Witam,
Do napisania tego posta sprowokowała mnie promocja w Lidl-u... Postanowiłem dzięki niej parę razy pod rząd zalać na Shell-u ich diesla premium z 30 groszowym rabatem.
Jeżdżę tak sobie na nim i się zastanawiam czy jest sens lania droższego paliwa. Jeszcze nie mam wyrobionego zdania na ten temat i pomyślałem że spytam Was koledzy jakie macie odczucia:
– praca silnika
– spalanie
– przyspieszenie
– a może coś jeszcze?
Moim zdaniem silnik pracuje jakby bardziej aksamitnie, spalanie i osiągi bez zmian. Dodam jeszcze że różnica w pracy motoru jest na tyle subtelna (a może to złudzenie), że na tą chwilę jestem na nie...
Tomasz M.
Shell V-power Diesel – czy czujecie jakieś różnice?
Strona 1 z 1
moim zdaniem, zalewanie vervami/powerami i innymi super oktanami to niepotrzebny koszt. Różnicy w spalaniu nie zauważam, praca silnika taka sama (bo jak ma pracować inaczej?:P) , a wzrost elastyczność/przyśpieszenia to w moim mniemaniu efekt placebo. O ile w sytuacji dużych mrozów to ma jakiś sens, to zalewanie tym przez cały rok, moim zdaniem oznacza, że klient łyknął haczyk marketingowca.
-
Kamil
Zgadzam się z Kamilem
Nie ma to najmniejszego sensu, a jakąkolwiek różnice w przyspieszeniu będzie czuć, ale w autach znacznie szybszych niż nasze Madzie.
Takie paliwo zalewa się na rajdy, wyścigi, 1/4 mili itp.
W teorii spalanie powinno być nieco mniejsze bo paliwo wysokooktanowe spala się dokladniej, ale są to tak małe różnice że nie opłaca się to w stosunku do ceny takiego paliwa.
Także jak powiedział Kamil lanie taniego paliwa do "zwykłych" samochodów to czysty marketing.
Nie ma to najmniejszego sensu, a jakąkolwiek różnice w przyspieszeniu będzie czuć, ale w autach znacznie szybszych niż nasze Madzie.
Takie paliwo zalewa się na rajdy, wyścigi, 1/4 mili itp.
W teorii spalanie powinno być nieco mniejsze bo paliwo wysokooktanowe spala się dokladniej, ale są to tak małe różnice że nie opłaca się to w stosunku do ceny takiego paliwa.
Także jak powiedział Kamil lanie taniego paliwa do "zwykłych" samochodów to czysty marketing.
- Od: 11 lis 2011, 12:50
- Posty: 18
- Skąd: Goch DE
- Auto: Mazda 6 Kombi
2.2 SkyActiv
2016
Kiedys zatankowalem pelen zbiornik tzw Sheel V-power za namowa taty przed powrotem do UK ....... powiem jedno ... zero roznicy w depnieciu, w spalaniu itd jednymi slowy jak koledzy mowia- nie warto 
Wydaje mi sie, ze paliwo w niemczech czy innych krajach rozni sie dosc jakosciowo od tego w polsce bo tankujac w niemczech robie o wiele wiecej km na trasie, przy czym auto jest bardziej zrywne niz na tym samym paliwie z tej samej firmy.
W UK zawsze tankuje na Texaco i fura smiga az milo.

Wydaje mi sie, ze paliwo w niemczech czy innych krajach rozni sie dosc jakosciowo od tego w polsce bo tankujac w niemczech robie o wiele wiecej km na trasie, przy czym auto jest bardziej zrywne niz na tym samym paliwie z tej samej firmy.
W UK zawsze tankuje na Texaco i fura smiga az milo.
Podobnie jak koledzy wyżej, ja w przypadku silnika benzynowego nie widzę różnicy między 95 a 98 czy v-power racing. Staram się tankować Pb95 na w miarę sprawdzonych przez siebie stacjach. Mazda i tak puści to w dym a ja przejadę za te same pieniądze trochę więcej km ze względu na tańsze paliwo.
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
A ja dorzucę głos na tak
W GF 1999r 2.0 (ON) 101hp
– Orlen (700km)
– Lotos Dynamic (850km)
– Shell V-power Diesel (do 1050km)
Kilkukrotnie sprawdzałem, zawsze tankując do pełna. Silnik żywszy, odczuwalnie, no i brak czarnego dymka za plecami
GY 2004r 2.0 (ON) 136hp
– Orlen (brak danych)
– Lotos Dynamic (800km)
– Shell V-power diesel (700km)
Również do pełna. Tu lotos wygrywa kulturą pracy silnika, no i ceną.
Więc w GF idzie Shell, a w GY Lotos – bo sprawdziłem, bo wiem, bo chcę
W GF 1999r 2.0 (ON) 101hp
– Orlen (700km)
– Lotos Dynamic (850km)
– Shell V-power Diesel (do 1050km)
Kilkukrotnie sprawdzałem, zawsze tankując do pełna. Silnik żywszy, odczuwalnie, no i brak czarnego dymka za plecami
GY 2004r 2.0 (ON) 136hp
– Orlen (brak danych)
– Lotos Dynamic (800km)
– Shell V-power diesel (700km)
Również do pełna. Tu lotos wygrywa kulturą pracy silnika, no i ceną.
Więc w GF idzie Shell, a w GY Lotos – bo sprawdziłem, bo wiem, bo chcę
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości