ZOOMik napisał(a):Nie przypuszczałem, że bierzesz pod uwagę także segment „oczko” wyżej, bo w tym budżecie, który masz, to raczej będą „golce”. Francuskie „salonki na kółkach” i te ich „wynalazki” to zupełnie nie moja bajka, a perspektywa częstych wizyt w serwisie to tylko "gwóźdź do trumny". Do Passata 122-konny silnik będzie, moim zdaniem, za słaby, więc nie dziwię się braku takiej konfiguracji do testów a z mocniejszym to już chyba nie ta cena. Obszary przewagi Seata Leona ST nad Mazdą 3 to: niższy poziom hałasu przy 130 km/h (o 2dB), przy 160 km/h (o 3dB), większy komfort resorowania, lepsze osiągi (elastyczność) od 2-7 s, skuteczniejsze hamulce (1-2m), większy bagażnik (o 223 litry). Golf Variant, jeśli akceptujesz bardziej konserwatywną stylizację i wyższą cenę, w zasadzie wypada jeszcze ciut lepiej poza, co dziwne, większym (o1dB) hałasem niż u Seata/Octavii. No, ale i tak wszystko to zweryfikujesz podczas jazd próbnych
Biore wszystko pod uwage, po co mi sztuczne granice – realna bariera jest budzet
Co do francuzow, tak sie skalda ze jezdze juz teraz 11 letnim francuzem od 5 czy 6 lat i fakt bezawaryjny nie jest, ale za to ocynk ma jak czolg, rdza sie go nie ima nawet gdy lakier odprysnie, materialy wnetrza sa genialne(auto po 250 tys wyglada w srodku lepiej od Avensisa po 15 tysiacach) do tego wyciszenie jest przeswietne. Tak ze komfort jest wielki.
Odnosnie Leona, zdziwilo mnie szczegolnie ze Leon mialby byc bardziej miekki od Mazdy, bo wszedzie pisza, ze to zdecydowanie najtwardszy z trojaczkow... a juz OIII byla dla mnie na samej granicy akceptowalnosci. I z 2-giej strony czytalem opinie ze 3-ka jest nawet komfortowa
Z tym halasem dziwna sprawa, na logike wariant powinien byc najcichszy, tym bardziej ze siedzac w leonie, to nawet w salonie nie czulem sie odizolowany bo slychac bylo rozmowy ludzi do okola
matthias011 napisał(a):to moze teraz ja. jestem zdecydowany na nowa3 ale mam dylemat. 165 koni w manualu czy 120koni w automacie. no i jaki jest ten automat do tej pory jezdzilem wv i audi czyli skrzynia dsg tiptronic lopatki przy kierownicy,czy po mazdzie moge spodziewac sie czegos podobnego. chcialem umowic sie na jazde probna automatem i zonk diler nie ma mozliwosci podstawic mi takiego auta i ze wogole to w polsce sa tylko 2. najlepszym rozwiazaniem dla mnie bylby sedan 165 koni w automacie ze tez nie ma takiej nowej mazdy 3
Ja to licze ze ta wersje 120 konna bedzie mozna jakos bez naruszania GW... "naprawic" do stanu wyjsciowego... jak w hatchbacku. Bo to jest naprawde glupota co oni zrobili z paleta silnikowa w sedanie. Co do automatu – powalily mnie troche roznice w dynamice z oficjalnego katalogu. Sa naprawde spore – za to spalanie chyba nie bardzo odbiega od manuala co w sasiednim watku "spalaniowym" widac.