Cześć i czołem,
kopę lat, o ile ktoś mnie kojarzy, pozdrawiam wszystkich Forumowiczów :–)
Taka sytuacja: wybieram się samochodem na wakacje, ale niestety twardy dowód utknął u kuriera i mam tylko kopię. Może ktoś ma doświadczenie lub wiedzę, czy w razie kontroli policyjnej to przejdzie/zakończy się "tylko" mandatem i nie uniemożliwi dalszej podróży?
Szerokości!
Wyjazd do Chorwacji z kopią dowodu rejestracyjnego
Strona 1 z 1
o Panie. lata, szkoda ze nie wybrales sie na zlot w Rykach. a wyslalem smsa z zaproszeniem ale nie wiem czy dotarlo. 
co do dowodu nie wypowiem sie bo nie wiem. jak to Polska podejrzewam ze szanse na kontrole sa jeden na milion wiec nie balbym sie za nadto.
co do dowodu nie wypowiem sie bo nie wiem. jak to Polska podejrzewam ze szanse na kontrole sa jeden na milion wiec nie balbym sie za nadto.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Tak, też zauważyłem, że ciut po fakcie się dowiedziałem, ale widzę, że wrażenia bardzo dobre :–) Wyślę Ci swój aktualny nr na PW, chętnie bym wpadł towarzysko na któreś spotkanie.
Tymczasem dziękuję za krzepiącą odpowiedź :–)
Tymczasem dziękuję za krzepiącą odpowiedź :–)
Hej Marcinie, za granicą nie możesz poruszać się bez dokumentów samochodu, ponieważ tamtejsze służby nie mają dostępu do CEPiKu i możesz tylko liczyć na wyrozumiałość policjantów czy celników.
Jednakowoż w ostatnich 3 latach przejechałem przez chyba 17 krajów, przez wiele z nich wielokrotnie i nikt, nigdy nie sprawdzał mi dowodu. Tylko paszporty, dowody osobiste, zielona karta. Nikt nigdy nie zapytał mnie o jakiekolwiek dokumenty samochodu czy zgodę leasingodawcy na poruszanie się autem poza granicami.
Najgorsza wtopa to sytuacja stłuczki czy wypadku, gdzie nastąpi kontrola dokumentów na pewno. Teoretycznie możesz pokazać kopię, a w niej badanie techniczne, ale trudno mi powiedzieć jakie może przynieść to konsekwencje.
W tym i ubiegłym roku na granicy Chorwacko-Słoweńskiej oraz na Słoweńsko-Austriackiej były kontrole policji (jechałem tydzień temu). W obu przypadkach ściągnąłem okulary przeciwsłoneczne i spojrzałem policjantowi w oczy. Kazali jechać dalej.
Jednakowoż w ostatnich 3 latach przejechałem przez chyba 17 krajów, przez wiele z nich wielokrotnie i nikt, nigdy nie sprawdzał mi dowodu. Tylko paszporty, dowody osobiste, zielona karta. Nikt nigdy nie zapytał mnie o jakiekolwiek dokumenty samochodu czy zgodę leasingodawcy na poruszanie się autem poza granicami.
Najgorsza wtopa to sytuacja stłuczki czy wypadku, gdzie nastąpi kontrola dokumentów na pewno. Teoretycznie możesz pokazać kopię, a w niej badanie techniczne, ale trudno mi powiedzieć jakie może przynieść to konsekwencje.
W tym i ubiegłym roku na granicy Chorwacko-Słoweńskiej oraz na Słoweńsko-Austriackiej były kontrole policji (jechałem tydzień temu). W obu przypadkach ściągnąłem okulary przeciwsłoneczne i spojrzałem policjantowi w oczy. Kazali jechać dalej.
Ooo, wspaniałe wieści, dziękuję
I w ogóle przemiło, że tu jesteś, pozdrawiam i ciepło wspominam!
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości