Martwy punkt

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez mażdzica » 14 lis 2008, 19:56

Tak sobie jechałem 3 pasmówką smetnie w tempie korkowym:) i zmieniając pas raz za razem pomyślałem dlaczego u licha jeszcze nie wymyślono wypukłych lusterek?

Czytam ,ze w nowych jakis modelach montują już kamery i czujniki , które powiadamiają i alarmują o martwych punktach.

A czy nie wystarczyłoby seryjnie montować lusterek w kształcie wycinka wypukłego walca?
Wiem ,że są jakieś dokładki ,ale nie lepiej seryjnie?
Chyba nie byłoby problemu z produkcja takiego lusterka.

Co myślicie?
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2008, 18:53
Posty: 144 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Passat 1.9 TDI FL 2005

Postprzez Adaś » 14 lis 2008, 20:14

mażdzica napisał(a):Wiem ,że są jakieś dokładki ,ale nie lepiej seryjnie?

Są takie lusterka w niektórych modelach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez mażdzica » 14 lis 2008, 20:16

O!
A w których i dlaczego właśnie w niektórych?
Robi sie po 100 poduszek esp sru tu tu a takiej rzeczy niekosztownej i niepsujacej sie nic?
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2008, 18:53
Posty: 144 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Passat 1.9 TDI FL 2005

Postprzez magicadm » 14 lis 2008, 21:52

Adaś napisał(a):Są takie lusterka w niektórych modelach

Masz na myśli asferyczne?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez mażdzica » 14 lis 2008, 21:53

magicadm napisał(a):
Adaś napisał(a):Są takie lusterka w niektórych modelach

Masz na myśli asferyczne?


Ale to [jakie?] , a dlaczegoby bocznych takich nie zrobić?
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2008, 18:53
Posty: 144 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Passat 1.9 TDI FL 2005

Postprzez Adaś » 14 lis 2008, 22:31

mażdzica napisał(a):
magicadm napisał(a):
Adaś napisał(a):Są takie lusterka w niektórych modelach

Masz na myśli asferyczne?


Ale to [jakie?] , a dlaczegoby bocznych takich nie zrobić?

Bodajże C4 ma takie lusterka. końcówka lustra jest wygięta do przodu, tak że nie ma martwego punktu. Mi to przeszkadzało w czasie jazdy trochę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez domin1979 » 14 lis 2008, 22:32

mażdzica napisał(a):Ale to [jakie?] , a dlaczegoby bocznych takich nie zrobić?
Bo oddalają obraz i utrudniają ocenę odległości, nawet mają taką adnotację przeważnie. Stąd pomysł z dzielonym lusterkiem – część asferyczna i część normalna, w autach lepszej klasy norma.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Widelec » 14 lis 2008, 22:33

mażdzica napisał(a):A czy nie wystarczyłoby seryjnie montować lusterek w kształcie wycinka wypukłego walca?

to by było zbyt proste i za tanie. poza tym ktoś by nie zrobił grubej kasy na kamerach w lusterkach itp...
nie przejdzie :]
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez magicadm » 15 lis 2008, 20:57

domin1979 napisał(a):część asferyczna i część normalna, w autach lepszej klasy norma

Miło czasem przeczytać, że jeździ się autkiem wyższej klasy :)

PS
Różnica pomiędzy wkładem sferycznym i asferyczneym na Allegro to 5zł
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czacha » 15 lis 2008, 23:49

Ja tylko wiem, że co nowsze auto to ma bardziej "cudaczne" lusterka. Nie chodzi tu o kształt, ale o obrazowanie. W mojej Maździe wiem co widzę a czego nie widzę. Jak jadę innym autem to nie wiem co widzę i gdzie się to coś znajduje – w jakiej odległości i pod jakim kątem. A parkowanie tyłem patrząc w lusterka, które generalnie bardzo lubię, jest ciężkie. Raz tak pięknie odarłem koło o krawężnik, gdyż byłem święcie przekonany, że jadę równolegle do niego. Jestem gotów z tych wszystkich asferycznych cudów zrezygnować na rzecz normalnego widoku, który w większości przypadków sprawdza się znakomicie, a w tych wyjątkowych zawsze można głowę odwrócić i się upewnić, czy aby na pewno jest wolne.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez magicadm » 16 lis 2008, 00:02

Czacha
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Moim zdaniem lepiej obetrzeć sobie kolo podczas parkowania niz przy np 100km/h wpakować się pod inne autko :|Wolność rządzi ;)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czacha » 16 lis 2008, 00:16

W moim przypadku "przewaga" nowych lusterek polega na tym, że w ogóle nie mam pojęcia co chcą mi pokazać. Czy auto, które w nich widzę, znajduje się daleko ode mnie, blisko, ale w bezpiecznej jeszcze odległości, czy tuż obok. To jest niby bezpieczniej? Jeżeli ma zmusić kierowcę do każdorazowego odwrócenia głowy i sprawdzenia w ten sposób, to chyba, że o to chodzi...
Nie ukrywam, że jest to kwestia przyzwyczajenia, ale dowolność producentów nie ułatwia przesiadki do innego samochodu, gdyż musimy przyzwyczajać się na nowo. Powinien to być standard.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez magicadm » 16 lis 2008, 00:24

Czacha napisał(a):Nie ukrywam, że jest to kwestia przyzwyczajenia, ale dowolność producentów nie ułatwia przesiadki do innego samochodu, gdyż musimy przyzwyczajać się na nowo. Powinien to być standard.

Nie do zrobienia :)
Jedno autko to mały hatchback, lub sedan, inne to wielka terenówka lub van. Wszystkim byś wsadził w tym samym miejscu takie same szkła ???
Po prostu trzeba się oswoić z każdym autkiem :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czacha » 16 lis 2008, 00:44

Może nie dokładnie te same, ale pokazujące mniej więcej to samo w taki sam sposób. Bo jedne jakoś powiększają, przybliżają, inne wykrzywiają, jeszcze inne są całkiem normalne i połapać się o co danemu lusterku chodzi jest ciężko...
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Akar.Zaephyr » 16 lis 2008, 02:13

Gwoli ciekawości – mój ojciec ma w starej megance asferyczne lusterko lewe, tzn. 2/3 pokazują normalnie a 1/3, zewnętrzna, pokazuje szerzaj. Do tego obie części są oddzielone kropkami :)

Niby pierdoła a jednak w MXie mi tego brakuje :P
PS: To zwykła Megane, podstawowy model, nie wiem więc czemu twierdzicie że tylko auta wyższych klas mają to montowane :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2014, 14:54
Posty: 792 (3/6)
Auto: Były: Mazda 323F BA, Mazda MX5 NA
Honda NC700SDE
Jest: Hultaj Jonek Hajbryd

Postprzez Czolgista » 16 lis 2008, 04:59

Akar.Zaephyr napisał(a):Gwoli ciekawości – mój ojciec ma w starej megance asferyczne lusterko lewe, tzn. 2/3 pokazują normalnie a 1/3, zewnętrzna, pokazuje szerzaj. Do tego obie części są oddzielone kropkami :)

Niby pierdoła a jednak w MXie mi tego brakuje :P
PS: To zwykła Megane, podstawowy model, nie wiem więc czemu twierdzicie że tylko auta wyższych klas mają to montowane :D

a mnie właśnie ten bajer cholernie wkurzał zawsze i rozpraszał – niby można się do tego przyzwyczaić ale i tak przez to jakoś nigdy nie mogłem zaufać temu co widziałem w tych lusterkach...
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez artisan » 16 lis 2008, 15:14

Dobre jest zwyczajne doklejane małe lustereczko, mam takie w swoim Protege i sobie chwalę, dzięki temu nie mam "zaburzonej" odległości we właściwym lusterku a małe pokazuje mi martwa strefę, proste i tanie. Co do tego że do każdego auta i jego lusterek trzeba się przyzwyczajać to sam się o tym przekonuję , ostatnio przymierzam się do zakupu nowego samochodu i w czasie jazd testowych za każdym razem mam problem z oceną odległości w lusterku, na pewno to tylko kwestia przyzwyczajenia ale trochę męczy.
pozdrówka z Madziolką w tle
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2004, 11:38
Posty: 293
Skąd: Białystok
Auto: Została juz tylko Mazda2 1.4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto