Strona 1 z 4

POMOCY! zamiast oleju jest piana

PostNapisane: 21 lis 2006, 13:25
przez MKG
Do wszystkich użytkowników wankli i nie tylko proszę wypowiedzcie się na temat co mogło się stać – miesiąc temu pojechałem na I – wszy przegląd. Wymiana oleju, filtra etc. Przejechałem po tym czasie 2000 km i jak zwykle chciałem dolać olej i tu szok!!!! . Na bagnecie zamiast oleju mam pudding czekoladowy (przynajmniej tak to wygląda) . Olej jest cały spieniony, śmierdzi benzyną i jest go więcej niż po wymianie –a więc myślę że się przedostaje do niego benzyna a może i woda się skropliła – Proszę o opinie czy mam już silnik do remontu??? <killer> czy ktoś już z Was miał coś takiego? :(

PostNapisane: 21 lis 2006, 13:33
przez Loczek
Weź troche oleju i zrób test jak sie zachowuej w połączeniu z benzyna i z wodą, nie wiem może głupi pomysł ale na taki wpadłem :)

PostNapisane: 21 lis 2006, 14:58
przez ZK33
No witaj

w pierwszym roku jak takie coś zauważyłem ( bez benzyny )to też spanikowałem nawet dzwoniłem do serwisu w tej sprawie.
Na bagnecie skrapla się woda i to w połączeniu z olejem daje taki efekt.
– (szczególnie jesienią lub wiosną kiedy jest duża wilgotność powietrza.)

PostNapisane: 21 lis 2006, 15:17
przez MKG
ja tez dzwoniłem do serwisu ale na razie nic mi nie odpowiedzieli wzięli numer telefonu i cisza. To mówisz że spoko i ta piana się robi tylko na bagnecie a reszta silnika ma normalne smarowanie?? – (zeszłego sezonu nie widziałem czegoś takiego) ??

jak tak jest to kamień spadnie mi z serca :) – czyli masz dokładnie taki sam efekt – takiej jasno brazowej drobnej piany na całym bagnecie??

PostNapisane: 21 lis 2006, 16:10
przez ZK33
Biała piana ( olej z parą wodną) gromadzi się na górze i jak wyciągasz bagnet to się rozprowadza po całym bagnecie i wygląda to strasznie.
jakby cały olej był taki

efekt nasila się jak auto trzymasz na powietrzu jesienią i jeździsz na krótkich odcinkach ,kiedy para nie zdąży odparować.
Ale u mnie nie było efektu z benzyną!

PostNapisane: 21 lis 2006, 16:20
przez tr
Piana na bagnecie w 100% normalna i tym sie nie przejmuj. Swego czasu rx8club.com kipial od postow o tym :)
Co do benzyny to pierwsze slysze. No i dziwne, ze masz wiecej oleju niz przed wymiana.

PostNapisane: 21 lis 2006, 16:39
przez tr
http://www.rx8club.com/showthread.php?p=700756&highlight=fuel+in+oil#post700756

Wyglada na to ze benzyna w oleju to normalne w wanklach, szczegolnie jak jak jezdzisz na krotkich trasach. Mozesz sie troche uspokic :), ciekawe co ASO powie

PostNapisane: 21 lis 2006, 16:40
przez MKG
Jeżeli piana na bagnecie nie jest niczym niepokojącym to ufff. Benzynę i więcej oleju to mogę wytłumaczyć tym że teraz jeżdżę tylko na krótkim dystansie praca – dom i silnik się nie zdąży nagrzać a teraz już jest bardzo zimno wiec pewnie tyle wody i resztek paliwa się skropliło – a to podobno normalne i w zwykłych silnikach. Tak więc spoko nie ma jak forum :)

PostNapisane: 21 lis 2006, 16:41
przez MKG
ps. ASO dalej milczy :)

PostNapisane: 21 lis 2006, 17:26
przez ZK33
MKG napisał(a):Jeżeli piana na bagnecie nie jest niczym niepokojącym to ufff


Ale miałeś ""stracha"" co?? hahaha hahaha

PostNapisane: 21 lis 2006, 17:40
przez MKG
no pewnie ..... hehheheh :D trochę mi by było szkoda – chodź i tak już przygotowuje się na wstawienie jej do garażu na zime :((

PostNapisane: 21 lis 2006, 17:43
przez ZK33
podobno nie będzie zimy w tym roku.
więc spokojnie można jeszcze pośmigać :D

PostNapisane: 29 lis 2006, 01:28
przez MegaLoL
Hehe tak czekalem kiedy ktos wkoncu spanikuje z tego powodu.. ;) To jest normalne w wanklach. Glownie wlasnie jesienia i zima kiedy jest zimno. Silnik sie nie nagrzewa i dlatego wychodzi takie mleko. Nic sie nie dzieje :)

PostNapisane: 8 gru 2006, 18:29
przez Mike54
Pewnie to nie ma nic wspolnego z Twoim przypadkiem, ale najbardziej werdna przypadlosc, to ta znana z RX-7... czyli uszczelki silnika ktore potrafily sie rozpuscic od syntetycznego oleju – stad w stanach paranoja zwiazana z uzywaniem w wanklach tylko oleju mineralnego...

Z drugiej strony Renesis jest juz podobno odporny na to...
Podobno oststnio wyszlo zalecenie Mazdy zeby uzywac w renesis tylko oleju Mazda Dexelia Ultra ;)
Wiec mam nadzieje, ze to co masz to nie jest mieszanka oleju, plynu chlodzacego i paliwa :)

PostNapisane: 9 gru 2006, 11:48
przez ZK33
Mike54 napisał(a):Podobno oststnio wyszlo zalecenie Mazdy zeby uzywac w renesis tylko oleju Mazda Dexelia Ultra

A ile w Polsce osób jeździ na "Dexelia Ultra"?
Napewno większość RX-8 jeździ na innym np. na Castrolu.
Sam ma zalanego Castrola :|

PostNapisane: 9 gru 2006, 15:19
przez R-iksik8
Ja też jeżdżę na Castrolu...

PostNapisane: 10 gru 2006, 23:26
przez Mike54
ZK33 napisał(a):A ile w Polsce osób jeździ na "Dexelia Ultra"?


hmm ja? :) nie no spoko, przeciez nie mowie, ze Castrol zly...
a problemy byly z RX-7, tak jak napisalem jakis tam dodatek do syntetykow rozpuszczal uszczelki... Mazda zeby nie pisac, ze trzeba uzywac takiej czy innej marki, to napisala, zeby uzywac mineralnych (nie dzialaly lepiej ale nie rozpuszczaly tych uszczelek)

Widocznie teraz spotkali sie z jakimis problemami znowu... pewnie mniej grozne... wiec na wszelki wypadek zalecaja zeby serwisy zalewaly dexelia, a moze po prostu chca zwiakszyc sprzedaz...

Ja mam przejechane 7000km – kupilem na razie jedna banke 1L potem 5L... jeszcze mi prawie 2 litry zostaly – czyli bardzo zgrubsza liczac pali mi 0.5 – 0.6 litra oleju na 1000km

PostNapisane: 11 gru 2006, 09:23
przez ZK33
Jak jechałem na pierwszy przegląd to też chciałem żeby mi zalali Dexelią niestety w serwisie powiedzieli że nie mają i że zalewają Castrolem i tak zostało :(

PostNapisane: 18 sty 2007, 22:48
przez Mike54
:| okazało się że u mnie też się pojawiła jakas paćka, w niewielkiej ilości ale zawsze... czyli kolejna rzecz, którą RX-8 po prostu ma :)

PostNapisane: 21 sty 2007, 10:07
przez Długi
Od siebie dodam że Mazda zakazała stosowania olejów syntetycznych i półsyntetycznych w silnikach wankla, odpowiednia informacja została rozesłana do wszystkich ASO