Strona 1 z 1

Mycie silnika ,przeciwskazania ?

PostNapisane: 16 mar 2009, 00:33
przez killerONE
Witam
Mam pytanie do posiadaczy mazdy rx-8 , czy ktorys z was myl w tym aucie silnik myjka cisnieniowa ? nie chodzi mi tu o "plastiki" tylko o sam korpus i osprzet silnika.
Ostanio chodzi mi taki pomysl po glowie ,gdyz uwazam ze silnik ten "wizualnie" nie jest w najlepszym stanie,( za to kazdy che go ogladac )gdzie niegdzie jakies rdzawki,pozatym utlenilo sie tu i uwdzie aluminium itp chcialbym to jakos doprowadzic do stanu przynajmniej lepszego, oczywiscie wiem ze to silnik i nie musi byc czysty ale "zwykle" silniki nie raz mylem i nie bylo zadnych problemow w tym przypadku mam troche wachan, moze ktorys z was myl lub myje silnik od czasu do czasu i moglby cos doradzic (wiem ze trzeba zaslonic elementy elektroniczne i elektryczne itp ,w miare mozliwosci) ,moze ktos moglby napisac o stanie wizualnym jego silnika ,ale z tego co widze(internet) to wszystkie sa jak z fabryki a moj jak za przeproszeniem szrotu xD ,moze ktos moglby wrzucic fotke lub podeslac jak wyglada jego itp.

z gory dziekuje.pzdr

PostNapisane: 16 mar 2009, 10:31
przez Retro
Jak chcesz zasłocnić elementy elektryczne ?:P
Nie lepeij po prostu odłączyć akumulator i podłączyć dopoero jak wszystko wyschnie ... ?:)

PostNapisane: 16 mar 2009, 11:26
przez Lukano
Ja co prawda wankla nigdy nie miałem, ale myłem chyba wszystkie silniki jakie miałem. killerONE jaki masz kolor ? Czasami niebieskiego reksa widuję w Radomiu. Może na jakieś spotkanie zawitasz ?
rexa na nich jeszcze nie widzieliśmy :P Wywołasz furorę :D

PostNapisane: 16 mar 2009, 14:15
przez killerONE
Chodzi mi o lepsze zabezpieczenia "skrzynek" z bezpiecznikami i komuterem ,oraz cewki itp . gdyz jak to woda pod cisnieniem lubi sie wszczedzie wcisnac,a samo odlaczenie aku mysle ze nie zda sie za wiele skoro woda moze zostac i tak tu i tam ,

Moze ktos juz myl wankla ? i cos by w tym temacie wiecej powiedzial ,czekam dalej :)


Lukano od niedawna moza zaobserwowac tez moja żoltaczke ( lighting yellow) :D , a co do spotkania to Ja jak ten ślepy koń -nie widze przeszkod :)

PostNapisane: 16 mar 2009, 14:41
przez Lukano
aha :D
Chętnie bym oblukał, pomacał :P pięknego rexa :D A pewnie nie tylko ja :D
Wpisz się w temacie Radomskim, pewnie od razy wzrośnie frekwencja na spotkaniach :)
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=41057
Na ostatniej stronie dałem propozycję spotkania :)

PostNapisane: 17 mar 2009, 13:13
przez Deniorek
Oj, jak mieszkacie w jednym mieście, nawet niemałym Radomiu, to nie przegapicie żółtej RX-8. :)

PostNapisane: 27 lip 2009, 23:08
przez pablito54
nie bede zaczynał nowego tematu
chyba jak tu podepne, bedzie GIT

dzis lukam sobie pod maske, a tu zdziwko...
jeszcze tak w żadnym aucie nie miałem!!!

ta filcowa mata przy mocowaniu amortyzatora rozbebeszona!!! <glupek2> jakies kawałki bułki, obok jeszcze wiecej!!!

PODEJRZEWAM, ZE JAKIS GRYZON CHCIAL SOBIE NORKE ZROBIC!!!
zarcie juz znosił... <killer>
hehe

wypłukałem bulki kawałki, akurat elektryki obok nie było, teraz mnie jakies szczywanie lub łatanie dziury jeszcze czeka...

moze trutke jaką położyc...? <diabełek>

PostNapisane: 28 lip 2009, 00:37
przez Skorupek
bułkę zostaw, tylko Dexelią polej <lol>

PostNapisane: 28 lip 2009, 00:43
przez Marco7
pablito54 napisał(a):nie bede zaczynał nowego tematu
chyba jak tu podepne, bedzie GIT

dzis lukam sobie pod maske, a tu zdziwko...
jeszcze tak w żadnym aucie nie miałem!!!

ta filcowa mata przy mocowaniu amortyzatora rozbebeszona!!! <glupek2> jakies kawałki bułki, obok jeszcze wiecej!!!

PODEJRZEWAM, ZE JAKIS GRYZON CHCIAL SOBIE NORKE ZROBIC!!!
zarcie juz znosił... <killer>
hehe

wypłukałem bulki kawałki, akurat elektryki obok nie było, teraz mnie jakies szczywanie lub łatanie dziury jeszcze czeka...

moze trutke jaką położyc...? <diabełek>


Miałem to samo :D , może ten sam gryzoń, teraz się przeniósł do Ciebie ;)

Obrazek

PostNapisane: 28 lip 2009, 11:17
przez Deniorek
No to gryzonie wiedzą co dobre. :) Ja takiego "extra wyposażenia" na szczęście nie miałem, ale znam przypadki wśród rodziny kiedy odkrywali prawie, że norę pod maską. :D