Zakup nowego auta – Mazda3 BM (2014 – obecnie)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez b0rderline » 30 lis 2013, 22:18

KvM napisał(a): Dla kontrastu ja swoim autem jestem w stanie na mokrym asfalcie ruszyć z jedynki bez uślizgu kół z gazem w podłodze przy 204KM pod maską. O ile asfalt jest równy, a opony dobre.

no tutaj już wchodzimy w dywagacje na temat wyższości tylnego napędu. To prawda, że przy ruszaniu będzie on znacznie lepszy, bo przód się podnosi a waga wędruje do tyłu. Ja jednak do 250 koni zawsze wolałbym przednionapędówkę (nawet jeśli ma być twarda i ratowana mechaniczną szperą). Po prostu bardziej mi odpowiada podsterowna charakterystyka auta. Potem jest pole do popisu dla 4-napędówek (taki Mercedes A45 AMG czy Subaru WRX STI, czy nawet M135i Xdrive z mocniej dociążoną przednią ośką wpływającą na lekką podsterowność), a dopiero potem tylny napęd, ale wcale nie z rozkładem masy 50:50, bo większość supersamochodów, nie wspominając już o F1, ma rozkład na poziomie 45:55 i taki wydaje się przy dużej mocny najbardziej optymalny. Ale to już duży offtop, dlatego pozwolisz, że nie będziemy tu kontynuować tej dyskusji :)
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez KvM » 30 lis 2013, 22:36

Super samochody i auta torowe projektowane na tor maja silnik z tylu i rozkład masy z przewagą dla tylnej osi i to ma tu sens jak najbardziej. Jednak to nie jest optymalny rozkład masy do normalnej jazdy na drogach. Tu upieram się ze ideał to 50:50 czyli auto wyważone, neutralne i łatwe w prowadzeniu dla kompletnie nawet niedzielnego kierowcy. Osobiście uważam że górna granica sensowności fwd to 100-150 Maks 200 KM dla dużych aut – w codziennym użytkowaniu, czyli często w deszczu i na gorszej drodze niż tor. Mielenie kołami gdy tylko nie jest sucho jest dla mnie niezwykle frustrujące, a wozić do tego 4x4 nie widzę sensu skoro wystarcza rwd.

Zgadzam się, że ciągnięcie tego OT nie ma sensu. <nie powiem>
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2013, 20:55
Posty: 56 (2/0)
Auto: 123dA e87

Postprzez mazikrzych » 1 gru 2013, 11:08

mx5 napisał(a):
nowe mazdy skyaktiv w dieslu z obniżonym sprężaniem nie mają drogich filtrów pdf


Jeśli już to filtrów DPF :) Jednak i tu się nie zgodzę, silniki diesla skyactiv-d mają filtry DPF, nie mają natomiast układów katalitycznej redukcji tlenków azotu (a to nie to samo).
Wychodzi na to że masz racje ,sprawdziłem, na pocieche rozrząd jest na łańcuchu,chociaż jakie to ma znaczenie kupując nowe auto :)
Początkujący
 
Od: 27 lis 2013, 20:07
Posty: 11

Postprzez jaceku » 1 gru 2013, 11:39

KvM napisał(a):Bo to są rzeczy których w codziennej jeździe nie czuć, choć we fiacie bravo przy dynamicznym pokonywaniu zakrętów było to czuć. Rzecz jest jednak czasem istotna jeśli chcac czy nie chcąc pojedziemy na granicy możliwości auta. Wtedy takie niuanse mogą zadecydować czy wejdziemy z tego cało. Silniki benzynowe w mazdzie pala tak mało, że diesel IMHO nie ma sensu. Gdyby była jakaś super oszczędne wersja 1,5 litra 120 KM to może... ale diesel poza niższym spalaniem ma w zasadzie same wady.

powiem Ci, że w bravo generalnie czujesz ze pod maska jest cieżki silnik...ale w codziennej jeździe, jesli chodzi o prowadzenie auta, moim zdaniem, kompletnie tego nie czuć...nawet jesli jeździsz dynamicznie i wchodzisz dla frajdy z dużą prędkością w zakrety na drogach publicznych...
...nawet jeżdzac tym autem po torze w Poznaniu, jakos szczególnie mi ten silnik nie przeszkadzał...mogłoby być lżej (masa)...ale frajda była....a dodam że na prostej na tym torze dochodziłem do prawie 200 km/h... :) więc moment obrotowy, zdecydowanie dawał najwięcej frajdy :)
Myslę że podobnie będzie w maździe...
Na codzien wiecej cieszysz sie z przyspieszania (momentu) niż zastanawiasz nad ekstremalnie, ekstremalnymi sytuacjami...
a mazda nigdy nie była i nie będzie sportowcem wyczynowym...

na tor bym jej nie zabrał....szkoda by mi jej było...
ja po zrobieniu swoim bravo 10 okrązen (~ 40 km), z czego jakieś 7 to była agresywna jazda + ostra jazda na slalomach (gdzie właśnie najbardziej było czuć masę silnika) miałem komplet opon do wymiany (opony wystarczyły mi na jeden sezon letni :) –> continentale 225/40 R18 ... za droga zabawa...
poza tym sa to auta typowo cywilne, a nie wyczynowe...
wydaje mi się, że ciekawszy problem to problem wytrzymałości elementów zawieszenia przy silniku o poj 2,2 litra, dużej masie i wysokim momencie obrotowym...jednym z nasłabszych ogniw są tutaj półosie... u mnie przy momencie 434 NM bedę już wymieniać w sumie 3-cią (przebieg prawie 100 tys. km)

Podsumowując,
nasze dywagacje w powyższym temacie nie powinny w żadn sposób wpływać na decyzje kupna auta ..wszystkie popularne marki segmentu bedą miały podobne problemy majac cieżki silnik 2,2 pod maska...


b0rderline napisał(a):.... Gdzieś czytałem, że może w końcu zniosą tą durną akcyzę na silniki powyżej 2 litrów. Wtedy taki dieselek byłby w sam raz, tym bardziej, że dzięki dobremu chiptuningowi spokojnie myślę można by go do 200 koni podciągnąć :D


zastanawiają się nad tym zniesieniem akcyzy czy maja coś konkretnego na mysli? określali tam jakieś daty zniesienia akcyzy? bo to by oznaczało, że i mazda i inni producencie mogliby uzupeniłć lub poprawić cenowo swoje oferty dla silnikow powyzej 2,0...
Fiat Bravo SPORT 2,0 MultiJet 205 KM/434 NM 2008
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 cze 2013, 10:56
Posty: 26 (0/1)
Auto: Fiat Bravo SPORT 2,0 M-Jet 205 KM/434 NM 2008

Postprzez b0rderline » 1 gru 2013, 12:13

jaceku napisał(a):na tor bym jej nie zabrał....szkoda by mi jej było...
ja po zrobieniu swoim bravo 10 okrązen (~ 40 km), z czego jakieś 7 to była agresywna jazda + ostra jazda na slalomach (gdzie właśnie najbardziej było czuć masę silnika) miałem komplet opon do wymiany (opony wystarczyły mi na jeden sezon letni :) –> continentale 225/40 R18 ... za droga zabawa...
poza tym sa to auta typowo cywilne, a nie wyczynowe...

oj, znam ten ból. Dwa razy byłem swoją, wtedy roczną, trójką na torze w Wyrazowie koło Częstochowy. Tor kartingowy, więc jedynie na jednej prostej wrzucasz trójkę, ale zabawa przednia. Po tych dwóch razach fabryczne Toyo, choć mega twarde, mocno w kość dostały, ale akurat tym się nie przejąłem, bo nie przepadam za tymi oponami i będę chciał je wymienić na inne. Ale to właśnie na tym torze wyszła spora podsterowność trójki. Za to układ kierowniczy pierwsza klasa – drobne, precyzyjne korekty to żaden problem i zawsze wiesz, co się dzieje z kółkami :)

jaceku napisał(a):zastanawiają się nad tym zniesieniem akcyzy czy maja coś konkretnego na mysli? określali tam jakieś daty zniesienia akcyzy? bo to by oznaczało, że i mazda i inni producencie mogliby uzupeniłć lub poprawić cenowo swoje oferty dla silnikow powyzej 2,0...

niestety, to były tylko głośne rozważania o poszukiwaniu lepszego sposobu. Żadne daty nie padły.
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez KvM » 1 gru 2013, 12:22

mazikrzych napisał(a):
mx5 napisał(a):
nowe mazdy skyaktiv w dieslu z obniżonym sprężaniem nie mają drogich filtrów pdf


Jeśli już to filtrów DPF :) Jednak i tu się nie zgodzę, silniki diesla skyactiv-d mają filtry DPF, nie mają natomiast układów katalitycznej redukcji tlenków azotu (a to nie to samo).
Wychodzi na to że masz racje ,sprawdziłem, na pocieche rozrząd jest na łańcuchu,chociaż jakie to ma znaczenie kupując nowe auto :)


Dzisiejsze rozrządy na łańcuchu maja problemy z trwałością w bardzo wielu silnikach. W zasadzie trwalosc jak paska a koszty wymiany większe.
@jaceku. Każdy inaczej odbiera frajdę. Natomiast co do jednego nie masz racji. Za przyspieszenie auta odpowiada moc, a nie moment. Dlatego bravo 1,4 150KM jest szybsze 0,5s do setki od 1,9 150KM. Moment w benzyniaku jest dużo niższy a mimo to przyspiesza lepiej – dzięki niższej masie.
Masa ma negatywny wpływ nie tylko na prowadzenie ale i na przyspieszenie. To są może niuanse, ale są. Dotyczy to oczywiście także mazdy 3. O ile w 6 która jest dużym autem diesel jeszcze mialby moim zdaniem sens tak w 3 moim zdaniem nie pasuje i wcale nie że względu na akcyzę. Ok koniec tematu diesla. :)
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2013, 20:55
Posty: 56 (2/0)
Auto: 123dA e87

Postprzez Ścibi85 » 1 gru 2013, 12:30

corky1 napisał(a):Czyli głównym źródłem hałasu był silnik? A pozostałe źródła?


W tym konkretnym egzemplarzu były założone zimówki Klebera w rozmiarze 205/60/16, powinny być 205/55/16. Pani próbowała sugerować, że one tak hałasują... moje odczucia były zgoła inne. Nic innego nie hałasowało o czym warto pisać. Są to subiektywne odczucia... Także w tej kwestii każdy powinien to sam ocenić...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2012, 22:53
Posty: 1288 (14/11)
Skąd: Piaski
Auto: 1. Mazda 3 BP HB SkyActivX AT Hikari + Luxury Black
2. Mazda3 2.0 MZR DISI i-stop 2o1o

Postprzez jaceku » 1 gru 2013, 13:01

jaceku napisał(a):
KvM napisał(a):@jaceku. Każdy inaczej odbiera frajdę. Natomiast co do jednego nie masz racji. Za przyspieszenie auta odpowiada moc, a nie moment. Dlatego bravo 1,4 150KM jest szybsze 0,5s do setki od 1,9 150KM. Moment w benzyniaku jest dużo niższy a mimo to przyspiesza lepiej – dzięki niższej masie.
Masa ma negatywny wpływ nie tylko na prowadzenie ale i na przyspieszenie. To są może niuanse, ale są. Dotyczy to oczywiście także mazdy 3. O ile w 6 która jest dużym autem diesel jeszcze mialby moim zdaniem sens tak w 3 moim zdaniem nie pasuje i wcale nie że względu na akcyzę. Ok koniec tematu diesla. :)

Moc, w praktyce, przekłada się na wyzsze predkości maksymalne... i tyle... kierując się tym parametrem podczas wybierania wersji silnikowej auta można nieźle się zdziwić...
Moc...jest elementem...bardzie papierowym niz praktycznym...
dla przykładu (popraw jeśli gdzieś sie mylę)
Fiat Bravo 2,0 diesel 165 KM 360 NM (fabrycznie), masa prawie 1,4 tony przyśpieszenie 0-100 – 7,9 s- nieważne, że turbina
Mazda 3 2,0 benzyna 165 KM 210 NM, masa prawie 1,3 tony przyśpieszenie 0-100 – 8,2 s – w teorii
W realnych osiągach oba auta dzieli przepaść...mimo identycznej mocy i masy na korzyść mazdy (100 kilo różnicy)...
Poza tym 8,2s jest na papierze... nawet gdyby te 8,2 było w praktyce... to wypróbuj oba auta...sprawdź...wnioski nasuwają się same...
poza tym bravo 1,4 (1275 kg) i 1,9 (1360 kg) to również istotnie różne masy a różnica momentów to jak dobrze pamiętam 230NM vs 320 NM (nie tak dużo jak by się wydawało)


Oczywiście, nie wchodzę tu w tematy wyższości diesla nad benzyną itp... jedno i drugie jest dobre...
Bardzo istotne w tych wszystkich autach jest oczywiście zestopniowanie skrzyni biegów... niektórzy śrubują przyspieszenie 0-100 kosztem elastyczności... (nie wiem czy równice w przyspieszeniu 0-100 w mazdzie 3 120 KM vs 165 KM nie wynikaja właśnie z zestopniowania...)

Co do jednego jesteśmy zgodni: masa ma bardzo istotne znaczenie :]
Fiat Bravo SPORT 2,0 MultiJet 205 KM/434 NM 2008
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 cze 2013, 10:56
Posty: 26 (0/1)
Auto: Fiat Bravo SPORT 2,0 M-Jet 205 KM/434 NM 2008

Postprzez KvM » 1 gru 2013, 13:32

Nie chce robić kolejnego OT, ale piszesz kompletne bzdury, których nie mogę pozostawić bez komentarza. Weź do porównania dwa takie same auta a nie porównujesz gruszki że śliwkami.
Porównaj n p. bravo 1,4 140 KM i bravo 1,4 150 KM. Oba maja te sama masę takie same silniki, tyle że w wersji 140 KM jest wyższy moment obrotowy o 20Nm. Wygrywa w dynamice oczywiście auto mocniejsze pomimo niższego momentu. Na obliczenie przyspieszenia samochodu z dokładnością do 10 procent wystarcza moc i masa. Mogę Ci nawet znaleźć kalkulator który pozwala na takie oszacowanie. Jeśli znajdziesz kalkulator który na podstawie tylko momentu obrotowego i masy auta oblicza jego dynamikę to stawiam skrzynkę piwa.
No i proszę nie mym subiektywnych odczuć dynamiki z faktycznym przyspieszeniem. Jeśli postawisz obok siebie bmw 525d 218 KM i mini cooper S 184KM to wrażenie jest takie, że bmw kompletnie nie jedzie a mini to szalony sportowiec. Faktycznie jednak auta ida łeb w łeb. Podobnie jest z mazda. W praktyce jak postawisz masde obok bravo 165Km to różnica w dynamice będzie niewielka, a wrażenie jest inne. Wynika to s tego że w dieslu gwałtownie narasta moment obrotowy co daje złudzenie dynamiki – wciskania w fotel.
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2013, 20:55
Posty: 56 (2/0)
Auto: 123dA e87

Postprzez jaceku » 1 gru 2013, 14:01

KvM napisał(a):....... Podobnie jest z mazda. W praktyce jak postawisz masde obok bravo 165Km to różnica w dynamice będzie niewielka, a wrażenie jest inne. Wynika to s tego że w dieslu gwałtownie narasta moment obrotowy co daje złudzenie dynamiki – wciskania w fotel.


widać, na potwierdzenie faktów musielibyśmy dokonać testów porównawczych w praktyce...
porównując auta o identycznym momencie obrotowych, identycznych pojemnościach i masach z pewnością wygra ten o większej mocy, jako że będzie uzyskiwał na danym przełożeniu wyższe prędkości maksymalne... przy okazji nie wiesz tez czy oba auta (bravo) różnią się tylko o 20 NM i 10 KM ... zapewne mają też inną charakterystykę skrzyni biegów (przełożenia)...

kalkulator...chętnie zobacze...

w temacie znalazłem ciekawy link...
http://www.magazyn-motoryzacyjny.pl/moc.html#moc_moment

Praktyczne znaczenie mocy i momentu obrotowego

Jak wyjaśniono wcześniej, moment obrotowy jest równoznaczny z siłą jaką możemy uzyskać z silnika. W praktycznym znaczeniu siła odpowiedzialna jest za przyspieszenie oraz uciąg samochodu. Oczywiście każdy wie, że samochód z wyższą mocą lepiej przyspiesza. Wynika to jednak z faktu, że ma on wysoki moment obrotowy przy wysokich prędkościach obrotowych, czyli nawet przy wysokich obrotach ma siłę żeby rozpędzać samochód. Moc natomiast odpowiedzialna jest głównie za prędkość maksymalną. Należy tu jednak zauważyć, że prędkość maksymalna samochodu jest mocno zależna od przełożeń układu napędowego. Jeżeli zwieszona zostanie moc maksymalna samochodu, ale osiągana pozostanie przy tej samej prędkości obrotowej silnika to prędkość maksymalna samochodu pozostanie bez zmian. Mało tego, jadąc z prędkością maksymalną, silnik nie będzie osiągał maksymalnej mocy. Aby zwiększyć prędkość konieczna jest zmiana przełożeń w układzie napędowym.

Moment obrotowy w silniku diesla i benzynowym

To waśnie różnica w przebiegu momentu obrotowego w silniku benzynowym i dieslu jest odpowiedzialna za różne wrażenia z jazdy. Jeżeli nawet w samochodzie spotykany jest silnik benzynowy i diesel o tej samej mocy np. 150 KM, samochody te inaczej przyspieszają. W silniku diesla moment obrotowy jest bardzo wysoki, ale w wąskim zakresie prędkości obrotowych. Dlatego jadąc, czujemy mocne przyspieszenia, które jednak szybko się kończy i musimy sięgnąć po kolejny bieg. W silniku benzynowym moment obrotowy jest niższy, ale dostępny również przy wyższych obrotach, np. powyżej 4000 obr/min. Dzięki temu silnik nie przyspiesza tak gwałtownie jak diesel, możemy jednak dłużej przyspieszać na poszczególnych biegach.


Mimo wszystko, moim zdaniem, w praktyce to wysoki moment obrotowy w krótkim zakresie obrotów przyda Ci się bardziej (manewr wyprzedzana na krótkim odcinku czyli nasza rzeczywistość)...
Fiat Bravo SPORT 2,0 MultiJet 205 KM/434 NM 2008
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 cze 2013, 10:56
Posty: 26 (0/1)
Auto: Fiat Bravo SPORT 2,0 M-Jet 205 KM/434 NM 2008

Postprzez corky1 » 1 gru 2013, 16:34

KvM napisał(a):Masa ma negatywny wpływ nie tylko na prowadzenie ale i na przyspieszenie. To są może niuanse, ale są. Dotyczy to oczywiście także mazdy 3. O ile w 6 która jest dużym autem diesel jeszcze mialby moim zdaniem sens tak w 3 moim zdaniem nie pasuje i wcale nie że względu na akcyzę


Niby tak, ale to co piszesz to jedynie teoretyzowanie, bo przecież nie jechałeś tą wersją. Napisał ktoś powyżej, że w normalnej jeździe jest to niezauważalne, natomiast wyższy moment obrotowy już tak. Przecież nie kupuje się mazdy dla jazdy po torze tylko dla przemieszczania się z punktu A do B? A tutaj diesel jednak daje więcej frajdy, zwłaszcza, ze ma ładne brzmienie i nie jest przy tym zbyt głośny (jak na diesla oczywiście).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:42
Posty: 606 (14/30)
Skąd: WN
Auto: Mazda 3 BP Hikari MT 2019

Postprzez jaceku » 1 gru 2013, 16:40

corky1 napisał(a):
KvM napisał(a):Masa ma negatywny wpływ nie tylko na prowadzenie ale i na przyspieszenie. To są może niuanse, ale są. Dotyczy to oczywiście także mazdy 3. O ile w 6 która jest dużym autem diesel jeszcze mialby moim zdaniem sens tak w 3 moim zdaniem nie pasuje i wcale nie że względu na akcyzę


Niby tak, ale to co piszesz to jedynie teoretyzowanie, bo przecież nie jechałeś tą wersją. Napisał ktoś powyżej, że w normalnej jeździe jest to niezauważalne, natomiast wyższy moment obrotowy już tak. Przecież nie kupuje się mazdy dla jazdy po torze tylko dla przemieszczania się z punktu A do B? A tutaj diesel jednak daje więcej frajdy, zwłaszcza, ze ma ładne brzmienie i nie jest przy tym zbyt głośny (jak na diesla oczywiście).


to własnie powiedziałem parę postów wyżej :)
Fiat Bravo SPORT 2,0 MultiJet 205 KM/434 NM 2008
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 cze 2013, 10:56
Posty: 26 (0/1)
Auto: Fiat Bravo SPORT 2,0 M-Jet 205 KM/434 NM 2008

Postprzez KvM » 1 gru 2013, 18:41

Jeśli mowicie o takiej praktyce, że ktoś nie opanował skrzyni biegow, to tak. Tyle, że prawidłowa zmiana biegu to nie jest aspekt jazdy torowe, a jeśli ktoś nie potrafi lub nie chce to polecam automat.
Link do kalkulatora i przy okazji do wpisu w którym można więcej niż skrzynkę piwa wygrać.
http://win8blog.info/?p=67
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2013, 20:55
Posty: 56 (2/0)
Auto: 123dA e87

Postprzez mx5 » 1 gru 2013, 23:04

W tym konkretnym egzemplarzu były założone zimówki Klebera w rozmiarze 205/60/16, powinny być 205/55/16.

Niestety nie masz racji, rozmiar 205/60/16 jest właściwy dla tego modelu.
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2010, 12:03
Posty: 61

Postprzez trenth » 1 gru 2013, 23:08

jaketherake napisał(a):Test M3 165 KM Revolution (dostępny m.in. w Austrii, coś pomiędzy naszym SkyEnergy i SkyPassion):
http://www.autorevue.at/testbericht/maz ... -test.html


Po niemal miesiącu czekania na odpowiedź od dealera i kilkukrotnym przypominaniu się otrzymałem w końcu ofertę wspomnianej wersji Revolution – 85 900 brutto (bez lakieru), a więc tylko 2 000 taniej niż SkyPassion.
Nie jest to wielka różnica (odchodzą funkcje przedniego czujnika oraz skrętne biksenony ustępują miejsca zwykłym biksenonom), ale przynajmniej przedni znaczek – jak wynika ze zdjęć z tego austriackiego serwisu – nie traci na estetyce z powodu "wbudowanego czujnika", a otrzymuje się wszelkie pozostałe atuty ze SkyPassion, tj. nagłośnienie Bose, koła 18", przednie czujniki parkowania, otwieranie bezkluczykowe oraz aluminiowy kolor listwy pod "tabletem" i inne zegary.

Auto ma być sprowadzone z czeskiego rynku. Twój link jaketherake rozwiał część moich wątpliwości odnośnie wyglądu środka auta, ponieważ na mazda.cz grafiki wnętrza m3 są błędne (tradycyjny prędkościomierz+czarna listwa).
W toerii Revolution możliwe do zamówienia na produkcję luty '14, odbiór rzekomo do końca kwietnia '14, zobaczymy. :)
Początkujący
 
Od: 19 paź 2013, 09:02
Posty: 21

Postprzez jaketherake » 1 gru 2013, 23:32

trenth napisał(a):Po niemal miesiącu czekania na odpowiedź od dealera i kilkukrotnym przypominaniu się otrzymałem w końcu ofertę wspomnianej wersji Revolution – 85 900 brutto (bez lakieru), a więc tylko 2 000 taniej niż SkyPassion.
Nie jest to wielka różnica (odchodzą funkcje przedniego czujnika oraz skrętne biksenony ustępują miejsca zwykłym biksenonom), ale przynajmniej przedni znaczek – jak wynika ze zdjęć z tego austriackiego serwisu – nie traci na estetyce z powodu "wbudowanego czujnika", a otrzymuje się wszelkie pozostałe atuty ze SkyPassion, tj. nagłośnienie Bose, koła 18", przednie czujniki parkowania, otwieranie bezkluczykowe oraz aluminiowy kolor listwy pod "tabletem" i inne zegary.

Auto ma być sprowadzone z czeskiego rynku. Twój link jaketherake rozwiał część moich wątpliwości odnośnie wyglądu środka auta, ponieważ na mazda.cz grafiki wnętrza m3 są błędne (tradycyjny prędkościomierz+czarna listwa).
W toerii Revolution możliwe do zamówienia na produkcję luty '14, odbiór rzekomo do końca kwietnia '14, zobaczymy. :)


O, to jeszcze ktoś poza mną interesuje się opcją sprowadzenia auta z CZ? Super :D
Ja podrążyłem nieco sprawę (nie rozmawiałem jeszcze w tej sprawie z dealerem, ponieważ osobiście czekam na wyklarowanie się kwestii odliczenia VAT w 2014) i wydaje mi się, że cenią Ci to auto coś przy dużo...
Według moich wyliczeń wychodzi na dzień dzisiejszy cena katalogowa: Revolution 165KM + Soul Red ok 81500zł. Od tego salon w CZ musi kilka koron opuścić, powiedzmy 81k w sumie, więc narzut salonu PL nie powinien wynosić 5tys (7 tys licząc lakier).... Wychodzi na to, że chyba celowo cenią tak wysoko konkurencyjną konfigurację z Czech, żeby się to za bardzo nie rozpowszechniło <lol>
W każdym razie ja całkiem serio rozważam zakup M3 z salonu w Czechach, czy to za pośrednictwem salonu PL, czy też osobiście (jeśli to drugie, to auto demo >6 mies. i 6 tys. przebiegu).
Znalazłem już nawet kilka salonów Mazdy w CZ i wychodzi, że w samej Ostravie przy granicy są 3.
Tutaj np.: aktualna oferta jednego z nich: http://www.autolaros.mazdadealer.cz/voz ... azda.xhtml
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2012, 20:01
Posty: 456 (15/2)
Skąd: Mazowieckie
Auto: M3 2.0 BK AC+ '08

Postprzez 5qra » 2 gru 2013, 08:39

Jaki sens ma takie sprowadzanie przy różnicy rzędu 500-1000€ ??

Za literufki odpowiada Tapatalk.
„jak kaczka traci orientację, to nurkuje doopą” M.Piwowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2006, 16:27
Posty: 226 (1/3)
Skąd: ST
Auto: Corolla 07
M3 SkyP 14

Postprzez jaketherake » 2 gru 2013, 10:55

5qra napisał(a):Jaki sens ma takie sprowadzanie przy różnicy rzędu 500-1000€ ??

Za literufki odpowiada Tapatalk.


Zakup nowego przez salon PL przy ich marży granicach 1-1.5k€ – żadnego :D
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2012, 20:01
Posty: 456 (15/2)
Skąd: Mazowieckie
Auto: M3 2.0 BK AC+ '08

Postprzez trenth » 2 gru 2013, 19:02

jaketherake napisał(a):
5qra napisał(a):Jaki sens ma takie sprowadzanie przy różnicy rzędu 500-1000€ ??

Za literufki odpowiada Tapatalk.


Zakup nowego przez salon PL przy ich marży granicach 1-1.5k€ – żadnego :D


Wszystko zależy od potrzeb przyszłego użytkownika. Ja np. potrzebuję auto mieć najpóźniej na koniec kwietnia/początek maja – nie widzę, bym miał jakiś inny wybór, jak aneksować umowę i trzymać kciuki, że zdążą dostarczyć. Do tego czasu wyklaruje się kwestia ew. homologacji i pełnego odliczenia VAT, choć słyszałem, że cichaczem w prawie zmienili coś, że hatchbacki ciężej pod to podpiąć (tak, w momencie, gdy prawo odliczeń z tytułu "kratek" było zamrożone w ostatnich latach, to nie POwiem kto zmieniał je na niekorzyść obywateli). I zdaję sobie sprawę, że różnica 2tys w relacji do SkyPassion jest mniejsza, niż powinna (do portfela dealera), ale podobnie skonfigurowany golf = 92-93tys (przed rabatem, Highline 140km 8,5s), a tu 87,9tys z lakierem.
W relacji do SkyEnergy z pakietem ksenon i lakierem jest różnica (dopłata) 6100zł – składową tej kwoty są felgi 18" i opony, zestaw audio BOSE (mój must-have), otwieranie bez kluczyka, inne zegary i listwa alu, a więc z kalkulatorem w dłoni dopłata nie jest tragiczna.

Za brak plastikowego tandetnego czujnika z przodu z wersji skypassion nawet bym dopłacił (tu przepraszam zainteresowanych tą wersją, to moja prywatna opinia) – przypuszczam, że z pierwszym liftingiem poprawią wygląd znaczka z przodu pod czujnikiem (różnica zwłaszcza widoczna, gdy obok siebie zaparkowane są dwie mazdy, z czego jedna z czujnikiem, a druga bez) – w mercedesach (nawet najmniejszych typu A) nie ma różnicy w wyglądzie gwiazdy – czujnik jest pod spodem.

JakeTheRake – dziękuję Tobie za rozpoczęcie wątku o wersji Revolution bo dzięki Tobie odnalazłem dokładnie taką wersję auta, jaką chciałem – życzę, aby dobra karma powróciła do Ciebie. :D
Początkujący
 
Od: 19 paź 2013, 09:02
Posty: 21

Postprzez KvM » 2 gru 2013, 22:20

Hm... z tego co się orientuje to nie będzie kratek i to wiadomo od dawna. Planowane jest za to odliczenie 50 procent VAT zakupu auta, paliwa i części/napraw.
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2013, 20:55
Posty: 56 (2/0)
Auto: 123dA e87

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto