Oświadczenie woli:

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez pros23 » 21 lis 2008, 23:19

Mateusz L napisał(a):
pros23 napisał(a):organy osoby nieżyjacej nie nadaja się do przeszczepu!!


Jak więc robi się to w Stanach? Tam mają lepsze organy, które i po śmierci są good?


na całym świecie organy pobiera się (do przeszczepu od osób żywych – tzn tylko ze stwierdzoną śmiercią mózgu- a z tego co wiem badania nad ludzkim mózgiem są w bardzo głębokich powijakach..kto może dac gwarancje że mózg który ..prawie nie działa, za jakiś czas nie zacznie działać?

czym innym jest tzw. zapisanie organów-np.akademii medycznej czy klinice- wtedy po śmierci osoby-organy sa pobrane do badań – czyli seksji róznego rodzaju i zeby studenci medycyny mogli zobaczyć jak co w środku wyglada i te organy są pobrane rzeczywiście po śmierci-gdy ciało nie reaguje juz na żadne bodźce
bo przy organach do przeszczepu ,ciało żyje bo organy muszą działać- gdyby nie działały to by się nie przydały na nic.

Oczywiście gdy ktos chce zapisac swoje organy czy do sekcji czy do badań czy przeszczepu to dobrze świadczy o jego wrażliwości.
Ale jest duzo przekłamań – no bo osoba ta w wypadku śmierci jest nieprzebadana (tzn wyrywkowo jest)ale zdarzały się przeszczey od osób chorych na aids, złośliwego raka itp
duzo bezpieczniejsze byłoby tzw wychodowanie organów
(jakby ktoś nie wiedział od kilku lat są w polsce banki krwi pępowinowej – krew jest przy porodzie zbierana od urodzonego dziecka z pępowiny, po to że gdyby była potrzeba z komurek macierzystych będzie wychodowany w razie potrzeby organ, gdy technika już na to pozwoli)
Początkujący
 
Od: 15 wrz 2008, 03:44
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Auto: mx3,podłubana lekko+Yamaha R6

Postprzez domin1979 » 21 lis 2008, 23:31

pros23 napisał(a):z tego co wiem badania nad ludzkim mózgiem są w bardzo głębokich powijakach..kto może dac gwarancje że mózg który ..prawie nie działa, za jakiś czas nie zacznie działać?
Gwarancję dadzą Ci obumarłe komórki nerwowe, a ich wynikiem człowiek – warzywo. Od razu odpowiadam: nie, nie odrosną w cudowny sposób.
pros23 napisał(a):Ale jest duzo przekłamań – no bo osoba ta w wypadku śmierci jest nieprzebadana (tzn wyrywkowo jest)ale zdarzały się przeszczey od osób chorych na aids, złośliwego raka itp
To może wyszukaj ile osób skorzystało, a ile straciło na tych przeszczepach?
Ogólnie patrząc na twoją tendencyjną argumentację uważam, że jesteś świadkiem Jehowy, a argumenty czerpiesz ze swojego kościoła. I tu nie mam nic przeciwko poglądom etc. wolny wybór.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez maise » 22 lis 2008, 01:08

Przeszczep od osoby zarażonej nie musi kończyć się zarażeniem biorcy. Większe zagrożenie czeka Cię np ze strony gronkowca, a wystarczy że będziesz w szpitalu z błahego powodu.
I wcale nie jest udowodnione, że wyhodowanie organów byłoby bezpieczniejsze.
THERE IS A LIGHT THAT NEVER GOES OUT
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 12:49
Posty: 29
Skąd: Poznań/Oborniki
Auto: Mazda 323 c 1.5 16v Z5 '97/ Toyota Corolla 1.4 '00

Postprzez Mateusz L » 22 lis 2008, 02:03

domin1979 dzięki-cieszę się, że ludzie tak myślą :)
pros23 napisał(a):prawie nie działa, za jakiś czas nie zacznie działać?

W normalnych warunkach mózg odcięty od tlenu po 4 minutach zaczyna obumierać. W stanie hipotermii trwa to dłużej, ale tak czy inaczej w razie wypadków i ciężkich urazów śpiączka bywa spowodowana niedotlenieniem mózgu (a może w ogóle jest tym spowodowana-nie wiem, lekarzem nie jestem). Nie liczyłbym, że jeśli zacznie działać to tak jak przed urazem...Zresztą-trafnie ujął to domin1979
pros23 napisał(a):Oczywiście gdy ktos chce zapisac swoje organy czy do sekcji czy do badań czy przeszczepu to dobrze świadczy o jego wrażliwości.

Zgadza się-jeśli ktoś chce lub nie może oddać do przeszczepu, albo po prostu umrze naturalnie to świetny pomysł.
pros23 napisał(a):duzo bezpieczniejsze byłoby tzw wychodowanie organów

Tego nie wiemy, ale było by super jeśli się spełni-na razie to pieśń przyszłości....
pros23 napisał(a):banki krwi pępowinowej

Podobno komórki macierzyste są też w szpiku...
Mam tylko nadzieję, że ludzie nie będą się odmładzać i chcieć żyć wiecznie-każdy powinien mieć swoją szansę, a Ziemia wytrzyma najwyżej 10mld...ale to już tematy natury etycznej o której może lepiej nie dyskutować...
Pozdrawiam:)
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez Globy » 22 lis 2008, 14:01

Temat zaczął przejawiać analogie z eutanazją... Ja wyznaję odwrotną relację niż kolega pros lekarzy chcących ratować pacjenta za wszelką cenę i tych, którzy pakują w worek ciepłe jeszcze ciało. Z drugiej jednak strony bycie przez lata uwięzionym w owym ciele "warzywem" to według mnie straszne cierpienie dla rodziny, a życie bliskich jest zbyt krótkie, by obarczać ich obowiązkiem wieloletniej nadziei na wyzdrowienie. Przez rok opiekowałem się taką bliską osobą i wolałbym w takiej sytuacji zwyczajnie odejść z tego świata.

Tak czy inaczej temat dotyczy naszych osobistych, najgłębiej zakorzenionych w pojmowaniu człowieczeństwa przekonań i myślę, że nie trzeba nikogo przekonywać – dla tych zaś, którzy nie mają nic przeciwko oddawaniu organów, jest dobrą wskazówką informacyjną i niech tak zostanie <usmiech>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Mateusz L » 22 lis 2008, 17:13

dla tych zaś, którzy nie mają nic przeciwko oddawaniu organów, jest dobrą wskazówką informacyjną i niech tak zostanie


Święte słowa! Taki właśnie jest cel tego tematu :)
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto