Strona 1 z 2

Prowadzenie na nierownościach

PostNapisane: 17 lut 2009, 01:00
przez herki
Chciałem sie poradzic czy wasze rexy tez mają tendencje do wyrywanie kierownicy z ręki przy najmniejszej nierowności drogi?

PostNapisane: 17 lut 2009, 01:26
przez Skorupek
przy najmniejszej nierówności to nie, ale w koleinach to już jest niezła walka...

PostNapisane: 17 lut 2009, 01:52
przez herki
Bo mi nawet jak dojeżdzam do swiatel i mam 5km/h to kierownice ciągnie

PostNapisane: 17 lut 2009, 02:03
przez xDarkAngelx
Moim zdaniem to normalne, u mnie też tak jest, jak tylko jest nierówna droga, więc rex chyba tak ma :)

PostNapisane: 17 lut 2009, 10:51
przez Retro
Wyrywać to może nie wyrywa ale strasznie nim rzuca w koleinach, zwłaszcza jak hamuje.

PostNapisane: 17 lut 2009, 11:24
przez Lucass
Jesli masz wersje 192 KM to załóż felgi 17 i problem z głowy.

Zaskakująca jest różnica w komforcie i wydaje się że Rx-8 z kołami 17'' to doskonałe rozwiązanie na polskie drogi.

PostNapisane: 17 lut 2009, 11:28
przez herki
Niestety lub stety:) ale mam tą mocniejszą wersje, a własnie przy okazji pytanie, dlaczego moja mazda ma wpisane w mocy 184kw czyli 250km, powinno być raczej 170/231

PostNapisane: 17 lut 2009, 13:25
przez Retro
To chyba pytanie do tego kto Ci wpisywał ?

PostNapisane: 17 lut 2009, 17:40
przez Fiveopac
herki poprawilem za ciebie temat, prosze o zapoznanie sie z regulaminem forum
<czytaj> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301

PostNapisane: 17 lut 2009, 19:55
przez Deniorek
Rex tak ma, że na koleinach ciągnie kierownicę. :) Nie ma czym się przejmować. Na nierównościach oprócz wkurzonego kierowcy nic nie ma i przez byle dołek nie powinien wyrywać kierownicy. :)

PostNapisane: 26 lut 2009, 10:37
przez Marco7
Jak miałem opony 225 z przodu było tak jak mówicie, ale jak założyłem 245 na przód to jest masakra na nierównych drogach :( . Nie wiem jak u Was, ale u mnie musi byc idealnie ustawione ciśnienie opon.
Jak zjadę te 245 z tyłu to przednie idą na tył i kupuje normalne 225 na przód.

PostNapisane: 26 lut 2009, 16:35
przez Retro
No ja letnie mam 245 przód i 255 tył, to jest masakra na polskich drogach :P Zimówki mam 225 to jest ciut lepiej ale... i tak rzuca ;/

PostNapisane: 26 lut 2009, 20:27
przez domin1979
Generalnie im szersza opona i niższy profil tym gorzej. U mnie przy 235 ale za to profilu 60 jest OK. Za to jak miałem 215 ale z 45 to już ciągnęło kierownicę. Chyba najbardziej to czuć przy toczeniu się przed skrzyżowaniem. Ogólnie trzeba z tym żyć lub zmienić opony na brzydsze :P

PostNapisane: 26 lut 2009, 22:29
przez Deniorek
Tak właśnie zastanawiałem się, czy 245 nie kupić na lato. Obecnie mam:

Lato
Alufelgi oryginalne Mazdy 18"
Opony Cooper Tires USA 225/45/R18 W
Zima
Alufelgi oryginalne Mazdy 17"
Opony Pirelli 210 SnowSport 225/50/R17 H

Ale jak poczytałem co piszecie o 245 i o tym co teraz czuję na nierównościach (a tych po ostatnich mrozach i odwilżach narasta w ciągu geometrycznym na dodatek) to daruję sobie chyba i zostanę przy 225.

BTW: Sorry, że nie w tym temacie, ale skoro temat na opony poszedł, czy jeśli kupię alusy na lato, np. DOTZ`a to będę mógł przełożyć bez problemu do nich czujniki ciśnienia powietrza? :)

BTW 2: Niemieckie serwisy polecają do Rexa następujące rozmiary i indeksy ładowności jak komuś potrzebne:
Rozmiary: 225/45R18
235/40R18 (ładowność: 91)
245/40R18 (ładowność: 93)
Rozmiary alufelg: 8.0x18 (dziwne, bo oryginalna ma 8.5x18)
Rozstaw rzecz jasna: 5/114.3
No a co to "offset" to nie wiem, może mi ktoś wyjaśni: 40

PostNapisane: 27 lut 2009, 00:17
przez niewyspany
Na letnich 225/45/18 w koleinach nie jest latwo. Na zimowych 215/55/17 juz jest ok, ale auto na takich balonach nie prezentuje sie rewelacyjnie.

PostNapisane: 27 lut 2009, 12:52
przez nismo
Deniorek, źle dobrana wartość osadzenia felgi (offsetu) może spowodować, że felga albo za bardzo będzie wewnątrz błotnika albo będzie wystawać poza niego.

PostNapisane: 24 kwi 2009, 17:19
przez pablito54
nie moge znaleść innego tematu z oponkami...
zapytam tu... kupiłem z zimówkami z tyłu, i trzeba zmienic raz dwa bo są w dobrym stanie
czy te warto wziać?
http://www.allegro.pl/item610775151_cen ... 40r18.html

moze jakies porady, gdzie kupic, jakie?

dziex

PostNapisane: 24 kwi 2009, 21:02
przez Deniorek
pablito54 napisał(a):nie moge znaleść innego tematu z oponkami...
zapytam tu... kupiłem z zimówkami z tyłu, i trzeba zmienic raz dwa bo są w dobrym stanie
czy te warto wziać?
http://www.allegro.pl/item610775151_cen ... 40r18.html

moze jakies porady, gdzie kupic, jakie?

dziex


Ja właśnie kupiłem Dunlopy SP Sport 9000. 225/45/R18 ZR
Ale ci nie powiem jak się jeździ, bo katuję do końca dawne letnie Coopery, które jeszcze ze Stanów przyjechały. Z tyłu już mam ograniczniki, ale trzymają się drogi jak nówki. Co do Dunlopów to bym mógł coś powiedzieć kiedy założę. Kupiłem nowe po 620 zł za sztukę, i to na miejscu w sklepie (w net sklepach co nie złożę zamówienie to piszą lub dzwonią, że nie do zdobycia, a taniej niż 600 zł nie było). :)
Ogólnie opinie o nich są bardzo dobre. Podobno nie ma nic lepszego w tej cenie. Tańsze to opony tańsze, droższe to już raczej szpan. :]

PostNapisane: 25 kwi 2009, 08:16
przez dawidrx
http://www.opony.com.pl/testy/index_tes ... oku=letnie

ja mam takie, jeżeli jesteś z białego to mogę Ci doradzić kupno tych oponek na kopernika w Motor Lenarciak :p

PostNapisane: 26 kwi 2009, 01:55
przez grzes8203
W moim autku z szarpaniem i wyrywaniem kolka nie bylo problemu, dopuki nie wjechalem na polskie drogi(na felach brigstone potenza prawie slik i tylko dwie mysli albo sie roz... albo oddam fure na szrot) bylo tragicznie, ale po tygodniu wyscigow i driftu z koleszkami madzia dostala 4x dunlop sp sport 9000 rozmiar orginalny i jak reka odjal(no i te daja wiecej dymu hehe).no i smutna wiadomosc miesiac po urlopie i znowu slik na tyle-pozdro