Sprowadzenie auta ze Szwajcarii – problemy i pytania.
Strona 1 z 1
Witam jak w temacie kupilem mazde ze szwajcarii i gdzie w tym dowodzie jest data pierwszej rejestracji bo nie mogę znaleźć czy miał ktoś doczynienia z takim czymś :?
- Od: 10 sie 2014, 10:36
- Posty: 7
- Skąd: Chojnice
- Auto: Mazda 323f BA 1.8 114 km
W dowodzie nie ma z tego co wiem. Jest w karcie pojazdu.
- Od: 17 maja 2014, 17:46
- Posty: 42
- Auto: Obecnie: Punto II, Astra II.
Czekam: Mazda 3 2.0 120KM 6MT 2014 SkyEnergy, 5DR HTB, Soul Red
A czy ktoś by przybliżył procedure znalezienie, zakupu i wywozu auta ze szwajcarii? W necie jakoś mało jest ciekawych ofert, zarówno i na autoscout24.ch i na auto.ricardo. Czy bardziej szukacie na miejscu?
Jak z zakupem tablic czy bardziej laweta jest opłacalna?
Potem na granicy niemieckiej płaci się vat a w polsce cło i akcyze? Chyba że auto jest produkowane w europie to samą akcyzę?
Jak z zakupem tablic czy bardziej laweta jest opłacalna?
Potem na granicy niemieckiej płaci się vat a w polsce cło i akcyze? Chyba że auto jest produkowane w europie to samą akcyzę?
Witam forumowiczów,
kojarzę że widziałem kogoś na forum co ściąga auta ze Szwajcarii. Moje pytanie do was czy ktoś jest albo kogoś zna co mi pomoże w sprowadzeniu i dopełnieniu formalności w kupnie samochodu ? Jakieś info cenowe itp. ew. kontakt do tej osoby poproszę priv albo poniżej w odpowiedziach.
pozdrawiam !
kojarzę że widziałem kogoś na forum co ściąga auta ze Szwajcarii. Moje pytanie do was czy ktoś jest albo kogoś zna co mi pomoże w sprowadzeniu i dopełnieniu formalności w kupnie samochodu ? Jakieś info cenowe itp. ew. kontakt do tej osoby poproszę priv albo poniżej w odpowiedziach.
pozdrawiam !
To że procedura podobna to wiem ale dokładnie chce wiedzieć jaki to koszt i czy jest taka osoba co pomogłaby mi na miejscu z formalnościami. Wrócić mogę wrócić sam na kołach aby taniej było ale najbardziej zależy mi na pomocy w zakupie na miejscu.
Procedura i koszty wygladaja tak:
1. Wyjazd do CH. Jesli zalezy Ci na kosztach, to jedziesz busem (Sindbad, http://www.sindbad.pl). Bilet w tamta strone kosztuje ok 200zl. Podroz trwa prawie caly dzien, ale mozna sie przemeczyc. Jednak pamietaj, ze we wtorki nie ma zadnych polaczen powrotnych Sindbadem i mozna utknac na caly dzien/noc, jesli nie kupisz auta.
2. Zakup auta (tu nie ma roznicy
). Podpisujesz umowe, placisz, dostajesz kluczyki. Warto miec ze soba jakis dobry szablon umowy. Ja korzystam z tego wzoru: KLIK! lub z tejgo KLIK!
3. Nastepnie jedziesz do urzedu, zeby zarejestrowac auto. Najlepiej i najtaniej bedzie wybrac sie w drugiej polowie miesiaca, bo wtedy ubezpieczenie jest tansze. Ja pojechalem 18.04 i za calosc (dowod rejestracyjny, tabice, ubezpieczenie) zaplacilem ok 270CHF (nie pamietam w tej chwili, ile dokladnie wyszlo. Pozniej sprawdze). Dodatkowo tablice tymczasowe sa wazne do konca danego miesiaca. Plusem jest rowniez to, ze nie trzeba umawiac sie w urzedzie na dokladny dzien/godzine, jak ma to miejsce w Niemczech. Po prostu jedziesz i zalatwiasz formalnosci, urzednicy mowia dobrze i wyraznie po niemiecku, nie ma problemu z ich zrozumieniem i z sama rejestracja auta. Rejestracja trwa ok 20 minut i wszystko odbywa sie w jednym okienku (Kiedy tak bedzie w u nas w Polsce?!?!).
Na koniec, gdy juz bedziesz mial kluczyki i bedziesz szykowal sie do drogi, nie zapomnij zaopatrzec sie w winiety. Lepiej nie ryzykowac mandatu (200CHF za brak) i kupic winietke (40 CHF) np na stacji benzynowej. Jesli nie bedziesz mial winiety, to placisz od razu mandat plus musisz kupic winiete, co daje razem 240CHF.
4. Teraz mozesz wybrac sie w droge powrotna do domu. Na granicy CH/DE musisz byc przed godzina 17, zeby zalatwic papiery wywozowe. Jesli Ci sie nie uda, musisz poczekac do nastepnego dnia. Biura otwieraja juz o 7 rano i lepiej byc przed ta godzina, bo mozna utknac w kolejce tracac czas. Oplata to ok 70CHF za taka usluge. Musisz ich poinformowac, kiedy i gdzie (polski urząd celny) bedziesz zalatwial formalnosci celne w Polsce, wpisuja to w systemie. Przy okazji prosza o podanie telefonu i jesli za dlugo zwlekasz z zalatwieniem formalnosci w Polsce, to beda dzwonic.
Papiery wywozowe mozna rowniez zalatwic w panstwowym UC, wtedy bedzie to kosztowalo odpowiednio mniej niz w komercyjnym na granicy. Jedyny minus jest taki, ze takich oddzialow jest znacznie mniej niz tych prywatnych i pracuja w dziwnych godzinach, wiec moze byc ciezko zorganizowac wszystko jednego dnia.
Teoretycznie mozna oclic samochod w DE, ale ja jednak wolalem zrobic to w Polsce, bo nie lubie sie klocic z urzednikami w innych krajach. Uprze sie taki i nic nie zalatwisz. Na poczatku agencji celnej po stronie niemieckiej mialem wlasnie taka malo przyjemna przeprawe z urzednikami i zrezygnowalem, poszedlem do tej po szwajcarskiej stronie.
Jesli zamierzasz oclic samochod w Polsce, jedziesz dalej.
5. Po powrocie do Polski masz tylko kilka dni, zeby zalatwic formalnosci celne. W tym wypadku jest to mocno przestrzegane i nie unikniesz mandatu jak w przypadku sprowadzenia auta z Niemiec – data przyjazdu jest w papierach celnych – jesli przekroczysz ten termin (5 dni, jesli dobrze pamietam). Mnie nie udalo sie wybronic
Pierwsze kroki kierujesz do wskazanego przez Ciebie urzedu celnego, a wlasciwie do agencji celnej, ktora operuje w urzedzie. Tutaj dokonujesz kolejnych oplat, akcyza oraz VAT. Jesli samochod byl wyprodukowany w EU, to nie placisz cla (10%). Ale, zeby tego uniknac musisz miec albo podpowiedni papier, potwierdzajacy ten fakt, albo odpowiedni wpis na umowie K-S pojazdu. Dodatkowo placisz za cala usluge chyba 250-300zl. Po zalatwieniu formalnosci w agencji idziesz do kasy urzedu i tam placisz.
6. Potem juz jest z gorki, tlumaczenia, badanie techniczne, rejestracja pojazdu.
Mam nadzieje, ze troche nastwietlilem te kwestie? Jesli potrzebujesz jeszcze jakiechs informacji daj znac tutaj albo przez PW. Generalnie calosc jest bardzo prosta i malo skomplikowana. Urzednicy w wydziale komunikacji pomocni
Pozdrawiam,
voytecku.
1. Wyjazd do CH. Jesli zalezy Ci na kosztach, to jedziesz busem (Sindbad, http://www.sindbad.pl). Bilet w tamta strone kosztuje ok 200zl. Podroz trwa prawie caly dzien, ale mozna sie przemeczyc. Jednak pamietaj, ze we wtorki nie ma zadnych polaczen powrotnych Sindbadem i mozna utknac na caly dzien/noc, jesli nie kupisz auta.
2. Zakup auta (tu nie ma roznicy
3. Nastepnie jedziesz do urzedu, zeby zarejestrowac auto. Najlepiej i najtaniej bedzie wybrac sie w drugiej polowie miesiaca, bo wtedy ubezpieczenie jest tansze. Ja pojechalem 18.04 i za calosc (dowod rejestracyjny, tabice, ubezpieczenie) zaplacilem ok 270CHF (nie pamietam w tej chwili, ile dokladnie wyszlo. Pozniej sprawdze). Dodatkowo tablice tymczasowe sa wazne do konca danego miesiaca. Plusem jest rowniez to, ze nie trzeba umawiac sie w urzedzie na dokladny dzien/godzine, jak ma to miejsce w Niemczech. Po prostu jedziesz i zalatwiasz formalnosci, urzednicy mowia dobrze i wyraznie po niemiecku, nie ma problemu z ich zrozumieniem i z sama rejestracja auta. Rejestracja trwa ok 20 minut i wszystko odbywa sie w jednym okienku (Kiedy tak bedzie w u nas w Polsce?!?!).
Na koniec, gdy juz bedziesz mial kluczyki i bedziesz szykowal sie do drogi, nie zapomnij zaopatrzec sie w winiety. Lepiej nie ryzykowac mandatu (200CHF za brak) i kupic winietke (40 CHF) np na stacji benzynowej. Jesli nie bedziesz mial winiety, to placisz od razu mandat plus musisz kupic winiete, co daje razem 240CHF.
4. Teraz mozesz wybrac sie w droge powrotna do domu. Na granicy CH/DE musisz byc przed godzina 17, zeby zalatwic papiery wywozowe. Jesli Ci sie nie uda, musisz poczekac do nastepnego dnia. Biura otwieraja juz o 7 rano i lepiej byc przed ta godzina, bo mozna utknac w kolejce tracac czas. Oplata to ok 70CHF za taka usluge. Musisz ich poinformowac, kiedy i gdzie (polski urząd celny) bedziesz zalatwial formalnosci celne w Polsce, wpisuja to w systemie. Przy okazji prosza o podanie telefonu i jesli za dlugo zwlekasz z zalatwieniem formalnosci w Polsce, to beda dzwonic.
Papiery wywozowe mozna rowniez zalatwic w panstwowym UC, wtedy bedzie to kosztowalo odpowiednio mniej niz w komercyjnym na granicy. Jedyny minus jest taki, ze takich oddzialow jest znacznie mniej niz tych prywatnych i pracuja w dziwnych godzinach, wiec moze byc ciezko zorganizowac wszystko jednego dnia.
Teoretycznie mozna oclic samochod w DE, ale ja jednak wolalem zrobic to w Polsce, bo nie lubie sie klocic z urzednikami w innych krajach. Uprze sie taki i nic nie zalatwisz. Na poczatku agencji celnej po stronie niemieckiej mialem wlasnie taka malo przyjemna przeprawe z urzednikami i zrezygnowalem, poszedlem do tej po szwajcarskiej stronie.
Jesli zamierzasz oclic samochod w Polsce, jedziesz dalej.
5. Po powrocie do Polski masz tylko kilka dni, zeby zalatwic formalnosci celne. W tym wypadku jest to mocno przestrzegane i nie unikniesz mandatu jak w przypadku sprowadzenia auta z Niemiec – data przyjazdu jest w papierach celnych – jesli przekroczysz ten termin (5 dni, jesli dobrze pamietam). Mnie nie udalo sie wybronic
Pierwsze kroki kierujesz do wskazanego przez Ciebie urzedu celnego, a wlasciwie do agencji celnej, ktora operuje w urzedzie. Tutaj dokonujesz kolejnych oplat, akcyza oraz VAT. Jesli samochod byl wyprodukowany w EU, to nie placisz cla (10%). Ale, zeby tego uniknac musisz miec albo podpowiedni papier, potwierdzajacy ten fakt, albo odpowiedni wpis na umowie K-S pojazdu. Dodatkowo placisz za cala usluge chyba 250-300zl. Po zalatwieniu formalnosci w agencji idziesz do kasy urzedu i tam placisz.
6. Potem juz jest z gorki, tlumaczenia, badanie techniczne, rejestracja pojazdu.
Mam nadzieje, ze troche nastwietlilem te kwestie? Jesli potrzebujesz jeszcze jakiechs informacji daj znac tutaj albo przez PW. Generalnie calosc jest bardzo prosta i malo skomplikowana. Urzednicy w wydziale komunikacji pomocni
Pozdrawiam,
voytecku.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości