
Co się stało z mazdą i jej właścicielami?
a właściciele Vw się tym nie chwalą co wymieniali bo wciąż się chcą utwierdzać, że to najlepsze samochody
Znam paru właścicieli co mają B6 jeżdżą jak na razie od wymiany do wymiany ale to są 1 wł auta i po prostu wiedza jak trzeba uzytkować diesla... i tak samo pewnie jest z każda inna marką. Wszystko i tak rozchodzi się o pieniądze kończy się gwarancja coś padnie to na serwis i tak w kółko, po prostu nikomu by się nie opłaciło robić auta które przejedzie 500 tyś bez wymian ponadstandardowych.

- Od: 8 mar 2010, 00:56
- Posty: 44
- Skąd: Oleśnica
- Auto: Nissan Primera SR20DE
iiyama napisał(a):
bezawaryjna mazda to MIT (zdarzają się rodzynki)
Może dla ciebie mit... wcześniej mieliśmy BG, nie wymienialiśmy nic oprócz opon, klocków, kabli, świec, oleju, filtrów etc... do teraz jeździ, nowy właściciel sobie zrobił polerkę lakieru, usunął rdzę i jest jak nowa, pomimo +/– 300kkm przebiegu. Teraz mamy BJ już dwa lata, jest to samo, nic się nie zepsuło.
Mamy jeszcze w domu civica, 230kkm przebiegu, pewnie jeszcze kręcony był i jest miodzio. No ale bezaawaryjna mazda to mit
no wsadził...
ale nie oto mi chodziło tak naprawdę
forum mazdy otworzyło mi oczy, że Mazda nie jest autem idealnym a nawet nie jest autem dobrym...
to tak ogólnie i już bez żadnych sprzeczek,
nie ma super aut a napewno seat czy mazda do takich nie należą – sorry winetu nie ta półka.
Ale są inne fajne rzeczy na forum, poznałem wiele osób które tak jak Ja miałem problemy z Mazdą. A teraz PRAWIE każdy z nich jeżdzi inną marką i marzy że kiedyś jeszcze usiądzie za kierownicą ptaszka w kółku – i ja też chce jeszcze jeżdzić Mazdą, ale czekam na ten "jedyny" model który by mi przypasował.
Narazie nie ma – poczekam.
A z forumowiczami dalej utrzymuje kontakt towarzyski bo mi na nich bardziej zależy niż na kawałku blachy.
ale nie oto mi chodziło tak naprawdę
forum mazdy otworzyło mi oczy, że Mazda nie jest autem idealnym a nawet nie jest autem dobrym...
to tak ogólnie i już bez żadnych sprzeczek,
nie ma super aut a napewno seat czy mazda do takich nie należą – sorry winetu nie ta półka.
Ale są inne fajne rzeczy na forum, poznałem wiele osób które tak jak Ja miałem problemy z Mazdą. A teraz PRAWIE każdy z nich jeżdzi inną marką i marzy że kiedyś jeszcze usiądzie za kierownicą ptaszka w kółku – i ja też chce jeszcze jeżdzić Mazdą, ale czekam na ten "jedyny" model który by mi przypasował.
Narazie nie ma – poczekam.
A z forumowiczami dalej utrzymuje kontakt towarzyski bo mi na nich bardziej zależy niż na kawałku blachy.
:) mx-3, 323F BA, M6 GG ASpec, Seat Ibiza
forum mazdy otworzyło mi oczy, że Mazda nie jest autem idealnym a nawet nie jest autem dobrym...
tak samo jak wejde na każdej marki forum i powiem, że wszystkie są do bani bo są przypadki- po poprostu jedna na kilkadziesiąt zwykle kupiona od handlarza po nie wiadomo jakim przebiegu ! ale to świadczy akurat o wszystkich modelach moze lepiej nie jeździć autem ? Kupić rower... Nie bo trzeba będzie łańcuch przesmarować i też będzie do bani
tak samo jak wejde na każdej marki forum i powiem, że wszystkie są do bani bo są przypadki- po poprostu jedna na kilkadziesiąt zwykle kupiona od handlarza po nie wiadomo jakim przebiegu ! ale to świadczy akurat o wszystkich modelach moze lepiej nie jeździć autem ? Kupić rower... Nie bo trzeba będzie łańcuch przesmarować i też będzie do bani

- Od: 8 mar 2010, 00:56
- Posty: 44
- Skąd: Oleśnica
- Auto: Nissan Primera SR20DE
ej, ej. spokojnie Oo.
otóż, Mazda przynajmniej nie ukrywa cienkącego oleju jak to robi dobrze nam znany Vw, już od czasów B5, 95r. wkładane potocznie mówiąc ' pieluchy ' plastikowe pod silnik aby ukryć jak bardzo leje się z każdej strony. Dlatego w wielu warsztatach B6, B5, Golf, Bora nabrało miana ' Lejland. ' : ) odkąd kupiłem 626 98r. wymieniłem łozysko w prawym kole ~120 zł. i stukają 3 łączniki 2x przód 1x prawy tył. poczekam aż będzie stukał lewy tył
ale to wszystko wina małochwiejskich dróg, ponieważ narozwalali nam drogi na zimę i nie da się przejechać nie zaliczając porzadnych dołów.
otóż, Mazda przynajmniej nie ukrywa cienkącego oleju jak to robi dobrze nam znany Vw, już od czasów B5, 95r. wkładane potocznie mówiąc ' pieluchy ' plastikowe pod silnik aby ukryć jak bardzo leje się z każdej strony. Dlatego w wielu warsztatach B6, B5, Golf, Bora nabrało miana ' Lejland. ' : ) odkąd kupiłem 626 98r. wymieniłem łozysko w prawym kole ~120 zł. i stukają 3 łączniki 2x przód 1x prawy tył. poczekam aż będzie stukał lewy tył
- Od: 31 paź 2010, 12:19
- Posty: 13
- Skąd: Krasnystaw
- Auto: Mazda 626 2.0l 116km, 98r. (V) – LPG + BENZYNA
lulek napisał(a):Sam jestem tatuś ale za kierownicą lubię się cofnąć do czasów "beztroskiego życia". Tematów o usterkach są całe wory, zaś o pięknie zrobionych M6 i fajnych przeróbkach wraz z wykresami z hamowni –> 0.
Moim zdaniem, to bardzo dobrze świadczy o aucie... Dział agro niech pozostanie domeną innych marek i forum.
lulek napisał(a):Smutne bo auto z zewnątrz wygląda dynamicznie i kusi. Osławiony MPS pomimo, ze mnie nie stać to też jak słyszę zrobiony jest "na styk" i wystarczy trochę go podkręcić, a pół auta przydałoby się wymienić (a na pewno już turbinę i sprzęgło).
To dobrze świadczy o Maździe. Chcesz kupić mocniejsze auto? To je kup, a przeróbki zostaw innym... Nie ma takiego auta – idź do konkurencji... Być może dzięki temu "6" nie trapią specjalne plusy ujemne (poza rudą)...
lulek napisał(a):Z SSG przynajmniej wiem, że tam sam dolot daje 20kucyków więcej. A w 2.3 bez turbo (manual) wszyscy jeżdżą serią i się modlą żeby wytrzymał jeszcze trochę.
Taaak.. Tu-154 to najlepszy aktualnie samolot świata, Księżyc nie istnieje, a już od jutra wszyscy będziemy ustawowo zarabiali dwa razy więcej niż wczoraj... Z silnikiem 2,3l mają problemy wszyscy Ci, którzy nie jeździli autem z tym silnikiem... Jakoś właściciele aut z tym silnikiem nie narzekają...
lulek napisał(a):Kiedyś benzynowymi silnikami mazdy można było spokojnie zrobić 300-500tkm. Teraz?
Teraz nikogo to nie interesuje...
Kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach... Teraz?
lulek napisał(a):Pls. powiedzcie że się mylę. Ja bardzo chciałbym zainwestować w M6 ale nie chciałbym się władować w studnię bez dna.
Bez sęsu... Zainwestuj w 250 GTO albo Gullwinga...
lulek napisał(a): Jaksa poinformował mnie, że silniki 2.3 są praktycznie niedostępne na rynku wtórnym i trzeba z US ściągać.
Ile płacisz za link do takiego auta?
lulek napisał(a):Może jakieś SWAPY możliwe? Np. V6 z amerykańca do europejskiej 6 ? Abstrakcja?
Dlaczego? Skoro jest porszenka...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
widać poziom golfowego forum powoli wychodzi...
w sumie temat sprowadza się do tego samego co 'zamiana Mazdy na honde' i o(d)porność na wpisy użytkowników...
piszą ci którzy mają jakiś problem – a nie jeżdżacy od miesięcy czy lat bezawaryjnie, co by miało na celu forum z samymi wpisamy w stylu: 'dziś zrobiłem 30km bezawaryjnie', 'a ja wczoraj 150km' itd. no może niemcy tak robią..
PS: vwszrot.pl
w sumie temat sprowadza się do tego samego co 'zamiana Mazdy na honde' i o(d)porność na wpisy użytkowników...
piszą ci którzy mają jakiś problem – a nie jeżdżacy od miesięcy czy lat bezawaryjnie, co by miało na celu forum z samymi wpisamy w stylu: 'dziś zrobiłem 30km bezawaryjnie', 'a ja wczoraj 150km' itd. no może niemcy tak robią..
PS: vwszrot.pl

/ Jaro, pozdr.
Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]

Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]

- Od: 7 mar 2008, 14:40
- Posty: 366
- Skąd: PL -> SBI
- Auto: JMZ 323 BGT
JMZ X6 V6
Tu też sporo racji, jak się komuś auto nie psuję, to nie tworzy tematów o niczym, tylko pisuje w innych działach. A, że naściągano miliony uzywanych aut z Unii, to siłą rzeczy część z nich będzie się psuc.
Ja swoją byłą kupiłem z przebiegiem 190 tys. ( kręcony na 90 % ) , przez 3 lata mojej eksploatacji to auto przeżyło katusze ... strzały ze sprzęgła setki razy w ciągu tygodnia , odcinki praktycznie non stop. Na weekendy to auto wiecznie miało obroty w zakresie 5000 – 6000 tys. , starty ze skrzyżowań na skręconych kołach
– NON STOP
!
Sprzedałem mazdę z przelotem ok 250 tys. , silnik cykał jak zegarek i nie piła mi oleju .... Nigdy nie zmieniłem ani sprzęgła , ani przegubów , skrzynia biegów chodziła jak w zegarku ... nigdy absolutnie nic się nie zepsuło ... Wymieniłem tylko niektóre rzeczy eksploatacyjne , ale w sumie były to :
-amorki tył
– sworzeń wachacza przód
– kable WN
– Świece
Oleje i filtry to wiadomo – regularnie ...
Teraz tak : Mase znajomych ma golfy i inne wynalazki ,,nie do zajechania " i tam przy takiej samej eksploatacji idą przeguby , sprzęgła , spypią się skrzynie biegów ...
VW chce porównywać się do mazdy
WOLNE ŻARTY ... ktoś napisze , że nowe mazdy są dużo gorsze .... może i racja ... ale zobaczymy jak autka które teraz mają roczek lub dwa i wychodzą drobne wady konstrukcyjne tylko , będą sprawowały się za 15 lat ... Wtedy będzie wiadomo ....

Sprzedałem mazdę z przelotem ok 250 tys. , silnik cykał jak zegarek i nie piła mi oleju .... Nigdy nie zmieniłem ani sprzęgła , ani przegubów , skrzynia biegów chodziła jak w zegarku ... nigdy absolutnie nic się nie zepsuło ... Wymieniłem tylko niektóre rzeczy eksploatacyjne , ale w sumie były to :
-amorki tył
– sworzeń wachacza przód
– kable WN
– Świece
Oleje i filtry to wiadomo – regularnie ...
Teraz tak : Mase znajomych ma golfy i inne wynalazki ,,nie do zajechania " i tam przy takiej samej eksploatacji idą przeguby , sprzęgła , spypią się skrzynie biegów ...
VW chce porównywać się do mazdy
- Od: 26 gru 2007, 21:36
- Posty: 526
- Skąd: WROCŁAW
- Auto: Była efka 323F BG B6 J4 , Jest 323F BA Z5 , i FOCUS DWA ZERRRO ;]
iiyama napisał(a):lepiej spawdz smoka olejowego, bo silnik też będzie do bani
sprawdzam przy co drugiej wymianie oleju
pzdr.
- Od: 8 mar 2010, 00:56
- Posty: 44
- Skąd: Oleśnica
- Auto: Nissan Primera SR20DE
Radek89 napisał(a):Ja swoją byłą kupiłem z przebiegiem 190 tys. ( kręcony na 90 % ) , przez 3 lata mojej eksploatacji to auto przeżyło katusze ... strzały ze sprzęgła setki razy w ciągu tygodnia , odcinki praktycznie non stop. Na weekendy to auto wiecznie miało obroty w zakresie 5000 – 6000 tys. , starty ze skrzyżowań na skręconych kołach– NON STOP
!
Sprzedałem mazdę z przelotem ok 250 tys. , silnik cykał jak zegarek i nie piła mi oleju .... Nigdy nie zmieniłem ani sprzęgła , ani przegubów , skrzynia biegów chodziła jak w zegarku ... nigdy absolutnie nic się nie zepsuło ... Wymieniłem tylko niektóre rzeczy eksploatacyjne(...)
Teraz tak : Mase znajomych ma golfy i inne wynalazki ,,nie do zajechania " i tam przy takiej samej eksploatacji idą przeguby , sprzęgła , spypią się skrzynie biegów ...
VW chce porównywać się do mazdyWOLNE ŻARTY (...)
Musisz ten post umieścić na forum Golfa
Ile masz lat? Niech zgadnę... z...19
A może piwko Ci zaszkodziło?
W praktyce Maciek (Loret) jak i sporsza czesc kolegow na tyle wyczerpala temat – ze jakies 90% moich argumentow juz padlo
No ale dopisze te 10%
Tuning ? Drogi kolego – wyszedl troche z mody w tym kraju ostatnio (sam to mam za soba 2003-2004r. + streetracing.pl). Ci ktorzy "tuningowali" – sie postarzeli. Naturalna kolej rzeczy. Najpierw byly tuningi, pozniej moda na cichociemne diesle (najlepiej chip by Aligator albo MastersTDI etc.).
Tak samo sie czasy zmienily. Dzis nikt nie zwraca uwagi czy samochod zrobi 300Kkm czy 400Kkm – jak slusznie koledzy wczesniej stwierdzili – BO nikt nie zamierza tyle jednym autem jezdzic. No Sorry. Szkoda zycia. Nawet najlepsze auto w obecnych czasach zaczyna sie nudzic po 100,150 czy 200Kkm. Nie mowie ze tak jest u kazdego – ale wiemy naturalnie o co chodzi.
Napisales tez ze nigdzie nie ma tyle tematow odnosnie usterek co na MSPEED. A wpadles na to, ze forum MSPEED jest dosc pokazne – spore ? I posiada w 3 i troche uzytkownikow ? Poza tym zareczam ci ze na innych forach jest to samo (w dzialach serwisowych) – zarowno u Forda, jak i Nissana, czy Hondy.
Panel docelowy Mazdy sie postarzal – wiec nie oczekuj ze co 2 uzytkownik bedzie wstawial "przelotowke", robil design czy swapował, uturbiał, NOS-ował etc. Te czasy to już minęły i mysle bezpowrotnie
A reszte dopisali koledzy
Tuning ? Drogi kolego – wyszedl troche z mody w tym kraju ostatnio (sam to mam za soba 2003-2004r. + streetracing.pl). Ci ktorzy "tuningowali" – sie postarzeli. Naturalna kolej rzeczy. Najpierw byly tuningi, pozniej moda na cichociemne diesle (najlepiej chip by Aligator albo MastersTDI etc.).
Tak samo sie czasy zmienily. Dzis nikt nie zwraca uwagi czy samochod zrobi 300Kkm czy 400Kkm – jak slusznie koledzy wczesniej stwierdzili – BO nikt nie zamierza tyle jednym autem jezdzic. No Sorry. Szkoda zycia. Nawet najlepsze auto w obecnych czasach zaczyna sie nudzic po 100,150 czy 200Kkm. Nie mowie ze tak jest u kazdego – ale wiemy naturalnie o co chodzi.
Napisales tez ze nigdzie nie ma tyle tematow odnosnie usterek co na MSPEED. A wpadles na to, ze forum MSPEED jest dosc pokazne – spore ? I posiada w 3 i troche uzytkownikow ? Poza tym zareczam ci ze na innych forach jest to samo (w dzialach serwisowych) – zarowno u Forda, jak i Nissana, czy Hondy.
Panel docelowy Mazdy sie postarzal – wiec nie oczekuj ze co 2 uzytkownik bedzie wstawial "przelotowke", robil design czy swapował, uturbiał, NOS-ował etc. Te czasy to już minęły i mysle bezpowrotnie
A reszte dopisali koledzy

- Od: 6 mar 2010, 22:26
- Posty: 94
- Skąd: Zagłębie
- Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie
A możliwe. Masz calkowita racje
Driftu nie podalem.....bo za moich czasow, Drift dopiero wchodzil na cykliczne imprezki i raczej byl dla malej garstki ludzi (dla nas wtedy kiwntesencja byla "Ćwiartka").
Sie postarzalem
NIe ma co 
Sie postarzalem

- Od: 6 mar 2010, 22:26
- Posty: 94
- Skąd: Zagłębie
- Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie
Proponuje się niektórym ochłodzić
bo niedługo się dyskusja skończy
Jeżdżę BG dwa lata i mam zamiar, dopóki mazda nie pójdzie do krainy autostrad.
Mazdy potaniały i niestety można spotkać sporo młodych kierowców, którzy nie dbają o samochód.
Trafiają się też pasjonaci, którzy wkładają sporo serca i pracy w samochód.
Ktoś kiedyś powiedział, że gdzie kończy się ekonomia, tam zaczyna się pasja.
A odnośnie właścicieli, forum to dla niektórych pewien etap życia. Jak mamy pracę i rodzinę, pojawiają się inne obowiązki.
Temat się wielowątkowy robi
Jeżdżę BG dwa lata i mam zamiar, dopóki mazda nie pójdzie do krainy autostrad.
Mazdy potaniały i niestety można spotkać sporo młodych kierowców, którzy nie dbają o samochód.
Trafiają się też pasjonaci, którzy wkładają sporo serca i pracy w samochód.
Ktoś kiedyś powiedział, że gdzie kończy się ekonomia, tam zaczyna się pasja.
A odnośnie właścicieli, forum to dla niektórych pewien etap życia. Jak mamy pracę i rodzinę, pojawiają się inne obowiązki.
Temat się wielowątkowy robi
-
Ania_TM
PAQ323F napisał(a):A możliwe. Masz calkowita racjeDriftu nie podalem.....bo za moich czasow, Drift dopiero wchodzil na cykliczne imprezki i raczej byl dla malej garstki ludzi (dla nas wtedy kiwntesencja byla "Ćwiartka").
![]()
Sie postarzalemNIe ma co
Na same trackdaye powstaja u nas niesamowite projekty, ostatnio widzialem Arosę z silnikiem 1300 z Yamahy – zupełnie inna niż gotowe konstrukcję, bo silnik i napęd z przodu, do tego kłowa skrzynia

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości