Pisałem wczoraj na grupie "fejsbukowej", ale tam nie wszyscy zaglądają, więc zamieszczę też i tutaj. Oczywiście wszystkich wad tutaj nie opisuję, ale myślę, że te najważniejsze.

Jeśli ktokolwiek by miał zamiar pojechać "obadać" z miejsca mówię, iż ODRADZAM. Maska i cala lewa strona (od kierowcy) malowana prócz błotnika przedniego. Nieumiejętnie lakierowane, bo klar lekko się złuszczył i ewidentnie nadaję się to pod polerkę. Wgniotka na dachu przy tylnej klapie. Co najciekawsze auto posiada system keyless start/stop oraz entry Z tymże klamka od strony kierowcy jest zwykła (bez guzika) i prawdopodobnie w drzwiach wisi odpięta kostka (podczas jazdy pali się non stop czerwony kluczyk – normalny objaw).
NAJWAŻNIEJSZE – klepie na zaworach. Autko 130kkm przebiegu, a zawory terkoczą jakby miała przejechane z 2x tyle. W swojej GH mam 172kkm i żadnego takiego objawu.
Kierownik auta to raczej marny handlarz (rzekomo prowadzi 3 firmy), a Mazdami zajmuje się od 11 lat. Jeśli ktoś zwrócił uwagę bądź z rodzinki to ratujcie ich, bo może utopić kilkanaście/kilkadziesiąt stówek na dzień dobry.
W razie jakichkolwiek pytań można śmiało pisać.
Chciałbym również dodać, iż LPG jest zamontowane u jakiegoś fachowca z Jarocina (padło nazwisko Lewandowski), AG- Compact, wtryski Hana 2001, butla (uwaga, sic!) 140L walcowa, która zajmuje 3/4 bagażnika.

Pozdrawiam, Adrian
PS. W środku wszystko jest cholernie śliskie od Plaka.... Taki figo-fago ten Pan, drogi perfum w schowku, a papieros gonił papierosa.
PS2. VINu zapomniałem sprawdzić, a siedziałem na fotelu pasażera – mój błąd, wybaczcie. Niby oferta prywatna, ale Pan ma 3 firmy i dość ostro kręcił.
Tags:
opinie REMCAR Remiugiusz Kasprowiak
Poznań
512766665
osiedle Stefana Batorego 58a/31
60-687 Poznań