Klub MazdaSpeed

Witam, to mój drugi wpis na forum , pierwszy oczywiście w powitalni
Rozglądamy się z żoną za zakupem samochodu dla niej i wpadł nam w oko egzemplarz z poniższego linki.
Jestem ciekaw co Waszym fachowym okiem można powiedzieć na pierwszy rzut o tym egzemplarzu , czy jest na forum specjalista , który może sprawdzić historię auta po VIN Sprzedawca deklaruje ze może go podać . Z góry dziękuję za Wasze wypowiedzi


https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-1 ... 39e3a2052b

Tags:
opinie otomoto Auto Marzeń Nowy Sącz
opinie Auto Marzeń
opinie otomoto 882 070 007
opinie otomoto 18 547 00 07
opinie Skup Sprzedaż Zamiana Auto Marzeń Aleje Piłsudskiego 1 33-300 Nowy Sącz

Auto marzeń więc ja bym miał bardzo mieszane uczucia a tak szczerze za taką kasę z tym przebiegiem i ten rocznik to faktycznie auto marzeń ale czy to nie przypadek ze nie jest zaznaczone ze jestt bezwypadkowy? Przypadek... Nie możesz szukać takich okazji bo takie nie istnieja. Nie szukając daleko naprawdę najtańsza jaka znalazłem m3 z tego rocznika z niskim przebiegiem w Niemczech
https://m.mobile.de/auto-inserat/mazda- ... ml?ref=srp
to powinno dac do myślenia ile takie coś w Polsce musi kosztować przy naszym kursie euro i zarobki handlarza

Auto dzisiaj oglądali moi znajomi z Sącza , sprawdzali też miernikiem lakieru, miał robiony prawy tylnik błotnik. Zrobili też zdjęcia wewnątrz bagażnika i obie strony wyglądają identycznie. Sprzedający podał mi VIN i czekam na info od Marianka. W pobliżu jest stacja diagnostyczna gdzie sprawdzimy stan techniczny ogólny. Wtedy podejmiemy decyzję co dalej Masz rację trzeba być uważnym.
Ciekawią mnie Wasze opinie na temat jaki to pakiet wyposażenia oraz stylistyka nadwozia

Wrzuć VIN, się rozkoduje.
Produkcja na pewno nie będzie rok 2009.
Popatrz sobie na szpary między klapą bagażnika a błotnikiem, prawa strona nierówna, lewa:
https://img39.otomoto.pl/images_otomoto ... ebieg-.jpg
– jest ok – równe linie ... ale zobacz jak krzywo lampa spasowana (przesunięta) z prawej strony:
https://img39.otomoto.pl/images_otomoto ... ebieg-.jpg
także to raczej nie była kosmetyka na błotniku.
By trzeba geometrię zbadać, bo jak koło dostało to może nie trzymać linii.

Także trochę dziwna sprawa, bo wiadomo, że coś było, tylko nie wiadomo co. Ja badam miernikiem po to, żeby wiedzieć czy coś było ... a jak coś było i nie ma zdjęć z tego, co było, dowodów, to odpuszczam, bo nigdy nie wiesz dokładnie co mogło być, gdyby ktoś tutaj malował błotnik to by nie było takich nierówności na klapie, a widać, że prawa strona ma większe szpary:
https://img38.otomoto.pl/images_otomoto ... ebieg-.jpg

Edit:
do tego źle założone opony na jednej stronie
Ktoś asymetryczne zakładał jak kierunkowe.

VIN JMZBK14Z291818730 jak pisałem i jest w ogłoszeniu auto nie jest bezwypadkowe. Na filmiku , którzy nagrali znajomi, bagażnik nie nosi śladów kombinowania. Ale tak jak mówicie mógł dostać w koło i tu pytanie czy uda sie tp wychwycić na stacji diagnostycznej

Data produkcji:
05.11.2008

Wiem, wiem, z tym, że ja auta, które nie mają opcji "bezwypadkowy" zaznaczonej omijam szerokim łukiem, tym bardziej jak coś wyjdzie ... stąd takie moje pisanie
Najpierw na podnośniku (mniejszy koszt – wynająć u jakiegoś mechanika na 15 minut za 50zł) by trzeba obejrzeć jak auto wygląda od spodu, przyjrzeć się czy elementy nie były wymieniane, jak robiona jakaś "konserwacja" to auto odpuścić, bo pewnie robiona w celu zakamuflowania.
A później ewentualnie sprawdzić geometrię, ale to takie trochę "na siłę" ... w eliminowaniu czy coś poważnego nie było.
Pozostaje też kwestia poruszania się tym autem, bo legalnie nie można, bo nie jest nigdzie zarejestrowane, OC na numer VIN to trochę ryzykowna sprawa, nie masz gwarancji, że w razie czegoś nie będziesz musiał płacić z własnej kieszeni, także niech ktoś z komisu kieruje, jak będziecie gdzieś jechać.

Dziękuję, oczywiście masz rację, facet z komisu mówił że stacja kontroli pojazdów jest blisko i tam zrobimy przegląd techniczny. Bardziej martwi mnie ewentualny powrót na kołach do Krakowa

Nie da się legalnie wrócić na tablicach zagranicznych

Przy okazji polecam ten wątek

e-tomek napisał(a):Najpierw na podnośniku (mniejszy koszt – wynająć u jakiegoś mechanika na 15 minut za 50zł) by trzeba obejrzeć jak auto wygląda od spodu,

W tej sytuacji trzeba je również bardzo dokładnie obejrzeć z tyłu w środku pod wykładziną

MarJus napisał(a):Bardziej martwi mnie ewentualny powrót na kołach do Krakowa

Nowy Sącz – Kraków 90 km – lawetą około 150-200 złotych. Owszem, to dodatkowy koszt, ale przynajmniej legalnie i bezpiecznie.

Nie spiesz się z zakupem!

Znam troche tamten rejon komisow i powiem Ci jedno ten egzamplarz musi zostac sprawdzony dokladnie przez kogos kto ma do czynienia z Mazdami. Najgorsze co to pojechac na najblizsza stacje diagnostyczna no chyba ze bedziesz miec ze soba zaprzyjaznionego diagnoste. Najlepiej byloby poszukac jakis warsztat na terenie miasta. Kolejna rzecz przeciez pasowaloby pare km zrobic przed kupnem zobaczyc jak to auto jezdzi czy ma moc i czy nie ma jakis negatywnych odczuc. Pytasz o wersje wyposazenia odpowiadam jest to Active+ a nadwozie hatchback .

Żaden diagnosta w pobliżu bo na 99% to On tak Ci sprawdzi, że auto cacy będzie.
Nie daj się też wrobić w żadne jazdy jako kierowca jeśli auto nie jest zarejestrowane. Albo gość chce sprzedać i pojedzie na sprawdzenie tam gdzie Ty chcesz albo odpuść sobie temat. Takich mazd jest sporo i coś prędzej czy później trafisz.

Jestem pod wrażeniem ilości wpisów w tak krótkim czasie , bardzo wszystkim dziękuje za pomocne rady .
P.S. Rodzaje nadwozia rozpoznaję
Jutro pojedziemy oglądnąć osobiście i dokładnej ten egzemplarz, firma nawet miała wywiad w telewizji regionalnej.
https://www.youtube.com/watch?v=lCVF-ZL ... e=youtu.be
Jak to mówią pożyjemy zobaczymy

Dopisano 14 mar 2017, 14:24:

talk_about85 napisał(a):Znam troche tamten rejon komisow i powiem Ci jedno ten egzamplarz musi zostac sprawdzony dokladnie przez kogos kto ma do czynienia z Mazdami. Najgorsze co to pojechac na najblizsza stacje diagnostyczna no chyba ze bedziesz miec ze soba zaprzyjaznionego diagnoste. Najlepiej byloby poszukac jakis warsztat na terenie miasta. Kolejna rzecz przeciez pasowaloby pare km zrobic przed kupnem zobaczyc jak to auto jezdzi czy ma moc i czy nie ma jakis negatywnych odczuc. Pytasz o wersje wyposazenia odpowiadam jest to Active+ a nadwozie hatchback .

To może jako znawca MAZD będziesz jutro w Nowym Sączu no taki żarcik mi strzelił hehehe bez urazy ,
niestety nie znam żadnego FachMana osobiście

Z checia bym przyjechal pomoc w zakupie ale nie ma szans bo od poniedzialku do soboty mam urwanie glowy. Przesledz jeszcze raz co zostalo opisane w tym temacie i zdecyduj jak bedziesz dzialac.

Panowie jestem po oględzinach w/w Mazdy 3 , wątek lub temat wątku do zmiany na SZROT , ale od początku. Jak wspominałem znajomi oglądali auto ale dali się nabrać na świergolenie komisu i sprawdzili auto miernikiem tylko w miejscach gdzie auto "miało być" naprawiane – tylne prawy błotnik . Pierwsze wątpliwości wzbudziła u mnie połamana podsufitka po prawej stronie . Mnie udało się umówić na oględziny przed zakupem w Nowym Sączu w firmie WIKAR http://www.motocentrum.wikar.pl/niezale ... y,107.html
Zaplanowane miałem w kontroli , Lakier, Komputer , ścieżka Diagnostyczna koszt 250 zł.
Na szczęście auto pierwsze trafiło na podnośnik , gdzie mechanik stwierdził świeżą konserwację tylnego zawieszenia oraz w kilku "dziwnych" punktach w dalszej części pojazdu , jak by próbowano coś zamaskować. A także stwierdził wstępnie , wyciek spod miski olejowej .Sprawa wyjaśniła się kiedy zaczęto wykonywać pomiar grubości powłoki lakierniczej ( patrz załącznik ) z całego samochodu tylko trzy elementy nie były malowane , na słupku prawym przednim oraz od strony pasażera , miernik pokazał 1300μm a także na środkowym słupku . Ciekawostką był fakt iż przednie trzy szyby były z roku 2008 a z tyłu ( klapa i drzwi x 2 ) z 2003 roku . Wygląda an to że auto miało przygodą w rowie i leżało częściowo na dachu. Scan komputera również w załączniku . Z dalszej kontroli zrezygnowałem , ratując 100 zł . Resztę pozostawiam Waszej ocenie i komentarzach

Nie może być! To miało byc przecież "Auto Marzeń" jak wskazuje tablica rejestracyjna. Są 4 koła? Silnik pali? No to co sie czepiasz? Szpachla nie odpadnie podczas jazdy.

Zastanawiam się czemu jak wrzucę ten VIN w googla to nie wyszukuje postu , za pierwszym razem wyskoczył a teraz się nie pokazuje

Dopisano 16 mar 2017, 14:01:

Bigbluee napisał(a):Nie może być! To miało byc przecież "Auto Marzeń" jak wskazuje tablica rejestracyjna. Są 4 koła? Silnik pali? No to co sie czepiasz? Szpachla nie odpadnie podczas jazdy.

Wiesz obawiałem się że zmyję "tapetę" na myjce

Nawet mnie nie dziwi ze cos wyszlo bo jak pewnie wiekszosc tutaj myslalem ze haczyk gdzies jest. Ciekaw jestem jak zareagowala osoba z komisu czy to wlasciciel czy pracownik ktora byla przy ogledzinach i potem czarno na bialym pokazano wszystkie niescislosci. Na jakich tablicach jechaliscie? Miales mozliwosc kierowac ta trojka?

talk_about85 napisał(a):Nawet mnie nie dziwi ze cos wyszlo bo jak pewnie wiekszosc tutaj myslalem ze haczyk gdzies jest. Ciekaw jestem jak zareagowala osoba z komisu czy to wlasciciel czy pracownik ktora byla przy ogledzinach i potem czarno na bialym pokazano wszystkie niescislosci. Na jakich tablicach jechaliscie? Miales mozliwosc kierowac ta trojka?

Na oględziny pojechał z Nami pracownik komisu i on też kierował , tablice były "lewe" więc nie chciałem ryzykować a w przypadku kolizji byłby jeszcze większy kłopot dla mnie. Sama jazda nawet jako pasażera była całkiem przyjemna – wygodnie i komfortowo . Co do reakcji , powtarzał to co Pani w komisie że to nie auto przez nich sprowadzone tylko znajomy szefa je im wstawił

To nie była lekka stłuczka – jak auto ma nie równe szpary to odchodzimy od niego bez dotykania czujnikiem lakieru. Ale to co tu widzę to niezła sztuka. Ciekawe czy to wszystko powstało z jednego wypadku – mocno musiało być bo szpachlowane słupki, poszycie górne, dach sie wklęsł – bo tak odczytuje te 280 na środku z tyłu gdzie po bokach jest mniej – chyba ze błędy pomiaru. Ale jedno zdanie wyjaśnia wszystko
NA MOTORYZACJI ZNAMY SIĘ JAK MAŁO KTO ! ! !