Witam wszystkich serdecznie, siemka heja cze i jak sie tylko da inaczej. Mam na imię Grzesiek i mieszkam w Białej Podlaskiej. Od dziś (do słownie dziś czyli 25-11-2011) jestem szczęśliwym

(a może nieszczęśliwym czas pokaże

) posiadaczem Mazdy 323 F rocznik 2000 z silnikiem 1.5 w benzynie, kolor czerwony. Uwierzcie mi ale ten tydzień który zaczął się od żmudnych poszukiwań tego jedynego wyjątkowego autka dla mnie był tygodniem ciężkim i pełnym łażenia (sam nie wiedziałem do końca jaki samochód kupię). Na mojej liście poszukiwań wymarzonego autka były: Seat Toledo 1.6 benzyna 2000r.; Skoda Oktawia 1,6 benzyna 2000r.; Mazda 323 F 1.5 , 1.6 , 1.8 benzyna 1998-2001 rocznik (więc w grę wchodziły wersja 2 i 3) oraz Volvo S40 1.8 benzyna. Lista jak widać nie jest duża ani mała jest taka sobie. Gorzej ze znalezieniem tych aut i to w miarę przyzwoitym stanie w ciągu tygodnia, tego tygodnia! Jest takie powiedzenie że pierwsza myśl jest zwykle najlepsza. A właśnie jako pierwsze autko które wypatrzyłem była właśnie Mazda, ale jak to wszyscy wokół chcieli tak mocno pomóc i każdy od siebie coś dodawał (wybierz inne, nie te, jeszcze inne, poszukaj gdzie indziej) to ja kurcze zdurniałem. Ale się wkurzyłem i postanowiłem postawić na swoim. Teraz powiedzcie mi czy dobrze wybrałem? "HEHE tego nawet najstarsi górale nie wiedzą HEHE

" To by było na tyle. Fotki mego autka ukażą się już nie długo. Pozdrawiam wszystkich i trzymajta sie tam.