Pomoc przy kupnie auta

[Kamilek30]

Witam
Nie wiem czy uzyskam odpwiedź na moje pytanie lecz nie zaszkodzi sprobować.
Obecnie mam forda mondeo mk3, lecz bliżej wiosny mam zamiar go sprzedać i tu sie pojawia problem... na jaki ?
oto moi faworyci:
Audi A4, A6 też diesel i chyba 1.9 w a6 c5
BMW 3, 5 tylko diesel
Ford Mondeo Mk3 (chodzi mi o paket ST i slinik 2.2 nic innego nie chce)
Honda Accord VII
Mazda 6
Opel Vectra C najlepiej mi się przedstawia 1.9 cdti 150KM
Skoda Octavia, SuperB w dieslu najchętniej
Volvo S60 diesel
VW Pasat B6 tu nie wiem bo rózne czytam komentarze odnosnie tego modelu, może sie wypowiecie

wiem wiem... sporo tego, krótko pisząc szukam coś do 35 tyś zł... coś w miarę oszczędnego, sedan – oby nie kombi, robię średnio ok 11 tys km rocznie więc dość mało
proszę was o pomoc w przedstawieniu zalet oraz wykluczeniu jakichś bubli ukrytych które będą tzw. skarbonką...

mam nadzieję że coś mi tam podradzicie, czekam na wasze sugestie i pozdrawiam


(w przypadku złego umiejscowienia tematu proszę o przeniesienie, nie znalazłem żadnego wątku na temat zakupu aut)

[polo33]

Każde z wymienionych przez Ciebie aut jest warte uwagi, jeśli robisz tak mały roczny przebieg to odpuść sobie diesla w każdym z przypadków. Co do Mazdy 6 2.0 benzyna z dobrym wyposażeniem i jeśli Ci się podoba będziesz bardzo zadowolony Lecz nad accordem tez mozna sie zastanowic też w benzynie, reszta kwestia gustu mnie osobiście już niemiecki wozy nie urzekają

[teti]

proszę was o pomoc w przedstawieniu zalet

5. Opel Vectra C 1.9 cdti – bardzo dobra jakość wykończenia oraz bdb fiatowski silniki diesla
4. Skoda Oktavia II – bdb jakość wykończenia, tani serwis i kultowy silnik 1.9tdi
3. Skoda SuperB – prawie Passat
2. Audi A4 – wzór do naśladowania pod wzgiędem ergonomi i jakości wykończenia, a w połaczeniu silnikiem 1.9 tdi
1. BMW E46 – a jeśli BMW w dieslu to tylko i wyłącznie 330d Ergonomia wnętrza i jakością wykonania w niczym nie ustępuje Audi A4 natomiast jeśli chodzi o silnik to 3 litrowa rzędowa jednostka BMW poprostu deklasuje rywali. Silnik jest rewelacyjnie cichy a zarazem ma rasowe brzmienie całkim inne niż 4-ro cylindrowe klekoty. Do tego dochodzi moc w zależności od rocznika od 184-204 KM i tylny napęd czego można chcieć więcej
Chyba tylko średniego spalania w granicach 7,5l /100km, a to jak nabardziej realne i wcale nie trzeba jeździć jak emeryt aby je uzyskać

oraz wykluczeniu jakichś bubli ukrytych które będą tzw. skarbonką...

Passat B6 z silnikiem 2.0 tdi 16V – problemy z pękającymi głowicami ale dotyczy to wersji z silnikim na pompowtryskach z CR problemu brak.

[polo33]

Po co polecasz diesla przy tak małym przebiegu? Nie dość, że będzie droższy w zakupie to i w poźniejszej eksploatacji a praktycznie teraz różnica w cenie paliwa jest znikoma a ceny częsci przy ewentualnej naprawie są droższe.

[Kamilek30]

czemu diesel bo spalanie ponad 12 l w miescie to dla mnie porażka... a kupując mały silnik to nie będzie czym jeździć...

[polo33]

A myślisz, że taki 150 konny diesel lub wicej będzie palić 6 litrów? W mieście M6 w dieslu pali 10 litrów tak samo jak passaty, ople itd. Do tego dodaj jeszcze koszty w razie czego awarii wtrysków, turbo itd. Już różnica przy pierwszej naprawie jest znikoma miedzy dieselem a benzyną, jeśli kupisz diesla na pasku to już dolicz koszt wymiany rozrządu na dzień dobry, benzyna w M6 jest na łańcuchu. Ale jak tam wolicie Cieżej zadbanego diesla kupic teraz po prostu i możliwość awarii jest duzo wieksza.

[adamb]

czemu diesel bo spalanie ponad 12 l w miescie to dla mnie porażka... a kupując mały silnik to nie będzie czym jeździć...

A myslisz ze w miescie dieslem zejdziesz ponizej 10l?
ja mam VC 150km i na trasie (autostrada do 140) nie przekracza 6litrow a w miescie jak sie pocisnie to bez problemu wypije 10.
chyba ze tylko dlatego ze lubisz klekoty i juz.

[adamb]

A myślisz, że taki 150 konny diesel lub wicej będzie palić 6 litrów? W mieście M6 w dieslu pali 10 litrów tak samo jak passaty, ople itd. Do tego dodaj jeszcze koszty w razie czego awarii wtrysków, turbo itd. Już różnica przy pierwszej naprawie jest znikoma miedzy dieselem a benzyną, jeśli kupisz diesla na pasku to już dolicz koszt wymiany rozrządu na dzień dobry, benzyna w M6 jest na łańcuchu. Ale jak tam wolicie Cieżej zadbanego diesla kupic teraz po prostu i możliwość awarii jest duzo wieksza.

to zes mnie ubiegl z odpowiedzia

[dobrzyn22]

Generalnie,może kolega po prostu lubi diesle Subiektywne odczucie przyspieszania nowoczesnego diesla jest większe(choć w rzeczywistości osiągi porównywalnego silnika benzynowego są lepsze).Tu http://www.wojdas.24x7.pl/diesel.html są dość ciekawie opisane wady i zalety takich silników(choć osobiście nie zgadzam się z paroma punktami). Biorąc pod uwagę sam przewidywany przebieg – tylko benzyna,ale pamiętajmy,że diesla można po prostu mocno lubić,a wtedy inne rzeczy schodzą na dalszy plan(nie ukrywam,że tak właśnie jest w moim przypadku i na pewno nie żałuję takiego wyboru).Dość istotne jest również określenie,czy auto ma służyć do jazdy po mieście,czy na trasy itd.Niestety współczesne diesle nie nadają się wyłącznie do jazdy miejskiej(mogą się pojawiać problemy z filtrami cząstek stałych).Życzę satysfakcjonującego wyboru

A do kolegów z postów wyżej – nie róbcie już z tych benzyniaków takich bezawaryjnych aut Jeżeli jeździ się "odpowiednio" do zastosowanego silnika,nie katując go (to akurat nie służy żadnemu silnikowi),to nie powinno się nic poważnego z nim dziać.A kłopoty zazwyczaj ma się na własne życzenie.

A co do spalania diesla w mieście,to 10 litrów,to na pewno nie jest spalanie przy "normalnej",przeciętnej jeździe.Nie jestem zawalidrogą,po mieście jeżdżę ok.70 km/h i spalanie waha się w granicach 7,5-8 l/100km .10 litrów "osiągnąłem" tylko raz-w grudniu,cały bak wyjechany w mieście,a na drogach prawie non stop śnieg i lód.

[Kamilek30]

przyznaję wam racje na pewno ":)
mogę jeździć i benz i dieslem (nie jestem przekonany do gazu tylko)
nie robię żadnych długich tras, max po 60 km na uczelnie... u mnie ford pali średnio teraz ok 8 max 9 l przy bardzi dynamicznej jezdzie, szczerze to mam od dwoch lat go i jeszcze nic nie robilem to moze dlatego diesel mi się wydaje lepszy
jako że to klub mazdy to co mi radzicie ? benz czy diesel ? jaki silnik ?

[dobrzyn22]

"...jako że to klub mazdy to co mi radzicie ? ..." Radzimy Ci – wybierz MAZDĘ Nie napisałeś co to za Ford,którym obecnie się poruszasz(rocznik?),oraz czego oczekujesz po zakupie jednego z wymienionych przez Ciebie aut,w porównaniu do obecnego.Wymieniłeś wśród potencjalnych zakupów prawie wszystkie liczące się obecnie auta klasy średniej,więc ciężko coś doradzić lepiej jakbyś się zastanawiał pomiędzy dwoma autami. Tutaj http://www.autocentrum.pl/testy-opinie/ jest dobra stronka,gdzie możesz sobie porównać(wady,zalety,spalanie itd) dość precyzyjnie interesujące Cię auta na podstawie ocen posiadaczy tych aut.Niewątpliwie jeśli zdecydujesz się na Mazdę,to proponuję wybierać pomiędzy benzyną a dieslem 2.0(kwestia gustu-zalety i wady obu znasz)

[kowal8127]

Z tych wszystkich modeli wybrałbym Octavię. Serwis tani, duzo ich jezdzi wiec częsci zamienne z używek dostaniesz ogólnie autko bezawaryjne, ciche i komfortowe jedyna wada to wygląd ale w sumie to kwestia gustu. Mazdy nie polecam żadnej ze względu na rdzę to nie auto na warunki pogodowe jakie panują w Polsce (no chyba ze nie wyjezdzasz zimą) ale jesli juz się uprzesz to bierz benzynę silniki mniej problematyczne mimo wszystko rowniez wady maja sa cholernie glosne. Honda tez pruchnieje ogolnie jak większosc Japonczykow, w sumie teraz w tych autach japonskich coraz mniej Japonii siedzi

[GrabaOP]

Ja z tych modeli wybralbym Honde .Szukalbym zakupiona w kraju od pierwszego wlasciciela bez wzgledu czu to diesel czy benzyna .Ale patrzac na twoje przebiegi kierowalbym sie na benzyne .2.0 155KM powinno Ci wystarczyc . Silnik cieszy sie dobra opinia zwlaszcza jesli chodzi o spalanie. Co do sylwetki to wedlug mnie Honda bije tutaj wszystkich rywali. W drugiej kolejnosci wybralbym mazde ,w drugiej dlatego ze brak modeli salonowych-krajowych od pierwszych wlascicieli .

[Barthez]

nie robię żadnych długich tras, max po 60 km na uczelnie...

robię średnio ok 11 tys km rocznie

coś w miarę oszczędnego, sedan

oki – lubisz d.upowozy – moge to zrozumiec

czemu diesel bo spalanie ponad 12 l w miescie to dla mnie porażka... a kupując mały silnik to nie będzie czym jeździć...

ale tego juz nie...
te auta raczej nie beda chcialy jechac... (no moze 330d).
chcesz ekonomicznie? – bierz smarta
chcesz poszalec – to nie mysl o limuzynie wielkosci stodoly... co z tego ze moze pojechac 250 jak nie masz gdzie takiej predkosci rozwinac a na cwiartke czy w sprawnosciowkach rozlozy Cie na lopatki lekko dlubniete "siejczento"

na uczelnie...

ja na uczelnie jezdzilem Volvem... w godzinach szczytu podjezdzalo pod wyznaczone miejsce co 7-10minut

zastanow sie czego potrzebujesz: ekonomii, komfortu, adrenaliny czy szpanu

[Kamilek30]

tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi, chce wybrac jakiś z tych modeli co mam do wyboru auto które bedzie malo awaryjne ekonomiczne w miarę i tanie w eksploatacji
jeszcze chodzi o rdze to wiem ze prawda co do mazd 6, ale ten problem chyba tylko do 2005/06 r, honda ma bardzo dobre blachy wiem lecz i cena jest wyzsza od mazdy

[Kamilek30]

witam ponownie
postanowiliśmy iż teraz to będzie benzyna... jaki silnik polecacie ? w mazda 6 ? by był jeszcze w miarę ekonomiczny...

[Tomek6]

witam ponownie
postanowiliśmy iż teraz to będzie benzyna... jaki silnik polecacie ? w mazda 6 ? by był jeszcze w miarę ekonomiczny...

Jakby się uprzeć bardzo na to spalanie to 1.8, ale nie widzę sensu dla szklanki paliwa rezygnować z takiej różnicy mocy. Jestem za 2litrowym motorem

[rafik89]

a ja polecam auto, którego nie wymieniłeś – peugeot 406. Mój tata ma od już prawie 8 lat, na liczniku 260 tyś km i z autem nic się nie dzieje, dosłownie nic!!! Jest to jeden z najbardziej udanych samochodów francuskich ostatnich lat. Nadal zachwyca elegancją, silniki bardzo udane zarówno benzynowe jak i diesle. Miejsca w środku nie brakuje, można bez problemy znaleźć bogatą wersje. Przemyśl to i nie kieruj się bzdurnymi stereotypami, że francuskie się psuje – to mit.

[Tomek6]

Mój tata ma od już prawie 8 lat, na liczniku 260 tyś km i z autem nic się nie dzieje, dosłownie nic!!! Jest to jeden z najbardziej udanych samochodów francuskich ostatnich lat. Nadal zachwyca elegancją, silniki bardzo udane zarówno benzynowe jak i diesle.

Zgadza się. 260 tys. to nawet mało Znajomy jeździ od nowości 406stką w benzynie, wyjeździł 370tys. i dalej się wozi Z tym, że Kamilek szuka raczej nowszego auta.

[rafik89]

akurat kupując używane auto ważniejszy od wieku jest stan techniczny, zresztą 406 przestali produkować w 2004 roku więc ostanie roczniki są jeszcze względnie młode. Sam jak szukałem auta myślałem nad 406, nawet złożyłem ojcu propozycje kupna Na prawdę fajne auto, dopracowane i niezawodne. Warunek to kupić pewny model. I ma jeszcze jedną zaletę – mało jest elektroniki, która się psuje w każdym aucie. Kamilek kupi co będzie chciał, ja tylko mogę z czystym sumieniem polecić to auto