisów" jest tak samo bezmyslny jak ci co glosowali przeciw. Wystarczy popatrzec na inne ankiety chocby "Czy fotoradary zwiększają bezpieczeństwo na drogach?" gdzie az 80% zaglosowalo przeciwnie! Widac po prostu jak autorzy tekstow postrafia manipulowac...rownie dobrze mozna udowodnic ze magnetyzery powoduja mniejsze zuzycie paliwa, czy sama strumienica zwieksza moc auta...praktyka okazuje sie inna...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
- Od: 17 sty 2007, 12:23
- Posty: 85
- Skąd: Głogów
- Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8
magicadm napisał(a):To chyba badanie okresowe powinny załatwić.
Chyba nie wiesz jak wygladają w Polsce badania okresowe.. a może wiesz? Jeden kurier (!) chwalił mi się, że jeździ samochodem 20 lat i nie wie jak wygląda takie badanie, bo zawsze miał załatwione. Kurier ! Człowiek, który robi dziennie setki kilometrów. Myślisz, że to ewenement?
darryd napisał(a):Autor artykulu "Nie tworzyć bezmyślych przepisów" jest tak samo bezmyslny jak ci co glosowali przeciw
darryd, czy ja Cię obrażam?
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

qlesh napisał(a):Chyba nie wiesz jak wygladają w Polsce badania okresowe..
to wszystko zależy od kierowcy – poczytaj kochany co napisałem.
To nie badania są złe – to barany które wybierają taką a nie inną stację diagnostyczną (a wybór jest spory).
No ale po co jechać tam gdzie mogą coś znaleźć

Ja jeżdżę na taką gdzie robią to porządnie a jak poprosze o sprawdzenie czegokolwiek "ponad standard" robią to bez mrugnięcia okiem.
Od kiedy przesiadłem się na madzię 6, zauważyłem, że niebiescy panowie na widok ksenonów nabierają odruchu "rewolwerowca suszarki". Zbiegiem okoliczności samochód posiada też światła przeciwmgielne, które są regulowane i świecą niżej niż mijania – tyle, że granica cienia jest symetryczna. Zastanawiam się, czy nie lepiej było by używać mniej oślepiających przeciwmgielnych (zintegrowanych w lampach głównych) zamiast wyzywających trochę ksenonów
.
2B || !(2B) ? by mcbeth


- Od: 12 lut 2007, 14:29
- Posty: 817
- Skąd: 3miasto
- Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości