Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich serdecznie,

Po ponad roku codziennych odwiedzin rx8club.com , ogladnieciu dziesiatek zdjec i filmow wreszcie nadszedl ten moment kiedy moge kupic RX8. Targa mna jednak mnostwo watpliwosci i bardzo prosze uzytkownikow RX8 o szczere odpowiedzi na kilka pytan

1) spalanie
ile wam pali i ile koni macie:
miasto spokojnie, trasa spokojnie, trasa: max wykorzystywanie obrotow, zmiana biegow tuz przed odcieciem
Dealer we wrocku mowil ze 191km pali max 12l w miescie, a 240km max 14l w miescie, bez nadmiernego oszczedzania. Prawda to?

2) floody
komu sie zdazylo, czy udalo sie odpalic na miejscu czy trzeba bylo holowac do ASO

3) Jak wlasciwie jest z ASO?
Maja czesci, soft , a w szczegolnosci najnowsze flashe ? Odczuwa sie roznice, ze mazda polska nie istnieje?

4) Co powiecie o serwisie Polody w poznaniu. Po krotkiej rozmowie tel raczej nie chcialbym sie tam serwisowac (pan mi wmawial, ze rx8 nie flooduje, wtf?).

5) Czy jestescie zadowoleni ze swojego auta, co was zaskoczylo pozytywnie a co negatywnie.

To chyba tyle z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi,

pozdrawiam,
Marcin

Witam,

Odrazu do rzeczy

1) Dealer gada byzyduuuuryy Posiadam mocniejsza wersje i na pelnym baku robie w miescie okolo 300km. Bak miesci 60 litrow, wiec z moich obliczen wynika ze cos okolo 20 litrow / 100 km . Co do obrotow, to nie wiem ile podaje producent, przy jakich obrotach odcina paliwo. Ja krecilem do 9.5 tys. i chyba jeszcze ciagnal, ale dalej boje sie go wyzej krecic . Co do zmiany biegow, to silnik jest bardzo elastyczny. Nie trzeba go krecic wysoko. Ja wrzucam biegi juz przy 2 tys. obrotow. 6 mozesz smialo wrzucac juz przy 55km/h

2) Mi sie jeszcze nie zdazylo i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem w jakich okolicznosciach moze dojsc do zalania... Sam jestem ciekaw. Moze ktos wytlumaczy

3) Nie wiem w jak innych rejonach Polski, ale w moich nadaja sie tylko do zrobienia przegladu, wymiany oleju itp. Wiekszego pojecia o tych autkach nie maja... Z oprogramowaniem to samo. Bylem nie dawno i nic o tym nie wiedzieli , czy sa jakies nowsze softy itp.

4) Nie moje rejony, wiec sie nie wypowiadam.

5) Wyglad niesamowity... Poprostu nie ma nikogo kto by nie zwrocil uwagi na to auto. Zapomnij ze bedziesz incognito jesli zostaniesz posiadaczem takiego wozka . Kosmiczne wnetrze . Co do jazdy... Strasznie twarde zawieszenie. Wjedziesz w koleine to musisz mocno trzymac kierownice, bo autko samo skreca. Ale za to drogi trzyma sie pieknie Oczywiscie przy dobrych warunkach pogodowych. Dzwiek silnika... Nie wiem jak to okreslic... Jedyny w swoim rodzaju. Jest paliwozerny, no ale w takim samochodzie nie wolno narzekac na tego rodzaju sprawy. Trzeba pilnowac silniczka z olejem. Jedynie co mnie troszke irytuje to, ze system audio nie posiada Mp3!! Ale za to jesli sie ma system bose to gra bardzo czysto i ladnie.

Generalnie to by bylo na tyle... Na forach byl i jest poruszany temat tego modelu.Mozna juz troche sie dowiedziec, wiec radze poczytac co nieco Pozdrawiam.

Witam i dzieki za jedyna poki co odpowiedz

1) Wiem, ze to bardzo paliwozerne auto, ale pociesz mnie, ze te 20l to twoje auto pali bo go wyzynasz, a nie przy spokojnej jezdzie . Co do obrotow, to chodzilo mi ile pali jak jestes w trasie i kazdego wyprzedzasz, ale nie na 5 czy 6 biegu tyko wykorzystujesz osiagi auta na maxa (bardzo nie lubie ludzi ktorzy maja duzo pod maska i powolutku sobie wyprzedzaja na 5 biegu – manewr wyprzedzana powinien byc przeprowadzony maksymalnie syznko, zeby jeszcze umozliwic komusz tylu wyprzedzanie )

2) flood
dziwie sie a nawet ciesze ze nic o tym nie wiesz, znaczy to ze probem nie jest az tak powazny jak moglo by sie wydawac czytajac forum rx8club.com.
Generalnie do zalania dochodzi wtedy kiedy na zimnym silniku przejezdzasz jakis krotki dystans, np przeparkowanie albo sklep obok. Po zatrzymaniu od razu wylaczasz silnik, i moze sie zdazyc ze reszta niespalonego paliwa zaleje swiece.
Jest procedura deflooda opisana w instrukcji (nacisnij 30 razy pedal sprzegla, potem 2 razy gaz czy cus takiego ) ktora czasem pomaga.
Inna metoda polegajaca na wstrzykniecu plynu do spryskiwaczy do komory silnika ! jest opisana tu: http://www.rx8club.com/showthread.php?t=55517.

Aha do flodow dochodzi najczesciej w autach wyprodukowanych przed 2005.

3) To jak sobie radzisz z serwisowaniem, poki co jezdzisz tylko do ASO czy gdzies indziej, moze zagranica? Z brakiem flasha to duza lipa, nowsze wersje flasha ograniczaja zuzycie paliwa i zmniejszaja prawdopodobienstwo flooda.

Pozdrawiam jedynego zadowolonego posiadacza Rx8 [/url]

Witaj,

już trochę o tym samochodzie jest napisane, możesz poszukać na forum, ale w skrócie to napiszę jeszcze raz że:
co do pkt. 1) jeżeli chcesz żeby mało paliło to nie licz na to!! jest to auto sportowe z silnikiem wankla – różyńskiego i raczej nikt przy projektowaniu nie liczył na ekonomikę w spalaniu!! najmniej auto na trasie bierze 13,5 jadąc spokojnie jak emeryt – wyprzedanym nawet przez CC akwizytorów (ale jak to juz było gdzieś powiedziane są to najszybsze auta ); poza tym subaru STI jak będziesz piłował weźmie pewnie tyle samo albo i więcej.
Więc jak się już decydujesz na to auto, to nie marudzić o spalaniu – nie wypada

tr napisał(a):Dealer we wrocku mowil ze 191km pali max 12l w miescie, a 240km max 14l

też kupowałem we wrocku, pewnie od tego samego, Pan Paweł tak?? jak będziesz jechał z góry to może tyle weźmie, i o północy co by na światłach się nie zatrzymywać Myślę, że tak jak on jeździ pokazowo z klientem, to bierze z 30l/100

co do pkt.2
ja mam nową wersję programu (2005) i nic takiego mi się nie przydarzyło, ale uważam żeby nie gasić od razu po odpaleniu.

co do pkt.3
ja kupiłem nową i zakładam że mi się nie popsuje a przeglądy to żadna filozofia – a jak się coś spie.....y to myślę że największym problemem będzie czekanie na części (ale przez 3 lata lub 100 tyś. to nie mój problem) a najbliżej mam do ASO w Długołece.

co do pkt.4 może ma rację

do do pkt.5
uuuuuu długo by pisać
ale napisze inaczej – nie może to być jedyne auto jakie posiadasz!! musisz mieć jeszcze coś "normalnego" a te auto traktować trochę jak "zabawkę" (no chyba że pędzisz laitowy tryb życia wożąc w aucie tylko kije do golfa, a na co dzień poruszasz się po równiutkich jak stół drogach, gdzie o jakiś dziurach nikt nie słyszał)
Może trochę teraz przegiąłem ale ...
co do silnika – jest jak najbardziej normalny w użytkowaniu, ciągnie od samego dołu, bardzo przyjemnie brzmi i w środku naprawdę nie dokucza (trochę szumią uszczelki, ale to od 130-150).
Wykonanie super – ładnie spasowane, nic nie trzeszczy, wszystko na swoim miejscu.
Fotele z tyłu są dla kogoś o wzroście max 170 i nie cierpiącego na klaustrofobie
Bagażnik – nawet fajny ale pod warunkiem że Ci się coś uda wepchnąć przez otwór. (Miałem dwa śmieszne przypadki – jeden – wycieczka na spacer z dzieckiem siostry – wózek nie przeszedł przez otwór ; drugi zakup odkurzacza – ten sam efekt)

Zawieszenie twarde i felgi 18, których naprawdę szkoda na dziury – bo jak wpadniesz w jakąś to masz wrażenie że nie ma po co już wysiadać z auta i koło masz kwadratowe.

Bardzo dobre xenówki szkoda że nie bi-xenony.

Co do osiągów – to niestety na papierze lepiej wyglądają, mam do dyspozycji też auto 2.0 benzyna z turbiną 180KM, i choć na papierze wygląda gorzej, w rzeczywistości ciężko go madzią ścignąć, (obawiam się że nawet mazda może przegrać w konkurencji zwanej "elastycznością") – powiedziałbym że moment obrotowy (który w mazdzie nie jest za wysoki) robi swoje, no i ten "syk" załączanego turba, to równie piękna melodia co 7-9 tyś obrotów mazdy

Co do pkt 1. Tak jak MKG napisal. Nie licz na lagodne zuzycie paliwa Jak zamierzasz kupic takie auto to powoli zaczynaj sie przyzwyczajac

Co do pkt 2. I po jezdzie jak sie zatrzymujesz, nie gasc auta odrazu, niech pochodzi jeszcze chwile. Ja traktuje silnik podobnie jak sie traktuje auto z turbina . Generalnie od samego poczatku uzytkowania tak robie i moze dlatego mi sie jeszcze cos takiego nie przydarzylo,a pozatym nie mialem bladego pojecia jak moglo dojsc do zalania, ale teraz juz wiem .I po starcie tez nie piluje dopoki silnik nie dojdzie do optymalnej temperatury. Co do wersji programu to nie jestem pewien, ale kupilem w niemczech wiec mysle ze dokladni niemcy wgrali najnowszy program

Co do pkt. 3. Mysle ze jak by pokatowac w ASO specow to by pewnie zalatwili najnowszego flasha. Zapewne by im to troche zeszlo no ale...

MKG napisał(a):Co do osiągów – to niestety na papierze lepiej wyglądają, mam do dyspozycji też auto 2.0 benzyna z turbiną 180KM, i choć na papierze wygląda gorzej, w rzeczywistości ciężko go madzią ścignąć, (obawiam się że nawet mazda może przegrać w konkurencji zwanej "elastycznością")

To chyba oczywiste ze silnik rotacyjny nie szans na elastycznosc z autem dysponujacym turbem, ktory moc uzyskuje na duzo mniejszych obrotach, wiec proba ktore auto na 4 biegu przy 80km/h lepiej sie zbiera nie ma sensu, bo wiadomo ze rx dostanie po pupie od zwyklego 1.9 tdi. Natomiast jak sie dobrze wejdzie na obroty i ma sie dobrze wyczute sprzeglo, auto z miejsca rusza jak rakieta. Moge powiedziec ze do 100 km/h jest w stanie osiagnac w czasie rownym 6s. Pozatym, na elastycznosc nie narzekam. Jak dla mnie dobrze sie zbiera z niskich obrotow na 4 biegu, zwazywszy ze auto jest w stanie osiagnac nawet ponad 12 tys. obrotow na minute. Wiec do wyprzedzania czasem nie trzeba redukowac.

temet do opini nie warsztatu ale tak ciekawie piszecie... niech sobie poleży tutaj jeszcze trochę

MKG napisał(a):nikt przy projektowaniu nie liczył na ekonomikę w spalaniu!! najmniej auto na trasie bierze 13,5 jadąc spokojnie jak emeryt – wyprzedanym nawet przez CC akwizytorów

Emeryt jechał z Łodzi do Katowic stałą predkośćią 90km i madzia spaliła równo 8 litrow,coś dużo palą RX8.
Najwiekszą ucieche miał maluszek wraz przyczepką jak mnie wyprzedzał.

Witam ponownie

Na poczatku chcialbym podkresilc, ze choruje na to auto od poltora roku, mnostwo o nim czytalem i prawie dziennie monitorowalem amerykanskie forum. Do tego stopnia ze madzia mi sie znudzila i bylem o krok od kupienia Focusa ST. Wiem, ze w tym aucie nie ma co liczyc na niskie spalanie i nie myslalbym o kupnie gdyby to byl az tak duzy problem. Czytajac setki postow o spalaniu (do tego w mpg) dostalem malego krecka,bo np jedni maja 13mpg w miescie inni 18mpg i badz tu madry . Dlatego tez chcialem spytac niezwyle waska grupe reprezentatywna jak to wyglada w polskich realiach.
Sformuluje pytanie1 inaczej, jak sie wam chce powpisujcie cyferki
a) przy spokojnej jezdzie po miescie moja madzia pali:
b) przy dynamicznej jezdzie po miescie moja madzia pali:
c) przy dynamicznej jezdzie poza miastem (bez autostrad, itp)moja madzia pali:
d) przy zapierdalaniu na maxa poza miastem (bez autostrad, itp)moja madzia pali:
e) wesolo zapierdalajac po autostradach +-200km/h, itp moja madzia pali:
brak wiedzy o a) bedzie w pelni zrozumialy


2) naprawde fajnie slyszec ze nie macie z tym problemu, obawialem sie tego 10x bardziej niz spalania Widze ze obaj nie gasicie fury od razu, tez tak bede musial robic, tak na wszelki wypadek Ale assistanca i tak wykupie
Co do flooda to jeszcze dodam ze najbardziej narazone byly auta wyprodukowane przed bodajze marcem 2005. Miedzy poczatkiem produkcji a marcem 2005 wprowadzono takie poprawki jak: kilka wersji flasha, mocniejszy akumulator, "new engine starter" cokolwiek by to mialo oznaczac.

5)MKG:
uuuu mowiszze te felgi sie szybko gna na polskic drogach? niedobrze $$$ Znajomy w ciagu roku 4 albo 5 kompletow felg musial kupic zanim znalazl takie co wytrzymywaly jazde podziurach. Twardego zawiasu sie nie boje, co prawda to bedzie moje jedyne auto (tym wieksze byly moje obawy co do flooda), ale jestem przyzwyczajony do wardego zawiasu, chociarz nie na takich kolach... No ale co zrobic jak czlowiek sie napali na rx8, nie ma drogi odwrotu

Co do mocy, to od poczatku wiadomo bylo ze to auto nie jest AZ tak szybkie i ma dosc mala predkosc maksymalna. Ale nadrabia to trzymaniem sie na zakretach . Nie wiem jak dla was ale dla mnie wlasnie to oprocz wygladu i 9k RPM jest ogromna zaleta tego auta. 99% ludzi jest do pojechania na zakretach, niewazne jakim autem dysponuja. Z wlasnego doswiadczenia powiedzialbym wrecz, ze im gorsze auto (do pewnego stopnia) tym lepszy kierowca moze nim kierowac.

MKG: Dokladnie od Pawla kupuje, tyle ze rocznego . Mowil ze w PL juz jakies 40 rx8 jezdzi, z czego 3/4 oni sprowadzlii. Niby 3 sztuki sa w poznaniu, ale na oczy nie widzialem ani 1 ?
Mysle ze w przyszla sobote pojade podpisac umowe, masz jakies tipy, cos na co powinienem zwrocic szczegolna uwage?
Noo i przy okazji pierwszy raz zobacze rx8 real life, pisales ze Pawel jezdzi pokazowo z klientem, czy to znaczy ze nie mozna samemu usiasc za kierownica? (sam nie wiem czy chce , glupio tak sie rozdziwiczyc i potem poscic )

MazDarek: sorry nawet nie zauwazylem, ze to dzial warsztat jakbym zalozyl topic w opiniach to moze nawet 3 uzytkownik rx8 by sie znalazl....

Na koniec moze was zainteresuje dokumentacja serwisowa do rx8 http://www.hi-impact.org/ryang/modify/rx8_manuals/rx8_manuals.html

ps oczywiscie przeszukalem forum pod katem postow o rx8, ale coz... duzo tego nie bylo

bogszar napisał(a):Emeryt jechał z Łodzi do Katowic stałą predkośćią 90km i madzia spaliła równo 8 litrow,coś dużo palą RX8.

Guzik!! Nie wierze!! Jak RX-7 jeszcze na turbie moze palic 8/100?? No fuc#$ way...

tr napisał(a):Sformuluje pytanie1 inaczej, jak sie wam chce powpisujcie cyferki

a) Kolo 20. Przynajmniej z moja jazda. Mysle ze tak min. to 16-17.. Ale to naprawde chyba przy jedzie gorszej niz jazda "niedzielnego kierowcy w miescie"
b) Przy takiej gdzie obrociki wchodza na ponad 7 tys. to duzo ponad 20
c) Nie wiem ile dokladnie, ale tez duzo
d) Don't know
e) chyba tez cos kolo 20... Ale pewnosci nie mam bo nie liczylem.

tr napisał(a):Co do mocy, to od poczatku wiadomo bylo ze to auto nie jest AZ tak szybkie i ma dosc mala predkosc maksymalna

Hmmm... Jak nie dosc szybkie to ja nie wiem... Jezdzilem ponad 300 konnym Mercedesem ktory katalogowo ma niby 6.1 do 100km/h, i moja madzia jest conajmniej tak samo szybka jak nie szybsza
Predkosc maksymalna 235 producenta. Przy 200km/h Mam niecale 6 tys. na obrotomierzu, a samochodzik kreci sie cos kolo 10 tys., wiec mysle ze idzie grubo ponad 235 km/h. Sprawdze na wiosne

nie mam dzisiaj za barzdo czasu cos odpisywać (dopisze coś w weekend)

tr napisał(a):Pawel jezdzi pokazowo z klientem, czy to znaczy ze nie mozna samemu usiasc za kierownica? (sam nie wiem czy chce , glupio tak sie rozdziwiczyc i potem poscic

nie no co ty? ty też jedziesz ale z powrotem
generalnie gość mnie przewiózł 200 po mieście w wąskich uliczkach i w jednym miejscu przelatując przez przystanek autobusowy (tak nawiasem to pasażer w rx8 nie widzi prędkościomierza, nie wiem czy to wada czy zaleta ale dla pasażera trochę denerwujące – albo musi się pytać albo mocno wychylać ) Nie powiem że nie lubię szybkiej jazdy ale wg. mnie było to przegięcie!!! bo gość nic nie widział a mazda ma dobre hamulce ale nie aż tak!!! wystarczy żeby jakieś dziecko wybiegło do autobusy czy ktoś zaczął przechodzić przez jezdnie przy 200 to sorry ale.....

MegaLoL napisał(a):To chyba oczywiste ze silnik rotacyjny nie szans na elastycznosc z autem dysponujacym turbem, ktory moc uzyskuje na duzo mniejszych obrotach, wiec proba ktore auto na 4 biegu przy 80km/h lepiej sie zbiera nie ma sensu, bo wiadomo ze rx dostanie po pupie od zwyklego 1.9 tdi. Natomiast jak sie dobrze wejdzie na obroty i ma sie dobrze wyczute sprzeglo, auto z miejsca rusza jak rakieta.

nie nie może źle się wyraziłem przy teście "elastyczności" bo piłując 2 do końca i 3 do końca i robiąc taką samą rzecz w saabie (bo to akurat jest saab) gdzie 2 też sie kończy w okolicach 110km/h to niestety madzia zostaje .....

Witaj,
na wstępie kilka moich ( i wyłącznie moich ) sugestii :
przed zakupem mazdy zastanawiałem również się nad imprezą sti. Lepszy silnik ( większa moc, większy moment obrotowy ), napęd na 4 koła, lepsze zawieszenie natomiast wyposażenie, jakość, spasowanie materiałów i huk we wnętrzu jak w szczytowym osiągnięciu polskiej motoryzacji czyli w Polonezie Atu plus plus. Wygląd zewnętrzny też podobny. Jeśli szukasz drugiego bądź trzeciego samochodu którym chcesz poszaleć – zapomnij o fordzie badziewie ST ( kiedyś byłem bardzo blisko kupna Mondeo ST 220 więc wiem co piszę ) i bierz Imprezę STI – będziesz wniebowzięty.
Jeśli ma to być autko ( jak piszesz ) jedyne to sugerowałbym madzie. Przemawia za tym dość dobry komfort jazdy ( oczywiście przy dziurach do 4 cm ), wyposażenie i wykończenie wnętrza, jest też chyba lepiej wyważona niż subaru. Generalnie przy włączonym DSC jest jednym z najbardziej wybaczających błedy i najprostszych w prowadzeniu aut pseudosportowych. O wyglądzie zewnętrznym nie będe się rozpisywał bo i po co. Jeśli jeździsz po mocno dziurawym mieście typu Wrocław to proponuję felgi 17 cali i wyższy profil – będzie OK.
Jeżdżę mazdą na codzień po mieście do pracy i jak pogoda pozwala na trasach. Na dziury jeżdżę drugim autem.Najwyższy moment obrotowy w wersji 231 KM przypada przy 5500 obr/min. ( największy ból w dooooooooopie , że ten moment to tylko nędzne 211 ). Z tego co zauważyłem samochód zbiera się najszybciej jeśli przerzucasz bieg przy 6500 – 7500 obrotów. Obroty spadają wtedy o ok. 1500 – 2500 do 4700 – 5500 obr w zależności od biegu. Jeśli odwiedzasz rx8club, to zapewne czytałeś o zestawach turbo – intercooler. Wg. mnie ma to sens właśnie ze względu na przyrost momentu obrotowego.
odpowiedzi na pozostałe pytania :
1a – spokojnie po mieście to jak rozumiem 50 -70., nie przekraczając 4500 obrotów – ok. 15 l.
1b – wyścigi spod świateł i palenie sprzęgła – ok. 21 l, zimą 24 l.
1c – 18 l
1d – 21 l
1e – 20 l, ale przy 160 -170 na szóstce i utrzymywaniu stałych obrotów w granicach 4600 – 4800 ok 13 l

Jeśli szukasz samochodu mało palącego – kup diesla, a pana twierdzącego, że średnie spalanie wynosi 14 l zapytaj na ile kilometrów. Może na 75, a nie na 100.

2. Staram się, podobnie jak poprzednicy po zakończeniu jazdy potrzymać silnik przez 10 sek . pow 3000 obr na luzie. Moja żona takich rzeczy nie praktykuje, obcina zapłon od razu, nawet po krótkiej trasie. Nigdy nie było problemów z zalaniem. Jeśli natomiast spróbujesz odpalić silnik przy wciśniętym gazie, to raz że Ci się nie uda, a dwa możesz zalać silnik.Z tego co czytałem na rx8club i paru innych stronach, wersja M firmware'u całkowicie wyeliminowała problem floodingu w przypadku postępowania zgodnie z zaleceniami ( we wczesniejszych dochodziło podobno do "samoistnego" zalania ).

3. Nie wiem, kupiłem i mam zamiar serwisować w Germanii. Po 3 latach można za 1500 Euro wyszarpać przedłużenie gwarancji na dalsze 2 lata.

4. Nie znam

5. Przydało by się 30 – 40 KM więcej i moment obrotowy ok 300. Czyli turbo – intercooler. Może napęd na 4 koła i klimatyzacja 2 strefowa.No i jeszcze obsługa filmów DVD na nawigacji w cenie. Ewentualnie barek z napojami wyskokowymi. Nic więcej nie chcę, reszta zadowala mnie w 100 %. W takiej cenie chyba nie dostanies nic lepszego.
pozdrawiam i życzę szerokich, prostych i nie podziurawionych dróg.

witam
Myślę że jestem jednym z pierwszych uzytkowników RX- 8 w Polsce. Mam ją od września 2004.
Jeżeli chodzi o spalanie to
1. minimum na trasie do 130Km/h to 10,5 litra.
2. maximum w mieście to 25 litrów.
Jeżeli chodzi o zalewanie to nie zdażylo mi sie zalć auta a jeżdze na krótkich odcinkach i czasto gaszę.
Zawiszenie jest twarde ale dobrze się prowadzi.
jezdze na 18 i (oczywiście uważam na dziury) przez ponad rok nie skrzywilem felgi.
co do silnika to mocy mogła by mieć ok 250-260,( na suchym bo na mokrym wystarczy 231) no i moment obrotowy tak 300Nm.
Zeby dobrze jeździla trzeba krecić silnik powyżej 5500 obr/min. i wtedy jeździ się super.
Ktoś napisał że kreci się do 12 tyś. ale to nieprawda odcina obroty przed 10 tyś.
Max prędkość jechałem 235 km/h, przy tej prędkości brakuje już mocy.
przez ten okres brak jakichkolwiek napraw, raz byłem w serwisie wymienić olej i filtry.
Generalnie auto super!
Naprawde polecam!

MegaLoL napisał(a):Guzik!! Nie wierze!! Jak RX-7 jeszcze na turbie moze palic 8/100?? No fuc#$ way...

Nie lubie jak ktoś mnie robi kłamcą.
tu są dane mazdy rx7

oj bogszar...nie jestes kłamcą...powiedziałby, że raczej lekkim fantastą

moim zdaniem bogszar ma racje .... a MegaLoL się wymądrza i dopiero jest fantastą

Morder napisał(a):oj bogszar...nie jestes kłamcą...powiedziałby, że raczej lekkim fantastą

Oj Morder nie bądz takim realistą,który nie wierzy w dane producenta.
Fantazja dodaje co nie którym chęc życja.

bogszar napisał(a):Nie lubie jak ktoś mnie robi kłamcą.

Hehe, To bylo w formie zartobliwej, a tym bardziej nie stwierdzenie ze ktos jest klamca .

MKG napisał(a):MegaLoL się wymądrza i dopiero jest fantastą

Zgadza sie. Jak bym nie byl fantasta to bym nie smigal takim autkiem Trzeba miec fantazje i cos jeszcze ... ( jak z tej reklamy ) A pozatym nie wymadzam sie tylko raczej wyglupiam

No dobra Panowie to nic tylko teraz obgadać wszystko na jakimś zlocie ...... i będzie wszystko jasne

Mam RX-8 od poczatku grudnia. Poki co wiec pierwsze wrazenia...

Przede wszystkim info dla tr: rozwaz zakup auta w Niemczech. Tez rozmawialem z dilerem z Wwia, w pazdzierniku 2005 krzyczeli na starcie 115 000 za auto z 2004 r, ok 20 000 na liczniku. Pewnie pusciliby je za 100 – 105, ale nie wdawalem sie w negocjacje – wyszukalem identyczne auto na www.mobile.de (szczerze polecam). Jest lekko uszkodzone (tylne lewe drzwi i blotnik), po rejestracji, naprawie wyjdzie max. 78 000 zł!

Spalanie w miescie (ostatnio) 18 – 20l. Mam wrazenie, ze spalanie spada po dolaniu oleju (5W30). Flooding – nie uwazam specjalnie, nie spotkalem sie. Co do serwisow nie mam jeszcze doswiadczen – chetnie wymienilbym wrazenia z innymi uzytkownikami z Warszawy (bez obaw – miejsce pochodzenia: Szczawno Zdroj kolo Walbrzycha!) jezeli takowi istnieja.

Z auta jestem super zadowolony! Zgadzam sie z wiekszoscia uwag innych wlascicieli. Moim zdaniem jednak zawieszenie jest swietnie wywazone, wcale nie jest przesadnie twarde.

Polecam test RX-8 w Top Gear. Jeremy podnieca sie jak malo kiedy

http://video.google.com/videoplay?docid ... p+gear+rx8