Fotoradary i video rejestratory

[Xavier]

Sa zdecydowanie lepsze sposoby

Taaaaak? Ciekawe...
Jeden znam – jeździć przepisowo.
Pozostałe chętnie poznam.

badziew... jak to wogole wyglada... i jak to musi szelescic podczas jazdy...

Co niby ma szeleścić? Przyciśnięta pędem powietrza do tablic niewielka podgumowana folia zamocowana w 3 miejscach?
Pomyśl...

Chociażby jada bez tablicy język Bo ten badziew kosztuje tyle co 6 mandatów za jej brak krzywy

Za jazdę bez tablicy, zgodnie z tym co powiedział policjant na filmiku grozi mandat do 500 zł, a nie 100 zł. Było zobaczyć reportaż do końca...
A jak się policjant uprze to dołoży zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i holowanie auta na policyjny parking.

[darekk86]

lepsza jest np. obracana tablica rejestracyjna i zmieniajaca sie na np. Nowożeńcy Sprawdzone, dziala

A jakosc wykonania tej ramki jest poprostu tandetna i juz.

[Xavier]

Tak...tak... Naoglądałeś się Bonda.
Nikt normalny nie będzie ciął sobie zderzaka, by wstawić na stałe takie obracane ustrojstwo.
Ramkę zakładasz kiedy chcesz i zdejmujesz jak Ci się znudzi. Do tego dochodzą koszty...
Ile kosztuje ten obracany bajer? Działa w zimie na mrozie uwalony błotem i śniegiem?

[darekk86]

to juz tylko nasza prywatna sprawa stara wersja sie psula przez polskie drogi przy jezdzie na 18", nowa juz nie ma prawa no a ze trzeba ciac zderzak... coz, czasami trzeba sie poswiecic
Ramka jest niezla, skuteczna na pewno, ale jednak widac ze jest zaslonieta tablica. A majac Nowozency zawsze to mniej sie rzuca w oczy i w razie kontroli mozna sie jakos wymigac.

[Xavier]

Ramka jest niezla, skuteczna na pewno, ale jednak widac ze jest zaslonieta tablica. A majac Nowozency zawsze to mniej sie rzuca w oczy i w razie kontroli mozna sie jakos wymigac.

Trochę inwencji twórczej...
Przecież to co sobie namalujesz na tej gumie, to Twoja sprawa. Możesz napisać czarno na białym "NOWOŻEŃCY"...

[Coolbob]

Znajomy już prawie rok jeździ w trasy bez tablicy, był zatrzymywany wielokrotnie – jak dotąd bez konsekwencji.
Celowo uszkodził ramkę, a tablicę wozi ze sobą lekko pogiętą. Zawsze tłumaczy się, że mu wypadła. Oczywiście takie tłumaczenie może być tylko, gdy nie trafi się dwa razy na tego samego gliniarza, ale jak na razie mu się udaje. Za wycieraczką zawsze wozi jakąś ulotkę zasłaniającą naklejkę.

[michi]

Znajomy już prawie rok jeździ w trasy bez tablicy

Ehh tacy to pożyją Ja bym się pewnie zbyt stresował.
Ale z tyłu chyba ma tablice? Więc na wideo nic nie poradzi