Jaką mazdę wybrać

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Udesky » 31 maja 2009, 16:55

Każdy lubi co innego, ja nie cierpię kręcenia benzyny do tych 6-7000rpm, mam w tedy wrażenie, że zarzynam silnik, za to to 4400rpm w dieslu mi w zupełności starcza i lubię tym jeździć szczególnie w trasy. W mieście faktycznie trochę trzeba się namachać, choć nie do końca zawsze można wykorzystywać 3 w pełnym zakresie obrotów starcza spokojnie na jazdę między 40/50km/h – 100km/h.
Co do ilości diesli na naszych drogach to tak bardzo bym nie przesadzał, ostatnio słyszałem w radio, że niespełna 30% kierowców porusza się dieslami (nie wiem jaka była grupa badana, ale takie były dane), obecnie często się zdarza, że tak jak w przypadku VAGa TDI jest wypierany przez małolitrażowe turbobenzyny jak 1.4TSI (122KM – 160KM).
Jeśli chodzi o koszty serwisu to ten, poza typowo eksploatacyjnymi częściami, wynika w większości z winy kierowców, bo co jak co ale wiedza o tym jak używa się samochodu z turbiną czy też z kołem dwumasowym, jest u nas znikoma. Podobnie ma się sprawa wtrysków, bo to nie ich wina, że wysiadają, ale naszych stacji i chęci oszczędności.
Na zakończenie dodam jeszcze tyle, że w Polsce jest full naiwniaków, którzy wierzą, że używany samochód z Niemiec w dieslu, np: taki 5-10letni ma mniej niż 200 000 – 300 000km (chyba, że ma realną książkę serwisową. Znam przypadki gdzie 2 letnie TDI z Niemiec miały udokumentowane 120 000km przebiegu.
Z resztą nie bez znaczenia był fakt, że w Polsce mamy najtańsze samochody w Europie. <lol>
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:30
Posty: 1150
Skąd: SCI w ZGY
Auto: Z5FBA->O1TDI

Postprzez CezaR83 » 31 maja 2009, 16:56

krzych napisał(a):A na predkosci swiatla mi nie zalezy, bo jak by mi zalezalo to bym sobie zbieral kase na rakiete

hahaha
krzych napisał(a):Poza zmiana 1 na 2 nie zaobserwowalem podobnych wrazen. Jedynka bywa irytujaca, ale jak sobie uzmyslowisz, ze po cos temu silnikowi obroty 5000 zrobili jednak to mozna ciagnac jedynke do 4000 bez obaw i jedynka przestaje byc problemem rowniez. A wycie nadal mniejsze niz w benzynie.

Ja swojej 1 nie kręcę tak wysoko, to tylko do ruszania jesli już to max 2,5-3tys
krzych napisał(a):Mi lepiej jak na razie bylo kupic diesla. Moze kiedys kupie 3.0 V6

Też mysle ze jakby było mnie stać to jakąś W12 no lub V8 bym chciał. ;)
krzych napisał(a):Miasto juz nie jest dla mnie problemem po trzech miesiacach jazdy, a trasa jest niesamowita przyjemnoscia.

:]
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2187 (72/17)
Skąd: 100lica
Auto: Była: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Jest: BP eSkyX AT FWD Takumi

Postprzez yoshiwwy » 31 maja 2009, 17:13

Udesky napisał(a):Każdy lubi co innego, ja nie cierpię kręcenia benzyny do tych 6-7000rpm, mam w tedy wrażenie, że zarzynam silnik, za to to 4400rpm w dieslu mi w zupełności starcza i lubię tym jeździć szczególnie w trasy. W mieście faktycznie trochę trzeba się namachać, choć nie do końca zawsze można wykorzystywać 3 w pełnym zakresie obrotów starcza spokojnie na jazdę między 40/50km/h – 100km/h.
Co do ilości diesli na naszych drogach to tak bardzo bym nie przesadzał, ostatnio słyszałem w radio, że niespełna 30% kierowców porusza się dieslami (nie wiem jaka była grupa badana, ale takie były dane), obecnie często się zdarza, że tak jak w przypadku VAGa TDI jest wypierany przez małolitrażowe turbobenzyny jak 1.4TSI (122KM – 160KM).
Jeśli chodzi o koszty serwisu to ten, poza typowo eksploatacyjnymi częściami, wynika w większości z winy kierowców, bo co jak co ale wiedza o tym jak używa się samochodu z turbiną czy też z kołem dwumasowym, jest u nas znikoma. Podobnie ma się sprawa wtrysków, bo to nie ich wina, że wysiadają, ale naszych stacji i chęci oszczędności.
Na zakończenie dodam jeszcze tyle, że w Polsce jest full naiwniaków, którzy wierzą, że używany samochód z Niemiec w dieslu, np: taki 5-10letni ma mniej niż 200 000 – 300 000km (chyba, że ma realną książkę serwisową. Znam przypadki gdzie 2 letnie TDI z Niemiec miały udokumentowane 120 000km przebiegu.
Z resztą nie bez znaczenia był fakt, że w Polsce mamy najtańsze samochody w Europie. <lol>

Popieram kolegę w 100%. Połowa użytkowników TDI nie ma bladego pojęcia jak się jeździ autem z turbiną 9 (mój szwagier też :P )
Jestem magiem posługuję się fragiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 15:58
Posty: 482
Skąd: Wyszków
Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot

Postprzez grabu122 » 31 maja 2009, 17:28

yoshiwwy napisał(a):Połowa użytkowników TDI nie ma bladego pojęcia jak się jeździ autem z turbiną

A ja znowu znam takich co przeginają w drugą stronę....
5minut rozgrzewania silnika na wolnych obrotach przed jazdą <lol>
5minut studzenia turbiny na jałowym przed zgaszeniem <lol>
A to tego jeszcze jakieś 'super dodatki' do ON które mają przedłużyć życie układu wtryskowego. <lol>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez krzych » 31 maja 2009, 17:38

CezaR83 napisał(a):Ja swojej 1 nie kręcę tak wysoko, to tylko do ruszania jesli już to max 2,5-3tys

No dobra, ja tez bardziej 3000 niz 4000 ;) Tak mi sie z rozpedu czasem wjezdza, zalezy jak ruszam ;) Ale ogolnie juz ladnie sie jezdzi. I nikt mi nie powie, ze Diesel do miasta sie nie nadaje. Nadaje sie. DO Warszawy nawet nadaje sie na dowolnej dlugosci odcinki, bo gdzie bys nie mieszkal to i tak do roboty jedziesz 45 minut (to jakas magia :P)
grabu122 napisał(a):5minut rozgrzewania silnika na wolnych obrotach przed jazdą łoł
5minut studzenia turbiny na jałowym przed zgaszeniem łoł

Huehue, no taki esa skutki straszenia przez innych ze diesel to jest be ;)
grabu122 napisał(a):A to tego jeszcze jakieś 'super dodatki' do ON które mają przedłużyć życie układu wtryskowego. łoł

Ja tam chce tylko czyste paliwo, a do czyszczenia wleje jeszcze raz lub dwa razy Forte i na tym skoncze, pozniej tylko jezdzic (a czyszcze, bo wtryski maja 120k km na karku i jednokrotne wlanie Forte juz cos pomoglo, wiec dokoncze).
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez magicadm » 31 maja 2009, 18:28

krzych napisał(a):kazdy moga ukrasc – dzis moda na 6

W Dieslu – bo psuje się często i części drogie ;)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez krzych » 31 maja 2009, 18:37

magicadm napisał(a):W Dieslu – bo psuje się często i części drogie oczko

Chcesz powiedziec, ze kolejna rzecz z winy polityki Mazdy? :P Tak, tez tak mysle, Mazda daje du*y na kazdym kroku. Niestety malo kto moze z nimi konkurowac, bo sie pozabezpieczali na wszelkie sposoby. Jak komus sie wreszcie bedzie oplacalo robic dobre zamienniki to moze sie sytuacja zmieni, ale sadze, ze predzej Mazda przestanie byc popularna niz to nastapi :>

Ale co tam, raz sie zyje, lepiej miec niz nie miec nic (w koncu dla mnie to byla najtansza opcja prawie luksusowego samochodu... ;) Moze godzi to w poczucie dumy Mazdziarzy, ale to jest prawda :) )
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Moto