Klub MazdaSpeed

mam problem z ogrzewaniem w mojej Madzi. czesto jest tak, ze leci mi cieple powietrze, tylko zimne. musze krecic tym pokretlem od ustawiania cieplego i zimnego w jedna strone kilka lub kilknascie razy i czasem zaskoczy, a czasem nie. czesto jest tez tak, ze juz uda sie ustawic cieple powietrze, pogrzeje troche i za jakis czas znowu przelacza sie na zimne... wiecie moze co to jest? mam zwykla reczna obsluge, nieautomatyczna.

i jeszcze jedna rzecz, wiecie moze, gdzie jest czujnik od temperatury na zewnatrz, bo cos mi wariuje. na zewnatrz -5 stopni, a u mnie pokazuje +10

pada ci morze panel steruiący albo elektro zawur w komorze silnika ale stawiam na panel steruiacy pewnie potenciometr sie wytarl i niepszewodzi impulsuw do zaworu

dzieki
cały panel sterujacy trzeba wymienic? czy tylko jakies czesci? jaki moze byc koszt takiej naprawy?

Ja ci powiem, że mam jakby ten sam problem. Ale wydaje mi się, że jak miałeś/masz inne auto z klimatyzacją gdzie dajesz temperaturę i ono już samo wszystko rob. To kręcenie rexowo-amerykańskim pokrętełkiem jest czasami bardzo irytujące. Ale udało mi się wyczuć i umiem dostosować odpowiednio temp. w samochodzie. Może to kwestia przyzwyczajenia, może faktycznie coś ci się psuje. Piszę o tym, ponieważ też na początku nie mogłem dostosować klimatyzacji w gorące dni bo bałem się za mocno ochłodzić samochód. Ale z czasem wyczucie jakoś samo przyszło. BTW: Czemu amerykańce nie mają normalnej, ludzkiej klimy?

ale problem polega na tym, ze mam wlaczone na maksa na prawo, czy powinno byc tylko cieple, a wieje zimne ;p i czasem w ogole nie chce zaczac wiac ;p