Zakup nowego auta Mazda6 GH (2007 – 2012)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Globy » 2 lip 2009, 10:28

Oj, benzynowe 2.5 daje radę. Fajnie mruczy, ma mocny dół, a Alfiści jak chwycą sztywno prowadzoną wajchę biegów, będą zachwyceni <usmiech> Mazda jest tańsza od Alfy, większa i sądzę, że ma bardziej neutralną charakterystykę prowadzenia (waga 159). Wersja 2-litrowa osiąga "setkę" w 10 s i też nie ma się czego wstydzić na co dzień, a ciężko o bardziej niezawodną (tfu, tfu) konstrukcję silnika w tej klasie.

O gustach się nie dyskutuje, ale ludzie na ulicy wzdychają do "szóstki". Zjeżdżają z lewego pasa, oglądają się i po prostu z jazdy tak pięknym – na dodatek rzadkim – samochodem płynie dodatkowa przyjemność. Koniec cukru, czas trochę ponarzekać ;) Mam nadzieję, że przy okazji liftu nie nadadzą Jej przepastnie uśmiechniętej "paszczy". Niech dorzucą jedynie zgrabniejsze przełączniki foteli (jak w 3), moduł migania kierunkami z Forda (jak w 3), miękką lewą część deski rozdzielczej (jak w 3) oraz możliwość mieszania opcji z Dynamic/Sport do Top i w drugą stronę.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Globy » 2 lip 2009, 21:59

Jeszcze kilka dni, jutro zabieram się za pisanie <usmiech> Moim zdaniem wszystko zależy od tego, ile się robi rocznie kilometrów i co lubi. Diesel katapultuje auto od 2 tysięcy obrotów i – jak na diesla – równomiernie rozwija moc do tych 4,5 tysiąca. Benzyna to już nowa szkoła silników – dzięki sporej pojemności ma mocny dół, fajnie mruczy i też miarowo przyspiesza do 6 tysięcy, nawet nie ma sensu ciągnąć jej wyżej.

Spodziewałem się, że to dawna mazdowska 16-stka (żyje od 3,5 do 7 tysięcy ;) Miłe zaskoczenie, ale 2.2 MZR-CD był jeszcze milszym. Mazda na szczęście nie poszła na łatwiznę i skonstruowała naprawdę przyjemne serce, na dodatek zapowiadające się bezawaryjnie, jeśli pójdzie w ślady przodków (bardzo trwały osprzęt, w przeciwieństwie do konkurencji spod znaku niektórych marek ;)

Dane spalania jeszcze muszę potwierdzić, ale dla diesla dynamiczna jazda po mieście i na autostradzie to według komputera jakieś 10 litrów ropy na "setkę". 177-konny D-Cat Toyoty "wypijał" prawie 12. Przyznam, że mnie się lepiej jeździ benzyną, lubię redukować biegi, lubię ten dźwięk i wysokie obroty (gdy trzeba). Poza tym silnik 2.5 nie marnuje pozornie niewielkiej do pojemności liczby koni, jest elastyczny. MZR-CD to niezły killer na autostrady, jeśli ktoś zamierza kulać kilkadziesiąt tysięcy km rocznie <usmiech>

Z czystym sercem można więc polecić obydwie jednostki jako odpowiednie do dynamicznego charakteru stylizacji i układu jezdnego "szóstki". Wybaczcie, że opis praktycznie bez wad, ale w przypadku silników i zestopniowania biegów naprawdę nie ma się do czego przyczepić... może poza "jedynką", która czasami haczy przy redukcji z "dwójki" podczas dotacza się do świateł. Standard w Maździe i Toyocie.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Cantore » 2 lip 2009, 22:44

Globy dzięki za taką szybką relację. Z wielką przyjemnością przeczytam cały artykuł – mam nadzieję, że podasz źródło.
Czy mam rozumieć, że pod względem przyśpieszenia i dynamicznej jazdy są porównywalne?
A jak z odgłosami w kabinie w benzyniaku? Bo dla mnie jest trochę głośno w aucie 2.0i z 2003 r. przy wysokich obrotach.

Globy napisał(a):MZR-CD to niezły killer na autostrady

A jak to rozumieć? Chodzi o spalanie, czy dynamikę przy wyprzedzaniu w porównaniu z benzyną.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez Globy » 2 lip 2009, 23:09

Tak, zajawię wszystko na forum <usmiech>

Benzyna przyspiesza do "setki" o mgnienie oka szybciej (8,3 s i 220 km/h prędkości maksymalnej wobec 8,5 s i 218 km/h wersji 2.2 MZR-CD), ale jest o 140 kg lżejsza. Subiektywne wrażenia z jazdy są jednak odwrotne – dzięki turbinie to diesel bardziej wciska w fotel <usmiech> Różnica jest w spalaniu i zakresie obrotów. Dieslem szybciej przyspieszysz bez redukcji, np. od 60 do 100 km/h lub 80 do 120 km/h. Benzyna pozwala kręcić wyżej, dlatego napisałem o osobistych sympatiach. Jedni lubią dłuższy zakres obrotów, redukcję biegów (benzyna), inni na jednym biegu po prostu wolą wcisnąć gaz i wyprzedzić inne auto (diesel). W zamian za to dynamiczna jazda po mieście dieslem to częstsze wajchowanie (krótsze pierwsze biegi).

Jeśli preferujesz jednostajną jazdę i rzadko wspinasz się wyżej niż 4-5 tysięcy, a na dodatek jeździsz w trasie ponad 30 tysięcy rocznie – warto zdecydować się na diesla. Wskakujesz na lewy pas, wciskasz gaz na 6. biegu i tylko odprowadzasz wzrokiem inne auta. W mieście oszczędność na paliwie byłaby dyskusyjna ze względu na filtr DPF. Nie miałem z nim najmniejszych problemów, "nie czułem jego obecności", ale jego okresowe wypalanie wymaga utrzymywania ponad 2000 obr./min, a kierowcy raczej nie jeżdżą dieslami na niskich biegach. Krótkie dystanse też nie sprzyjają oszczędności ropy. Benzyna to dobry wybór do cyklu mieszanego 15-20 tys. km rocznie i dla tych, którzy po prostu lubią orgię obrotów ;)

Ja prywatnie jeżdżę autami z silnikami benzynowymi, 1/3 kilometrów robię po Warszawie i stąd wybór. Wyciszenie aut jest na dobrym poziomie (nie odbiega od niemieckiej i japońskiej konkurencji z segmentu). Obydwie wersje mają 6 biegów i w trasie gang silnika ginie za odgłosami wiatru i toczenia opon. W porównaniu zaś do poprzedniej "szóstki" różnica w hałasie jest odczuwalna in plus. Mam nadzieję, że udało mi się nakreślić mniej więcej różnicę między dieslem i benzyną. Proponuję wybrać się na jazdę próbną i skonfrontować te słowa z własnymi odczuciami oraz stylem użytkowania <usmiech>

krzych napisał(a):Oby naprawde byl tak bezawaryjny, 2.0 wydaje sie nie byc zbyt rewelacyjny

Oj krzychu, gdybyś tylko pojeździł Mondeo TDCi <lol> Moim zdaniem brak zmartwień typu koła dwumasowe, wtryski o trwałości 20-50 tys. km i zdechłe turbiny trochę rozpieszczają Mazdowiczów, hihi. Pamiętajcie, że ponad połowa Mazd 6 GG w dieslu ma za sobą inny przebieg niż to, co pokazuje szafa.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Globy » 2 lip 2009, 23:21

Bezapelacyjnie skończyły się czasy siermiężnych, prostych diesli osiągających przebiegi do naprawy głównej rzędu pół miliona km. W zamian za ekologię i dynamikę mamy kilogramy wyszukanego osprzętu... który musi się psuć. Moim skromnym zdaniem Mazda i tak stworzyła dopracowane konstrukcje, uniknęła też rażących błędów wielu innych producentów i ich dostawców (Renault, Mercedes, Toyota). Te samochody wymagają regularnego serwisu i najlepiej spisują się, pożerając kilometry tras ze średnimi prędkościami 70-100 km/h. Pewna prawda mówi, że oszczędzanie też kosztuje... A obrazki i przebiegi awarii z innych for naprawdę jeżą włosy na karku. Ale o tym wszystkim możemy kontynuować dyskusję w dziale Diesel, tymczasem zapraszam do wyrażania opinii o GH <usmiech>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez mazgh » 3 lip 2009, 20:40

Wszystko co napisałeś o M6-GH i innych autach jest w 100 % zgodne z prawdą, szkoda ,że nie rozumieją tego klienci, których auta z roczników 2003 mają po 100tkm a bezwypadkowe polifty mają po 30tkm i kupili je za 10 000 euro od 1 właściciela z pod salonu mazdy, gdzie takie auta stoja za 17 000 euro i tak na nie narzekają.
Podobnie o DPF-ie więc ktoś jest zły ,ze go ma to niech uruchomi na hali zimny silnik diesli bez DPF a póżniej z DPF i przekona się co robi taki osprzęt dla nas wszystkich w skali makro.Pamiętam ,że dla wielu w latach 90-tych taką fanaberią producentów aut był katalizator.W samochodzie kupionym nowym, umiejętnie użytkowanym nie spotkałem jakoś od 3 lat nikogo kto by miał problem z DPF,co do utrzymania stać na M6 to chyba na AC i serwis też.

Co do urody M6 mk-1 była kiedyś piękna, M6 mk-2 ,jest jeszcze bardziej subtelna, bardziej doposażona i wyciszona.
No i najważniejsze jest NOWYM MODELEM.

pozdr.
Ostatnio edytowano 7 kwi 2015, 15:07 przez Danmazda, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Nie cytujemy całych postów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Postprzez Globy » 26 wrz 2009, 14:21

Jeździłem Mondeo, Passatem, Insignią i C5 i przy wzroście 184 cm nie sądzę, żeby 6 miała się czego wstydzić w klasie średniej (testowałem kombi). Faktycznie jeśli komuś nie przeszkadza wykończenie Mondeo – efektowne, ale niezbyt dobre jakościowo – to dobry wybór dla osób szukających największego samochodu w klasie, bo ilość miejsca (tak jak w Superbie) detronizuje nawet klasę wyższą średnią. W kabinie Passata dobrze poczują się kierowcy, którzy potrzebują szerokiego zakresu regulacji fotela i kierownicy. "Szóstką" jeździli jednak inni testujący o wzroście ponad 1,90 m i nie narzekali.

Co do płyty podłogowej, wymaga to prostowania, ponieważ w wielu pismach można spotkać błędne informacje o pochodzeniu płyty 6 prosto od Forda, podobnie jak o silniku diesla, który jest własną konstrukcją Japończyków, a nie pochodną TDCi/HDI. O tym, która płyta jest najlepsza w klasie, decyduje reszta bebechów, a to już często rzecz gustu. Czytam większość publikacji i jeszcze nie spotkałem określenia "najlepsza płyta w klasie". Jeśli jednak chodzi o ten olbrzymi rozstaw osi i dopracowany układ jezdny, to pierwszy nie jest głównym kryterium dla wielu klientów, a drugi to domena większości aut w klasie. I też rzecz gustu.

Dziękuję za komentarz.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez gumi 545 » 26 wrz 2009, 14:58

A proszę bardzo.
Tak jak mówiłem, mam 193 cm i od aut klasy średniej z powodu moich kalekich wymiarów myślałem, że mogę wymagać już jakiejś przestronności.
Ładnie mieściłem się w Octavii i z przodu i z tyłu, a to compact, więc komfort nie ten.
Wzrok skierowałem na klasę średnią. Mój standardowy test- siadam z przodu za kierownicą, ustawiam jak mi wygodnie i próbuje wsiąść z tyłu zdał jedynie SuperB, Passat i Mondeo. Od biedy Accord. Natomiast C5 i Mazda 6, Insignia to padaczka. C5 makabrycznie mały otwór tylnych drzwi i też problem z sufitem z tyłu.

Z racji wzrostu lubię zapaść się tak nisko, jakbym szorował dupskiem po ziemi.
Mazda 6 ma małe siedziska, płaskie, siedzi się za wysoko a kierownica jest za nisko.

Czy Mazda 6 ma takie lepsze materiały od Mondeo w wersji Titanium?
Oj, oj, oj proszę państwa. Tańsze wersje Ambient i Trend to rzeczywiście wstyd, ale jak się ma kasę na najtańszą Mazdę 6 to znaczy, że celuje się w wersję Mondeo Titanium lub Titanium X. Sorka, ale wtedy plastiki i tapicerka jest lepsza w Mondeo.

Co do płyty. To oczywiste, że w prasie motoryzacyjnej popularnej nie ma testów płyt, natomiast jak się czyta testy porównawcze to za właściwości jezdne zawsze najlepsze jest Mondeo, a Mazda krytykowana za zbyt twarde,głośne, a jednak wcale nie takie pewne zawieszenie. no i te drgawki na poprzecznych.
Ja rozumiem, że Mazda 6 jest piękna, jest prawdopodobnie niezawodna i tutaj chylę czoła, ale panowie nie popadajmy w przesadę :)
Ja ostatecznie kupiłem Mondeo pomimo tej strasznej awaryjności i utraty wartości, a zalogowałem się bo nie mogę- jak ktoś wcześniej tutaj wspominał- czytać takiego rozmijania się z faktami :)

Ale gdyby Mazda 6 miała jednak tę wstrętną płytę od Forda Mondeo pewnie jeździłbym Mazdą :)

Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 26 wrz 2009, 11:43
Posty: 5

Postprzez Tomek6 » 27 wrz 2009, 19:44

Kiedy kupiłem swoją 6stkę obiecałem koledze jazdę testową :D Ja mam 185cm i siedzi/jeździ mi się wybornie, kolega ma 190cm, również nie narzekał :P Także gumi 545 jeżeli wymagasz pokoju z kierownicą to jednogłośnie z figo-fago polecam Stara <głaszcze>

Co do odprysku, to jutro będę się dowiadywał ile kosztuje w kraju lakier zaprawkowy.
Znając życie będzie droższy niż taki zamówiony w USA włącznie z przesyłką :D

--> http://www.mazdaparts.org/matouppa2.html
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez Globy » 27 wrz 2009, 20:56

Kolega gumi ma rację, jeśli chodzi o zakres regulacji fotela Mondeo vs 6. Ilość miejsca między siedziskiem a sufitem jest niemal identyczna, ale fotel w Mondeo odsuwa się dalej o kilka centymetrów. Z tyłu zakres miejsca jest podobny. Dokopałem się wczoraj do wymiarów z ciekawości <usmiech> Co do jakości, to montaż Mazdy jest lepszy.

Na rant maski dostępna jest plastikowa osłona, podobnie jak do starszych modeli "staniki" skórzane (bra). Nie mogę się dokopać do fotki, ale przy okazji zapytam o cenę w ASO. Przydatna rzecz i wygląda całkiem atrakcyjnie.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez marzyciel » 4 paź 2009, 10:48

Po prawdzie plastikowe drzwii w mojej 6 wyglądają jakby ze skody wyjęte i jest to ewidentny dysonans między tym co widać na zewnątrz,a tym co widać w środku... Ale wybaczyłem jej to po 65000 km... Zawieszenie jest mocarne pod względem wytrzymałości, konfrontuję tu 6 z różnymi autami moich sąsiadów, którzy mają "trudną" drogę do domu jak ja :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2008, 19:19
Posty: 91
Auto: 6 Sport 2.0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez valdi80 » 5 paź 2009, 22:27

Mam 196 cm i mieszczę się w GH bez problemu. Zawieszenie mnie osobiście najbardziej razi w Maździe – na poprzecznych nierównościach przednie amortyzatory potrafią dobić. Z tyłu jest tyle samo <> więcej miejsca co w nowym Avensisie, do Accorda jest przepaść na korzyść Mazdy. Znajomy ma Mondeo Mk IV i przy przebiegu 7000 km odwiedzał serwis 4 razy nieplanowanie. Ja po 17000 puki co tylko wymieniałem olej przy 4000 km. Silnik MZR-CD nie jest gorszy od porównywalnych jednostek konkurencji, nie wiem skąd awersja na forum do niego, zwłaszcza wsród użytkowników aut benzynowych- auto osiąga licznikowe 230km/h, przy 180 ma 3000 obr na 6. biegu, spala <> 7 l ON. Poza tym proszę nie porównywać szóstki do np. Superba- to auta dla innych odbiorców. Na dzień dzisiejszy przy zakupie auta wybierałbym między 6 i paskiem CC.
Początkujący
 
Od: 25 maja 2009, 23:10
Posty: 10 (1/0)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2008 Liftback

Postprzez corky1 » 26 sty 2010, 12:55

Pierwsze wrazenia:

+ przod auta, na szczescie usmiech jest dyskretny:)
+ bardziej komfortowe zawieszenie
+ naped na cztery kola (moze bedzie dostepny w Europie?)

– wykonczenie deski rozdzielczej "piano", przez co wnetrze wydaje sie jeszcze bardziej czarne

Wiadomo juz kiedy bedzie dostepna na rynku? Od razu po salonie genewskim?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:42
Posty: 593 (13/30)
Skąd: WN
Auto: Mazda 3 BP Hikari MT 2019

Postprzez tvn24 » 20 lut 2010, 14:59

Jeżdzę mazdami tzw. "6-tkami" od 5 lat, w tym czasie jako właściciel korzystałem z przyjemności użytkowania 12 sztuk, od benzyniaków po diesle, poprostu pasja ;–))), co do benzyn od 1,8 po te 2 litrówki różnica jest niewielka, paliwożerność podobna. Co do "diesli" fakt dołożenia DPF spowodował większe zużycie paliwa ok 1 litra. Faktycznie odnowiona wersja w połowie 2008 roku, byla dość korzystna jeśli chodzi o design, choć to zalezy kto co lubi. Od 2 miesięcy jestem posiadaczem pięknej nowej!!!!! białej perły ;–)))), oprócz przeszkadzających przyciemnianych szyb....wszystko jest perfekcyjne !!!! a co najbardziej mnie miło zaskoczyło...to światła doświetlające na zakrętach...to naprawdę się sprawdza !!!! ;–)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 lut 2010, 17:07
Posty: 10

Postprzez bartosz51 » 12 maja 2010, 21:43

Czołem!
odebrałem samochód 2 tygodnie temu. Jak dotąd przejechałem 600 km. Być może moje refleksje to nie będzie Mount Everest obiektywizmu (z powodu niebywałej podniety nowym samochodem), ale muszę przyznać – jestem zachwycony. Zdecydowałem się na dwulitrową benzynę, w opcji exclusive+ bez skórzanej tapicerki. Poprzednio miałem również szóstkę, GG, diesla 100kW.
Nie mam zbyt wielu odniesień, ponieważ nie dosiadałem nawet kilkudziesięciu samochodów, a własnych miałem wcześniej zaledwie 4. W związku z tym najłatwiej przychodzi mi odnosić się do tzw. starej 6. Wszystko jest moim zdaniem jeszcze lepsze. Samochód świetnie tłumi nierówności, jest cichy i wygodny. W zakrętach, również ciasnych, sunie – jak po szynach. Fotele wcale nie są moim zdaniem za krótkie, a nie jestem zbyt małym chłopcem. Uważam, że pomysł z takim, a nie innym położeniem dźwigni hamulca ręcznego jest pomysłem fantastycznym. Czujnik deszczu działa czujnie i w moim przekonaniu właściwie reaguje na otaczające okoliczności przyrody. Trochę mi słabo hamuje, ale może jeszcze się wszystko tam nie dotarło i nie ułożyło właściwie. Mam nadzieję, że pójdzie ku lepszemu. System audio brzmi świetnie, ale (pardon) dupska mi nie urwało z powodu tego brzmienia. Nie jest to zresztą dla mnie okoliczność o znaczeniu pierwszorzędnym, ponieważ nie uważam samochodu za najwłaściwsze miejsce do słuchania muzyki. Spalanie średnie (wg. wskazań komputera – nie wiem, czy miarodajnych) 11,2 w mieście, 8 w trasie. Trasa liczyła sobie 200 km, pierwszych kilometrów, które ten samochód w ogóle pokonał. Ponoć spalanie ma spaść później. Podobnie, jak w poprzedniej 6 wszystko jest pod ręką i bieżąca obsługa różnych klimatyzacji, audio, etc, jest moim zdaniem bardzo wygodna. Fajnie, że więcej można zrobić z kierownicy. Fantastycznie, lepiej niż w starej, zachowuje się lewarek zmiany biegów.
Na marginesie, troszkę mnie już ten diesel męczył. Był świetny w trasach – to fakt, ale tras robiłem jak na lekarstwo – moje roczne przebiegi, to 12-13 tys km. Za to w mieście, spod świateł ruszał mi za wolno (nie chodzi rzecz jasna o to, że się ścigać z kimś chciałem), w korku toczył się za szybko i musiałem "wysprzęglać", a teraz jest nareszcie tak, jak być powinno.
Poza tym samochód jest bardzo ładny i fajnie pachnie ;)
Pozdro
Bartek
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez Tomek6 » 12 maja 2010, 22:28

Bartku, gratuluję zakupu i życzę bezawaryjności ;) Gdybym dziś kupował swoją Madzię tak jak Ty wybrałbym 2,0.

P.S sedan czy hatchback?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez bartosz51 » 12 maja 2010, 22:37

Tomek6 napisał(a):Bartku, gratuluję zakupu i życzę bezawaryjności ;) Gdybym dziś kupował swoją Madzię tak jak Ty wybrałbym 2,0.

P.S sedan czy hatchback?


Dzięki!
Kupiłem, jak i poprzednim razem, hatchbacka. Sprawdza się moim zdaniem. Złoty środek między sedanem, a kombi ;)
Pozdrowienia
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez Wru » 10 paź 2010, 22:16

Keler,

Moja opinia może być "nieco" nieobiektywna bo jestem generalnie zwolennikiem benzyn, ale...

Jak ktoś potrafi jeździć benzynkami (czytaj odpowiednio wysoko na obrotach) to 150 KM w diesel'u nie ma do 2.5 benzynki co startować z miejsca. Oczywiście benzyna tak elastyczna jak diesel nie jest (przynajmniej wolnossąca) ale od 2k rpm też przyzwoicie z tym motorem przyśpiesza – nawet na 6 biegu.

Trochę jednak po kieszeni odczujesz "przesiadkę" na benzynę. Ale coś za coś – przyjemność z jazdy dla mnie bezcenna.

Jak jesteś/bywasz w W-wie to mogę Cię przewieźć. A w salonie nie mają demo 2.5 żebyś sobie pojeździł?
Jak masz więcej pytań to pisz – generalnie jeżdzę prywatnie benzynkami ale diesel'kami też służbowymi od czasu do czasu pomykam, to porównanie mam.
2 Fast 4 U ;]
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 sty 2010, 11:06
Posty: 10
Skąd: Ząbki k. W-wy
Auto: M6 GH 2.5 Top '09

Postprzez TomaszM » 11 paź 2010, 14:48

Witam,

Ja natomiast jestem nowym nabywcą M6 z mocnym Deisel-em i jestem zachwycony. Udało mi się kupić auto z małym przebiegiem 27 tyś. km. z roku 2008 (rejestracja 2009) i powiem że przejechałem dopiero ok 1500 km, i z każdym kolejnym coraz bardziej mi się podoba to auto:)!

Piękny wygląd, spore wnętrze, sportowy sznyt, fajny motor, czego jeszcze chcieć więcej... Moim zdaniem jest to jedno z niewielu aut dla ludu, które ma jako taki swój charakter! I na szczęście nie jest jeszcze w naszym kraju ich tak wiele:)!

t.
Początkujący
 
Od: 11 paź 2010, 14:30
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Auto: GH 2,2 185KM
2008/2009

Postprzez Keler » 11 paź 2010, 23:13

Dzięki Wru,

w salonie nie ma do testowania 6-tki 2,5, jak powiedział sprzedawca, rzadko sie sprzedają... ostatecznie po jeździe testowej wybrałem benzynę 2.0 147 KM. I czuję, że będę zadowolony.
Początkujący
 
Od: 2 paź 2010, 14:54
Posty: 8
Auto: Mazda 6 2.0 MZR 147 KM Kombi Ex

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Moto