co wam sie zepsuło w mazdach w czasie ost. "przymrozków"?
konrad 79 napisał(a):zamarzł mi płyn od sryskiwacza (zimowy), tylko że nie w zbiorniku a w przewodach i ułamałem jeden..czekam z naprawą aż się ociepli.
Mam to samo i jeszcze pękł mi plastik pod silnikiem ale to wina śniegu na drogach i niskiego zawieszenia.
- Od: 1 lis 2005, 13:02
- Posty: 1123
- Skąd: Koneck
- Auto: Xedos 6 KF '94 / B 1600 '83 / Vivaro 1,9DI '03 / Fazer1 '11 /
nic się nie zepsuło. wyczerpało mi się tylko paliwo, ale dziś "naprawiłem" do pełna 
2003 Lapis Blue 6i ATX, 18" felgi RX-8, DZDesign lusterka, DZDesign progi, przeciwmgielne, PIAA Xtreme White, NRG hood dampers
Moja Mazda
Moja Mazda
Prawe łożysko przednie wyje jakby je torturowali, wymiana sie zbilża 
Mazda 121DB 1.4 16v Burning Red
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=adammal
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=adammal
- Od: 21 lip 2005, 23:30
- Posty: 167
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda 121DB 1.4 16v CanvasTop
1. silnik wydaje rozne dziwne ciekawe dźwięki :
2. skrzynia biegów i pedały chodziły na początku jak mucha w oleju|
3. zamarznięty jeden spryskiwacz (nieodśnieżona dobrze maska i naokołowoda zamarzła;)
4. przepalona 1 żarówka światła pozycyjnego (poczeka na wymiane aż się troszke ociepli;)
5. centralny otwiera/zamyka drzwi wedle uznania:)
6. zmieniarka działa kiedy jej się podoba:P
to chyba wszystko:]
dziwie sie że aku daje rade:D
2. skrzynia biegów i pedały chodziły na początku jak mucha w oleju|
3. zamarznięty jeden spryskiwacz (nieodśnieżona dobrze maska i naokołowoda zamarzła;)
4. przepalona 1 żarówka światła pozycyjnego (poczeka na wymiane aż się troszke ociepli;)
5. centralny otwiera/zamyka drzwi wedle uznania:)
6. zmieniarka działa kiedy jej się podoba:P
to chyba wszystko:]
dziwie sie że aku daje rade:D
MartiniS napisał(a):Oczko sie stłukło? Toż to istny fenomen jest – Bilon i Andruu mówią, że się nie tłuką Kiedy wizyta u okulisty?
Niestety jakoś tak niefortunnie wyszło. W tej chwili gromadze wszystkie potrzebne elementy. Autko stoi umyte z soli w cieplutkim garażu bez akumulatora. Czekam jednym słowem na wiosne.
Pozdrawiam.
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
A mnie się dzisiaj urwała (chyba) linka od bagażnika
bo jakoś takl luźno dźwignia chodzi a bagażnik zamknięty 

A mi sie nic nie zepsuło. Oprocz zamarzniecia wzystkiego
Jak odpalalem Mazdzie przy – 28 to silnik chodzil prze 5 minut jak traktot.. heheh az sie balem

Grzyby napisał(a):A mnie się dzisiaj urwała (chyba) linka od bagażnikabo jakoś takl luźno dźwignia chodzi a bagażnik zamknięty
Mariusz sprawdz czy czasem nie przełaczyłes tej dzwigienki przy zamku bagaznika, bo jak przełaczysz to własnie sie tak dzieje i wtedy tylko od srodka sie dostaniesz. (bo z tego co pamietam to zamek z bagaznika tez ci nie działa)
- Od: 12 maja 2005, 21:00
- Posty: 332
- Skąd: Gliwice / Dąbrowa Górnicza
- Auto: Mazda 626 cronos 2.0i 95r.
MartiniS napisał(a):Linka predkosciomierza notorycznie zamarza i warczy jak traktor (ktoś wie jak ją przesmarowac?).
mam to samo...rzęzi starsznie i pokazuje że jadę jakieś 20 km/h szybciej, ale zanim dojadę do pracy to przegonię tak do 100 km/h i działa już potem dobrze.
DRIVING NOWHERE FAST
- Od: 11 sty 2006, 17:12
- Posty: 21
- Skąd: Siedlce
- Auto: 323f BG 1,8 GT '91
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości