Warszawa – sprawdzenie przed zakupem CX-9 (gdzie? koszty?)
Strona 1 z 1
Ja osobiście mam taki:
http://www.mierniki-lakieru.pl/mierniki ... 35219.html
i szczerze polecam, a to dodatkowo – poza mechanikiem, serwisem sprawdzającym.
Myślę, że nikt tak dokładnie nie przebada tej CX-9, jak Ty, a będziesz też miał 100% pewność, że miernik działa poprawnie, i że Cię nikt nie oszukał.
No i możesz sobie badać wszystko (słupki, kielichy, warto przed badaniem trochę poczytać), godzinę – dwie, kto Ci zabroni? – dzięki czemu szansa, że czegoś nie pominiesz, jest większa.
A koszt takiego miernika, w stosunku do ceny samochodu, pewnie śmieszny. Zawsze później można sprzedać, albo zostawić sobie, jako fajny gadżet.
http://www.mierniki-lakieru.pl/mierniki ... 35219.html
i szczerze polecam, a to dodatkowo – poza mechanikiem, serwisem sprawdzającym.
Myślę, że nikt tak dokładnie nie przebada tej CX-9, jak Ty, a będziesz też miał 100% pewność, że miernik działa poprawnie, i że Cię nikt nie oszukał.
No i możesz sobie badać wszystko (słupki, kielichy, warto przed badaniem trochę poczytać), godzinę – dwie, kto Ci zabroni? – dzięki czemu szansa, że czegoś nie pominiesz, jest większa.
A koszt takiego miernika, w stosunku do ceny samochodu, pewnie śmieszny. Zawsze później można sprzedać, albo zostawić sobie, jako fajny gadżet.
Oprócz miernika przydałoby sie trochę wiedzy i doświadczenia...
Kiedyś na jednym z forów był opis jak syn z tatą kupowali auto. Kupili sobie miernik lakieru i sprawdzali każdy egzemplarz. Auto około 15 lat Mercedes CLK. No i odrzucali samochody bo ten malowany i na tamtym szpachlówka. Wreszcie po długich poszukiwaniach znaleźli auto w oryginalnym lakierze.
Po zakupie i po pewnym czasie użytkowania wyszło że auto po wielkim dzwonie zespawane z dwóch, części były z anglika o tym samym kolorze dzięki temu powłoka lakiernicza była "oryginalna" a gdzie było cięte i spawane to nie szukali
Kiedyś na jednym z forów był opis jak syn z tatą kupowali auto. Kupili sobie miernik lakieru i sprawdzali każdy egzemplarz. Auto około 15 lat Mercedes CLK. No i odrzucali samochody bo ten malowany i na tamtym szpachlówka. Wreszcie po długich poszukiwaniach znaleźli auto w oryginalnym lakierze.
Po zakupie i po pewnym czasie użytkowania wyszło że auto po wielkim dzwonie zespawane z dwóch, części były z anglika o tym samym kolorze dzięki temu powłoka lakiernicza była "oryginalna" a gdzie było cięte i spawane to nie szukali
szukaj kogoś z z forum z Warszawy co zna te CXy i jedz z taką osobą na oględziny, miernik to dobra rzecz, ale jak zauwazyles, nie załatwi wszystkiego.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Jedyną osobą do sprawdzenia jest chyba Jaksa, lub aso.

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości