Bardzo przykre.
Pracowałem przy łączności podczas Rajdów Wisły i widziałem na własne oczy jak samochód potrafi ściąć drzewo. Tłumy kibiców stojące na zakrętach, to też nie obcy widok. O ludziach swobodnie biegających po trasie nawet nie wspomnę. Powinno się kłaść duży nacisk na bezpieczeństwo ale z drugiej strony człowiek ma swój rozum i powinien pewne rzeczy rozumieć i dostrzegać niebezpieczeństwo. Wracając do dzisiejszego wypadku – Jak można w niedozwolone miejsce zabrać 8 letnie dziecko?
Komentarze jak to zwykle na Onecie – żenujące. "Jego wina, bo jechał za szybko"