Jakiego diesla kupić do 10 tys. zł?
Strona 1 z 1
Witam jakie autka polecacie chce zamienić mazde 323 f 1,5 16v 1998 r na jakiegoś disla plus dopłata czekam na odpowiedzi
Powiedz mi co to ma do dzialu 3/323/MX-3
Przenosze do dzialu kupuje mazde bo sensowniejszego miejsca chyba nie znajde na ten temat no chyba ze kosz.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
Blade napisał(a):10 tyś powinno starczyć na mercedesa W124 z nieśmiertelnym 250 lub 300D
Sam nie zasugerowałbym niczego lepszego :-D
Ewentualnie w190 z 2.0D na pokładzie też nie będzie złym wyborem, starczy jeszcze na wymianę płynów i remont blacharki. Choć ja bym wybrał Balerona, takiego na szerokiej listwie :-D , może nie torpeda ale jak się prowadzi, prawdziwy krążownik.
..::Born To Rise Hell::..
za 10 cięzko będzie wyczaić III z 1,9 TDi 110, prędzej 90, zresztą sam bym ten wziął, turbo nie ma zmiennej geometrii wiec mniej z nim problemów,
AFN silnik znajdziesz jeszcze w Ibizie, ale nadal uważam że 10 to minimalny budżet na TDI, nieobejmujący ewentualnych wymian, rozrząd, ewenmtualnie regenerowana turbinka, zawór N75 itp no i koło dwumasowe....... z budżetem uważam w okolicy 12-13 można powalczyć o Ibizę 98-99 z zapasem na ewentualny serwis,
a co do golfa nie wiem dokładnie kiedy 110 km był w III ale 90 mozna wyrwać w granicy 96-97 chyba i zostanie na drobiazgi.
AFN silnik znajdziesz jeszcze w Ibizie, ale nadal uważam że 10 to minimalny budżet na TDI, nieobejmujący ewentualnych wymian, rozrząd, ewenmtualnie regenerowana turbinka, zawór N75 itp no i koło dwumasowe....... z budżetem uważam w okolicy 12-13 można powalczyć o Ibizę 98-99 z zapasem na ewentualny serwis,
a co do golfa nie wiem dokładnie kiedy 110 km był w III ale 90 mozna wyrwać w granicy 96-97 chyba i zostanie na drobiazgi.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):za 10 cięzko będzie wyczaić III z 1,9 TDi 110, prędzej 90, zresztą sam bym ten wziął, turbo nie ma zmiennej geometrii wiec mniej z nim problemów,
AFN silnik znajdziesz jeszcze w Ibizie, ale nadal uważam że 10 to minimalny budżet na TDI, nieobejmujący ewentualnych wymian, rozrząd, ewenmtualnie regenerowana turbinka, zawór N75 itp no i koło dwumasowe....... z budżetem uważam w okolicy 12-13 można powalczyć o Ibizę 98-99 z zapasem na ewentualny serwis,
a co do golfa nie wiem dokładnie kiedy 110 km był w III ale 90 mozna wyrwać w granicy 96-97 chyba i zostanie na drobiazgi.
tez wlasnie pomyslalem o takiej ibizce 1,9 TDI, bardzo fajne autko
http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vrohigavhjog
Tylko ty wyszukałeś w nadwoziu 6K2 a ja mowie o 6K1 czyli wcześniejszej, uboższa wersja ale tańsza no i w 10 się Kolega zmieści i na jakieś drobiazgi starczy.
Ta już kosztuje 10 a gdzie opłaty, koszty przyprowadzenia i kasa na serwis
Miałem 6k1 w silniki AFN 110 KM wersja EVO1, czarna perła z 1999, miło wspominam choć mnie trochę kosztowała i 2 razy wylądowała na lawecie.
Mimo wszystko chwale sobie bo na baku 35 litrów (moja EVO taki miała) przejechałem 700 km i nie oszczędzałem auta ni trochę :–)
Teraz moje autko gdzieś w Pucku jeździ, o ile jeździ :–)
Ta już kosztuje 10 a gdzie opłaty, koszty przyprowadzenia i kasa na serwis
Miałem 6k1 w silniki AFN 110 KM wersja EVO1, czarna perła z 1999, miło wspominam choć mnie trochę kosztowała i 2 razy wylądowała na lawecie.
Mimo wszystko chwale sobie bo na baku 35 litrów (moja EVO taki miała) przejechałem 700 km i nie oszczędzałem auta ni trochę :–)
Teraz moje autko gdzieś w Pucku jeździ, o ile jeździ :–)
..::Born To Rise Hell::..
Polecic to moge koledze Forda Mondeo 1.8TD muła:D ale jesli sie dba o niego to robi 500tysKM bez remontu. Trzeby jedynie zmieniac pasek rozrzadu co 60tyskm.
wiem co pisze bo w rodzinie owy egzemplarz jest:) mk1
pozdrawiam
wiem co pisze bo w rodzinie owy egzemplarz jest:) mk1
pozdrawiam
-
hardkor

Galanta sobie odpuść.
Po 1, 90KM w takim aucie będzie jechać gorzej niż Matiz,
Po 2, zawieszenie nie najtańsze w utrzymaniu,
Po 3, kiedyś się też interesowałem tym autem i nie miał zbyt dobrych opinii.
Po 4, już lepsza ta Astra czy jakikolwiek inny opel.
Po 5, jeśli Galant to min. 2,5V6
Chcesz jeździć bezproblemowo, samochodem który naprawi ci każdy mechanik, a w sklepie motoryzacyjnym nie wydasz majątku.....kup coś z VAGa
Po 1, 90KM w takim aucie będzie jechać gorzej niż Matiz,
Po 2, zawieszenie nie najtańsze w utrzymaniu,
Po 3, kiedyś się też interesowałem tym autem i nie miał zbyt dobrych opinii.
Po 4, już lepsza ta Astra czy jakikolwiek inny opel.
Po 5, jeśli Galant to min. 2,5V6
Chcesz jeździć bezproblemowo, samochodem który naprawi ci każdy mechanik, a w sklepie motoryzacyjnym nie wydasz majątku.....kup coś z VAGa
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
- Od: 8 lis 2005, 23:30
- Posty: 1150
- Skąd: SCI w ZGY
- Auto: Z5FBA->O1TDI
Podpisuje się pod wypowiedzią kolegi Udesky
Z tym że niezadbany VAG z TDi pod maską także potrafi być drogi w utrzymaniu,
Jeśli VAG w TDi polecam 1,9 90km,
a co do Astry też z częściami tragedii nie ma powiedziałbym nawet ze taniej niż VAG , silniki Isuzu mają bardzo dobrą opinię, nie poszalejesz nimi, ale są dość żywotne i nie palą wiele.
Podtrzymuje jednak tezę iż "Bez gwiazdy nie ma jazdy"
Z tym że niezadbany VAG z TDi pod maską także potrafi być drogi w utrzymaniu,
Jeśli VAG w TDi polecam 1,9 90km,
a co do Astry też z częściami tragedii nie ma powiedziałbym nawet ze taniej niż VAG , silniki Isuzu mają bardzo dobrą opinię, nie poszalejesz nimi, ale są dość żywotne i nie palą wiele.
Podtrzymuje jednak tezę iż "Bez gwiazdy nie ma jazdy"
..::Born To Rise Hell::..
Przy tym nasyceniu rynku egzemplarzami z ogromnymi przebiegami lepiej wybrać opcję: benzyna + gaz.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości