kmink napisał(a):Jak ktoś się wybiera do Norwegii to naprawdę radze uważać – turyści muszą płacić od razu...mandaty zaczynają się od 250zł(5/10km/h więcej ponad limit).
Szczera prawda, mandaty w N powalają... Ja pilnuję się jak mogę, dzięki temu w tym wątku nie mam nic do zaimponowania: największa stawka jaką zapłaciłem to w przeliczeniu 250 zł za parkowanie bez biletu.
kmink napisał(a):Norweski rząd ma "fajne" umowy z różnymi firmami zciagjącymi długi i prędzej za mandaty w Norge dopadną człowieka niż za mandaty w Niemczech
Fakt, system windykacji Norwegowie mają najlepszy w świecie. W przypadku samochodów z tutejszą rejestracją, nieuiszczone opłaty (np. podatek drogowy) bez ceregieli następnego miesiąca potrącają z pensji. Za przejazd płatnym odcinkiem bez zatrzymania na bramce (obce rejestracje) mandacik przychodzi niezawodnie do kraju zamieszkania (w tym przypadku są nawet łagodni, do brakującej opłaty dodają jedyne 150 zł). Jeszcze drobny OT – jak kupujesz w N telewizor w sklepie, po paru tygodniach przysyłają do domu rachunek za abonament. W porównaniu z Norge, Polska to kraj szlacheckiej wolności