WItam,
zwracam się do wszystkich forumowiczów z prośbą o pomoc w odnalezieniu samochodu MAZDA 3 BK, sedan, kolor srebrny metalic, charakterystyczne wgniecenie w lewym tylnym nadkolu obok wlewu paliwa.
samochód został skradziony dziś w nocy (z 30 na 31 marca) między godziną 23:40 a 7:00, z parkingu niestrzeżonego na ulicy Józefa (dzielnica widzew), obok robót budowlanych związanych z budową przejazdu kolejowego na ulicy niciarnianej.
Wszystkich którzy widzieliby samochód lub wiedzą coś o sprawie proszę o kontakt z policją oraz informację zwrotną na forum.
Skradziono: Mazda3 (Łódź) – odzyskana ☺
Strona 1 z 1
Wrzuć zdjecia, VIN i napisz czy miałeś jakieś dodatkowe zabezpieczenia.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Witam Wszystkich,
Chciałbym poinformować o wielkim szczęściu jaki mnie spotkało wczoraj w godzinach popołudniowych, mianowicie dostałem telefon od znajomego ze prawdopodobnie widział moja Mazde na jednym z łódzkich osiedli mieszkaniowych oddalonych ok 2-3 km od miejsca kradzieży. Niezwłocznie udałem sie pod wskazany adres jednocześnie informując policję.
Jak sie okazało moja Mazda stała spokojnie zaparkowaną na parkingu przy bloku na który wjazd mieli jedynie mieszkańcy (na wjeździe był szlaban na pilota).
Po 2 h obserwacji przez policję zostałem zaproszony po odbiór samochodu.
Samochód był nienaruszony, jedynie co zauważyłem to z oporem prEskakujacy zamek przy otwieraniu z kluczyka (prawdopodobnie uszkodzona wkładka), stacyjka nienaruszona
!
Po kolejnych 2h pisania protokołów
mogłem odjechać moim samochodem
Niestety ale sprawcy zdarzenia nie zostali ujęci
Chciałbym jedynie ostrzec pozostałych posiadaczy mazd z Łodzi o możliwości kradzieży.
Dodatkowo chciałbym sie zapytać w jaki sposób mogli uruchomić moj samochód, odjechać, a następnie pozostawić zamknięta na parkingu
Czy muszę coś sprawdzać w samochodzie? Komputer, stacyjka, czy muszę zmienić kluczyki etc.
??
Jakie zapezpieczenia polecacie do mazdy ?
Chciałbym poinformować o wielkim szczęściu jaki mnie spotkało wczoraj w godzinach popołudniowych, mianowicie dostałem telefon od znajomego ze prawdopodobnie widział moja Mazde na jednym z łódzkich osiedli mieszkaniowych oddalonych ok 2-3 km od miejsca kradzieży. Niezwłocznie udałem sie pod wskazany adres jednocześnie informując policję.
Jak sie okazało moja Mazda stała spokojnie zaparkowaną na parkingu przy bloku na który wjazd mieli jedynie mieszkańcy (na wjeździe był szlaban na pilota).
Po 2 h obserwacji przez policję zostałem zaproszony po odbiór samochodu.
Samochód był nienaruszony, jedynie co zauważyłem to z oporem prEskakujacy zamek przy otwieraniu z kluczyka (prawdopodobnie uszkodzona wkładka), stacyjka nienaruszona

Po kolejnych 2h pisania protokołów
Niestety ale sprawcy zdarzenia nie zostali ujęci
Chciałbym jedynie ostrzec pozostałych posiadaczy mazd z Łodzi o możliwości kradzieży.
Dodatkowo chciałbym sie zapytać w jaki sposób mogli uruchomić moj samochód, odjechać, a następnie pozostawić zamknięta na parkingu
Czy muszę coś sprawdzać w samochodzie? Komputer, stacyjka, czy muszę zmienić kluczyki etc.
Jakie zapezpieczenia polecacie do mazdy ?
- Od: 21 maja 2015, 16:56
- Posty: 41
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 BK – sedan
1.6 diesel (Y6)
2005r.
Aż ciężko mi uwierzyć... Fakt, gratuluję odzyskania Mazdy, ale jakoś ciężko mi tak po prostu zrozumieć, że samochód sobie stoi na parkingu (blisko miejsca kradzieży), sprawcy najprawdopodobniej są blisko (może we wspomnianym bloku), a Ty odzyskujesz swój samochód paradoksalnie kradnąc go złodziejom
A złodzieje bezkarni. W trakcie czytania tej historii spodziewałem się czegoś innego. Ale z drugiej strony... Nalotu na blok nie zrobią bo nie wiadomo czy tam jest złodziej, a skoro byliście na miejscu 4h i nikt się nie pojawił, to nie wiadomo ile jeszcze moglibyście sobie czekać. A może nikt już by się nie zjawił. Nie wiadomo. Mimo, że jestem nijak związany z historią, to aż ja odczuwam niedosyt
Ale mimo wszystko gratuluję bądź co bądź szczęśliwego zakończenia

Ale mimo wszystko gratuluję bądź co bądź szczęśliwego zakończenia

-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Policja wyszła z założenia "znalazła się? To na .... drążyć" szybciej sobie statystyki zamknęli.
A co do stania auta tak blisko. Gdzieś czytałem o procederze kradzieży aut i to się nazywa studzenie auta czy jakoś tak.
Tak czy siak gdyby się komuś chciało to by monitoring przejrzał, ale po co robić sobie dodatkową robotę
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
A co do stania auta tak blisko. Gdzieś czytałem o procederze kradzieży aut i to się nazywa studzenie auta czy jakoś tak.
Tak czy siak gdyby się komuś chciało to by monitoring przejrzał, ale po co robić sobie dodatkową robotę
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
AC jest ale nie zwróciliby mi chociażby za zrobiony całkowicie na nowo układ hamulcowy i tylne zawieszenie
Odnośnie kamer to chyba na własna rękę pochodzę w okolicach miejsca zdarzenia aby coś znaleźć, nagranie z jednej kamery z okolic miejsca kradzieży już posiadam także pozostaje kwestia znalezienia kamery na osiedlu gdzie stał samochód, trzeba policji pomoc
Odnośnie kamer to chyba na własna rękę pochodzę w okolicach miejsca zdarzenia aby coś znaleźć, nagranie z jednej kamery z okolic miejsca kradzieży już posiadam także pozostaje kwestia znalezienia kamery na osiedlu gdzie stał samochód, trzeba policji pomoc
- Od: 21 maja 2015, 16:56
- Posty: 41
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 BK – sedan
1.6 diesel (Y6)
2005r.
Nie zapomnij żeby przyprowadzić im złodzieja do budy żeby się zbytnio nie musieli wysilać 
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Mysle ze blad zostal popelnieniu przy obserwacji auta bo mozna bylo czekac az ktos do niego wsiadzie. Czy trwaloby to 5 h czy 2 dni sprawca powinien zostac ujety. Tez sie zastanawiam jak ktos mogl tak bezproblemo zwinac samochod a potem zamknac go jak gdyby nigdy nic. Przychodzi mi tylko do glowy ze to dorobiony kluczyk.
Chyba mam uszkodzona żadne w lewych przednich drzwiach, na nierównościach coś tam brzęczy dodatkowo przy przekręcanie kluczykiem czuje delikatny opór, jest troche inaczej aniżeli przed kradzieżą.
Czy mozna jakoś sprawdzić czy w komputerze nie zostało coś namieszane ? Jakiś wirus etc? Co mam teraz zrobić/ sprawdzić w samochodzie ?
Czy mozna jakoś sprawdzić czy w komputerze nie zostało coś namieszane ? Jakiś wirus etc? Co mam teraz zrobić/ sprawdzić w samochodzie ?
- Od: 21 maja 2015, 16:56
- Posty: 41
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 BK – sedan
1.6 diesel (Y6)
2005r.
Dobra a jak oni ja odpalili, ze po nagłym odnalezieniu wszystko jest całe i auto działa z Twoim kluczykiem itd?

Tak.
Można sobie schować gniazdo OBD2 a przy okazji przedłużyć gdzieś w trudno dostępne miejsce. Przecież używamy go baaardzo sporadycznie. Dodatkowo połączenie spiąć solidnie trytkami, zakleić taśma by rozpięcie było czasochłonne. Do kompletu tajniacka odcinka "czegoś", deska z gwoźdźmi na fotelu, skręcone koła, aby utrudnić holowanie na lawecie... AC, różaniec...
Jest jeszcze bezpiecznik 57 10A, ale on odpowiada za trochę więcej, rzeczy i jego wypięcie generuje podobno równiez inne błędy. Kiedyś na Liwskiej w Warszawie powiedzieli mi, ze jak byl spalony ten bezpiecznik to wywalało komunikat o spalonych sondach lambda, bezpiecznik podmienili, wykasowali błedy i auto śmigało, nic wiecej z nim nie robili.
PS:
Fajnie, że się znalazła
Można sobie schować gniazdo OBD2 a przy okazji przedłużyć gdzieś w trudno dostępne miejsce. Przecież używamy go baaardzo sporadycznie. Dodatkowo połączenie spiąć solidnie trytkami, zakleić taśma by rozpięcie było czasochłonne. Do kompletu tajniacka odcinka "czegoś", deska z gwoźdźmi na fotelu, skręcone koła, aby utrudnić holowanie na lawecie... AC, różaniec...
Jest jeszcze bezpiecznik 57 10A, ale on odpowiada za trochę więcej, rzeczy i jego wypięcie generuje podobno równiez inne błędy. Kiedyś na Liwskiej w Warszawie powiedzieli mi, ze jak byl spalony ten bezpiecznik to wywalało komunikat o spalonych sondach lambda, bezpiecznik podmienili, wykasowali błedy i auto śmigało, nic wiecej z nim nie robili.
PS:
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości