idzie MRÓZ

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez amra » 23 sty 2006, 16:01

Nie chciałabym Was martwić, ale ja też słyszłam o -40 w najbliższym czasie... Jak dla mojej madzi, to i tak już wszystko jedno, bo prawdopodobnie jutro jedzie lawetą do Jaksy :(

Dzisiejsza noc wykończyła nawet Sonatę, którą jeździ mój małżonek. Do tej pory odpalała bez problemów, a dziś zdechła. Musieliśmy odpalać na kablach od Seicento sąsiada :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2005, 21:38
Posty: 184
Skąd: Warszawa/Otwock
Auto: 323F BA 1.5 97r.

Postprzez logimen » 23 sty 2006, 16:30

Moja madzia do dzis palila spoko, ale niestety rano nie odpalila, nawet z kabli rozruchowych :( Kupilem prostownik i na noc musze podladowac akumulatorek. A moze benzyna zamarzla w baku ? hahaha

Natomiast zamek bez problemu z kluczyka otwieram, uszczelki nie przymarzly (wczesniej spryskalem je WD40, jakies 2 tyg. temu) :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 23:34
Posty: 360 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: MX-5 NB 10th Anniversary
Mazda3 BK '07 LF 2.0

Postprzez b2 » 23 sty 2006, 16:34

logimen napisał(a):wczesniej spryskalem je WD40, jakies 2 tyg. temu


z tym wd40 to manewruj ostrożnie, bo reaguje z lakierem (matowieje i lubi popękać)

newsy są pomyślne http://pogoda.onet.pl/0,3,miasto.html
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez magicadm » 23 sty 2006, 16:35

amra napisał(a):Nie chciałabym Was martwić, ale ja też słyszłam o -40 w najbliższym czasie...


Prośba – jak podajecie informacje to podawajcie źródła – tak by mozna było je zweryfikować i uściślić!!!!!!!!!!!!!


Tu juz nie chodzi o bycie zmartwionym, ale o bezpieczeństwo naszych autek.

Powtarzam: większość płynów jakie mamy w ukłądzie chłodzenia ma temperaturę krzepnięcia -35 stopni <killer>
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez amra » 23 sty 2006, 16:39

magicadm napisał(a):amra napisał:
Nie chciałabym Was martwić, ale ja też słyszłam o -40 w najbliższym czasie...


Prośba – jak podajecie informacje to podawajcie źródła – tak by mozna było je zweryfikować i uściślić!


Sorki, nie mogę podać wiarygodnego źródła, bo moim źródłem jest sąsiadka, która słyszała w radiu... Nie wiem niestety na jakim programie :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2005, 21:38
Posty: 184
Skąd: Warszawa/Otwock
Auto: 323F BA 1.5 97r.

Postprzez marek » 23 sty 2006, 16:49

A o to zdjęcie termometru w fordzie mondeo dziś rano o 7,30 we Włocławku.
Miałem tylko nadzieję że mi ropka w baku nie zamarzła... Zapalał tak jak stara MB "beczka", dopiero po kilkunastu sekundach zaczal normalnie chodzic...
Obrazek

A tak wyglądały drogi wczoraj i dziś – oczywiście krajowe... (oczywiście w przeważającej opcji wersja z pierwszego zdjęcia)

Obrazek

Obrazek


Przejechanie 1100km zajęło mi łącznie jakieś 18-18,5 godziny.
Po drodze naliczylem co najmniej 20 ciężarówek które "umarły", niektóre stały już co najmniej dobę. W tym autobus Polskiego Expressu stojący 20 godzin przy drodze, cały oszroniony...
A oczywiście najrzadziej spotykany pojazd to piaskarka/solarka...

PS. przepraszam za jakość ale zdjecia robione komórką
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Gieniu » 23 sty 2006, 17:00

Niedziela wieczór – myślę – podejdę szturchnę Madzię z ciekawości bo nie wierzyłem że odpali -było -24 st. C
Stała 3 dni nie ruszana, dodatkowo muszę podłączać świece zarowe na krótko.
Walka 3 minuty z drzwiami bo przymarzły i już jestem w środku.

Trzy obroty wału ... I ZAPALA !!!!
Na początku nierówno, jak ursus, ale już po chwili jest OK.

Były ze mną 3 osoby . Wszyscy w szoku. Lepsze fury klękały a mój diesel ożył.
Faktycznie japońska technika jest nie do zaj....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lip 2004, 01:54
Posty: 68
Skąd: Legnica
Auto: teraż żadnego

Postprzez siwy_dymek » 23 sty 2006, 17:23

Ja dzis przy temperaturce jakos zblizajacej sie do -30 po ok.3sek krecenia zapalilem, z 2 sek. palil silniczek stukowo, ale zaraz bylo ok! Kumpel dzis sejka 2-letniego nie odpalil! Musial wziasc aku do domu na ogrzanie :/
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2006, 17:29
Posty: 608

Postprzez MartiniS » 23 sty 2006, 17:33

No to mam mało fartowny egzemplarz jak widze...na 3 razy dzisiaj zapalała, po czym zgasła na pierwszych swiatłach, znowu krecenie na 3 razy, potem bylo juz lepiej...no i do tego pekla mi sprezyna w przedniej zawieszce :(
Be yourself no matter what they say
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2005, 17:09
Posty: 179
Skąd: Łódź
Auto: Mazda MX5 NB 2004 Unplugged

Postprzez nemi » 23 sty 2006, 18:23

magicadm napisał(a):Prośba – jak podajecie informacje to podawajcie źródła – tak by mozna było je zweryfikować i uściślić!

Radio Eska :]. Podają -40 :P

Widze, że macie takie mrozy jak ja w piątek <diabełek>, więc moja Mazda jest usprawiedliwiona, że nie odpaliła (dopiero po ogrzeniu akku). Dałem jej urlop, chociaż teraz nie miałbym problemow na 99,9% – akumulator od soboty siedzi w ciepłej łazience, mam dość nowy olej w skrzyni więc luz jakby co. Ale ze względu na warunki/spalanie i chęć niezazynania silnika – zostaje na parkingu.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7476 (100/270)

Postprzez ravo » 23 sty 2006, 18:36

moja odpalila :) do auta dostalem sie przez bagaznik wyszedlem przez bagaznik na politechnice i wsiadlem znowu przez niego( ludzie sie dziwnie patrzyli wiecie czemu?) na dworze bylo dokladnie -24 :)
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez Waluś » 23 sty 2006, 19:16

no kurna czata zrobili na ogólnym <lol>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Huano » 23 sty 2006, 19:46

No to tylko się pochwale ze dzisiaj autko mi odpalilo – aku miałem ostatnio za słaby. Co prawda nie powiem zeby bylo bez problemu, ale poszlo. Dzis na noc jedzie do grzanego garazu i tam zostaje chyba do srody :D
A dzisiaj zakupilem pelna listwe wtryskow do moje Madzi (dojedzie chyba pojutrze) i przed weekendem wstawim nowe (znaczy sie używane ale sprawne) wtryski – bo mam dosc odplalania na LPG... Lub na 1 garze na Pb...
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez Gery » 23 sty 2006, 19:51

Moja spoko odpala choć rozrusznik kreci wolno ale mam zalaną mineralnym olejem wiec pewnie jest w konsystencjii masła rano.

Mam za to inny problem od mrozu samo z siebie pękło mi lewe lusterko!!!! <killer>
Madzia to dopiero jest laska:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2005, 22:33
Posty: 72
Skąd: Kielce miasto w Koronie
Auto: 323 F BA / CX 7

Postprzez ptrklm » 23 sty 2006, 20:46

a ja zmienie temat (co prawda nie mam pewnosci ze o tym juz nie rozmawialiscie). na dworze mroz a w moim X9 dzisiaj od wewnatrz zonk :| – szyby zamarzly. pytanko dlaczego, a jeszcze wazniejsze co zrobic zeby tego uniknac? nie mam ochoty znowu przez pol godziny tyrac zeby odzyskac widocznosc (plyn do spryskiwaczy poszedl w ruch bo odmrazacza nie bylo).
jakies sugestie jak podejsc do tematu? i czy w ogole mozna cos zrobic...
V6 is the BE(A)ST

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 12:52
Posty: 153
Skąd: Zależy dokąd jadę
Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6

Postprzez nemi » 23 sty 2006, 20:48

ptrklm napisał(a):jakies sugestie jak podejsc do tematu? i czy w ogole mozna cos zrobic...

wychłodzić auto po zaparkowaniu
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7476 (100/270)

Postprzez ptrklm » 23 sty 2006, 20:54

nemi napisał(a):wychłodzić auto po zaparkowaniu

wychladza sie i to bardzo – na dworze jest troche ponizej 0 :P
V6 is the BE(A)ST

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 12:52
Posty: 153
Skąd: Zależy dokąd jadę
Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6

Postprzez hazell » 23 sty 2006, 21:47

Gieniu, a po kiego wała męczysz auto nie mając zamiaru nim jechać? Nie wiesz jak silnik zużywa się podczas takiego uruchomienia? Odpowiada to pewnie przejechaniu tysiąca albo więcej kilometrów w normalnych warunkach...
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez nemi » 23 sty 2006, 21:54

ptrklm napisał(a):wychladza sie i to bardzo – na dworze jest troche ponizej 0

to nie o to chodzi... :] Jak wysiadasz z auta po kilku km w środku jest bardzo ciepło. Różnica temperatur między wnętrzem a powietrzem na zewnątrz jest ogromna, co powoduje osadzanie się szronu.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7476 (100/270)

Postprzez Sebekk » 23 sty 2006, 22:14

u mnie jak narazie -23... ale mam misterny plan przepalac autko co jakies 3 godzinki... ;) bo musze miec pewne autko na jutro :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2005, 14:05
Posty: 518
Skąd: warszawa/łomianki
Auto: BMW E46 320d 150km;))

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

Moderator

Moderatorzy Moto