Automat vs manual

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Paweł » 10 cze 2004, 04:04

Nie ukrywam, ze lubie MarSsa (szczegolnie za dyskusje na forum pana O.), ale nawet jesli nie wezme tego pod uwage, to drogi Yooziu MarSs napisal o automacie cala prawde.

Nie moge sie doszukac tam zadnych bzdur na temat dzialania skrzyni automatycznej. Gorzej natomiast jest z wiedza Gr00bego. Zupelnie nie rozumiem uwagi, jakoby "reczna" zmiana biegow miala nadwyrezac automatyczna skrzynie biegow. Czy Gr00by potrafi to uzasadnic? Poza tym w skrzyni automatycznej biegi nie dochodza dokladnie do czerwonego pola, a tak daleko, aby po zmianie biegu na wyzszy i obnizeniu obrotow, caly czas pozostac w optymalnym zakresie, gdzie moc i moment obrotowy sa najwyzsze. ...Czasami w skrzyni manualnej, szczegolnie na nizszych biegach, tez warto pociagnac silnik w slabszy zakres, aby po zmianie biegu dalej przyspieszac, a nie martwic sie o calkowity brak momentu.

Sprawna skrzynia automatyczna przenosi caly czas moment obrotowy z silnika na kola, rowniez w chwili zmiany biegu. Kierowca z doswiadczeniem potrafi tak operowac pedalem gazu (i ew. dzwignia/przyciskami wyboru biegu), ze jest w stanie sprawowac nad skrzynia automatyczna wystarczajaca kontrole. W skrzyni automatycznej mozna hamowac silnikiem. Opanowanie jazdy ze skrzynia automatyczna jest na pewno latwiejsze niz z manualna.

Nie chce mi sie wierzyc, ze Gr00by w sprincie do 100kph osiaga czasy lepsze o 1-2 sekundy niz wartosci podawane przez producenta. Wtedy toyota corolla 1.3 robilaby setke w 10 sekund, mazda 626 2.0 w osiem, a rx-7 w cztery. ROTFL. Chyba, ze Gr00by mial na mysli udany egzemplarz malucha, gdzie czasy sa liczone w kwadransach. ;)

Oczywiscie argumenty te nie maja udowodnic, ze Motorola jest lepsza od Nokii, ale pokazac, ze czesc zdan w tej dyskusji mocno mija sie z prawda i jest po prostu wynikiem niewiedzy.

Pozdrawiam.

P.S. 8-bitowe Atari mialo sprite'y! <lol>
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/894)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez b2 » 10 cze 2004, 17:12

_MarSs_ napisał(a):To i ja dorzucę cos od siebie:

1. automat wykonuje za człowieka pracę "mechaniczną" dzięki czemu kierowca może w pełni skupic się na prowadzeniu pojazdu, a nie zastanawiać się (choćby tylko podświadomie) kiedy i na co zredukować, kiedy rozsprzęglić, itp.


jeśli wkładasz całą moc swego intelektu w zmianę biegu,to faktycznie jeżdzij w automacie. :|

2. kierowca w samochodzie jest od tego aby decydować dokąd jechać, a nie wykonywać pracę mechaniczną aby jechać,


pfff...zasadniczo pracę by jechać wykonujesz siedząc na rowerze...poza tym w aucie gazu też nikt za nas nie wciska. (a tempo jeśli jest, to na życzenie)

3. twierdzenie o większym spalaniu jest żałosne – to może jeszcze zrezygnujmy z klimy, nawiewu, świateł, ogrzewania, ...... , przecież wszystkie odbiorniki pobierają moc, a w samochodzie moc bierze się ze spalania paliwa!!!!!


chyba jednak nie zawsze korzystasz z klimy, nawiewu, ogrzewania lub świateł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Paweł » 10 cze 2004, 18:07

Ech. Widze, ze ostatnie arumenty za i przeciw skonczyly sie na pierwszej stronie tego watku.

jeśli wkładasz całą moc swego intelektu w zmianę biegu,to faktycznie jeżdzij w automacie


To dlaczego w samochodach sportowych stosuje sie skrzynie polautomatyczne, sekwencyjne z manipulatorami umieszczonymi za lub zaraz obok kierownicy? Dlaczego w F1 pare lat temu zabroniono uzywania skrzyn calkowicie automatycznych? Moze powiesz, zeby podniesc srednia intelektu wsrod zawodnikow? <lol>

Sprawa jest oczywista. Nim mniej elementow rozpraszajacych, tym podrozowanie jest bezpieczniejsze i efektywniejsze. Odrywanie rak od kierownicy zmniejsza mozliwosci szybkiego i precyzyjnego kontrolowania pojazdu. Zaczyna sie od skretu na skrzyzowaniu, gdzie czasem moze zabraknac trzeciej reki, a konczy na jezdzie w trasie, gdzie dwie rece na kierownicy daja znacznie wieksza pewnosc wykonania szybkiego manewru (chodzi glownie o sile i naturalna zdolnosc do odruchowego powrotu do pozycji wyjsciowej – dlatego rece zawsze trzeba trzymac na przeciw siebie, a nie jedna wyzej, druga nizej).

Praktycznie wszystkie wspolczenie produkowane autobusy miejskie sa wyposazone w automatyczne skrzynie biegow.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/894)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Gr00bY » 10 cze 2004, 18:29

tco_tm napisał(a):Nie moge sie doszukac tam zadnych bzdur na temat dzialania skrzyni automatycznej. Gorzej natomiast jest z wiedza Gr00bego. Zupelnie nie rozumiem uwagi, jakoby "reczna" zmiana biegow miala nadwyrezac automatyczna skrzynie biegow. Czy Gr00by potrafi to uzasadnic?


tco_tm – zmieniałeś kiedyś biegi "sekwencyjnie" w normalnym automacie dłużej niż przez 20.000km? To kup sobie automat i tak rób – powodzenia. Moi znajomi też się dziwili aż w końcu skrzynka powiedziała dość w bardzo krótkim czasie. Potem zmiane powierzyli komputerkowi i skrzynia działa wielokrotnie dłużej. Weź więc pomyśl – skoro możliwa wg. Ciebie jest zmiana ręczna bez żadnych konsekwencji to... dlaczego w nowoczesnych skrzyniach właśnie jako nowość jest wymieniana możliwość ręcznej zmiany biegów? :D

tco_tm napisał(a): Poza tym w skrzyni automatycznej biegi nie dochodza dokladnie do czerwonego pola, a tak daleko, aby po zmianie biegu na wyzszy i obnizeniu obrotow, caly czas pozostac w optymalnym zakresie, gdzie moc i moment obrotowy sa najwyzsze. ...Czasami w skrzyni manualnej, szczegolnie na nizszych biegach, tez warto pociagnac silnik w slabszy zakres, aby po zmianie biegu dalej przyspieszac, a nie martwic sie o calkowity brak momentu.


Zgadza się, ale... np. skrzynia nie jest na tyle inteligentna IMO, żeby np. pozwolić na dokręcenie silnika prawie do odcięcia przy wyprzedzaniu. Poza tym nie wierze, że skrzynie przekręca dwa pierwsze biegi o odpowiednią ilość obrotów, aby spaść na max. moment przy następnym przełożeniu. Co ona ma? Dupohamownie w sobie? Wiem, że to skomlikowane urządzenie, ale jakoś nigdy nie zaobserwowałem, aby mapy idealnej zmiany wg. wykresu z hamowni pokrywały się z mapami skrzyni. W kwestii momentu na kołach to powtórze jeszcze jedną bardzo ważną sprawę – automat ma zazwyczaj o jedno przełożenie mniej co wpływa niekorzystnie na ekonomikę jazdy, osiągi i wytrzymałość silnika :|


tco_tm napisał(a):To dlaczego w samochodach sportowych stosuje sie skrzynie polautomatyczne, sekwencyjne z manipulatorami umieszczonymi za lub zaraz obok kierownicy? Dlaczego w F1 pare lat temu zabroniono uzywania skrzyn calkowicie automatycznych? Moze powiesz, zeby podniesc srednia intelektu wsrod zawodnikow? <lol>


Ciemnogród :P Po to, że w wyścigach/rajdach liczy się tylko czas. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w drogowych autkach nie stosuje się sekwencji. Jest to zupełnie inna para kaloszy niż automaty stosowane w osobówkach które odwrotnie do półautomatów/sekwencji stosowanych w autach wyczynowych pozwalają urwać cenne dziesiąte sekundy.

tco_tm napisał(a):Praktycznie wszystkie wspolczenie produkowane autobusy miejskie sa wyposazone w automatyczne skrzynie biegow.


So what? <lol> Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, ale to mi podchodzi pod.... miliony much jedzą gówną. Nie mogą się mylić :] Wytłumacz mi jaki ma związek automatyczna skrzynia ZF z autobusu z malutką skrzynką z np. Mazdy?
Potrzebne oponki albo całe autko? Priv....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2004, 12:24
Posty: 64
Skąd: W-wa (WU)
Auto: 626 GE FP, iVT

Postprzez Paweł » 10 cze 2004, 19:28

tco_tm – zmieniałeś kiedyś biegi "sekwencyjnie" w normalnym automacie dłużej niż przez 20.000km? To kup sobie automat i tak rób – powodzenia. Moi znajomi też się dziwili aż w końcu skrzynka powiedziała dość w bardzo krótkim czasie. Potem zmiane powierzyli komputerkowi i skrzynia działa wielokrotnie dłużej. Weź więc pomyśl – skoro możliwa wg. Ciebie jest zmiana ręczna bez żadnych konsekwencji to... dlaczego w nowoczesnych skrzyniach właśnie jako nowość jest wymieniana możliwość ręcznej zmiany biegów?


Czyli nie wiesz dlaczego i czy w ogole. Jaka skrzynia powiedziala dosc? Co w niej powiedzialo dosc? Ile to jest wielokrotnie dluzej? Heh. Nie masz racji. Poza tym cywilne skrzynie automatyczne z trybem sekwencyjnej zmiany biegow dzialaja identycznie (jest jeden, szczegol, ktory moze je roznic) jak konstrukcje starsze, ale rowniez sterowane komputerowo. Gwarantuje Ci, ze do wiekszosci skrzyn kontrolowanych przez elektronike mozesz sobie sam dorobic interface z mozliwoscia wyboru biegu (co dla niedowierzajacych jest mozliwe od razu po podlaczeniu komputera serwisowego).

Ta sekwencja jest dodawana tylko i wylacznie z powodow marketingowych, po prostu ktos wpadl na pomysl jak za 1 centa dodac ekstra gadzet do samochodu i sprzedawac go za 500$. Chociaz oczywiscie umozliwila to dopiero elektronika.

Zgadza się, ale... np. skrzynia nie jest na tyle inteligentna IMO, żeby np. pozwolić na dokręcenie silnika prawie do odcięcia przy wyprzedzaniu. Poza tym nie wierze, że skrzynie przekręca dwa pierwsze biegi o odpowiednią ilość obrotów, aby spaść na max. moment przy następnym przełożeniu. Co ona ma? Dupohamownie w sobie? Wiem, że to skomlikowane urządzenie, ale jakoś nigdy nie zaobserwowałem, aby mapy idealnej zmiany wg. wykresu z hamowni pokrywały się z mapami skrzyni. W kwestii momentu na kołach to powtórze jeszcze jedną bardzo ważną sprawę – automat ma zazwyczaj o jedno przełożenie mniej co wpływa niekorzystnie na ekonomikę jazdy, osiągi i wytrzymałość silnika


Widziales kiedys mapy przelozen? Zaleznosc predkosci samochodu, stopnia otwarcia przepustnicy oraz paru mniej istotnych parametrow (temperatury, wybranego trybu pracy, etc) pozwalaja bardzo precyzyjnie okreslic jak ma sie zachowywac skrzynia. Wiem, ze nie masz zadnego doswiadczenia w jezdzie z taka przekladnia i zdaje sobie sprawe, ze moglaby Cie ona zaskoczyc negatywnie np. sprawiajac problem przy gwaltownym wyprzedzaniu w specyficznej sytuacji. Nie mniej, wystarczyloby pareset kilometrow i nauczylbys sie pewnych zasad, o ktorych podejrzewam, ze w tej chwili nie masz pojecia (bo skad). Na pewno mialbys mniej problemow z przejsciem na "automat" niz odwrotnie, co na pewno jest argumentem za tego rodzaju przekladnia – latwa i prosta w uzyciu.

Wspolczesne aut. skrzynie biegow maja czesto o jedno przelozenie wiecej niz skrzynie konwencjonalne. Jesli chodzi o konstrukcje 4-biegowe, to faktycznie maja mniejsze mozliwosci, jednak zwykle bardzo dlugi pierwszy bieg (srednio do 60-70kph) pozwala na bardzo sprawne poruszanie sie w miescie (przy wystarczajaco elastycznym silniku).

Jesli chodzi o podwazanie przez Ciebie map doboru przelozen w stosunku do osiagow silnika, to chce mi sie smiac. Przeciez za to sa odpowiedzialni inzynierowie, ktorzy maja do dyspozycji roznego rodzaju narzedzia oraz wiedze. Podobno zawsze mozna cos poprawic, ale bez przesady, w normalnej codziennej jezdzie nie ma powodow do narzekan. Uwazam, ze znacznie czesciej spotyka sie zle "zestopniowane" skrzynie manualne, niz automaty z kiepskim oprogramowaniem.

Inna zaleta (jak rowniez wada, co opisalem wczesniej) jest sprzeglo hydrokinetyczne. Przy malych predkosiach i naglym przyspieszeniu sprzeglo to pozwala silnikowi osiagnac wyzsze obroty, a wiec wieksza moc i moment. Korzystnie wplywa to na przyspieszenie samochodu, gdzie przy skrzyni manualnej potrzebna jest redukcja albo wystepuje czkawa.

Ciemnogród Po to, że w wyścigach/rajdach liczy się tylko czas. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w drogowych autkach nie stosuje się sekwencji. Jest to zupełnie inna para kaloszy niż automaty stosowane w osobówkach które odwrotnie do półautomatów/sekwencji stosowanych w autach wyczynowych pozwalają urwać cenne dziesiąte sekundy.


Wtorny analfabetyzm :P. "Sekwencja" nie oznacza rodzaju skrzyni biegow, tylko sposob wybierania przelozen – sekwencyjny, czyli w kolejnosci. Ale przede wszystkim nie porownywalem tu budowy i osiagow skrzyn biegow, tylko ewolucje w wyniku ktorej rece kierowcy rajdowego/wyscigowego przez jak najdluzszy czas spoczywaja na kierownicy, zapewniajac mu wieksza efektywnosc. W przypadku coraz czesciej niedoswiadczonych kierowcow cywilnych mysle, ze ma to nieoceniony wplyw na podnoszenie bezpieczenstwa na drogach. Tym bardziej, ze z postepem technicznym osiagi automatycznych skrzyn biegow znacznie zblizyly sie do skrzyn manualnych, obslugiwanych przez _wysmienitych_ kierowcow (o czym pisal MarSs, ale zostal wysmiany).

So what? Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, ale to mi podchodzi pod.... miliony much jedzą gówną. Nie mogą się mylić Wytłumacz mi jaki ma związek automatyczna skrzynia ZF z autobusu z malutką skrzynką z np. Mazdy?


Tak sie wypowiadasz w tym temacie, ze zdecydowanie sam powinienes znac odpowiedz na to "pytanie". Nie ma zasadniczych roznic (poza wielkoscia konstrukcji). Dzieki automatycznej skrzyni kierowca autobusu jest mniej zmeczony, nie jest rozpraszany w walce z martwa dzwignia, pasazerom jedzie sie rowno i przyjemnie. :)

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/894)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Gr00bY » 10 cze 2004, 19:47

tco_tm napisał(a):Zaleznosc predkosci samochodu, stopnia otwarcia przepustnicy oraz paru mniej istotnych parametrow (temperatury, wybranego trybu pracy, etc) pozwalaja bardzo precyzyjnie okreslic jak ma sie zachowywac skrzynia.


Ale tco_tm – przecież ja to wiem :| Tylko, że... zawsze można coś poprawic, a i nie sądze, żeby fabryka zrobiła idealne oprogramowanie. Vide programy w najnowszych skrzyniach Mercedesów CDi. Przy maksymalnym przyspieszeniu biegi zmieniane są dopiero niedaleko przed 5000rpm gdzie wiadomo, że moment i moc kończą się już zdecydowanie powyżej 4000rpm :|

tco_tm napisał(a):Jesli chodzi o podwazanie przez Ciebie map doboru przelozen w stosunku do osiagow silnika, to chce mi sie smiac. Przeciez za to sa odpowiedzialni inzynierowie, ktorzy maja do dyspozycji roznego rodzaju narzedzia oraz wiedze. Podobno zawsze mozna cos poprawic, ale bez przesady, w normalnej codziennej jezdzie nie ma powodow do narzekan. Uwazam, ze znacznie czesciej spotyka sie zle "zestopniowane" skrzynie manualne, niz automaty z kiepskim oprogramowaniem.


Może ja mam pecha, albo jestem inny bo do tej pory tylko takowe spotykałem :|

tco_tm napisał(a):, pasazerom jedzie sie rowno i przyjemnie. :)


Mieszkasz w W-wie, a pleciesz jak potłuczona dupa <lol> Który autobus z automatyczną skrzynią biegów sprawia, że jazda jest przyjemna? Jest tylko jeden taki..., no może dwa. Reszta zmienia biegi ostro z bardzo wyczuwalnym szarpnięciem. Szczególnie stare Ikarusy z przeszczepem skrzyni na automat <lol> Nie mniej jednak kolejne ewolucje MANów i Neoplanów dowodzą, że skrzynie automatyczne są coraz lepsze.

tco_tm napisał(a):Pozdrawiam.


Również pozdrawiam. I chyba odemnie EOT bo widze, że robią się dyskuje w stylu które święta lepsze. Ja lubie jedne i drugie, ale wole chyba Bożego Narodzenia hahaha
Potrzebne oponki albo całe autko? Priv....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2004, 12:24
Posty: 64
Skąd: W-wa (WU)
Auto: 626 GE FP, iVT

Postprzez b2 » 10 cze 2004, 20:03

tco_tm napisał(a):Ech. Widze, ze ostatnie arumenty za i przeciw skonczyly sie na pierwszej stronie tego watku.

jeśli wkładasz całą moc swego intelektu w zmianę biegu,to faktycznie jeżdzij w automacie


To dlaczego w samochodach sportowych stosuje sie skrzynie polautomatyczne, sekwencyjne z manipulatorami umieszczonymi za lub zaraz obok kierownicy? Dlaczego w F1 pare lat temu zabroniono uzywania skrzyn calkowicie automatycznych? Moze powiesz, zeby podniesc srednia intelektu wsrod zawodnikow? <lol>


tco zawsze piszesz na forum z sensem, więc nie porównuj proszę jazdy po torze bolidem F1 do przejażdżki cywilnym autem, przecież to kpina. sam piszesz, że nawet w sportowych nie zakłada się automatów. to już nie wiem, o co CI chodzi, bo już niżej piszesz z kolei, że ...

Sprawa jest oczywista. Nim mniej elementow rozpraszajacych, tym podrozowanie jest bezpieczniejsze i efektywniejsze. Odrywanie rak od kierownicy zmniejsza mozliwosci szybkiego i precyzyjnego kontrolowania pojazdu. Zaczyna sie od skretu na skrzyzowaniu, gdzie czasem moze zabraknac trzeciej reki, a konczy na jezdzie w trasie, gdzie dwie rece na kierownicy daja znacznie wieksza pewnosc wykonania szybkiego manewru (chodzi glownie o sile i naturalna zdolnosc do odruchowego powrotu do pozycji wyjsciowej – dlatego rece zawsze trzeba trzymac na przeciw siebie, a nie jedna wyzej, druga nizej).


to jak – automaty nie rozpraszają, więc są bezpieczniejsze, dlatego zakazano ich w F1, żeby było niebezpieczniej? wybacz, nie kumam, nie daję rady.

Praktycznie wszystkie wspolczenie produkowane autobusy miejskie sa wyposazone w automatyczne skrzynie biegow.


a może to kwestia wygody? no chyba, że u Ciebie sportowe autobusy (może i F1) tak pomykają, że istotnie – moment poświęcony na ręczną zmianę biegu mógłby doprowadzić do tragedii.

Pozdrawiam.


również. pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Paweł » 10 cze 2004, 20:36

W F1 zakazano komputerowo sterowanych skrzyn razem z aktywnym zawieszeniem. To byl ogolny projekt FIA, gdzie zabroniono uzywac elektronicznych wspomagaczy prowadzenia samochodu. Dzieki temu, ze kierowca nie musial recznie zmieniac biegow, a robil to za niego komputer w odpowiednim momencie, osiagi samochodow z bogatszych teamow byly bez porownania lepsze w stosunku do reszty stawki, co stawialo pod znakiem zapytania cala impreze. Po wprowadzeniu ograniczen, w kokpicie samochodu dalej pozostaly "lopatki" za kierownica, do szybkiej zmian biegow bez odrywania rak od kierownicy. Jedyny dopuszczalny wspomagacz, to automatyczna, wielostopniowa redukcja.

W przypadku F1 czas i energia, ktore bylby zmarnowane na siegniecie sprzegla, ewentualnie zwyklej dzwigni zmiany biegow, zostaja spozytkowane na stabilniejsza pozycje za kierownica (nie trzeba przekladac nogi), operowanie hamulcem i gazem (choc to sprawa indywidualna) obiema nogami, trzymanie kierownicy oburacz, a w efekcie jazde blizej granicy i lepsze czasy. W przypadku samochodow osobowych skrzynia (pol)automatyczna dziala na zupelnie innej zasadzie i faktem jest, ze do chwili obecnej pogarsza osiagi, jednak powoduje, ze prowadzenie samochodu jest latwiejsze, szczegolnie w miescie, gdzie dziennie wykonuje sie setki zmian przelozen.

Tak jak napisales, skrzynie automatyczne w autobusach sa montowane dla wygody kierowcow i pasazerow.

Mam nadzieje, ze wyjasnilem watpliwosci.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/894)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Globy » 11 cze 2004, 00:15

Ja nie mam duzego doswiadczenia w jezdzie samochodem, ale obiektywnie i subiektywnie opowiem sie za automatem.

Pietruch napisał(a):Jesli chodzi o mnie to nie chcialbym miec jakies wypasionej bryczki z automatem to odbiera cala przyjemnosc z jazdy.. A nawet mniej wypasionej osobiscie nie chcialbym byc posiadaczem w automacie.. ;/ Moim zdaniem, zero przyjemnosci, drogie czesci i to skrzynia dla kobiet

Co poradzic na to, ze wiekszosc wypasionych bryczek ma na stanie automat w standardzie? Przyjemnosc z jazdy to automat dopiero daje (bo w manualna mozemy dyskutowac o umozliwieniu zabawy biegami, a zwykla jazda na zabawie nie polega). "Automat skrzynia dla kobiet" – czysty stereotyp, aczkolwiek sprawdza sie znakomicie, poniewaz prawie kazda kobieta bedzie zadowolona z takiego rozwiazania. Mnie osobiscie bardziej kojarzy sie z luksusowym rozwiazaniem dla czlowieka, ktory zna pojecie wygody.

Awarie skrzyn auto. zostawmy z boczku, co Luca zaznaczyl na poczatku dyskusji. Wieksze zuzycie paliwa – manual pozwala jezdzic oszczedniej, ale czy efektywniej? No tak, w koncu mozna wrzucic luz :P Wyolbrzymione sa rowniez ograniczenie w dynamice, aczkolwiek po pierwsze nie zauwaza sie go przy silnikach o wiekszych mocach, po drugie wiaze sie to z plynnoscia jazdy (a nie pizdnieciem calego samochodu przy ostrej zmianie biegu) – mozna stwierdzic, ze auto jest po prostu nieco ujarzmione i jezdzi plynniej – kolejna zaleta.

Zgadzam sie z Antonim, poniewaz wiele glosow anty skrzyni auto. to glosy ludzi, ktorzy nigdy tym samochodem na dluzsza mete nie jezdzili (!), glosy plotek. Tak samo MarSs i tco_tm. Wlasciwie zostalo rzeczone wszystko, co ja moglem rzec ;) Chcialem zaznaczyc, ze jak ktos jezdzi automatem, wcale nie oznacza, ze nie umie zmieniac biegow intuicyjnie (niby-domena prawdziwego faceta) – ja umiem. Mam przywiazanie do komfortu i jadac manualem, ciagnie mnie jednak podswiadomie w strone automatu, czego nie czuje w druga strone. Nie bede rowniez w swojej argumentacji podpieral sie statystykami (w ciagu ostatnich lat procent nowych aut z ASB w Europie gwaltownie wzrosl do kilkudziesieciu, USA to 80-90).

Jak stwierdzilo pare osob w tej dyskusji, konflikt ten nigdy nie zostanie rozwiazany, zarowno ze wzgledow przyzwyczajen, jak i tego, ze w standardzie wiekszosci kupowanych aut jest M/T.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Dubus » 11 cze 2004, 20:33

Automat czy manual? Kwestia gustu, a o gustach ponoć się nie dyskutuje :) Jeździłem bardzo dużo manualami jak i automatami, wolę manualne skrzynie, ale być może to kwestia przyzwyczajenia, po prostu drażniło mnie w automatach ciągłe poszukiwanie sprzęgła :D A co do kwestii "automat – skrzynia dla kobiet" – podpisuję się pod tym, najlepszym przykładem niech będzie moja żona, która w manualnym golfie II próbowała zmieniać biegi bez sprzęgła... Ile na tym byłem w plecy powinniście wiedzieć...
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez Sierść » 12 cze 2004, 06:00

<b><center>różnica między manualem a automatem
polega na tym, że
w manualu to ty prowadzisz samochód
a w automacie to samochód cię wiezie</b></center>

i kropka. ja wolę automata bo jestem wygodny a osiągi i przyspieszenia naprawdę mnie nie obchodzą. jeżdżę sobie jak tramwajem, plus mam tempomat (czyli w trasie w ogóle fura mnie wiezie) – nawet wyprzedzać mi się nie chce i co ważniejsze zacząłem wolniej i bezpieczniej jeździć.
Natomiast jak kogoś podniecają wysokie obroty, zrywy, przeciąganie, wyprzedzanie, kontrolowane wchodzenia w zakręty na poślizgu – niech sobie używa manuala chociaż jak ktoś już zauważył – nowe automaty naprawdę niewiele ustępują manualom jeśli chodzi o osiągi.
Mnie do manuala nikt nie przekona.

pozdrawiam gorąco :] – On Sam – Sierść
rób co robisz, a będzie co będzie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2004, 17:37
Posty: 39
Auto: 626 Cronos GE

Postprzez XsiX » 12 cze 2004, 12:17

A co do kwestii "automat – skrzynia dla kobiet" – podpisuję się pod tym, najlepszym przykładem niech będzie moja żona, która w manualnym golfie II próbowała zmieniać biegi bez sprzęgła...

z dołu do góry to jeszcze da radę ale widać że Twoja żona zmieniała je odwrotnie :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez Jerry » 12 cze 2004, 14:47

Gr00bY napisał(a):Długi – mylisz pojęcia. Skrzynia sekwencyjna stosowana w wurcach i S1600 to zupełnie co innego niż skrzynia kłowa...


o własnie proponuje najpierw poczytać :P hahaha bez urazy oczywiście.To są dwa rózne rodzaje skrzyń!!!
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 13:00
Posty: 1907

Postprzez Długi » 12 cze 2004, 17:22

Jerry napisał(a):
Gr00bY napisał(a):Długi – mylisz pojęcia. Skrzynia sekwencyjna stosowana w wurcach i S1600 to zupełnie co innego niż skrzynia kłowa...


o własnie proponuje najpierw poczytać :P hahaha bez urazy oczywiście.To są dwa rózne rodzaje skrzyń!!!

Możesz mieć skrzynię kłową – sekwencyjną, i skrzynię sekwencyjną o zębach skośnych sekwencja jak napisał tco to sposób zmiany biegów i nie określa budowy wewnętrznej skrzyni, a co najwyżej elementów jej sterowania.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Jerry » 12 cze 2004, 17:41

Długi napisał(a):
Jerry napisał(a):
Gr00bY napisał(a):Długi – mylisz pojęcia. Skrzynia sekwencyjna stosowana w wurcach i S1600 to zupełnie co innego niż skrzynia kłowa...


o własnie proponuje najpierw poczytać :P hahaha bez urazy oczywiście.To są dwa rózne rodzaje skrzyń!!!

Możesz mieć skrzynię kłową – sekwencyjną, i skrzynię sekwencyjną o zębach skośnych sekwencja jak napisał tco to sposób zmiany biegów i nie określa budowy wewnętrznej skrzyni, a co najwyżej elementów jej sterowania.


..no i.....wniosek jeden ze są to dwie różne skrzynie............
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 13:00
Posty: 1907

Postprzez Długi » 12 cze 2004, 17:48

K..wa, nie umiesz czytać ze zrozumieniem??????????????????????????
Skrzynia kłowa to skrzynia biegów z kłami zamiast synchronizatorów, zęby zazwyczaj proste może przenieść olbrzymie obciążenia i pozwala na zmianę biegów bez sprzęgła
Zwykła skrzynia biegów to skrzynia z synchronizatorami i zębami skośnymi, nie ma zalet skrzyni kłowej które wymieniłem, ale za to jest cicha i user friendly.

I TERAZ UWAŻAJ NAJWAŻNIEJSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jedna i druga może mieć mechanizm zmiany biegów umożliwiający zmianę biegów w H, lub obydwie można wyposażyć w mechanizm sekwencyjej zmiany biegów (dla ułatwienia dodam TAK JAK W MOTOCYKLU)
Zamykam temat bo jak tego nie rozumiesz to nie dyskutuj
pzdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Jerry » 12 cze 2004, 19:07

OK ale chyba zwariowałem bo............ale temat zamknięty.Nie denerwuj sie!!!
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 13:00
Posty: 1907

Postprzez Długi » 12 cze 2004, 20:03

Jak się nie denerwować:

Jerry napisał(a):
Gr00bY napisał(a):Długi – mylisz pojęcia. Skrzynia sekwencyjna stosowana w wurcach i S1600 to zupełnie co innego niż skrzynia kłowa...


o własnie proponuje najpierw poczytać :P hahaha bez urazy oczywiście.To są dwa rózne rodzaje skrzyń!!!


Jak chcesz coś napisać i komuś dosrać to najpierw zdobądź trochę wiedzy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez _MarSs_ » 12 cze 2004, 22:33

Dajcie spokój tco_tm i Długi jeśli ktoś miał zrozumieć, to zrozumiał; jeśli chciał się czegoś dowiedzieć, to się dowiedział na pierwszych 2 stronach tego tematu, ale jak ktoś nie chce zrozumieć i do swojego umysłu nie dopuszcza żadnych nowych informacji od zakończenia szkoły podstawowej, to chocbyśmy mu pisali złotymi literami i przedstawili tony dokumentów potwierdzających te słowa on i tak nie uwierzy, bo jego wiedza nie opiera się o doświadczenie i literaturę fachową, ale o to co mu powiedział "fumfel" spod budki z piwem!!!

Myślę, że czas kończyć tą – od kilku postów – jałową dyskusję, bo są między nami tacy, co do dyskusji nie dorośli, a Internet dał im prawo głosu, gdzie mogą bezkarnie szerzyć własną ciemnotę!!
Ostatnio edytowano 12 cze 2004, 22:44 przez _MarSs_, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam

_MarSs_ {626 Cronos 2.0 95}
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2003, 14:33
Posty: 80
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 626 2.0 95

Postprzez Długi » 12 cze 2004, 22:43

_MarSs_ napisał(a):Daj spokój tco_tm jeśli ktoś miał zrozumieć, to zrozumiał; jeśli chciał się czegoś dowiedzieć, to się dowiedział na pierwszych 2 stronach tego tematu, ale jak ktoś nie chce zrozumieć i do swojego umysłu nie dopuszcza żadnych nowych informacji od zakończenia szkoły podstawowej, to chocbyśmy mu pisali złotymi literami i przedstawili tony dokumentów potwierdzających te słowa on i tak nie uwierzy, bo jego wiedza nie opiera się o doświadczenie i literaturę fachową, ale o to co mu powiedział "fumfel" spod budki z piwem!!!

Myślę, że czas kończyć tą – od kilku postów – jałową dyskusję, bo są między nami tacy, co do dyskusji nie dorośli, a Internet dał im prawo głosu, gdzie mogą bezkarnie szerzyć własną ciemnotę!!

? :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

Moderator

Moderatorzy Moto