Na co zwrócić uwagę przy odbiorze nowego auta z salonu?
Ja też miałem auto za circa 3 tygodnie. Akurat mój egzemplarz w momencie zamawiania był na statku do europy. Wydaje mi się, że produkcja leci cały czas (to oczywiste) i wolne sztuki są "rozrzucane" po świecie, żeby nie składować ich w fabryce.
Iwona Jacek napisał(a):Już za kilka dni odbieramy auto z salonu.Kogo polecacie z rzeczoznawców we Wrocławiu?
nie wiem czy jeszcze aktualne ale
www.moto-ekspert.com
Pan Dariusz Sobania.
mi robi wyceny aut od dobrych 3 lat.
manci39 napisał(a):Moim zdaniem nie ma się czego obawiać, na pewno wszystkie mazdy nie stoją na ekspozycji w salonach![]()
Sprawdź tylko wszystko dokładnie podczas odbioru samochodu i w drogę
W sumie racja, wszystko na ekspozycji na pewno nie stoi
A powiedzcie mi jeszcze, jakie przebiegi mieliście przy odbiorze i jaki jest, że tak powiem górny limit ?
-
Riot80
Riot80 napisał(a):manci39 napisał(a):Moim zdaniem nie ma się czego obawiać, na pewno wszystkie mazdy nie stoją na ekspozycji w salonach![]()
Sprawdź tylko wszystko dokładnie podczas odbioru samochodu i w drogę
W sumie racja, wszystko na ekspozycji na pewno nie stoiSprawdzę w miarę to co jestem w stanie i będę dobrej myśli.
A powiedzcie mi jeszcze, jakie przebiegi mieliście przy odbiorze i jaki jest, że tak powiem górny limit ?
Przeważnie jest do 10 km, ja miałem 8km na blacie. Niektóre egzemplarze przechodzą dokładniejszy test/kontrolę jakości przed opuszczeniem fabryki i mogą mieć 30km.
HTC#10
Moj pierwszy post tutaj na forum, wiec witam.
Dopiero co zakupilem CX-5 w salonie.
Polecam wszystkim – bierzcie miernik grubosci lakieru.
Mnie uratowalo tylko to, ze w czasie koncowej prezentacji (tzn w momencie odbioru samochodu) padl modul BSM. Samochod zostal zabrany do serwisu – okazalo sie, ze jest wiecej bledow I wtedy dowiedzialem sie ze byl lakierowany. (Chociaz biorac pod uwage, ze na lewym przednim blotniku lakier czujnik wykazal 1000 mikro, powinienem byl napisac, ze malowany – pedzlem).
Nie mam w tej chwili dostepu do numeru VIN trefnego CX-a, ale byl to czerwony 2.5 benz z 2016.
Jako ze samochod zostal zarejestrowany I doposazony przed odkryciem w/w zaczela sie polka z odkrecaniem sprawy.
Salon – no coz, moge napisac ze na wysokosci zadania nie stanal.
Dopiero co zakupilem CX-5 w salonie.
Polecam wszystkim – bierzcie miernik grubosci lakieru.
Mnie uratowalo tylko to, ze w czasie koncowej prezentacji (tzn w momencie odbioru samochodu) padl modul BSM. Samochod zostal zabrany do serwisu – okazalo sie, ze jest wiecej bledow I wtedy dowiedzialem sie ze byl lakierowany. (Chociaz biorac pod uwage, ze na lewym przednim blotniku lakier czujnik wykazal 1000 mikro, powinienem byl napisac, ze malowany – pedzlem).
Nie mam w tej chwili dostepu do numeru VIN trefnego CX-a, ale byl to czerwony 2.5 benz z 2016.
Jako ze samochod zostal zarejestrowany I doposazony przed odkryciem w/w zaczela sie polka z odkrecaniem sprawy.
Salon – no coz, moge napisac ze na wysokosci zadania nie stanal.
- Od: 4 maja 2017, 23:45
- Posty: 3
- Auto: Mazda CX-5 KE, 2.5, 2016.
Wracając do mojego tematu odprysku lakieru na zderzaku przy odbiorze auta to jak już pisałem wymieniono zderzak z innego auta. Teraz można się domyśleć co zrobili ze zderzakiem- być może pomalowali i założyli do tamtego auta i ktoś sobie nieświadomie jeździ.
Temat poruszonej jakiejś tam rekompensaty ze strony ASO został kompletnie olany i liczyli chyba że umrze to śmiercią naturalną.
Po ok. 2 miesiącach od zakupu auta dostałem telefon z centrali i negatywnie oceniłem salon.
Teraz dostałem z ASO telefon i zaproponowano mi rabat 50% na pierwszy przegląd i za każdym razem rabat 15% na każde usługi serwisowe dla odbudowania ich wizerunku... Co Wy na to?
Szczerze, to jeżeli będę miał jeszcze szczęście w życiu kupić nowe auto to nie zarejestruje póki go nie zobaczę chociażby po tym jak widziałem usyfione nowe auto z którego mi przekładano zderzak.
Temat poruszonej jakiejś tam rekompensaty ze strony ASO został kompletnie olany i liczyli chyba że umrze to śmiercią naturalną.
Po ok. 2 miesiącach od zakupu auta dostałem telefon z centrali i negatywnie oceniłem salon.
Teraz dostałem z ASO telefon i zaproponowano mi rabat 50% na pierwszy przegląd i za każdym razem rabat 15% na każde usługi serwisowe dla odbudowania ich wizerunku... Co Wy na to?
Szczerze, to jeżeli będę miał jeszcze szczęście w życiu kupić nowe auto to nie zarejestruje póki go nie zobaczę chociażby po tym jak widziałem usyfione nowe auto z którego mi przekładano zderzak.
Zolty napisał(a):Moj pierwszy post tutaj na forum, wiec witam.
Dopiero co zakupilem CX-5 w salonie.
Polecam wszystkim – bierzcie miernik grubosci lakieru.
Mnie uratowalo tylko to, ze w czasie koncowej prezentacji (tzn w momencie odbioru samochodu) padl modul BSM. Samochod zostal zabrany do serwisu – okazalo sie, ze jest wiecej bledow I wtedy dowiedzialem sie ze byl lakierowany. (Chociaz biorac pod uwage, ze na lewym przednim blotniku lakier czujnik wykazal 1000 mikro, powinienem byl napisac, ze malowany – pedzlem).
Nie mam w tej chwili dostepu do numeru VIN trefnego CX-a, ale byl to czerwony 2.5 benz z 2016.
Jako ze samochod zostal zarejestrowany I doposazony przed odkryciem w/w zaczela sie polka z odkrecaniem sprawy.
Salon – no coz, moge napisac ze na wysokosci zadania nie stanal.
Rozumiem że udało Ci się odkręcić temat zarejestrowanego samochodu i otrzymałeś inny egzemplarz?
Tak – salon obiecal, ze wszystko zalatwia sami, ale polegli przy umorzeniu rejestracji (tak to sie nazywa). Wystarczyla faktura korygujaca I pisemko do wydzialu komunikacji.
Dostalem inny egzemplarz – tym razem przemierzylem grubosc lakieru przed rejestracja.
Juz jezdzi, zona zadowolona.
Pozostalo mi tylko czekac na kase z ubezpieczalni – stara polisa wycofana, zwrot kasy.
Z jakiegos powodu nie dalo sie przeksiegowac na nowy samochod.
Tak czy inaczej – jesli ktos przymierza sie do Cx-5 KE z 2.5 benzyna to polecam miernik grubosci lakieru – jest na rynku jeden trefny.
Dostalem inny egzemplarz – tym razem przemierzylem grubosc lakieru przed rejestracja.
Juz jezdzi, zona zadowolona.
Pozostalo mi tylko czekac na kase z ubezpieczalni – stara polisa wycofana, zwrot kasy.
Z jakiegos powodu nie dalo sie przeksiegowac na nowy samochod.
Tak czy inaczej – jesli ktos przymierza sie do Cx-5 KE z 2.5 benzyna to polecam miernik grubosci lakieru – jest na rynku jeden trefny.
- Od: 4 maja 2017, 23:45
- Posty: 3
- Auto: Mazda CX-5 KE, 2.5, 2016.
Hej Panowie,
przejzalem forum i regulamin ale nie widze nigdzie watku o tym co sprawdzic przy odbiorze auta z salonu.
poratuje ktos?
tak przy okazji dla adminow: w regulamienie dzialu FAQ w pkt 8.2 nie dziala
(regulamin viewtopic.php?f=95&t=112324,
link do FAQ ktory nie dzial viewtopic.php?f=35&t=33975)
dzieki
edit by stachan:
Odnośnie błędnego linkowania – dzięki za sygnał
Przy okresowym porządkowaniu forum i działu może się zdarzyć, że linkowane wcześniej wątki zmieniają lokalizację.
Jeśli chodzi o wątek, którego kolega szuka – jest w innym dziale. Przenoszę post kolegi w miejsce docelowe
przejzalem forum i regulamin ale nie widze nigdzie watku o tym co sprawdzic przy odbiorze auta z salonu.
poratuje ktos?
tak przy okazji dla adminow: w regulamienie dzialu FAQ w pkt 8.2 nie dziala
(regulamin viewtopic.php?f=95&t=112324,
link do FAQ ktory nie dzial viewtopic.php?f=35&t=33975)
dzieki
edit by stachan:
Odnośnie błędnego linkowania – dzięki za sygnał

Przy okresowym porządkowaniu forum i działu może się zdarzyć, że linkowane wcześniej wątki zmieniają lokalizację.
Jeśli chodzi o wątek, którego kolega szuka – jest w innym dziale. Przenoszę post kolegi w miejsce docelowe
Jestem po wstępnym odbiorze 3ki i dostrzegłem dwa mankamenty:
1. W przednich reflektorach (LEDowych) widać smugi na wewnętrznych stronach kloszy. W jednym na dole, przy zderzaku, w drugim na górze na wysokości wypukłości reflektora (na powierzchni mniej więcej 10 x 1.5 cm).
Wg. sprzedawcy to pozostałość po odparowującej wodzie i jest to normalne. Co prawda nie są one bardzo widoczne (trzeba spojrzeć pod odpowiednim kątem) ale jest to jednak trochę niepokojące w nowym aucie. W innych egzemplarzu, który obejrzałem dla porównania, tego nie było. Pytanie czy z czasem nie będzie takich smug przybywać. Czy ktoś z was zaobserwował coś takiego w aucie nowym lub czy pojawiło się z czasem?
2. Drugi problem to rysy na przedniej szybie od zewnętrznej strony. Największa ma długość około 20cm, jest idealnie prosta, tak jakby ktoś przejechał nożem do tapet. Jest też kilka mniejszych "zadrapań".
Nie są one głębokie ale wyczuwalne palcem i widoczne z zewnątrz z odległości 0.5-1m (aczkolwiek wyszło to dopiero po dokładnym umyciu szyby).
Jeszcze mam dostać odpowiedź z salonu co z tym fantem dalej ale mam pytanie jak najlepiej podejść do tematu. Czy polerowanie wchodzi w grę? Z tego co usłyszałem w salonie to czegoś takiego nie robią. Więc chyba tylko wymiana szyby? Tylko że nawet przy założeniu, że zostanie ona wykonana idealnie i osprzęt pod szybą będzie działał poprawnie to jednak przy ewentualnej odsprzedaży będzie widać że coś było z autem robione ( chociażby numery się nie będą zgadzać). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wymianą szyby w 3ce?
1. W przednich reflektorach (LEDowych) widać smugi na wewnętrznych stronach kloszy. W jednym na dole, przy zderzaku, w drugim na górze na wysokości wypukłości reflektora (na powierzchni mniej więcej 10 x 1.5 cm).
Wg. sprzedawcy to pozostałość po odparowującej wodzie i jest to normalne. Co prawda nie są one bardzo widoczne (trzeba spojrzeć pod odpowiednim kątem) ale jest to jednak trochę niepokojące w nowym aucie. W innych egzemplarzu, który obejrzałem dla porównania, tego nie było. Pytanie czy z czasem nie będzie takich smug przybywać. Czy ktoś z was zaobserwował coś takiego w aucie nowym lub czy pojawiło się z czasem?
2. Drugi problem to rysy na przedniej szybie od zewnętrznej strony. Największa ma długość około 20cm, jest idealnie prosta, tak jakby ktoś przejechał nożem do tapet. Jest też kilka mniejszych "zadrapań".
Nie są one głębokie ale wyczuwalne palcem i widoczne z zewnątrz z odległości 0.5-1m (aczkolwiek wyszło to dopiero po dokładnym umyciu szyby).
Jeszcze mam dostać odpowiedź z salonu co z tym fantem dalej ale mam pytanie jak najlepiej podejść do tematu. Czy polerowanie wchodzi w grę? Z tego co usłyszałem w salonie to czegoś takiego nie robią. Więc chyba tylko wymiana szyby? Tylko że nawet przy założeniu, że zostanie ona wykonana idealnie i osprzęt pod szybą będzie działał poprawnie to jednak przy ewentualnej odsprzedaży będzie widać że coś było z autem robione ( chociażby numery się nie będą zgadzać). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wymianą szyby w 3ce?
Reflektory to norma. A szyba absolutnie nie!
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Dlaczego ma być problem z odsprzedażą skoro będzie to zrobione na gwarancji przez serwis? a nawet i po gwarancji jak wymienisz szybę od kamienia to nie powinno mieć to wpływu na wartość auta.
Nie bójcie się i bierzcie mierniki lakieru sprawdzajcie wszystkie elementy najbardziej klapę tylną, maskę przednią i dach (lubią się uszkadzać podczas transportu). Najlepiej przelecieć wizualnie całe auto krok po kroku po każdym elemencie czy nie ma jakiś dziwnych smug czy niedociągnięć. Wnętrze też sprawdzajcie czy nie było odkurzane (specyficzne ślady po końcówce odkurzacza, zaczesany włos) jak było to może być znak że coś robili.
Szyba porysowana ? no właśnie pewnie podczas transportu to zrobili. Reflektory ze smugami ? zobaczysz jak wyjedziesz na słońce z takimi lampami będzie tragedia. Reflektor składany w fabryce jest czyściutki nic w środku nie ma brudu ani nic i dziwi mnie jak sprzedający powiedział CI że to pozostałości po wodzie, ale po jakiej wodzie ? Co oni wodę do lamp wlewali ? dziwne. Podobnie było w przypadku mojego taty kupował cx5 tą poprzednią i też miał smugi w reflektorach ewidentne po wodzie i nie przyjął auta co później okazało się samochód stał na placu z otwartą maską (okres zima-wiosna) napadało sporo śniegu stopniał zalał lampę i oni tylko wysuszyli a smugi zostały. (również były to lampy ledowe, a czemu tak stała ? nie wiem być może doładowywali akumulator przed oddaniem)
Qwer123 napisał(a):Jestem po wstępnym odbiorze 3ki i dostrzegłem dwa mankamenty:
1. W przednich reflektorach (LEDowych) widać smugi na wewnętrznych stronach kloszy. W jednym na dole, przy zderzaku, w drugim na górze na wysokości wypukłości reflektora (na powierzchni mniej więcej 10 x 1.5 cm).
2. Drugi problem to rysy na przedniej szybie od zewnętrznej strony. Największa ma długość około 20cm, jest idealnie prosta, tak jakby ktoś przejechał nożem do tapet. Jest też kilka mniejszych "zadrapań".
Nie są one głębokie ale wyczuwalne palcem i widoczne z zewnątrz z odległości 0.5-1m (aczkolwiek wyszło to dopiero po dokładnym umyciu szyby).
Szyba porysowana ? no właśnie pewnie podczas transportu to zrobili. Reflektory ze smugami ? zobaczysz jak wyjedziesz na słońce z takimi lampami będzie tragedia. Reflektor składany w fabryce jest czyściutki nic w środku nie ma brudu ani nic i dziwi mnie jak sprzedający powiedział CI że to pozostałości po wodzie, ale po jakiej wodzie ? Co oni wodę do lamp wlewali ? dziwne. Podobnie było w przypadku mojego taty kupował cx5 tą poprzednią i też miał smugi w reflektorach ewidentne po wodzie i nie przyjął auta co później okazało się samochód stał na placu z otwartą maską (okres zima-wiosna) napadało sporo śniegu stopniał zalał lampę i oni tylko wysuszyli a smugi zostały. (również były to lampy ledowe, a czemu tak stała ? nie wiem być może doładowywali akumulator przed oddaniem)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości