Strona 1 z 1

Zachowanie auta na mokrej drodze

PostNapisane: 14 gru 2005, 17:03
przez MKG
Mam pytanko (głównie do nielicznego grona użytkowników Rx-8 :D ) jak zachowuje się wasze auto na śliskiej (mokrej) nawierzchni?? Ja mam założone fabryczne oponki Bridgestone Potenza 225/45/R18 90W i poruszając się po mokrej nawierzchni przy temperaturze otoczenia 2 – 4 stopni (nie miałem jeszcze okazji jeździć jak jest ciepło) auto jest naprawdę bardzo śliskie i bardzo łatwo tyłek wprowadzić w poślizg – przy małej prędkości nawet jest to przyjemne :D ale przy dużej :D ?? nie mam gdzie po testować zachowania auta na dużych prędkościach (muszę wybrać się na jakiś zlocik na lotnisko hehehe). Ale jak wygląda to jak jest ciepło? czy myślicie, że to od letnich opon w niskiej temperaturze??

PostNapisane: 14 gru 2005, 21:10
przez brii
W Top Gear jak testowali RX8 to wspominali o tym, że na mokrej drodze jest średnio :|
Wątek o letnich oponach w zimę przy temp. 0-7C był całkiem nie dawno – poszukaj, w opiniach chyba to było

PostNapisane: 15 gru 2005, 09:39
przez tomekrvf
Bridgestone Potenza to niezbyt dobre opony....

PostNapisane: 17 gru 2005, 02:57
przez m2o2
Mam w mojej identyczne opony, po suchej nawierzchni zrobiłem na nich ok. 6000 km. Na suchej powierzchni trzymają się idealnie, również przy dużych prędkościach ( powiedzmy 210 – szybciej nie jechałem ). Kiedy je zetrę to prawdopodobnie kupię je ponownie. Zachowanie na mokrej i śliskiej nawierzchni, jak wspomniał brii, nie jest idealne. Przy temp. 10 st C i powyżej nie jest to dostrzegalne, ale przy niższej na mokrym potrafi zarzucić pupą, jednakże DSC powinien pomóc Ci utrzymać kierunek jazdy. Natomiast na topniejacym lodzie nic Ci nie pomoże – ani DSC, ani zimowe opony.
BTW – też jestem z dolnego ślunska :) Pozdro.

PostNapisane: 19 gru 2005, 12:07
przez MKG
m2o2 napisał(a): powiedzmy 210 – szybciej nie jechałem
eee to co ją tak oszczędzasz?? <diabełek> ja (a na razie jest na dotarciu) leciałem 220 :D

PostNapisane: 21 gru 2005, 00:39
przez m2o2
eee to co ją tak oszczędzasz?? ja (a na razie jest na dotarciu) leciałem 220


Hmmm. Na dotarciu bym tego nie robił. Na www.rx8club.com chłopaki zalecaja aby przez pierwsze 2 tysiące kilometrów nie wchodzić powyżej 4500 rpm ( producent mówi o 1 tysiącu ), ale szczerze mówiąc też się nie mogłem kilka razy powstrzymać <diabełek>
A generalnie to jestem zwolennikiem spokojnej jazdy ;)

PostNapisane: 21 gru 2005, 09:49
przez MKG
m2o2 napisał(a):producent mówi o 1 tysiącu
chyba się machnąłeś ??

no też to wiem ale naprawdę bardzo trudno się powstrzymać ... <diabełek> przecież to się tak kręci!! :D :D że niestety / albo stety już parę razy usłyszałem "piip"

PostNapisane: 21 gru 2005, 15:16
przez brii
m2o2 napisał(a):producent mówi o 1 tysiącu

yyyy a to da się jechać tym samochodem na innym biegu niż 1 i 2 przy takich obrotach bez katowania go?? :|
Jak widziałem krzywe przebiegu mocy i momentu w Rensis to nie wydaje mi się...

PostNapisane: 21 gru 2005, 18:01
przez Gery
brii napisał(a):
m2o2 napisał(a):producent mówi o 1 tysiącu

yyyy a to da się jechać tym samochodem na innym biegu niż 1 i 2 przy takich obrotach bez katowania go?? :|
Jak widziałem krzywe przebiegu mocy i momentu w Rensis to nie wydaje mi się...


Ej ludzie co wy pleciecie , przeciż gość pisał że producent mówi żeby przez pierwszy 1000 km nie szaleć autem powyżej 4500obr hahaha

PostNapisane: 21 gru 2005, 19:25
przez brii
Gery napisał(a):Ej ludzie co wy pleciecie , przeciż gość pisał że producent mówi żeby przez pierwszy 1000 km nie szaleć autem powyżej 4500obr

Ale ja jestem głupi – źle to zrozumiałem <glupek2> <glupek2> <glupek2>

PostNapisane: 22 gru 2005, 09:28
przez MKG
ale tak nawiasem to wiecie że zaskoczyła mnie elastyczność tego silnika, byłem przekonany że trzeba go będzie bardzo wysoko kręcić a on naprawdę zbiera się od 1,500 :D :D

PostNapisane: 10 sty 2006, 13:41
przez MegaLoL
Mi osobiscie zachowanie autka na "mokrej nawierzchni" ( w tym wypadku nawierzchnia kolo 0 albo poznizej stopni ) podoba. Jednym slowem – jest frajda :P . Generalnie jezdze bez DSC, to przy wdepnieciu troche wiecej gazu na prostej drodze, autko zachowuje sie niczym prima balerina :D. Efekty duzo ladniejsze dla oka niz proby takiego auta jak Subaru Impreza :] No ale trzeba uwazac... Nie wolno spoznic sie z kontra, bo autko tego nie wybaczy. Generalnie nie sprawdzalem tak dobitnie DSC, wiem tylko ze dziala :) Ale czy dobrze, czy tez moze zle, tego nie wiem...

MKG napisał(a):ale tak nawiasem to wiecie że zaskoczyła mnie elastyczność tego silnika, byłem przekonany że trzeba go będzie bardzo wysoko kręcić a on naprawdę zbiera się od 1,500


Trudno tego nie zauwazyc ;) przy 60 km/h smialo mozna smigac na 6 biegu. Ladnie sie zbiera od poczatku ale kopa dostaje przy okolo 4.5 tys. obrotow, a takiego prawdziwego kopniecia dostaje przy 7 tys. Krece go do 9.5 tys. :) Dalej nie sprawdzalem czy sie kreci. Boje sie :]

PostNapisane: 11 sty 2006, 16:28
przez brii
MegaLoL napisał(a): do 9.5 tys.

Dzisiaj widziałm artykuł o nowej Jamaszce R6 – czerwona kreska od 17,5krmp <wow>

PostNapisane: 12 sty 2006, 08:57
przez MKG
MegaLoL napisał(a):kolo 0 albo poznizej stopni )

poniżej to już nie jest "mokra" :P



brii napisał(a):czerwona kreska od 17,5krmp

bajer!! ale u mnie jak się wkręca na 8 – 9 to też brzmi bardzo przyjemnie :D

PostNapisane: 12 sty 2006, 20:52
przez MegaLoL
MKG napisał(a):poniżej to już nie jest "mokra"


Hehe racja. Tak czy siak jest slisko ;)

brii napisał(a):czerwona kreska od 17,5krmp


Tuz to bolid Formuly 1 na dwoch kolkach :]