Potrzebuję orurować Land rovera. Czy ktoś może korzystał z takich usług i mógłby polecić jakąś konkretną i sprawdzoną firmę zajmującą się orurowywaniem aut
Orurowanie samochodu
Strona 1 z 1
Coś mi się obiło o uszy, że nie jest to już dozwolone o ile auto nie wyjechało tak z fabryki.
- Od: 11 cze 2007, 15:28
- Posty: 1650
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003
A nie można przyciąć z jana przy kontroli, że tak właśnie "fabryka dała"? Jest to gdzieś w dowód wpisane?
Mistrza cechuje spokój i długie ruchy.
megabebzon napisał(a):A nie można przyciąć z jana przy kontroli, że tak właśnie "fabryka dała"? Jest to gdzieś w dowód wpisane?
można, ale cytując czyjąś wypowiedz z netu
Jezeli potrącisz takimi rurami bez atestu i dopuszczenia do ruchu jakiegoś gostka i on zostanie kaleką (albo tak załatwi sprawe z lekarzem że bedzie miał taki kwit) to bedziez mu becelował rente do końca życia z własnej kasy – bo ubezpieczyciel sie wypnie.
- Od: 11 cze 2007, 15:28
- Posty: 1650
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003
Lord napisał(a):A jest jakiś przepis mówiący cokolwiek na ten temat?
Cała masa różnych przepisów. Ogólnie jest to przypadek poruszania się pojazdem bez homologacji – bo tak zmodyfikowany ją traci. To samo dotyczy legendarnych już zenonów i jeszcze nie tak popularnych kół/opon o niefabrycznych rozmiarach.
Oczywiście, żeby TU mogło się wypiąć ubezpieczenia, to potrzebny byłby dowód, że dana przeróbka miała wpływ na zdarzenie lub jego skutki, co oczywiście jak łatwo sobie wyobrazić, w przypadku rur na przedzie, wystających elementów lub przerobionych reflektorów nie byłoby trudne.
the right man in the wrong place...
No to co, maselek, rezygnujesz z pomysła? Ostatnio czytałem, że kolowi pod koła "wtargnęła gwałtownie" dziewięćdziesięcioośmioletnia staruszka – no i becelować jej rentę będzie do końca życia
Choć akurat w tym wypadku tragedii nie ma...

Mistrza cechuje spokój i długie ruchy.
megabebzon napisał(a):No to co, maselek, rezygnujesz z pomysła?
Trochę się waham
Wygrzebałem w sieci coś takiego:
DZ.U.192 z 2007 r – zmiana do DZ.U.32
Zgodnie z paragrafem 7 punkt 11 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r. (Dz. U. 2003 Nr 32, poz. 262), w przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. Przepis ten nie dotyczy urządzeń, o masie poniżej 0,5 kg, które przeznaczone są wyłącznie do ochrony reflektorów. Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007r.
Czyli pojazdy "orurowane" zarejestrowane przed 20.10.2007r. są bezkarne
maselek napisał(a):Czyli pojazdy "orurowane" zarejestrowane przed 20.10.2007r. są bezkarne
Tak
Możesz poszukać fabrycznego orurowania, wtedy wszystko będzie cacy.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości