Strona 1 z 2

Czego nie lubi Wankel

PostNapisane: 4 lip 2008, 16:33
przez pudel
Pytanie jak w temacie. Od kilku dni mam pierwszego w życiu wankla i jestem chyba kompletnie zielony w temacie. Na razie zmieniłem tylko olej na 20W50, silik wcześniej był zalany pełnym syntetykiem 5W40. Chciałbym się dowiedzieć na co uważać, czego ten silnik bardzo nie lubi, co ile zmienia się w nim olej? Dręczą mnie pytania czy np redukcje biegów i hamowanie silnikiem mu szkodzi, czy jazda emerycka w granicach 1900-2500 obrotów tez mu szkodzi. Czy lepiej jest pozwolić mu się zagrzać na postaju po odpaleniu, czy można po chwili juz spokojnie jechać. Zawsze nurtowało mnie też pytanie czy do benzynki można dodać trochę oleju i tak będzie lepiej dla niego, czy w ten sposób go zniszczę. Jeśli chodzi o motor to jest to 13B z FC bez turbo. Przebieg 1300km :D

PostNapisane: 5 lip 2008, 21:17
przez RoRO
Obsluga jak przy klasycznym silniku, jak jezdzil na syntetyku trzeba bylo tez nalac taki sam syntetyk,a najbardziej szkodzi pilowanie zimnego silnika ,to go zabija(niewazne jaki olej nalejesz),pilnuj wymiany plynow a do benzynki nie dolewaj oleju ,bo smarowanie dostaje poprzez pompe i specjalne dysze .Zobacz ten link :http://www.rotaryheads.com/PDF/ jest bardzo pomocny. Zycze milych wrazen z jazdy wanklem.

PostNapisane: 5 lip 2008, 21:40
przez Pit
Nie zgodzę się z tezą, że jazda na syntetyku (chyba, że jest to Dexelia) jest OK...

Wankiel najbardziej nie lubi: pałowania na zimno (jak każdy silnik), niskiego stanu oleju, niskiego stanu płynu chłodzącego.

PostNapisane: 6 lip 2008, 23:46
przez Retro
I nie lubi jak się go wyłącza zimnego ;)

PostNapisane: 6 lip 2008, 23:58
przez koksik750
Wankla nie można wyłączać od razu po zapaleniu ponieważ podczas startu silnika dostaje on podwójna dawkę paliwa i gasząc go od razu po prostu go zalewamy ( info od osoby z dealera mazdy ) musi minąć pare minut żeby spalił wszystko, a co do oleju to słyszałem że ten silnik TYLKO i WYŁĄCZNIE powinien chodzić na oleju 5W30 ( mam rx-8 i tak mi od początku mówią )

PostNapisane: 7 lip 2008, 00:35
przez Retro
Tak mówią u nas.
Ja qpiłem ReXa w USA i w bagażniku mam 5W-20 :D To w ogóle kosmos, nie ma chyba u nas takiego oleju :P ale 5W 40 – to chyba źle zrobiłeś, że nalałeś :P

PostNapisane: 7 lip 2008, 11:23
przez pudel
5W 40 – to chyba źle zrobiłeś, że nalałeś

Taki to zlałem, a zalałem 20W50 :)

Jeszcze mnie ciekawi bardzo jak wankiel znosi redukcję biegów, czy można "hamować" silnikiem i czy nie szkodzi mu jazda na niskich obrotach.

PostNapisane: 7 lip 2008, 11:43
przez Retro
Chyba nie bez powodu kręci się do 10 tyś i najlepszy moment i najwięcej mocy ma od 5 tyś w górę :)
Expertem nie jestem ale to tak na chłopski rozum ;)

A z tym olejem to gafa, sorry xD
Co do niskich obrotów to też dobre pytanie, podłączę się ;)
Na codzień staram się jeździć oszczędnie ale na niskich obrotach strasznie go telepie na boki.
Tak od 4 tyś to już ładnie chodzi;)

PostNapisane: 7 lip 2008, 20:08
przez _Pe-Pe_
:)

PostNapisane: 11 lip 2008, 13:36
przez nismo
pudel napisał(a):i czy nie szkodzi mu jazda na niskich obrotach.

Czytając kiedyś forum rx8club wyczytałem, że silniki Wankla nie lubią jednostajnej jazdy poniżej 4000 obrotów. Czasami warto zdywersyfikować jazdę i wkręcić go na wyższe obroty.

PostNapisane: 17 lip 2008, 09:02
przez nikkor
czy ktoś już eksperymentował z założeniem gazu do wankla? :)

PostNapisane: 17 lip 2008, 16:51
przez aybabtu
nikkor napisał(a):czy ktoś już eksperymentował z założeniem gazu do wankla? :)


Tak, Japońce, z wodorem

PostNapisane: 17 lip 2008, 17:56
przez Pit
nikkor napisał(a):czy ktoś już eksperymentował z założeniem gazu do wankla? :)

Tak, był ktoś z południowej Polski z zagazowną FC. Na mobile.de widziałem kiedyś ósemkę z gazem.

PostNapisane: 18 lip 2008, 10:20
przez Retro
Patrząc na to jak jeździ Jeep Grand Cherokee mojego ojca na gazie to bym w życiu do Rexa tego shitu nie wsadził.
Masakra jakaś... niby sekwencja cacy... 8,000 kosztował i.... czasami nie chce palić... czasami sam gaśnie... czasami się dławi... a idź pan z tym :P
Jak na benzynę przełączę to jak ręką odjoł :P

erura napisał(a):
pudel napisał(a):i czy nie szkodzi mu jazda na niskich obrotach.

Czytając kiedyś forum rx8club wyczytałem, że silniki Wankla nie lubią jednostajnej jazdy poniżej 4000 obrotów. Czasami warto zdywersyfikować jazdę i wkręcić go na wyższe obroty.

W książce serwisowej mam to samo napisane.
Dodatkowo napisali, żeby nie jechać długo ze stałą prędkością , czytaj: na tym samym biegu, na tych samych obrotach.

Dobrze, że mam ciężką nogę :P

PostNapisane: 18 lip 2008, 20:33
przez Widelec
Retro napisał(a):Dodatkowo napisali, żeby nie jechać długo ze stałą prędkością , czytaj: na tym samym biegu, na tych samych obrotach.

mam rozumieć że nie nadaje się ten samochód na europejskie autostrady, a jedynie i wyłącznie na nasze polskie drogi gdzie co chwila zwalniasz do 80 bo ciężarówka się telepie?

PostNapisane: 19 lip 2008, 10:55
przez Retro
Nie, na tor wyścigowy :)

PostNapisane: 19 lip 2008, 11:40
przez aybabtu
erura napisał(a):
pudel napisał(a):i czy nie szkodzi mu jazda na niskich obrotach.

Czytając kiedyś forum rx8club wyczytałem, że silniki Wankla nie lubią jednostajnej jazdy poniżej 4000 obrotów. Czasami warto zdywersyfikować jazdę i wkręcić go na wyższe obroty.


Ciekawe jakie jest fizyczne uzasadnienie tegoż

PostNapisane: 19 lip 2008, 12:15
przez Widelec
Retro napisał(a):Nie, na tor wyścigowy

aha.... czyli mamy świetne auto zrobione i przygotowane idealnie na tor wyścigowy i na polskie drogi... rewelacja... <jupi>

PostNapisane: 20 lip 2008, 18:06
przez nikkor
aybabtu napisał(a):
erura napisał(a):
pudel napisał(a):i czy nie szkodzi mu jazda na niskich obrotach.

Czytając kiedyś forum rx8club wyczytałem, że silniki Wankla nie lubią jednostajnej jazdy poniżej 4000 obrotów. Czasami warto zdywersyfikować jazdę i wkręcić go na wyższe obroty.


Ciekawe jakie jest fizyczne uzasadnienie tegoż


konstrukcja silnika – tak samo mają dwusówy (Trabant, Wartburg etc) :)

PostNapisane: 21 lip 2008, 09:31
przez aybabtu
nikkor napisał(a):
konstrukcja silnika – tak samo mają dwusówy (Trabant, Wartburg etc) :)


A dlaczego dwusuw nie lubi jednostajnej jazdy?