Klub MazdaSpeed

Czy ktoś ma jakiś łatwy i szybki sposób na wymianę żarówki światła pozycyjnego w prawym reflektorze?? O ile z lewej strony po ściągnięciu osłony pudełka z bezpiecznikami nie ma problemu z wymianą żarówki, to niestety z prawej jest już bardzo ciasno. Chyba nie trzeba wyciągać reflektora Sorry za takie w sumie banalne pytanie ale nie chce mi się z tym za długo bawić.

Czyżby nikt nie wymieniał sam żarówki z pozycyjnego w RX-8

Na to wygląda

Wg instrukcji nalezy, uwaga, odczepic osłonę nad kołem i dostać się się do reflketora od spodu nadkola

O zgrozo xD Koło trzeba zdjąć

No pięknie... przyznam, że takiego sposobu się nie spodziewałem, w każdym razie dzięki za pomoc Jak będę miał troche czasu to pokombinuje.

Retro napisał(a):O zgrozo xD Koło trzeba zdjąć

Hehe raczej nie, ale skrecic maks do wewnatrz tak. Teoretycznie prosta rzecz, wystarczy wkrętakiem krzyzakowym poluzowac plastikowe zatrzaski. Probowalem to kiedys zrobić w ramach cwiczen, co by nie byc zaskoczonym, i w praktyce wyszlo, ze wkrętak musi byc dość krótki a ja poległem na 5 czy 6 zatrzasku i olałem sprawe

No pewnie przy skręconym kole jest to teoretycznie wykonalne ale kurde po co się tak mordować ?:P
Rach ciach i nie ma koła i miejsca jest od razu więcej

U mnie to na pewno był by problem, mam opone 245 z przodu na feldze 18.
Nie byłem w stanie tego nawet pasem za koło na lawecie zapiąć Podejżewam, że i ten numer by nie przeszedł

Retro napisał(a):No pewnie przy skręconym kole jest to teoretycznie wykonalne ale kurde po co się tak mordować ?:P
Rach ciach i nie ma koła i miejsca jest od razu więcej

Tak, RX8 to zdecydowanie samochód, który trzeba kochać

aybabtu napisał(a):

Retro napisał(a):No pewnie przy skręconym kole jest to teoretycznie wykonalne ale kurde po co się tak mordować ?:P
Rach ciach i nie ma koła i miejsca jest od razu więcej

Tak, RX8 to zdecydowanie samochód, który trzeba kochać

Więcej niż kochać... :

PS: Nie wierzę, że nie dało się tego lepiej rozwiązać.

odświeżam, bo własnie prawe mijania mi poszło...
trzeba zakasać rękawy...

ktos coś więcej może dzis pomóc?
jaka żarówka tam idzie?

zarówka H7 dla mijania – da się zrobić bez zdejmowania koła o ile mamy nie za grube ręce – sam zmieniłem bez podnoszenia auta, odczepiasz spinki nadkola, odchylasz je i masz dostęp do żarówek – dobrze mieć kogoś do pomocy/podawania żarówki bo jest naprawdę ciasno i prawie się leży na ziemi

p.s.

dla świateł drogowy jest H9 o ile się nie myle

Dokladnie jak pisze kolega wyżej aczkolwiek żarówke trzyma takie metalowe badziewie drut taki wyprofilowany . Największy problem jest z założeniem tego badziewia już po wymianie, męczyłem sie z tym ponad 40 minut :/ wiec przyjrzyh sie jak bedizesz to zdejmował.

zmieniłem dziś sam żarówe
jak ktos robi to pierwszy raz, radze zdjąć koło, wówczas dobrze widac dojście i trudno nie jest
tylko spinki nadkola sie trzymały mocno, nie bylo łatwo i rozwaliłem sobie palca przy robocie

Ja raz sam robiłem 40 minut sie z ta spinka meczyłem przy zdjetym kole, a raz dałem do ASO 17 zł wzieli za wymiane:)

wiecie czy takie spinki są do kupienia gdzieś, bo jednej juz brakowało, a wczoraj jedna złamałem jeszcze!

Na pewno w www.azauto.pl Prowadzą sprzedaż wysyłkową i bardzo sprawnie to działa Polecam.