Kontrolka silnika – swieci podczas jazdy

Witam Szanownych Mazdowiczów ponownie,
Jako (jeszcze) świeży posiadacz Madzi odczułem po raz kolejny potrzebę zasięgniecia Waszej wiedzy, w sprawie tym razem nieco mnie niepokojącej.
Tak więc z rańca odpaliłem moją suszarkę i zauważyłem, że podczas jazdy cały czas świeci się żółta kontrolka silnika. Po konsultacji z instrukcją wyszło, że:
– jest problem z ilością paliwa (na rezerwie nie jestem)
– coś z elektryką w silniku
– i jeszcze jakaś rzecz ale zapomniałem, a instrukcję zostawiłem w suszarce.
Pytanie do Was mam zatem takie:co może byc przyczyną? czy mogę sam coś wstępnie sprawdzić czy od razu czeka mnie serwis? I czy już mam brać kredyt na naprawę.
Nadmienie, że silnik zachowuje sie (na tyle na ile moge ocenić wg mojego skromnego doświadczenia), ale tez nie testowałem go jakoś hardcorowo.
Dodam jeszcze, że ostatnio zakupiłem transmiter dozapalniczkowy (takie cuś co z USB nadaje na falach radiowych mp3 i można słuchać w radiu). Problem w tym ze ustrojstwo to (chyba chinśkie) ma bezpiecznik , który prawie nonstop sie pali, wiec ciagle wymieniam od domyslnych 500 mA do 800 mA i jak narazie kazdy wczesniej czy pozniej poszedl. Czy to może mieć jakis wplyw na potencjalna usterke?
pozdrawiam i dzieki za pomoc!
aybabtu
Jako (jeszcze) świeży posiadacz Madzi odczułem po raz kolejny potrzebę zasięgniecia Waszej wiedzy, w sprawie tym razem nieco mnie niepokojącej.
Tak więc z rańca odpaliłem moją suszarkę i zauważyłem, że podczas jazdy cały czas świeci się żółta kontrolka silnika. Po konsultacji z instrukcją wyszło, że:
– jest problem z ilością paliwa (na rezerwie nie jestem)
– coś z elektryką w silniku
– i jeszcze jakaś rzecz ale zapomniałem, a instrukcję zostawiłem w suszarce.
Pytanie do Was mam zatem takie:co może byc przyczyną? czy mogę sam coś wstępnie sprawdzić czy od razu czeka mnie serwis? I czy już mam brać kredyt na naprawę.
Nadmienie, że silnik zachowuje sie (na tyle na ile moge ocenić wg mojego skromnego doświadczenia), ale tez nie testowałem go jakoś hardcorowo.
Dodam jeszcze, że ostatnio zakupiłem transmiter dozapalniczkowy (takie cuś co z USB nadaje na falach radiowych mp3 i można słuchać w radiu). Problem w tym ze ustrojstwo to (chyba chinśkie) ma bezpiecznik , który prawie nonstop sie pali, wiec ciagle wymieniam od domyslnych 500 mA do 800 mA i jak narazie kazdy wczesniej czy pozniej poszedl. Czy to może mieć jakis wplyw na potencjalna usterke?
pozdrawiam i dzieki za pomoc!
aybabtu